Obroże, szelki, smycze vol. 2

[bazylowa]

[quote name='Onomato-Peja']Bazylowa - chyba za nisko ten pasek dałaś, konstrukcja mi nie pasi. ;)
[/QUOTE]

One są na wymiar :) Ponoć leżą jak ulał.

[paulaa.]

Apropo bezzapachowych obroży.. :roll: Mamy Foresto od tygodnia, w czwartek chodził po nim kleszcz, dzisiaj znalazłam 2 wbite kleszcze po wczorajszej wyprawie do lasu i jeszcze nawet nie przejżałam go dokładnie, nie wiem czy ta obroża jest jednak tak skuteczna, chyba się dodatkowo zakroplimy, a szkoda, bo kosztowała nie mało.. :roll: Rok temu na Kiltixie śmierdział z daleka, ale zero kleszczy, nawet chodzących. Jak wasze wrażenia ? Bo ja doznałam szoku, była bardzo polecana i widziałam, że sporo psiaków ją tu ma.

[gops]

o a chciałam ją kupić ... zostanę przy kroplach jednak .

[anna35-1974]

Co do Foresto,mamy ją 1,5 miesiąca i zero kleszczy,więc albo krew mojego psa jest do bani,albo u nas nie ma kleszczy....,ale są,bo Dolar,Luna i Haker je łapali i łapią.
Chopper w szeleczkach treningowych od DS,bardzo,ale to bardzo ich nie lubi,bo trza przy pańci chodzić,haha...wreszcie.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/844/img6810xs.jpg/][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/4385/img6810xs.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/534/img6823c.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/2855/img6823c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/img7195g.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/6461/img7195g.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/607/img7218s.jpg/][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/1104/img7218s.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[zaba14]

[quote name='paulaa.']Apropo bezzapachowych obroży.. :roll: Mamy Foresto od tygodnia, w czwartek chodził po nim kleszcz, dzisiaj znalazłam 2 wbite kleszcze po wczorajszej wyprawie do lasu i jeszcze nawet nie przejżałam go dokładnie, nie wiem czy ta obroża jest jednak tak skuteczna, chyba się dodatkowo zakroplimy, a szkoda, bo kosztowała nie mało.. :roll: Rok temu na Kiltixie śmierdział z daleka, ale zero kleszczy, nawet chodzących. Jak wasze wrażenia ? Bo ja doznałam szoku, była bardzo polecana i widziałam, że sporo psiaków ją tu ma.[/QUOTE]
Najpierw poczytaj czy możesz tą obroże łączyć z kroplami, i poczytaj o kroplach czy można je łączyć z obrożą bo to z reguły się wyklucza i może przynieść więcej złego niż dobrego..

[dog193]

Co do obroży przeciw kleszczom, to zamówiłam Preventica, zobaczymy, czy się sprawdzi (jeszcze czekam). Po Fiprexie Jupi miał straszną reakcję alergiczną, a wczoraj 3 kleszcze po nim łaziły, a jeden był wbity. Więc za Fiprex dziękujemy. Myślałam jeszcze o Advantixie, ale na razie poczekam na obrożę.

[Korenia]

[quote name='dog193']Co do obroży przeciw kleszczom, to zamówiłam Preventica, zobaczymy, czy się sprawdzi (jeszcze czekam). Po Fiprexie Jupi miał straszną reakcję alergiczną, a wczoraj 3 kleszcze po nim łaziły, a jeden był wbity. Więc za Fiprex dziękujemy. Myślałam jeszcze o Advantixie, ale na razie poczekam na obrożę.[/QUOTE]
Moja Amy też miała reakcję alergiczną raz po kroplach, wyłysiała w miejscu wkropienia. Kiedyś czytałam też, że jakiejś dziewczynie z dogo fiprex zabił psa.
A powiedzcie mi jak to jest z obrożami przeciw kleszczom i psami, które śpią w łóżku?

[gops]

u mojej tez 1 sezon fiprex był ok kolejny jakbym w ogóle psa nie kropliła teraz 2 sezon suka ma sabunol i działa , chciałam obroże dodatkowo bo mamy niestety na naszym terenie zarażone kleszcze i sporo psów choruję.

