Jump to content
Dogomania

Strzyżenie Yorka


M&M&O&I

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='owczarnia']Widzę, że znowu ścierają się dwie szkoły ;). Generalnie wystawowych psów rzeczywiście nie czesze się tak często, żeby niepotrzebnie nie uszkadzać włosa (wiadomo, a to coś się złamie, a to wyrwie...). Ale też takie yorki chodzą zapapilotowane najczęściej. I tu jest clou imprezy. "Normalne" yorasy nie tylko można, ale nawet trzeba czesać codziennie, bo inaczej kołtuny się robią dokładnie tak jak Yorkie pisze, po dwóch dniach. No, chyba że trafi nam się jakiśś wyjątkowo delikatnie owłosiony yorczek ;).[/quote]
Ja nie pisze o yorkach zapapiolotowanych , tylko o normalnych domowych yorkach
żaden york dobrze pielegnowany, czyli kapany taz w tygodniu w odpowiednich nawilzajacych kosetykach, pozniej dokladnie wyczesany jak jest jeszcze wilgotny nie zakoltuni sie przez tydzien!!!!!1
Oczywiscie jak nie wyczeszemy pieska dokladnie grzebieniem a pozniej szczotka, to taki piesek nawet jak co dziennie bedzie męczony czesaniem po grzbiecie zakoltuni sie na bank.
Pielegnuje yorki swoje i nie tylko, mam sporo klientow i najgorsze pieski, sa takie co są czesane codziennie, wlos jest polamany, suchy i plączący sie. Czesto zakoltuniony.
Ja swoje yorki kapie raz w tygodniu, w szamponach J.V. BERNARD, odzywki J.V.BERNARD, czesze bardzo dokladnie kazdy wlosek i taka pielegnacja z kapaniem zajmuje mi pol godziny i piesek jest wolny na caly tydzien, co dziennie czesze kiteczki. moje yorki nie mialy i nie maja zadnych koltunow.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img236.imageshack.us/img236/46/p1000356vt7.jpg%5B/img%5D"][img]http://img236.imageshack.us/img236/46/p1000356vt7.jpg[/img][/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img444.imageshack.us/img444/5011/p1000362ob1.jpg%5B/img%5D"][img]http://img444.imageshack.us/img444/5011/p1000362ob1.jpg[/img][/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img444.imageshack.us/img444/5011/p1000362ob1.jpg%5B/img%5D"][img]http://img444.imageshack.us/img444/5011/p1000362ob1.jpg[/img][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img105.imageshack.us/img105/3414/p1000389ll5.jpg%5B/img%5D"][img]http://img105.imageshack.us/img105/3414/p1000389ll5.jpg[/img][/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img62.imageshack.us/img62/2245/p1000388yq1.jpg%5B/img%5D"][img]http://img62.imageshack.us/img62/2245/p1000388yq1.jpg[/img][/URL]


To nasz szczeniaczek , czeka na nowy domek, na kochających nowych wlasciceli. Koniecznie wyrozumiałych.

Link to comment
Share on other sites

To jest nasz piesek , w klasie mlodzieży , ma tu 10 miesiecy i nigdy! !!!!
nie miał ani jednego papilotka , kąpany raz w tygodniu, nie koltuni sie wcale. Warto kupic dobre kosmetyki i nie męczyc pieska i siebie ciągłym czesaniem[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img160.imageshack.us/img160/2909/amorekzwrasynajlepszypiqc2.jpg%5B/img%5D"][IMG]http://img160.imageshack.us/img160/2909/amorekzwrasynajlepszypiqc2.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5Bimg%5Dhttp://img79.imageshack.us/img79/7762/basquinasannatiszp2.jpg%5B/img%5D"][img]http://img79.imageshack.us/img79/7762/basquinasannatiszp2.jpg[/img][/URL]
Ta suczka , byla moja pierwsza dlugowlosą suczka , bylo to ponad 20 lat temu. Kąpana i czesana raz w tygodniu. ponieważ w tych latach nie było szamponow pielęgnacyjnych dla psów, nasza Basquinna była kąpana w 10 żółtkach , suszona suszarka i czesana. Wszystko raz w tygodniu. Tu pielegncja zajmowała mi ponad 4 godziny.To była szkoła życia. Suczka jako dorosła miała włos prawie do ziemi. Na zdjeciu ma nie cały rok

