Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 151
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rozumiem. Jako założycielka wątku powinnaś mieć wgląd w sytuację.

Chciałbym wiedzieć na kogo robić ogłoszenia molosowi?
[FONT=Tahoma]
[/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2]I mam wielką prośbę o dwie sprawy Olga7
Szarotka wystarczająco dużo robi dla psów. Znam Jej niektóre wątki i wiem jak bardzo się stara. Pomaga aż nad to.
[/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2] Nie oceniaj ludzi po wyglądzie bo ja często chodzę łysy, a nie jestem skrzywianym palantem. [/SIZE][/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]

Posted

[COLOR=Black]Zajrzalam teraz na wątek tego psa i co czytam? .Staram się jak mogę.To nie ja zakladalam temu psu wątek - 30.IX.br i nie znalazlam dla niego żadnego domu -ani pomocy. Dopiero 15.XII.br zauważylam ten wątek - staram się i na dogo -a nawet osobiście pytam ludzi ,czy nie znają kogoś ,kto by tego pięknego,dużego psa przygarnął. Uprosilam pewnego lekarza -ma znajomych tam w Olsztynie k/Czwy Obiecal mi ,że w tym tyg. będzie tam i pokaże wątek tego psa a nawet postara się odszukac tego psa Pytam,wydzwaniam i pilnuje tego od kilku dni-może dziś tam pojedzie.Jesli nie dadzą psu domu-to może choć przygarną go na zimę -a psu w tym czasie szukać intensywnie domu ?
Widac ,że magdziak stara się caly czas pomoc temu psu -interesuje się nim . Ale od 30.IX.br. mineło już 2,5 m-c -a jakoś pies nadal koczuje na ulicy i nie znaleziono mu domu . A teraz -kiedy pytam normalnie na wątku Szarotkę,czy chce moze pomóc finansowo albo poszukać mu domu -i nie pytam napastliwie ani agresywnie - zarówno Magdziak jak i CajusB -macie do mnie pretensje ? O co ? O to ,że tak zapytalam ? Ze zabraklo nieśmialych minek -w tekscie ? No wybaczcie.Buzki teraz wstawilam .W takim razie to niech niech inni na wątku - zajmują się sami szukaniem domu temu psu . Ja moge sie nie wtrącać -ale pewnie lada dzień ktoś zglosi psa na policji czy zadzwoni do schronu -albo psa zlapie ktoś na lancuch -bo wygląda grożnie i będzie żyl przy budzie -na krotkim lancuchu i byle jakim karmieniu. Albo trafi do tych ,ktorzy biorą takie psy na worki treningowe -wiadomo gdzie.
Takich i innych /szpanujacych mlodych chlopakow /facetow -z amstaffami /mialam na mysli pisząc o lysych facetach. Niekoniecznie w wieku CajusaB czy wyglądzie .Nie o wygląd tu chodzi .
Pies jest nadal tam -a zima mrozna.. Jeśli inni moga tu być bardzi skuteczni -prosze bardzo -niech się wykażą. Jak tak dalej bedziecie innych ludzi zniechecać do pomagania bezdomnym psom -na pewno takich psów bezdomnych bedzie coraz wiecej .Choć psa mi nadal szkoda -wyladuje pewnie niedlugo w Jamrozowiznie w schronie -albo w Wieluniu .Może tam trochę pożyje nawet. JAK mu się uda. Ja w ciagu tego tyg. choć znalazlam kogos ,kto bezposrednio chce pomoc -zachęcić kogos znajomego do adopcji tego psa -nie wiem jeszcze ,czy skutecznie. Może ktos z was będzie mial wiecej szczęscia i skuteczniej temu psu pomoze jednak. Zyczę wam tego.
A co do sytuacji psów w Cz-wie i okolicy -mam dużo więcej wiedzy i pojęcia ,niż myslisz chyba CajusB.Mieszkam w tych stronach -tak się sklada i znam rozne sprawy lokalne i regionalne.
Wiem tez kto dał do schronu a potem odbierał tę sunię Elę.I o wielu powazniejszych sprawach.To jest wątek tego psa-nie mieszajmy tu innych spraw FFA Czwa.Znasz te wątki sam dobrze-zabierasz tam tez glos. To nie tylko wątek suni Eli.
Chyba jedynie do madziak z FFA możemy miec jeszcze na tym wątku zaufanie -bo chce chyba pomoc termu psu -szkoda tylko ,że to trwa już 2,5 mca a teraz zima mrozna .Szkoda,że tak pozno i dlugo szukamy mu nadal domu-wątek byl za malo widoczny może.
[/COLOR]

Posted

Pisalam wyraznie,że ktos kto ma tam znajomych w Olsztynie ,gdzie jest ten pies ,będzie w sobotę w tym miasteczku.Dzwonilam do tej osoby pośredniczącej w szukaniu mu domu w Olsztynie.
Nie pisalam nic o tel. do żadnej kobiety z drogerii -nie znam tam nikogo ,choć często zajeżdzamy do Olsztyna -nie tylko na ruiny zamku -bo to piękne okolice.Mieszkam w tych stronach .A skąd w tobie madziak taka krytyka -zamiast wdzięcznosći ,że probuję temu psu znalezć dom-a znam wątek od kilku dni ? A nie chodzi mi tez o wygląd CajusaB -ani innych ludzi.Myślalam ,że zrozumiesz odpowiednio sens tamtych moich slow i ich kontekstu w przypadku tego psa.Wyjaśniam ci to w poście wyzej-wczesniejszym.Przygarnąles tę sunię Elę i chwala ci za to .A twe rady-nie są mi potrzebne.Może ty i szarotka skuteczniej poszukacie domu temu psu? Ja też będę wtedy wdzieczna,choć to nie ja go tam wyrzucilam.
Nie ma na wątku tel.kontaktowego -trudno.

