ewkar Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 [quote name='olga7']Moze jednak będzie lepiej zainteresować się sołtysem i bezprawiem ,jakie tam panuje ? Jakim prawem takie zarządzenia ten wójt wydaje ? Trzeba zainteresować tą sprawą odpowiednie organizacje oraz osoby ,bo takich durnych wojtów może być u nas więcej.Rozumiem,że chodzi o wieś Tuszów k.Tarnobrzega ? O Kamyku też pamiętam zawsze.[/QUOTE] Słuchajcie, nie pamiętam nazwy tej wsi, nie wiem, o jakich czarnych kwiatkach piszecie.Dziwne mi się wydaje takie zarządzenie, wiem o nim tylko od tego człowieka.Na prawie się nie znam, a poza tym nie wierzę,że coś da się zrobić.Kamyk jest tego przykładem. Olga7, o jakich organizacjach piszesz? Dwa lata walczyłam o psa trzymanego w klatce, zawiadomiłam TSPZ(chociaż to nie ich rejon) UM w Stalowej Woli, sołtysa, wójta, radnego z tej wsi, pisałam na miau i dogo, do fundacji EMIR nic.P.Derwiszowa wysłała tam policjanta, zmierzył klatkę, wyszło mu,że ma 8 mkw., więc sprawa ucichła.Klatka miała 2mkw i pies siedział w niej ponoć osiem lat.W środku była jeszcze buda,a pies był dodatkowo na łańcuchu.Ten pies czasem jeszcze śni mi się po nocach. Quote
Niebieska713 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 [quote name='xxxx52']czyzby Kamyk musi nastepna zime spedzic w budzie, bedac zakuty metalowym lancuchem? Co to za sredniowieczna "tradycja"swiadczaca o zacofaniu.Kiedy sie doczekamy " swiezego wiatru"[/QUOTE] Kamyk nie jest jedynym psem,ktore sa na lancuchach....:shake: Jak do tej pory nie udalo sie go zabrac temu wlascicielowi,to chyba raczej marne szanse beda....:shake:. Quote
xxxx52 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Niebieska713-zgadzam sie z Toba,ale kuriozum jest ,ze Kamyk byl na lancuch wyadoptowany przez organizacje prozwierzeca ,ktora powinna ludzi uswiadamiac ,zwalniac z lancuchow ,a nie tkwic po czubek glowy w sredniowieczu i tak jak ktorys ze przedstwaicielio polskiego rzadu czynic wg.powiedzenia "ze psy na lancuchu to nasza polska tradycja":mad::grab::mdleje: Quote
Ada-jeje Posted November 7, 2010 Posted November 7, 2010 przepraszam za offa Kielczanie potrzebuja wsparcia. [url]http://www.dogomania.pl/threads/196014-Walka-o-schron-kielce-dyminy-organizujemy-manifestacj%C4%99-przy%C5%82%C4%85cz-si%C4%99-do-nas[/url]!!! Quote
Olga7 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='ewkar']Słuchajcie, nie pamiętam nazwy tej wsi, nie wiem, o jakich czarnych kwiatkach piszecie.Dziwne mi się wydaje takie zarządzenie, wiem o nim tylko od tego człowieka.Na prawie się nie znam, a poza tym nie wierzę,że coś da się zrobić.Kamyk jest tego przykładem. Olga7, o jakich organizacjach piszesz? Dwa lata walczyłam o psa trzymanego w klatce, zawiadomiłam TSPZ(chociaż to nie ich rejon) UM w Stalowej Woli, sołtysa, wójta, radnego z tej wsi, pisałam na miau i dogo, do fundacji EMIR nic.P.Derwiszowa wysłała tam policjanta, zmierzył klatkę, wyszło mu,że ma 8 mkw., więc sprawa ucichła.Klatka miała 2mkw i pies siedział w niej ponoć osiem lat.W środku była jeszcze buda,a pies był dodatkowo na łańcuchu.Ten pies czasem jeszcze śni mi się po nocach.[/QUOTE] Odp. kilka slow nieco pózniej . Quote
rita60 Posted November 13, 2010 Author Posted November 13, 2010 Jestem przy tobie cały czas myslą piesku....... Quote
rita60 Posted November 19, 2010 Author Posted November 19, 2010 ...............................:-( Quote
xxxx52 Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 :placz:piesku ,a ty ciagle jestes zakuty lancuchem?????????:placz: Quote
dagg Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 [quote name='ewkar']Dzwonił do mnie sympatyczny z resztą człowiek z Tuszowa....cośtam, nie zapamiętałam, niedaleko Tarnobrzega.Ma dwa beagle, które są na łańcuchach.Na moje pytanie, dlaczego odpowiedział,że taki jest przepis w tej wsi i on musi się do tego stosować.Spuszcza je na noc.Czy ktoś słyszał coś podobnego? To chyba nadużycie, czy coś, prawda?[/QUOTE] [quote name='eve-w']wstaw go na czarne kwiatki, odgrzeb numer i wszystko co pamietasz..[/QUOTE] a coś takiego dziś na gazecie: [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8680645,Zarzadzenie_wojta__Psy_w_gminie_maja_byc_na_uwiezi.html[/url] Quote