[Marta_Ares]

[quote name='Onomato-Peja']
Marta - Świetne te szelki Aresa! Aż czasem by się chciało mieć małego psa. :lol:
A ta Wasza nowość... Ode mnie pełne gratulacje, mi ciężko uszyć obroże z głupiej taśmy a co dopiero zabierać się za takie szelki. :lol:[/QUOTE]

dziękuje :loveu: :loveu: oj tak z małym jest dużo łatwiej i taniej :diabloti: Maylok jeszcze mniejszy, ale u niego w sierści nic nie widać, a obroże i tak raczej odpadają chyba, że szerokie.

Najlepsze, że to wszystko Tzt szyje, ja jeszcze się nie nauczyłam :evil_lol: ale może to i lepiej bo psy miałyby tego jeszcze więcej :lol:



u nas foresto sprawdza się narazie bardzo dobrze (odpukać) Maylok wcześniej zakroplony był fiprexem to znajdowałam na nim trochę wbitych kleszczy (nie uschniętych) odkąd ma foresto nic nie znalazłam ani na jednym ani na drugim psie.

[Unbelievable]

u mojej po fiprexie kleszcze się wbijają ale zaraz zdychają więc nie jest najgorzej, foresto na jednych psach działa super a na drugich w ogóle, Gram ma od kilku lat kiltix i jest bez zastrzeżeń ;)

[dog193]

Też się właśnie zastanawiam nad tym, bo Jupi też ze mną śpi... A jest w środkach ostrożności napisane, żeby po każdym kontakcie rąk z obrożą myć ręce.
No i jeszcze jedno mnie zastanawia: [i]Wszczepione kleszcze odpadają w ciągu 24 godzin od zastosowania.[/i]
Czyli kleszczy ona nie odstrasza, tylko zabija już wbite? Kurczę, już sama nie wiem.

[paulaa.]

[quote name='Unbelievable']u mojej po fiprexie kleszcze się wbijają ale zaraz zdychają więc nie jest najgorzej, foresto na jednych psach działa super a na drugich w ogóle, Gram ma od kilku lat kiltix i jest bez zastrzeżeń ;)[/QUOTE]
My chyba jesteśmy tymi 2 na których wgl nie działa, a szkoda, bo wodoodporna obroża i bezzapachowa by nam bardzo odpowiadała. Kleszcze były niestety nie uschnięte, nawet po wyciągnięciu łaziły, ale jeszcze mało napompowane, musiały wbić się wczoraj w lesie.
Druga sprawa, że w Warszawie jest mnóstwo kleszczy i trzeba mieć coś naprawde skutecznego, szczególnie, że rok temu co drugi pies na osiedlu po kleszczu chorował..

[Ewa&Duffel]

[quote name='zaba14']Jakiś zapach wydziela?? :)[/QUOTE]
Wg mnie w ogóle ;)

Ja łączę Foresto z kroplami Fypryst (konsultowałam to z weterynarzem), jak na razie się sprawdza. Kilka kleszczy miał, ale dopiero co się wbiły i już takie wyschnięte były, więc chyba się sprawdza. U nas raczej inna obroża nie wchodzi w grę, Kiltix może i skuteczny, ale pies mi się po nim prawie zadrapał na śmierć :roll:

[Unbelievable]

Moja Broom właśnie w warszawie kleszcza złapała :diabloti: jak go znalazłam był wkręcony ale martwy i nienapity

[Culineo]

my kropimy 2 lata advantixem i kleszczy nie widać :)

[Avaloth]

Ja też mam Foresto i jest ok. Co prawda pies kleszcze łapie, ale on łapie kleszcze zawsze- czy ma kiltixa, czy preventica, czy frontlina czy obroże i krople na raz. A ta nie śmierdzi i nie muszę się martwic, że deszcz ją zmoczy. Kleszcze w Chestera wbijają się przy każdym próbowanym środku, teraz wyciągam z psa średnio jednego, dwa na dwa dni, czyli tyle co zawsze. I odpadają jeśli ich nie znajdę, ale na pewno nie po 24h- po jakiś 2, 3 dniach.

[drzalka]

Ja zawsze tylko zakraplałam ( Fronline, Fiprex, teraz Fypryst ) i mogłabym wyliczyć na palcach rąk ilość kleszczy które miała Lena, przez swoje 6 lat życia.
A przy ogrodzie mam mini lasek i sad. Możliwe, że w moim regionie nie ma takiego wysypu kleszczy..