Posted

No to super, że mamy wszystko wyjaśnione. I pomoc dla tego psa jest najważniejsza.

Nie ma sensu abym odpisywał na wszystkie pytania dlatego co najważniejsze.

Wiesz Olga7, że czasami nie uda sę nawet znaleźć psu domu przez lata. A tu tak naprawdę jesteśmy blisko z Twoją pomocą.
Sytuacja w Czewie jest jaka jest nie ma co jej tu roztrząsać, ale wpływa na wszystkich. Pies przede wszystkim.

Telefon Magdziak jest na wątku Eli. Przypominam go. 607 831 158. Sama Magdziak może mieć trudności z dostępem do netu więc telefon zawsze się przyda.

Fizycznie nie jestem w stanie pomóc, ale Wasze skoordynowane działanie na miejscu możne dać molosowi tym czas. Może nawet dom stały. Trzeba tylko wszystko ustalić i działać dla dobra psa.

Ja mam na jutro ustawione ogłoszenia dla Niego więc jutro będą.

Słowa zawsze pozostaną tylko słowami. Czas się wspólnie zabrać do pracy.

Posted

przepraszam jezeli bylam agesywna w wypowiedziach - olga jezeli mozesz pomoc temu psiakowi to prosze pomoz; ja mam nerwy napiete bo czuje sie osaczona na dogo dlatego ze mam taki podpis a nie inny. jeszcze raz przepraszam kazdego kogo urazilam w swojej wypowiedzi
psiak nadal bez domu i BARDZO potrzebuje chociaz DT!!!!

Posted

Staram sie jak mogę pomoc temu ,czy innemu psu-a ostatnio choćby temu psu.Proszę, przypominam i nawet jesli ci państwo przygarną tego psa na zimę tylko albo DT -to już będzie to lepsze niż wegetacja na ulicy.Gdybyśmy mieli domek,pewnie byśmy przygarnęli albo mieli taki dt jak Poker-ale nie mamy takich warunkow.A ten pies jest duży i silny.Nie na nasze sily i kilka pięter -jako drugi pies.
Trzymajmy kciuki -może jednak decyzja tych państwa będzie pozytywna -nie wiem.
Na wątek suni Eli zaglądalam czasem ,ale nr tel.do magdziak nie zauwazylam-zapiszę teraz .W razie czego dobrze mieć.

Posted

Doświadczenie to coś takiego czego uczymy się całe życie w każdej dziedzinie. Nikt tu nie jest mniej lub więcej doświadczony.
Oby się udało z tym domkiem tymczasowym chociaż na zimę.

Ustalcie proszę tylko na kogo ogłoszenia.

Posted

Wczoraj poznym wieczorem dostalam wiad.od madzaik,że znalazla przez dogo dom temu psu -za pomocą jednego z ludzi z dogo. .Pies ma jechać do Gorzowa Wlkp. !!!
To będzie solidny dom- zaufany chyba-w Gorzowie Wlkp.-potrzebny będzie zatem transport na trasie Cz-wa -Poznań -albo Cz-wa -Gorzów Wlkp. Chyba ,że nie będzie wyjscia i psa trzeba będzie dowiezć PKP -/ np.wagon dla rowerów itp./.
Oby tylko wszystko poszlo pomyslnie . Pies teraz ma tam budę blisko rynku miasteczka -ludzie go dokarmiają ,chodzi też do pewnego zakladu ,gdzie ma kolegę rotka chyba i tam często przebywa.Może nocuje tam-dziś Madziak postara się dowiedzieć u tych ludzi ,czy może tam przemieszkać następne dni i ewent. zostawi karmę dla tego psa -zeby przetrwal tam ten tydzien -do wyjazdu.W budzie kolo rynku nie chce nocować i chyba malo z niej korzysta-siedzi często w korytarzu lokalu -poki czynny do pózna.Tam też dostaje chyba jeść/to gastronomia/.Ostatnie 2 dni pies jednak nie pokazal sie w tych miejscach -Magdziak pyta ludzi i zostawia kontakt do siebie .Może ktoś go uwiązał ? albo poleciał za suczką gdzieś /niekastrowany/ ? Mamy nadzieję ,że pies wróci na swoje stałe miejsca.

Posted

Tak słyszałem, że domek jest. Oby tylko nie poleciał za jakąś suczką. Może gdzieś dostał jeść i tam został na chwilę. Mam nadzieję, że zostanie szybko wypatrzony.

Posted

na chwilke i krociutko: pies byl widziany we wtorek - wsiadl do autobusu i wysiadl na al. pokoju - pobiegł w kierunku sezamu. takie mam info od sąsiadki, ktora handluje w czestochowie.nie miala powodu mnie oklamac - nie pytalam ja o psa - sama mi opowiedziala ze miala taki przypadek; opis psa sie zgadza...wysoki, brązowy, pręgowany z mordą boksera... innego takiego psa nie widzialam w olsztynie.... nie wiem co o tym myslec...tym bardziej ze pies nie pojawial sie w miejscu karmienia od niedzieli. nie wiem czy bede jeszcze w necie - jak tylko bede miec info o psiaku to dam znac

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...