Link to comment
Share on other sites

Tak dobrze rozumiesz:loveu::loveu::loveu:
Apollo of As-Sadake, bo tak sie nazywa nasz mały łobuz, męczy koty, ciąga zawzięcie gości za nogawki, kradnie kapcie i wieczorem mamy posptrzatane !!!!, wszystkie kapcie w legowisku i jeszcze rożne rzeczy co przez wieczór spadły na podłoge:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Haha, mój Shaggy też tak robi, tzn. znosi wszystkie swoje i nie swoje klamoty na legowisko... Ale kabelkami sie nigdy nie interesował, ufff.... Szkoda, że nie mogę mieć drugiego psiaka już teraz :( Apollo jest słodziuchny...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neva']Ja nie pisze o yorkach zapapiolotowanych , tylko o normalnych domowych yorkach
żaden york dobrze pielegnowany, czyli kapany taz w tygodniu w odpowiednich nawilzajacych kosetykach, pozniej dokladnie wyczesany jak jest jeszcze wilgotny nie zakoltuni sie przez tydzien!!!!!1
Oczywiscie jak nie wyczeszemy pieska dokladnie grzebieniem a pozniej szczotka, to taki piesek nawet jak co dziennie bedzie męczony czesaniem po grzbiecie zakoltuni sie na bank.
Pielegnuje yorki swoje i nie tylko, mam sporo klientow i najgorsze pieski, sa takie co są czesane codziennie, wlos jest polamany, suchy i plączący sie. Czesto zakoltuniony.
Ja swoje yorki kapie raz w tygodniu, w szamponach J.V. BERNARD, odzywki J.V.BERNARD, czesze bardzo dokladnie kazdy wlosek i taka pielegnacja z kapaniem zajmuje mi pol godziny i piesek jest wolny na caly tydzien, co dziennie czesze kiteczki. moje yorki nie mialy i nie maja zadnych koltunow.[/quote]
Fuzlak od maleńkosci kąpany jest regularnie. Zawsze używałam kosmetyków Iv San Bernard (bo chyba te miałaś na myśli, nie istnieje coś takiego jak J.V. Bernard :roll:). Zawsze zgodnie z zaleceniami, czyli czesany i na wilgotno, i na sucho, dokładnie, szczotką i grzebieniem, używamy też sprayów antystatycznych. I co? I po kilku dniach, jeśli pies nie jest czesany, na łapkach robią się kołtuny. A jest ostrzyżony na krótko! Po prostu, jest z tych ciemniejszych yorków, o gęstym, mocnym włosie. Zresztą, po co kombinować. Sama mam gęste, mocne włosy, w dodatku kręcone. Myję je codziennie i codziennie rozczesuję, używam dobrych kosmetyków. I również, jeśli zdarzy mi się zrobić sobie "wolne" od głowy, kiedy na przykład nie muszę nigdzie wychodzić, włosy są poplątane i mam trudności z ich rozczesaniem. To normalne. Nie wiem, jak spędza swój czas Twój piesek, ale nasz szaleje na dworze, łazi po krzaczorach i różne inne takie. Z tego co widzę na zdjęciu również, Twój należy do tych delikatniej owłosionych, nie ma takiej ilości włosów jak mój. My też korzystamy z usług psiego fryzjera, w dodatku obecnie sędziny wystawowej, znającej się na psach jak mało kto w Trójmieście. I od niej się uczyłam pielęgnacji swojego psa. Daj boże, żeby mu się chociaż część tych włosów chciała powyrywać albo połamać :lol:... Miałabym mniej roboty. Ale jakoś nie, pomimo Twoich czarnych prognoz - a pies ma już cztery i pół roku, więc jakieś pojęcie o nim posiadam...