Niebieska713 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 A Kamyk ciagle na lancuchu...? Czy naprwde macie zwiazane rece,ze nic nie mozna zrobic...,bo facet ma jakas umowe w kims tam i czuje sie bezkarny..A co by bylo,gdyby ten pies nagle zniknal...i nikt nic nie wie....? Czy ten facet szukalby tego psa...,watpie.... Quote
dagg Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Przeczytałam wczoraj cały wątek, po tym, jak zobaczyłam Kamyka na pierwszej stronie terrierowatych do adopcji.. Ze wszystkich pomysłów najbardziej do mnie przemówił właśnie ten, że pies w nocy znika... ale wtedy najlepiej byłoby mieć dla pieska załatwiony stały dom, żeby faktycznie już go nie ogłaszać, bo facet może się okazać zawziety.. Quote
Niebieska713 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='daguerrotype']Przeczytałam wczoraj cały wątek, po tym, jak zobaczyłam Kamyka na pierwszej stronie terrierowatych do adopcji.. Ze wszystkich pomysłów najbardziej do mnie przemówił właśnie ten, że pies w nocy znika... ale wtedy najlepiej byłoby mieć dla pieska załatwiony stały dom, żeby faktycznie już go nie ogłaszać, bo facet może się okazać zawziety..[/QUOTE] Albo Dt,ale wtedy tylko szukac Ds w danym rejonie Dt...Facet chyba nie wie o forum Dogo...? Quote
Ada-jeje Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Przepraszam za offa [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][B]Podaję link do petycji w sprawie Nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt. Proszę o podpisywanie, komentarze - wszystkich wolontariuszy proszę o podanie w komentarzu organizacji, której są wolontariuszem. Przedstawicieli organizacji również proszę o uwidocznienie tego w komentarzu. Ruszyło! Każdy głos się liczy - nie pozwólmy na eksterminację zwierząt. Dziękuję i pozdrawiam! [URL]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=6028[/URL][/B][/SIZE][/FONT] Quote
tripti Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='Niebieska713']Albo Dt,ale wtedy tylko szukac Ds w danym rejonie Dt...Facet chyba nie wie o forum Dogo...?[/QUOTE] to kradzież, na dodatek przy jakichkolwiek ogłoszeniach to zostawianie po sobie śladu, czyli dowodów, forum jest publiczne, każdy może je czytać, nie musi się przyznawać. Quote
rita60 Posted November 25, 2010 Author Posted November 25, 2010 To wszystko nie jest takie proste.......niestety. Quote
rita60 Posted November 30, 2010 Author Posted November 30, 2010 Przypomnij sie moj Kamyczku....... Quote
majuska Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 Widziałam dzis Kamynia, stoi bida na tym mrozie na łańcuchu:shake: Quote
omi Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 A ja nadal nie rozumiem jakiej treści była umowa adopcyjna! I co teraz robi osoba, która ją spisywała?! Quote
majuska Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 A my nadal odpisujemy: umowy nie było, a nawet jak była to słowa o łańcuchu w niej nie było..osoba, która tam Kamyka zwiozła pojechała go odbierać, ale "nowy pan " Kamyka oraz miejscowa policja ją wyśmiały i wróciła do domu bez psa... Quote
lika1771 Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='majuska']Widziałam dzis Kamynia, stoi bida na tym mrozie na łańcuchu:shake:[/QUOTE] A buda chociaz przyzwoita, ciepła? Quote
lika1771 Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='majuska']wygląda na przyzwoitą...chociaż tyle[/QUOTE] Myslałam ze moze do tego mozna było sie przyczepic Quote
majuska Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='lika1771']Myslałam ze moze do tego mozna było sie przyczepic[/QUOTE] ...i łańcuch jeden z najdłuższych jakie widziałam.....jednym słowem "dbają "o niego:shake: Quote
lika1771 Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='majuska']...i łańcuch jeden z najdłuższych jakie widziałam.....jednym słowem "dbają "o niego:shake:[/QUOTE] No tak mozna powiedziec ze ma lepiej niz ne jeden pies na polskiej zakichanej wsi:shake:No i nie ma jak tego ugrysc:confused: Quote
omi Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='majuska']A my nadal odpisujemy: [B]umowy nie było, a nawet jak była[/B] to słowa o łańcuchu w niej nie było..osoba, która tam Kamyka zwiozła pojechała go odbierać, ale "nowy pan " Kamyka oraz miejscowa policja ją wyśmiały i wróciła do domu bez psa...[/QUOTE] To była umowa czy nie?! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.