Florentynka Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 Dokładnie taka! Mały, upiorny, wczepiony wiecznie w innego psa albo ludzką rękę/nogę/inną część anatomiczną diaboł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Kroi nam się następna ,,dostawa'' psiaków. Własnie w drodze do przytuliska jest Labrador wyłapany w Racławówce i łapią dziką suczkę z małymi szczeniakami. Suczki z pełnym miotem nie miałysmy nigdy więc to dla nas nowe wyzwanie :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 No to będzie się działo.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Wesoło, nie ma co...Ale wierzę w Was, poradzicie sobie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolciasz28 Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 No nasze cioteczki to na pewno sobie poradzą! Tylko kolejne szczeniaki:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 No ładne kwiatki:shake::shake: Labek pewnie komus spierniczył, to raczej nie będzie długo siedział. Gorzej z tą sunią, przynajmniej mrozu nie ma:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 [quote name='majuska'] Labek pewnie komus spierniczył, to raczej nie będzie długo siedział. :[/QUOTE] też myślę że uciekł i właściciel się znajdzie bo jakoś wszystkie labki u nas wracały do swoich domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Becia66'] Suczki z pełnym miotem nie miałysmy nigdy więc to dla nas nowe wyzwanie :shake:.[/QUOTE] Beciu mieliśmy już suczkę z małymi, tylko Was jeszcze nie było wtedy w przytulisku, pamiętam jak karmiłam te szczeniaki, mieliśmy takie puszyste kulki, na szczęście znalazły się dla nich domki. No to módlmy się o domki dla tych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Maldinka']Maciuś jest niesamowity!!!!!!!!! Jestem pewna, że znajdzie sie jakiś amator burasków. Strasznie mocno trzymam kciuki za Maciusia i jestem pewna, ze za niedługo znajdzie sie jakiś amator burych dziadów!!![/QUOTE] No to drogie ciotki, amator burasków się znalazł, dziękuję za pomoc w ogłaszaniu i za dobre chęci, ale już możecie Maciusia nie ogłaszać i podmienić na kogoś innego. Maciuś ma już domek, super fajny, miły, ciepły, jedzonko, spanko, mizianko itp itd, tylko marzyć o takim domku. Maciuś zostaje u MNIE!!! No tak musiało być, to jest prze kochany kot!! Już się do nas przyzwyczaił a my do niego, nie wyobrażam sobie go oddać, to jest już starsza kocina i lubi siedzieć na polu, ale do nas zawsze wraca na jedzonko, spanie i głaskanie. Bałabym się, że gdzie indziej pójdzie i zginie. Wszyscy w domciu jesteśmy ZA, że Maciuś to nasza domowa kocina!!!! :) Dzięki wielkie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted March 18, 2011 Author Share Posted March 18, 2011 Hłe, hłe, hłe, wiedziałam, że tak będzie:diabloti: Super Agatko, że się zdecywaliście "gościa" przygarnąć, nie miał szans na lepszy dom:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 A oto jak moja mama podsumowała całą tą sytuację: "Nie miała baba problemu, to se kupiła prosię". Co prawda prosięcia nie kupiłyśmy, ale za to mamy kota.....do kolekcji!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Wiesz majuska, Maciuś na początku był złośliwy jak diabli, zasmrodził całą chałupę i wszędzie popuszczał, bo przez tydzień nie wypuszczałyśmy go z domu:shake:, w końcu trzeba było go podleczyć bo był w opłakanym stanie, zapchlony, zawszony, śmierdzący, ale teraz cud malinka :p, grzecznie śpi, wychodzi, wraca:multi: gdzie mu będzie lepiej , no gdzie???:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted March 18, 2011 Author Share Posted March 18, 2011 No nigdzie :) ( no może u mnie mogłoby mu być porównywalnie:eviltong: ...tylko u mnie rządzi Śruba :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 No nie wiem majuska, nie wiem, u mnie ma domek, a u ciebie jednak zamkniętą przestrzeń :eviltong:, no i te 5 psów, a on tak lubi na nie fuuuuczeć, a jedna psina dla niego to już nie wyzwanie, oooo nieeee ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Cieszę się, że Maciuś ma taki dom, na jaki zasługuje! Jak tam te nowe nabytki? Coś już wiecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Dzika_Figa']Cieszę się, że Maciuś ma taki dom, na jaki zasługuje! Jak tam te nowe nabytki? Coś już wiecie?[/QUOTE] Podbije Wam watek i zrobię OT - na miau się zastanawiamy, czy zjadłaś myszkę i udławiona jesteś? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Dzika_Figa'] Jak tam te nowe nabytki? Coś już wiecie?[/QUOTE] Właśnie rozmawiałam z Magdą, mamy matkę i 3 szczeniaczki też suczki. Labradorek już odnalazł właściciela, ufff chociaż tyle! Mamy jeszcze pekinkę, po raz kolejny tę samą, właśnie wybieram się do tych ludzi co ja traktują jak przedmiot zrobić małą rewolucję, bo mnie zaraz trafiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Zofia.Sasza']Podbije Wam watek i zrobię OT - na miau się zastanawiamy, czy zjadłaś myszkę i udławiona jesteś? ;)[/QUOTE] Nie, Figusia coś nie przynosi. Ale zjem, jak tylko przyniesie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Pekinki już nie ma! Zjebka była konkretna:mad:, co zaowocowało szybkim odebraniem suni. Jednak nie jestem z tego do końca zadowolona. Sunia stoi przywiązana przy budzie i z tym całym przywiązaniem uciekła (jak można pekińczyka trzymać przy budzie????:crazyeye: taka fajna psinka, wyłupiaste oczka i buda, na dodatek w ciecze:shake:, porażka:angryy: Zasugerowałam im, żeby ją wysterylizowali lub zrzekli się a my jej znajdziemy dom, to było by już lepsze. A tak jestem niepocieszona!!! :-( Szkoda mi tej psiny, mam nadzieję, że jej nigdzie nie oddadzą.:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Pekinka przy budzie? Co za pomysł... A jest szansa że się zrzekną? Czy zdecywowanie nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Becia i majuska, czy któraś z was ma jutro chwilkę czasu żeby wybrać się do przytuliska i pomóc przy szczeniaczkach?? Dziewczynki mają około 6 tygodni, brzuszki jak dzieci z Etiopii. Madzia ich dziś ponacierała specyfikami na skórę i jak na razie siedzą w tej naszej nowej budce, akurat jak znalazł ją mamy. Jakby któraś z was dała radę, to proszę o kontakt!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Dzika_Figa']Pekinka przy budzie? Co za pomysł... A jest szansa że się zrzekną? Czy zdecywowanie nie?[/QUOTE] Ciężko powiedzieć, byli u naszej weterynarz, ale nic na ten temat nie mówili, tylko zapytali się ile sterylizacja. Ciemno to widzę!!! :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 No niechby chociaż wysterylizowali... Ale co im właściwie na tym psie tak zależy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agula99 Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Dzika_Figa']No niechby chociaż wysterylizowali... Ale co im właściwie na tym psie tak zależy?[/QUOTE] Nie wiem!! Do mnie mówili że to właściwie nie ich pies, tylko od kogoś dostali (co to za tłumaczenie???), a jak pytałam się gdzie stoi pies, to odpowiedź była że przy budzie, a w gabinecie że w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 No z takimi to najgorzej. Nie troszczą się, nie chcą, ale nie oddadzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.