Link to comment
Share on other sites

Owczarnio, jakich konkretnie używasz kosmetyków I.S. Bernard. Szukam czegoś nowego dla Tupka i sprawdzonego. Do tej pory używałam odżywki Hery i szamponu Beaphar - ale nie jestem z nich zadowolona. Szampon w ogóle się nie pieni, a odżywka jest mało wydajna.

Link to comment
Share on other sites

York czary-WEŁNISTY jest pieskiem wadliwym , takich yorkow ja nie posiadam. Mam jedna suczke co ma duzo wlosa , ale nie czarnego, nie welnisstego. Ona tez sie nie koltuni.
York powinien miec wlos JEDWABISTY. bo to jest prawdziwy york. Jezeli masz takiego slicznego welniaczka to oczywiscie codzienne drapanie szczotka nie zaszkodzi , bo wlosa jak mowisz i tak jest za duzo.
Chcialam tylko wam ulżyc i oczywiscie pieskowi tez. Co dzienne czesanie jest męczące dla wszystkiech. Ale jak lubicie , to czeszcie sie do woli, mi to nie przeszkadza.
Mam klienta z 5 yorkami , starszy Pan co przejedza na kapanie pieskow i na czsanie , podcinanie co dwa tygodnie. Pieski jego nie sa w w domu kapane i czesane przez dwa tygodnie, robie to tylko ja on jest malo sprawny i nie ma czasu na kąpanie. Nigdy jeszcze nie mialam problemow z rozczesaniem jego pieskow a ma 2 wlasnie takie czarne welniaczki i 3 normalne jedwabiste yorki. Wsztskie sliczne .
Takie welniaczki pieknie wygladaja obciete , duzo ladneij od yorkow z wlasciwym wlosem.
Wszystkie moje pieski i pieski klientow sa kąpane w kosmetykach Bernarda i uzywan spraye z 1ALL Systems.To sa doskonale kosmetyki polecam. Nigdy nie czesz swojego pieska na sucho, zawsze najpierw sopryskaj włos, bo inaczej koltuny szybciej sie utworzą

[quote name='owczarnia']Fuzlak od maleńkosci kąpany jest regularnie. Zawsze używałam kosmetyków Iv San Bernard (bo chyba te miałaś na myśli, nie istnieje coś takiego jak J.V. Bernard :roll:). Zawsze zgodnie z zaleceniami, czyli czesany i na wilgotno, i na sucho, dokładnie, szczotką i grzebieniem, używamy też sprayów antystatycznych. I co? I po kilku dniach, jeśli pies nie jest czesany, na łapkach robią się kołtuny. A jest ostrzyżony na krótko! Po prostu, jest z tych ciemniejszych yorków, o gęstym, mocnym włosie. Zresztą, po co kombinować. Sama mam gęste, mocne włosy, w dodatku kręcone. Myję je codziennie i codziennie rozczesuję, używam dobrych kosmetyków. I również, jeśli zdarzy mi się zrobić sobie "wolne" od głowy, kiedy na przykład nie muszę nigdzie wychodzić, włosy są poplątane i mam trudności z ich rozczesaniem. To normalne. Nie wiem, jak spędza swój czas Twój piesek, ale nasz szaleje na dworze, łazi po krzaczorach i różne inne takie. Z tego co widzę na zdjęciu również, Twój należy do tych delikatniej owłosionych, nie ma takiej ilości włosów jak mój. My też korzystamy z usług psiego fryzjera, w dodatku obecnie sędziny wystawowej, znającej się na psach jak mało kto w Trójmieście. I od niej się uczyłam pielęgnacji swojego psa. Daj boże, żeby mu się chociaż część tych włosów chciała powyrywać albo połamać :lol:... Miałabym mniej roboty. Ale jakoś nie, pomimo Twoich czarnych prognoz - a pies ma już cztery i pół roku, więc jakieś pojęcie o nim posiadam...[/quote]
York czar

