Strzyżenie Yorka

[ewa1970]

Witam bardzo serdecznie.Mam prosbe do osob mieszkajacych w Lodzi.Poszukuje dobrego fryzjera dla Aksy.

[madziasto4]

[B]mery[/B]- Spago śliczny :loveu:

[nadzieja]

oto Silver mój przemily klient młodziaczek:)
[IMG]http://imgcash1.imageshack.us/Himg136/scaled.php?server=136&filename=imag0006fp4.jpg&xsize=640&ysize=480[/IMG]

[IMG]http://imgcash4.imageshack.us/Himg246/scaled.php?server=246&filename=imag0005bv2.jpg&xsize=640&ysize=480[/IMG]

[ladyyork]

[quote name='ewa1970']Witam bardzo serdecznie.Mam prosbe do osob mieszkajacych w Lodzi.Poszukuje dobrego fryzjera dla Aksy.[/quote]
Polecam tobie panią Ewe Grabowską , wpisz w neta psi salon:lol:

[ladyyork]

[quote name='mery']Dawno Spagulskiego Wam nie pokazywałam, zatem...oto i on...

[URL="http://i228.photobucket.com/albums/ee79/Mery_Spago/DSCF7378Spagumini.jpg"]http://i228.photobucket.com/albums/ee79/Mery_Spago/DSCF7378Spagumini.jpg[/URL][/quote]
Piesek jest piękny i łasnie obcjety z jednym zastrzeżeniem - nie powinno się podcinać włosków na górnej stronie pyszczka(od noska do oczu) to pużniej się odbije ujemnie na samych oczkach, ponieważ jak włoski odrastają wbijają się w oczka i podrażniają je

[mery]

my nie damy im odrosnąć, zaraz ciach i znów będą krótkie.

[Visenna]

Też tak myślałam i nie pozwalałam obcinać, robiliśmy psy kitki, itp. Ale pies w kitkach się bardzo meczył, widać ze go bolała skóra, nastawiał się pod rękę żeby tylko zdjąć gumke, a włosy i tak wyłaziły i właziły w oczka. I pies tak samo zaropiały był. Po jakimś czasie powiedziałam basta, obcinamy nosek i tyle. Jak będzie dobrze wycięte to włos odrastając będzie się układał na boki i nie będzie drażnił oczu, a nawet jesli to wychodzi na to samo, bo przy długich kłakach i gumce też wiecznie włosy są w oczach, a dodatkowo pies się meczy, bo żeby nie zdejmował to trzeba gumkę założyć bardzo mocno - sama noszę konski ogon, wiem jak boli po nim skóra głowy.

[Magda]

Dziękujemy:loveu:

Jaka tam ze mnie groomerka... obcego psa bałabym się ciąć:lol:

[ladyyork]

[quote name='Visenna']Też tak myślałam i nie pozwalałam obcinać, robiliśmy psy kitki, itp. Ale pies w kitkach się bardzo meczył, widać ze go bolała skóra, nastawiał się pod rękę żeby tylko zdjąć gumke, a włosy i tak wyłaziły i właziły w oczka. I pies tak samo zaropiały był. Po jakimś czasie powiedziałam basta, obcinamy nosek i tyle. Jak będzie dobrze wycięte to włos odrastając będzie się układał na boki i nie będzie drażnił oczu, a nawet jesli to wychodzi na to samo, bo przy długich kłakach i gumce też wiecznie włosy są w oczach, a dodatkowo pies się meczy, bo żeby nie zdejmował to trzeba gumkę założyć bardzo mocno - sama noszę konski ogon, wiem jak boli po nim skóra głowy.[/quote]
Mylisz się :shake: to nie jest to samo ,a piesek w kucyku sie nie męczy jak jest do niego przyzwyczajony(wtedy nie trzeba aż tak mocno wiązać -przy samej skórze)można to robić luzno tak jak ja mojej robie i nie ściąga kicka:p. Jednak jeśi uważasz że nie to cię nie namawiam ja poprostu mówie z doświadczenia i tyle;)

[Liszka]

Ależ Miki ma piękną szyję.
A po obcięciu zrobił się taki .....prościutki :lol: Super.

