Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/1609/dsc00757t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/8410/dsc00758o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img839.imageshack.us/img839/5723/dsc00760pv.jpg[/IMG]

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/3865/dsc00764te.jpg[/IMG]

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4949/dsc00768z.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

[IMG]http://img688.imageshack.us/img688/6952/dsc00773k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/3930/dsc00788wk.jpg[/IMG]

[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/1089/dsc00792gg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/9497/dsc00803p.jpg[/IMG]

Layla :loveu::loveu::loveu::loveu: suczka znajomych ;)

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/5383/dsc00808zw.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

[IMG]http://img541.imageshack.us/img541/6464/dsc00813s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/1036/dsc00835d.jpg[/IMG]

Donatello :lol:piekny pies :loveu:

[IMG]http://img201.imageshack.us/img201/3307/dsc00845vi.jpg[/IMG]

Qwendi :lol:

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/1946/dsc00864v.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='sator_k_'][URL]http://img801.imageshack.us/img801/5383/dsc00808zw.jpg[/URL]
Ten entuzjazm jest powalający :D[/QUOTE]

Dokładnie :evil_lol: Layla była coś nie w humorze , pewnie na zblizajaca sie cieczke tak reaguje ale całą wystawe tak przeleżala z mina cierpiącej , znudzonej panny :evil_lol:

[quote name='Paula03']Super zdjęcia z wystawy i gratuluję![/QUOTE]

dziekujemy :loveu:

[quote name='deer_1987']Niektore maja ciekawe - fajne - kolory.[/QUOTE]

dzieki :lol:

Posted

Opowiem wam pewne zdarzenie dla ludzi o mocnych Nerwach :roll:

Opowiadalam tutaj na wątku wiele razy o pewnej mojej sasiadce ktora swojego psa wypuszcza luzem bez żadnej opieki i czesto musze uważać żeby Neron go nie pogryzł kiedy idziemy na dwór bo ten pies wiecznie siedzi pod klatka :angryy: nie winie oczywiscie psa tylko jego nieodpowiedzialnych wlascicieli , wiele razy miałam ochote zadzwonic po czarnych żeby zrobili z tym porzadek ale tata za kazdym razem mnie powstrzymywal i mowil ze to sa sasiedzi ze mam nie robić kłótni bo potem bedzie niemila sytuacja , oki .

Pare dni temu jade do pracy , patrze a na ulicy leży rozjechany pies sasiadki :roll: zadzwonilam do mamy zeby zeszla poinformowac o tym sasiadke ale mamy niestety nie bylo w domu , jadac z pracy juz go tam nie bylo ale przechodzil obok tego miejsca syn sasiadki i dziwnie patrzyl w krzaki , wiec poczekalam chwile wrocilam sie podeszlam do krzakow i to co zobaczylam mnie przerazilo , lezal tam zmasakrowany pies sasiadki , porzucony zjadany powoli przez robale :placz: , myslalam ze z nerwow oszaleje , weszlam do domu i zaczelam krzyczec , nie wiem co mowilam nie pamietam ale tata jak uslyszal co oni zrobili z miejsca poszedl do niej i zaczal na nia krzyczec jak ona mogla takie cos zrobic czy swoje dziecko tak samo by potraktowala gdyby (odpukac) potracil je samochod :angryy: z wielka laska pozyczyla od nas lopate i poszla go zakopac :placz:

jak tak można ......................

Posted

[quote name='dOgLoV']Opowiem wam pewne zdarzenie dla ludzi o mocnych Nerwach :roll:

Opowiadalam tutaj na wątku wiele razy o pewnej mojej sasiadce ktora swojego psa wypuszcza luzem bez żadnej opieki i czesto musze uważać żeby Neron go nie pogryzł kiedy idziemy na dwór bo ten pies wiecznie siedzi pod klatka :angryy: nie winie oczywiscie psa tylko jego nieodpowiedzialnych wlascicieli , wiele razy miałam ochote zadzwonic po czarnych żeby zrobili z tym porzadek ale tata za kazdym razem mnie powstrzymywal i mowil ze to sa sasiedzi ze mam nie robić kłótni bo potem bedzie niemila sytuacja , oki .