Link to comment
Share on other sites

[b]Burchardt[/b]
Podstawową "yorczą" serią jest Mela Verde, czyli Zielone Jabłuszko. Mogę polecić z czystym sumieniem. Jeśli Tupek nie ma problemów z włosem, z całą pewnością to wystarczy. Strzyżesz go, z tego co wiem, więc nawet olejek norkowy nie wydaje mi się konieczny, wystarczy dobry spray antystatyczno-nabłyszczający, tak sądzę. ISB ma takowy w swojej ofercie, i nawet chyba nie jest jakoś strasznie drogi.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam , ze nie odpisalam , nie widzialam pytania do mnie:oops::oops:

Bardzo dobra maszynka domowa to MOSER , zobacz na KARUSKU tam maja.

Kosmetyki nalezy dostosowac do gatunku siersci, ale te co o nich pisalam sa na prawde super , zwlaszcza odzywka .

[quote name='Burchardt']Rany, kto nie ma w głowie ..... . Chciałam się zapytać czy ktokolwiek sam strzyże swoje yorki maszynką?. Jeśli tak to jaką?. Niestety Neva mi nie odpisała na moje pytanie, więc może ktoś inny zechce. Pozdrawiamy.

Kasia i Tupek[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neva']Ja nie pisze o yorkach zapapiolotowanych , tylko o normalnych domowych yorkach
żaden york dobrze pielegnowany, czyli kapany taz w tygodniu w odpowiednich nawilzajacych kosetykach, pozniej dokladnie wyczesany jak jest jeszcze wilgotny nie zakoltuni sie przez tydzien!!!!!1
Oczywiscie jak nie wyczeszemy pieska dokladnie grzebieniem a pozniej szczotka, to taki piesek nawet jak co dziennie bedzie męczony czesaniem po grzbiecie zakoltuni sie na bank.
Pielegnuje yorki swoje i nie tylko, mam sporo klientow i najgorsze pieski, sa takie co są czesane codziennie, wlos jest polamany, suchy i plączący sie. Czesto zakoltuniony.
Ja swoje yorki kapie raz w tygodniu, w szamponach J.V. BERNARD, odzywki J.V.BERNARD, czesze bardzo dokladnie kazdy wlosek i taka pielegnacja z kapaniem zajmuje mi pol godziny i piesek jest wolny na caly tydzien, co dziennie czesze kiteczki. moje yorki nie mialy i nie maja zadnych koltunow.[/quote]
Mają długą sierść czy krótką?
Ja tam jednak wolę czesać go nawet codziennie, a nie później się męczyć z kołtunami. Czeszę go dokładnie, ale dla mnie to nienormalne tylko raz w tyogdniu!

Link to comment
Share on other sites

[B]Neva[/B]
Przyznam, że Twój mentorski ton zaczyna mnie lekko drażnić. Doprawdy, pochlebiam sobie, że wiem co to jest wełnisty włos, mam pojęcie o pielęgnacji i nie musisz mówić do mnie jak do ciemniaka oraz uszczęśliwiać mnie podstawowymi informacjami. Ja naprawdę co nieco wiem. I mówię Ci, że mój pies nie posiada wełnistego włosa. Gdyby posiadał, nie robiłabym problemu z przyznania się do tego, bo mnie to ani grzębi, ani zieje, ale nie posiada. Może nie doczytałaś, ale regularnie co dwa miesiące wizytujemy fryzjerkę, która jest [B]sędzią wystawowym[/B] i z całą pewnością potrafi odróżnić u yorka wełnisty włos oraz dobrać do niego odpowiednie kosmetyki. Natomiast zgodnie z jej opinią, Fuzlak ma włos doskonały gatunkowo. Gruba i mocna szata raczej nie jest uznawana za wadę nigdzie. I nie od dziś wiadomo, że są yorki o słabszym (te, które wcześnie się wybarwiają i na ogół na bardzo jasno), i yorki o mocniejszym (te ciemniejsze właśnie) włosie. Piesek na przedstawionym przez Ciebie zdjęciu jest jeszcze młodziutki, a już jasny. I widać, że jego włos nie jest ciężki, lejący się, tylko delikatny. Stąd moje wnioski. Włos Fuzlaka zaś należy do tych ciężkich i lejących. W jedwabistości to, zapewniam, nie przeszkadza. I [B]nie[/B] drapię go, tylko rozczesuję. Przy zadbanym psie trwa to pół minuty.