[URL]http://img144.imageshack.us/img144/4025/p3241296uo8.jpg[/URL]

[URL]http://img233.imageshack.us/img233/4412/p4191598nw0.jpg[/URL]

[Visenna]

[quote]Mylisz się to nie jest to samo ,a piesek w kucyku sie nie męczy jak jest do niego przyzwyczajony[/quote]
No jak się nie męczy, jak się męczy, znam swojego psa. I to Ty się mylisz- on był przyzwyczajony do kucyka, robiliśmy mu od szczeniaka. I owszem potrafił nosić jeden nawet tydzien, tylko co z tego jak go tak poluźnił że te najkrótsze włosy przy oczach i tak wyszły i właziły w oczy. Poza tym własnie dlatego że się męczył to wymyśliliśmy że gumka bedzie dośc daleko od skóry głowy i luźno, a jeszcze pod nią zepniemy te wychodzące włosy spinką - tez mu nie pasowało. To nie jest kwestia przyzwyczajenia, są psy które po prostu nie cierpią mieć nic na głowie. Mówisz że nie boli psa. Skoro włos Yorka ma cebulkę w skórze, a skóra jest unerwiona, to na pewno nie jest taka kitka dla niego przyjemna.
No chyba że, jak mowisz, psu to nie przeszkadza i mozna założyć naprawdę lekko. Niestety 90% psów założoną lekko gumkę czy spinkę momentalnie zdejmie. Nawet tych przyzwyczajonych- wystarczy ze zaczną się porządnie bawic, szaleć w pościeli, że o wycieraniu po myciu lub powrocie z deszczowego spaceru nie wspomnę - zresztą co daleko szukać - zajrzalam na Twoja stronę i i pierwsze zdjęcie, psina ma dokładnie tak powyłażone spod gumki włoski jak ja mam na myśli- moim psiakom tak wyłazące włoski drażnia oczy bardziej niż obcięte.

BTW moj pies tak nienawidzi niczego na głowie, że swego czasu zapinalismy mu włosy spinką - spinka na pewno nie ciagnie, ale i nie tak łatwo ją zdjąć - to tak tarł łapami łepetynę że wyrwał spinkę razem ze sporą cześcią włosów, odrosło mu w tym miejscu ciemnorude pasmo. Suczka znajomych, przyzwyczajona do kitki już w hodowli, owszem nosi kucyk grzecznie - tyle że jak chcą jej go poprawic czy zrobić po kąpieli nowy to ich gryzie, tak tego nie znosi.

Też nie próbuję Cię przekonywać, jak ktoś chce robić kitki to niech robi - ale proszę Cię nie pisz że kitka jest remedium na kłopoty z włoskami w oczach, bo nie jest, z wyżej wspomnianych powodów - wystarczy zajrzeć do galerii dogo, co drugi York z kitką i tak ma włosy wokół oczu powyłażone. Poza tym ja np chodzę z psami do bardzo dobrej pani fryzjerki, hodowcy wczesniej Yorkow, teraz silkow i grzywaczy i ona wlasnie wystrzygła nos mojego psa tak, ze zadne odrastające włoski oczu nie drażnią, bo układają się na boki. Tylko zgodzę sie z jednym, ze na pewno nie kazdy fryzjer umie tak zrobic.

[Magda]

Szyjkę?:p
Jeszcze nikt nie chwalił Mikusiowej szyjki. Co rusz dowiaduje sie nowych rzeczy.

[Liszka]

[quote name='Magda_Miki']Szyjkę?:p
Jeszcze nikt nie chwalił Mikusiowej szyjki. Co rusz dowiaduje sie nowych rzeczy.[/quote]

[URL]http://img233.imageshack.us/img233/4412/p4191598nw0.jpg[/URL]

Ano szyjkę - na tej focie wyszła taka strasznie dłuuuga.
Wybacz,ale to takie skrzywienie wystawowe :oops:

[Magda]

Nie szkodzi. Fajnie dowiedzieć się czegoś innego;) Szczególnie od praktycznych znawców.

Może Ty wstawisz jakieś fotki?:razz:

[Liszka]

[quote name='Magda_Miki']Nie szkodzi. Fajnie dowiedzieć się czegoś innego;) Szczególnie od praktycznych znawców.