Pare dni temu jade do pracy , patrze a na ulicy leży rozjechany pies sasiadki :roll: zadzwonilam do mamy zeby zeszla poinformowac o tym sasiadke ale mamy niestety nie bylo w domu , jadac z pracy juz go tam nie bylo ale przechodzil obok tego miejsca syn sasiadki i dziwnie patrzyl w krzaki , wiec poczekalam chwile wrocilam sie podeszlam do krzakow i to co zobaczylam mnie przerazilo , lezal tam zmasakrowany pies sasiadki , porzucony zjadany powoli przez robale :placz: , myslalam ze z nerwow oszaleje , weszlam do domu i zaczelam krzyczec , nie wiem co mowilam nie pamietam ale tata jak uslyszal co oni zrobili z miejsca poszedl do niej i zaczal na nia krzyczec jak ona mogla takie cos zrobic czy swoje dziecko tak samo by potraktowala gdyby (odpukac) potracil je samochod :angryy: z wielka laska pozyczyla od nas lopate i poszla go zakopac :placz:

jak tak można ......................[/QUOTE]

Nie wiem co napisać, na takich ludzi brakuje słów!

Posted

No witamy !
Masz boskiego ONka ... po prostu masakra .
Właśnie planowałam jego zakup ,ale mam beagl'a , więc może w dalekiej przyszłości ...?

I oczywiście krótki komentarz do Twojej historii .

Nasza sąsiadka 'hodowała' mopsy w piwnicy ! Wszystkie zdechły z głodu .;(
To straszne , głupota ludzka nie zna granic ...

Posted

[quote name='dOgLoV']Opowiem wam pewne zdarzenie dla ludzi o mocnych Nerwach :roll:

Opowiadalam tutaj na wątku wiele razy o pewnej mojej sasiadce ktora swojego psa wypuszcza luzem bez żadnej opieki i czesto musze uważać żeby Neron go nie pogryzł kiedy idziemy na dwór bo ten pies wiecznie siedzi pod klatka :angryy: nie winie oczywiscie psa tylko jego nieodpowiedzialnych wlascicieli , wiele razy miałam ochote zadzwonic po czarnych żeby zrobili z tym porzadek ale tata za kazdym razem mnie powstrzymywal i mowil ze to sa sasiedzi ze mam nie robić kłótni bo potem bedzie niemila sytuacja , oki .

Pare dni temu jade do pracy , patrze a na ulicy leży rozjechany pies sasiadki :roll: zadzwonilam do mamy zeby zeszla poinformowac o tym sasiadke ale mamy niestety nie bylo w domu , jadac z pracy juz go tam nie bylo ale przechodzil obok tego miejsca syn sasiadki i dziwnie patrzyl w krzaki , wiec poczekalam chwile wrocilam sie podeszlam do krzakow i to co zobaczylam mnie przerazilo , lezal tam zmasakrowany pies sasiadki , porzucony zjadany powoli przez robale :placz: , myslalam ze z nerwow oszaleje , weszlam do domu i zaczelam krzyczec , nie wiem co mowilam nie pamietam ale tata jak uslyszal co oni zrobili z miejsca poszedl do niej i zaczal na nia krzyczec jak ona mogla takie cos zrobic czy swoje dziecko tak samo by potraktowala gdyby (odpukac) potracil je samochod :angryy: z wielka laska pozyczyla od nas lopate i poszla go zakopac :placz:

jak tak można ......................[/QUOTE]
Ehh... Bez komentarza. Szkoda pieska...

Posted

[B][CENTER]Popołudnie z Qwendi [/CENTER][/B]:evil_lol:

[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/9530/dsc00985nd.jpg[/IMG]

[IMG]http://img525.imageshack.us/img525/3050/dsc00990h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/1769/dsc00995mo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/8167/dsc00997v.jpg[/IMG]

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/1200/dsc01003vj.jpg[/IMG]

Posted

[CENTER][B]jesienny spacerek [/B] :lol: [/CENTER]

[IMG]http://img824.imageshack.us/img824/9909/dsc01021u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/1483/dsc01029vg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/6618/dsc01032h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img821.imageshack.us/img821/9618/dsc01036r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/9335/dsc01037ox.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/680/dsc01038tt.jpg[/IMG]

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/7642/dsc01056x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/8067/dsc01097u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/19/dsc01098i.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...