Aha, i Fuzlak nie jest czarny. Ciemniejszy nie znaczy czarny. A jeśli już rozmawiamy o wadach, to akurat za jasny włos jest większą wadą, niż ciemniejszy. Bo ten ciemniejszy się na ogół jeszcze pięknie wybarwi, a z za jasnego już nic dalej nie wyniknie. Prawidłowa barwa to ciemnostalowa.

Link to comment
Share on other sites

w jakis posob mozna poznac ze psiaczek ma wełnisty włos?? moja niunia jest czarnulką i szkoda bo ja bym chciała zeby szybciej sie wybarwiałą.. choc zauwazyłm ze wrstwa włoskow od spodu juz sie zaczyna wybarwiec ale na grzbiecie smoła.. czy to oznacza ze pies ma wełnistyt włos?? wydaje mi sie ze tylko jest rzesuszony przez złą pilegnacje ale moze kryje sie jeszcze cos za nim?? aha są jakies sposoby by pomoc sie wybarwic??

Link to comment
Share on other sites

Są preparaty, które można podawać psu, w rodzaju alg na przykład, teoretycznie przyspieszające prawidłowe wybarwienie. Ale moim zdaniem pies po prostu musi się wybarwić w swoim tempie.

Wełnisty włos to włos matowy, raczej szorstkawy w dotyku (przy czym stopień szorstkości uzależniony jest od kosmetyków, przy dobrych można doprowadzić do stanu, w którym włos maksymalnie się wygładzi). Jest go na ogół dużo, ale nie ma skłonności lejących się, tylko puszące. To znaczy, obrazowo mówiąc, rośnie wszerz zamiast wzdłuż ;), i piesek ze średnio długim włosem wygląda jak kulka, a z dłuższym jak owieczka ;). Ponadto taki włos często jest mocno falujący.

Sama barwa o niczym jeszcze nie świadczy, są pieski bardzo długo czarne. Ile Twoja ma teraz? A, doczytałam, 9 miesięcy. No, to jeszcze trochę to może potrwać. Niekiedy i rok, i półtora pies ma, a jeszcze chodzi czarniusieńki.

Link to comment
Share on other sites

[B]Owczrnio[/B] dziekuje Twoje rady są zawsze bardzo cenne :) juz sama nie wiem czy moj psiak ma wełnisty włos chyba nie tylko nie nalezycie zadbany :( ale to sie juz zmienia.. a nad algami sie zastanowie chyba bede jej podawac takie naturalne zaszkodzic nie powinny..

Link to comment
Share on other sites

[B]Agoosiu[/B]
Nie zaszkodzą na pewno :). Ja kiedyś Fuzlakowi podawałam, ale krótko.

[B]Myniu[/B]
Moim zdaniem bardzo ładnie :). Strzyżemy się u naszej pani fryzjerki od zawsze, odkąd mam Fuzlaka. Kiedyś przyjmowała na Kapitańskiej, potem się przeniosła na Olimpijską, a teraz z tego co wiem otwiera salon "z prawdziwego zdarzenia", bodajże na Kieleckiej (dotychczas główną ich działalnością była hurtownia karmy i kosmetyków, strzyżenie było bardziej zajęciem dodatkowym, zamiłowaniem). Trwa to około półtorej godziny, i nie zostawia się pieska, tylko się cały czas jest.

Btw, te gabinety na Cechowej i na Stryjskiej to te przy lecznicy, prawda? Nie wiem jak tam strzygą, bo nigdy nie byłam, ale lecznica jest naprawdę doskonała. Zwłaszcza nasz ukochany doktor Debis :).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neva']Przepraszam , ze nie odpisalam , nie widzialam pytania do mnie:oops::oops:

Bardzo dobra maszynka domowa to MOSER , zobacz na KARUSKU tam maja.