Może Ty wstawisz jakieś fotki?:razz:[/quote]

Dużo mi brakuje do jakiegokolwiek znawcy 8-)
A zdjęcia mojej małej bandy już wstawiałam ;)

[anushka]

ja się wybieram z Boogi do fryzjera,strasznie mi się podoba w długich włoskach,ale niestety ma obroże Bayera notabene 40zł to badziewie na wszystkie insekty..a po niedzielnej wyprawie do lasu i nad jezioro znaleźliśmy już dwa kleszcze :-( wolę jak będzie ścięta żeby łatwiej było znaleźć :p a mała nawet osowiała nie była ani nic...nic nie wskazywało na to,że przywiozła sobie "pamiątki z wycieczki" :angryy:
znacie w rejonie Katowice-Sosnowiec-Będzin jakiegoś fryzjera psiego?? bo Magda Miki a daleko mieszka :cool3: bo na kolanach bym do niej darła o takie ładne obcięcie Boogi ;-))
chciałabym żeby głowka była okrągła,gołe plecki,brzuszek -bez firanki i włoski na nogach :-))

aha i nie mogę znaleźć kiedyś tutaj na forum widziałam fotkę obciętej suczki..stała i na grzbiecie miała coś ubrane..właśnie tak chciałabym ociąc Boogi i szukam tej fotki zeby pokazać jak chce obiąć psa...moze kojarzycie to zdjęcie bo nie mogę znaleźć...buuu...nie potrafię zaksoczyć czyja to suczka była..wiem też że miała zdjęcie w takiej siateczce (ubranko chroniące włosy)..żebym tylko niczego nie pokręciła..:-)

[Magda]

[quote name='anushka']
znacie w rejonie Katowice-Sosnowiec-Będzin jakiegoś fryzjera psiego?? bo Magda Miki a daleko mieszka :cool3: bo na kolanach bym do niej darła o takie ładne obcięcie Boogi ;-))


aha i nie mogę znaleźć kiedyś tutaj na forum widziałam fotkę obciętej suczki..stała i na grzbiecie miała coś ubrane..[/quote]

Ojej dziękuje:oops:
Takie moje zabawy w fryzjera, ale ciesze się, że się podoba.

Poszukaj może [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25624"]tutaj[/URL]. Nie kojarzę, o które zdjęcie chodzi, ale pamiętam inne. Zaraz postaram się znaleźć;)

EDIT: Znalazłam mój stary post [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=1270300&postcount=327"]tutaj[/URL]. Taka fryzurka dla suczki jest według mnie bardzo fajna.

[ladyyork]

[quote name='Visenna']No jak się nie męczy, jak się męczy, znam swojego psa. I to Ty się mylisz- on był przyzwyczajony do kucyka, robiliśmy mu od szczeniaka. I owszem potrafił nosić jeden nawet tydzien, tylko co z tego jak go tak poluźnił że te najkrótsze włosy przy oczach i tak wyszły i właziły w oczy. Poza tym własnie dlatego że się męczył to wymyśliliśmy że gumka bedzie dośc daleko od skóry głowy i luźno, a jeszcze pod nią zepniemy te wychodzące włosy spinką - tez mu nie pasowało. To nie jest kwestia przyzwyczajenia, są psy które po prostu nie cierpią mieć nic na głowie. Mówisz że nie boli psa. Skoro włos Yorka ma cebulkę w skórze, a skóra jest unerwiona, to na pewno nie jest taka kitka dla niego przyjemna.
No chyba że, jak mowisz, psu to nie przeszkadza i mozna założyć naprawdę lekko. Niestety 90% psów założoną lekko gumkę czy spinkę momentalnie zdejmie. Nawet tych przyzwyczajonych- wystarczy ze zaczną się porządnie bawic, szaleć w pościeli, że o wycieraniu po myciu lub powrocie z deszczowego spaceru nie wspomnę - zresztą co daleko szukać - zajrzalam na Twoja stronę i i pierwsze zdjęcie, psina ma dokładnie tak powyłażone spod gumki włoski jak ja mam na myśli- moim psiakom tak wyłazące włoski drażnia oczy bardziej niż obcięte.

