Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Angi']Ja, jeżeli miałabym mieć rasowego kota to[...] albo sfinksa :lol: Ewentualnie syjama :)[/QUOTE]

Obcy, ósmy pasażer...:evil_lol:

Posted

Pierwsza a zarazem najgorsza nocka za mną uffffff , toczyłam walkę ze snem i malutkim procentem ale wygrałam i doczołgałam się do domu ale sponiewierało mnie dzisiaj nieźle , tak więc idę spać i wstanę jak się obudzę :diabloti: tzn pewnie nie prędko :diabloti: a Wy mi tu zdajcie relacje z tego co się na świecie działo podczas mojej podróży w świat snów ;)


miłego dnia życzę ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']Pierwsza a zarazem najgorsza nocka za mną uffffff , toczyłam walkę ze snem i malutkim procentem ale wygrałam i doczołgałam się do domu ale sponiewierało mnie dzisiaj nieźle , tak więc idę spać i wstanę jak się obudzę :diabloti: tzn pewnie nie prędko :diabloti: a Wy mi tu zdajcie relacje z tego co się na świecie działo podczas mojej podróży w świat snów ;)


miłego dnia życzę ;)[/QUOTE]

A co tak cię sponiewierało:roll:

Śpij słodko, na niebie słoneczko za chmurkami.

Posted

[quote name='M&S']A co tak cię sponiewierało:roll:

Śpij słodko, na niebie słoneczko za chmurkami.[/QUOTE]

Dziękuję :lol:

ogólnie praca mnie sponiewierała , zawsze pierwszą nockę mam bardzooo ciężką , człowiek wstaje o 9tej rano a idzie spać dopiero na drugi dzień koło 9 tej , dla takiego śpiocha jak ja to wielki wyczyn ;) buzia mnie bolała od ziewania , myślałam że połknę całą halę razem z pracownikami :diabloti: na szczęście nie tylko ja tak wyglądałam , było mi raźniej hehe

[quote name='magdabroy']Mam nadzieję, że się wyśpisz ;)

Doberek Aga :)[/QUOTE]

wyspałam się , chyba :lol:

hejka ;)

[quote name='vege*']nie wnikaj :evil_lol::diabloti:[/QUOTE]

zboczuszek :eviltong:

[quote name='marta.k9080']ojoj biedna Ty:shake:[/QUOTE]

dałam radę ;)

[quote name='magdabroy']Wstawaj, ile można spać :mad:[/QUOTE]

wstałam , wstałam :lol: spałam u brata w pokoju więc jak wrócił po 15stej to mnie obudził , Marysieńka dzisiaj nieźle wariowała więc się budziłam co chwilę ale poki co czuję się nawet wyspana ;)

Posted

Kocham przechodzić na wystawach obok ringu z CAO :roll:

[URL]https://www.facebook.com/photo.php?v=351533001613662&set=vb.139114222807522&type=2&theater[/URL]

Guest wolfheart
Posted

ten pies wygląda jak cielak w porównaniu z babka co go trzyma....

Posted

[quote name='dOgLoV']Kocham przechodzić na wystawach obok ringu z CAO :roll:

[URL]https://www.facebook.com/photo.php?v=351533001613662&set=vb.139114222807522&type=2&theater[/URL][/QUOTE]

widziałam to już daaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno temu :P

Posted

[quote name='marta.k9080']ten pies wygląda jak cielak w porównaniu z babka co go trzyma....[/QUOTE]

nio azjaty są wielkie ....

[quote name='Angi']widziałam to już daaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno temu :P[/QUOTE]

ja dopiero dzisiaj :eviltong:

Posted

[quote name='Angi']a ja nie rozumiem ludzi, którzy mają większe psy i nie potrafią nad nimi zapanować... :roll:[/QUOTE]

a ja nie rozumiem ludzi którzy na wystawach cieszą sie z tego że ich pies zaatakował innego , a u azjatów zdarza się to notorycznie , kiedyś Qwendi mało głowy nie straciła jak tylko przechodziliśmy koło ringów azjatów , ni stąd ni zowąd jak sie rzucił jeden to Qwendi az pisnęła tak sie wystraszyła ....

Posted

[quote name='dOgLoV']a ja nie rozumiem ludzi którzy na wystawach cieszą sie z tego że ich pies zaatakował innego , a u azjatów zdarza się to notorycznie , kiedyś Qwendi mało głowy nie straciła jak tylko przechodziliśmy koło ringów azjatów , ni stąd ni zowąd jak sie rzucił jeden to Qwendi az pisnęła tak sie wystraszyła ....[/QUOTE]

to też jest chore jak dla mnie. Kaganiec powinien być obowiązkowy dla takich psów. Tzn. nie tylko azjatów, Na wystawie w Katowicach widziałam jak cao dziabnął labradorkę...

Posted

Oj tak przy CAO zawsze jest ciekawie :roll: Ja jak byłam w lato w Starej Miłosnej to przy takich siedziskach zadaszonych siedział sobie facet z ogromnym samcem CAO, który w pewnym momencie rzucił się na BA, który był na szczęście w klatce w cieniu z właścicielką bo nie wiem co by z tego psa zostało, CAO ogólnie był na smyczy przywiązany, ciągle się na coś rzucał, wszystko mu przeszkadzało. Potem jakieś dwa samce się chwyciły i nie mogli ich rozdzielić, masakra, siła tych psów jest przerażająca.

A co do filmiku to na ring nie powinni wpuszczać takich osób, które nie potrafią nad własnym psem zapanować :/

Nowofundlandkę mojej przyjaciółki w nos ugryzł pinczer mini i go rozkrwawił :shake:

Posted

[quote name='Angi']to też jest chore jak dla mnie. Kaganiec powinien być obowiązkowy dla takich psów. Tzn. nie tylko azjatów, Na wystawie w Katowicach widziałam jak cao dziabnął labradorkę...[/QUOTE]

z Cao zawsze jest jakaś rozróba :shake:

[quote name='vege*']Oj tak przy CAO zawsze jest ciekawie :roll: Ja jak byłam w lato w Starej Miłosnej to przy takich siedziskach zadaszonych siedział sobie facet z ogromnym samcem CAO, który w pewnym momencie rzucił się na BA, który był na szczęście w klatce w cieniu z właścicielką bo nie wiem co by z tego psa zostało, CAO ogólnie był na smyczy przywiązany, ciągle się na coś rzucał, wszystko mu przeszkadzało. Potem jakieś dwa samce się chwyciły i nie mogli ich rozdzielić, masakra, siła tych psów jest przerażająca.

A co do filmiku to na ring nie powinni wpuszczać takich osób, które nie potrafią nad własnym psem zapanować :/

Nowofundlandkę mojej przyjaciółki w nos ugryzł pinczer mini i go rozkrwawił :shake:[/QUOTE]

Nio ja tez byłam świadkiem na wystawie w Głogowie jak mały pinczerek ugryzł duzego psa ale nie pamietam rasy :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...