Kosmetyki nalezy dostosowac do gatunku siersci, ale te co o nich pisalam sa na prawde super , zwlaszcza odzywka .[/quote]


O, dziękuję za odp. Możesz mi jeszcze napisać, jaką minimalną moc powinna mieć maszynka, że poradziła sobie z włosem yorczym.

Link to comment
Share on other sites

Polecam MOSER 1245, dobra maszynka i ostrze 3-5 mm, problem bezie z uszkami bo do uszu trzeba ostrza 0.2mm.
Zadzwon do Karuska tam sa super kobietki one doradza co maja teraz najlepszego, moze maszynke z regulowanym ostrzem, wtedy bedzie taniej a na jednego yoreczka wystarczy.

Link to comment
Share on other sites

Nie kwestionuje twojej wiedzy , bo nie o to mi tu chodzi. mój piesek ma wzorcowy włos i tak jest spostrzegany przez sędziow. Jest stalowy a nie jasny, zdjecia nie zawsze oddają to co jest naprawde. To że moj piesek ma Zw. Młodzieży i same doskonałe oceny może swiadczyc o tym , ze podoba sie sędziom. Włos doskonały w gatunku-tak ma w ocenach
A czarny nie wybarwiajacy sie wlos jest wełną , bo takie yorki są i to dość często. Takie czarne yorki sa poszukiwane przez ludzi co nie zalezy im na wystawach, one jakoś bardziej sie podobają
Ludzie szukaja jak najmniejszych i czarnych a takie malenstwa na wystawach nie maja szans, przegrywaja w ruchu z wiekszymi bardziej efektownymi pieskami. Gdzies rozbiegly sie oczekiwania sedziow i oczekiwania kupujących , posiadaczy pieskow miniaturowych.
Ja nie znam sędziny z twoich rejonów co sedziuje yorki, widac nie trafilam na nią.

[quote name='owczarnia'][B]Neva[/B]
Przyznam, że Twój mentorski ton zaczyna mnie lekko drażnić. Doprawdy, pochlebiam sobie, że wiem co to jest wełnisty włos, mam pojęcie o pielęgnacji i nie musisz mówić do mnie jak do ciemniaka oraz uszczęśliwiać mnie podstawowymi informacjami. Ja naprawdę co nieco wiem. I mówię Ci, że mój pies nie posiada wełnistego włosa. Gdyby posiadał, nie robiłabym problemu z przyznania się do tego, bo mnie to ani grzębi, ani zieje, ale nie posiada. Może nie doczytałaś, ale regularnie co dwa miesiące wizytujemy fryzjerkę, która jest [B]sędzią wystawowym[/B] i z całą pewnością potrafi odróżnić u yorka wełnisty włos oraz dobrać do niego odpowiednie kosmetyki. Natomiast zgodnie z jej opinią, Fuzlak ma włos doskonały gatunkowo. Gruba i mocna szata raczej nie jest uznawana za wadę nigdzie. I nie od dziś wiadomo, że są yorki o słabszym (te, które wcześnie się wybarwiają i na ogół na bardzo jasno), i yorki o mocniejszym (te ciemniejsze właśnie) włosie. Piesek na przedstawionym przez Ciebie zdjęciu jest jeszcze młodziutki, a już jasny. I widać, że jego włos nie jest ciężki, lejący się, tylko delikatny. Stąd moje wnioski. Włos Fuzlaka zaś należy do tych ciężkich i lejących. W jedwabistości to, zapewniam, nie przeszkadza. I [B]nie[/B] drapię go, tylko rozczesuję. Przy zadbanym psie trwa to pół minuty.

Aha, i Fuzlak nie jest czarny. Ciemniejszy nie znaczy czarny. A jeśli już rozmawiamy o wadach, to akurat za jasny włos jest większą wadą, niż ciemniejszy. Bo ten ciemniejszy się na ogół jeszcze pięknie wybarwi, a z za jasnego już nic dalej nie wyniknie. Prawidłowa barwa to ciemnostalowa.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...