Często to nie problem kropli a samej krwi, czy zapachu który wydziela pies .
Na jednego psa specyfik super działa, na drugiego ten sam już kompletnie nic.
To trochę jak u ludzi i komarami. Na jednych ciągle siadają, a przy innym nawet nie dziabną :)

Obroży nigdy nie miała, może dlatego że niebyła aż tak konieczna i jakoś nie wydaje mi się praktyczna.
Pewnie gdy bym miała większy problem z walka z kleszczami szukałabym różnych specyfików, ale na ten moment krople + okresowe środki w zraszaczu/sprau przed wejściem w las itp zdają egzamin :)

[Eta_carinae]

A ja szukam dla mojej suczki owczarka niemieckiego [U]szelek norweskich[/U]... chciałam coś z Activdoga, albo furkidza (jeśli szyją też szelki, a mam wielką nadzieję, że tak)

Poszukuję jakiś wariantów poniższych kolorów, albo pomysłów na ciekawe połączenia innych kolorków... lub wzorków taśm.
-limonkowy
-błękitny
-fiolet
-brąz

z podszyciem polarkowym

W AD szczególnie spodobały mi się
gałązki (nr2)
ptaszki (nr5)
lisy (nr22)
kwiat-lilak (58 )
kwiaty (nr78/79)

A z furkidza nie umiem się zdecydować nawet...

Chciałam coś żywego i ozdobnego, ale jak najbardziej sportowego - do agility, żeby przetrwało wodne kąpiele itd.

To Kala:
[IMG]http://4.bp.blogspot.com/-B8QKRO-2Y70/T65wLM697xI/AAAAAAAAB3U/AVAEuJIyV-U/s640/DSC005122.JPG[/IMG]




Im więcej przeglądam możliwości połączeń kolorów i wzorków, tym bardziej nie wiem na co się zdecydować - przeglądanie galerii zamiast pomagać, tylko mi szkodzi :placz:

Dlatego zwracam się do Was, może ktoś poratuje...?

Edited May 12, 2012 by Eta_carinae

[gops]

polar i woda to zły pomysł , bardzo długo schnie .

[chrupcia]

lepsze zdjęcie lupinka :)
[IMG]http://i1167.photobucket.com/albums/q638/chrupcia1/owczarkowyspacer029.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1167.photobucket.com/albums/q638/chrupcia1/owczarkowyspacer018.jpg[/IMG]

[Eta_carinae]

Wiem, że długo schnie, ale piankowym podszyciom i ekoskórce nie ufam... boję się, że z czasem zaczną się drzeć i kruszyć..

[Unbelievable]

[quote name='Eta_carinae']Wiem, że długo schnie, ale piankowym podszyciom i ekoskórce nie ufam... boję się, że z czasem zaczną się drzeć i kruszyć..[/QUOTE]
pianka wygląda solidniej niż polar ;) to nie jest pianka pianka, tylko taki porowaty materiał, może się zaczepiać ale na pewno się nie podrze sama z siebie

[Olson]

Polar też zacznie się drzec i kruszyc, w szczególności jak pies będzie pływał w słonej wodzie. ;)
Furkidz nie szyje szelek, niestety.

[Eta_carinae]

A gdzieś (na tym wątku chyba nawet) mi mignęły takie zdjęcia:

[QUOTE][IMG]http://1.bp.blogspot.com/-mGzmaO-bxdg/T6567lqAEzI/AAAAAAAAB3o/9Hil1CpcCnQ/s320/szelki.jpg[/IMG][/QUOTE]

[QUOTE][IMG]http://1.bp.blogspot.com/-ntgoZrMqT4A/T65656YQpYI/AAAAAAAAB3g/t20o-ZYiGkk/s320/ss3hv.jpg[/IMG][/QUOTE]

i chciałam wiedzieć, gdzie można dostać szelki szyte z tego typu taśm? Bo wiem, że furkidz ma, a gdzie indziej niestety nie widziałam...


co do podszyć - polar wydawał mi się po prostu bardziej trwały, bo z tego typu pianką nie miałam jeszcze do czynienia, a bałam się, że będzie to coś takiego, jak ta, którą podszywane są kantary z trixie - znajoma ma taki i strasznie się kruszy "to coś"

[Victoria]

chrupcia, przepraszam, ale ustawiłam sobie drugą fotkę na tapetę ;p
jest przecudna po prostu :loveu: <3
mam nadzieje ze sie nie obrazisz ;]


a my nadal czekamy na el perro...