BTW moj pies tak nienawidzi niczego na głowie, że swego czasu zapinalismy mu włosy spinką - spinka na pewno nie ciagnie, ale i nie tak łatwo ją zdjąć - to tak tarł łapami łepetynę że wyrwał spinkę razem ze sporą cześcią włosów, odrosło mu w tym miejscu ciemnorude pasmo. Suczka znajomych, przyzwyczajona do kitki już w hodowli, owszem nosi kucyk grzecznie - tyle że jak chcą jej go poprawic czy zrobić po kąpieli nowy to ich gryzie, tak tego nie znosi.

Też nie próbuję Cię przekonywać, jak ktoś chce robić kitki to niech robi - ale proszę Cię nie pisz że kitka jest remedium na kłopoty z włoskami w oczach, bo nie jest, z wyżej wspomnianych powodów - wystarczy zajrzeć do galerii dogo, co drugi York z kitką i tak ma włosy wokół oczu powyłażone. Poza tym ja np chodzę z psami do bardzo dobrej pani fryzjerki, hodowcy wczesniej Yorkow, teraz silkow i grzywaczy i ona wlasnie wystrzygła nos mojego psa tak, ze zadne odrastające włoski oczu nie drażnią, bo układają się na boki. Tylko zgodzę sie z jednym, ze na pewno nie kazdy fryzjer umie tak zrobic.[/quote]
po 1 nie denerwuj się i prosze ton niżej
po 2 zjęcie było robione bardzo dawno :eviltong:jak moja nie miał jeszcze roku ok7 miesięcy ( więc pozory mylą:evil_lol:)
po 3 kucyka nie wiąże lekko tylko nie robie tego przy samej skórze
po 4 są specjalne lakiery by włoski nie wchodziły do oczu

Powiem ci jeszcze jedno nie mam nic przeciwko takiemu obcięciu jedynie wtedy kiedy się dba o to by włoski nie odrosły za duże i nie wciskały się do oczek.
Ja powiedziałąm tylko co sądze a ty mnie atakujesz:niedowia:

[Kaladan]

Ladyyork nie wiem czemu to odbierasz jako atak, moim zdaniem to była normalna wypowiedź z przedstawionymi swoimi racjami...

[Liszka]

[quote name='anushka']
aha i nie mogę znaleźć kiedyś tutaj na forum widziałam fotkę obciętej suczki..stała i na grzbiecie miała coś ubrane..właśnie tak chciałabym ociąc Boogi i szukam tej fotki zeby pokazać jak chce obiąć psa...moze kojarzycie to zdjęcie bo nie mogę znaleźć...buuu...nie potrafię zaksoczyć czyja to suczka była..wiem też że miała zdjęcie w takiej siateczce (ubranko chroniące włosy)..żebym tylko niczego nie pokręciła..:-)[/quote]


A nie chodzi Ci przypadkiem o zdjęcie Miamki ?;)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=6655134&postcount=496[/URL]

[iberia]

Mniamka wyglada cudnie jak bede kiedys scinac ibke to na "mniake" :)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/206/149198c57e24c866.jpg[/IMG][/URL]

[anushka]

:mdleje: no właśnie to ta fotka...:mdleje: wygląda zjawiskowo :loveu: dzięki :angel:

[Visenna]

[quote]Ladyyork nie wiem czemu to odbierasz jako atak, moim zdaniem to była normalna wypowiedź z przedstrawionymi swoimi racjami...[/quote]
Otóż to, napisałam swoje zdanie normalnie... Po 1 Ladyyork, wskaż mi proszę zdania w których Twoim zdaniem ja Ciebie atakuję? Bo ja juz nie wiem jak pisac, żeby ktoś się nie poczuł atakowany... po 4 - wybacz, ale dla mnie pies to pies, i o ile mogę zrozumieć potrzebę stosowania odzywki na kruchy i suchy włos, o tyle lakier i to jeszcze w okolicy oczu psa, to już, moim zdaniem, za wiele.

[Kasia&Max]

...a wracając do tematu...
[CENTER][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/241/a7a77750a1279813.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[LEFT]i jeszcze jedno, dzisiejsze zabawy u babci, nie patrzcie na ten brudny nosek tylko na fryzurę, Magdo Miekiego czy nie uważasz, że powinnam jeszcze troszke skrócić? Ten kosmyk nad lewym oczkiem "w praktyce" czyli podczas zabaw, biegania i bez czesania ciągle spada na oczko...[/LEFT]

[CENTER][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/207/d7e2de985f5ae8f9.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[mery]

Ale on uroczy :loveu: