Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[*Magda*]

A jakby ona była na podwórku i Wy też i komuś byście kazali wejść, to też rzuca się z zębami czy wtedy jest ok??

[łamAga]

[quote name='magdabroy']A jakby ona była na podwórku i Wy też i komuś byście kazali wejść, to też rzuca się z zębami czy wtedy jest ok??[/QUOTE]

niestety też :roll:

kolesia który naprawiał nam pralke użarła :roll: listonosza tez potraktowała zębami :roll:

a jak był kominiarz to ja stałam z nia przywiązana do drzewa i trzymałam bo jak zobaczyła ze wchodzi na podwórko to chciała tą gruszke z korzeniami wytargac aż jej piana z pyska leciała :roll:

[*Magda*]

No to ja Wy zapraszacie gości do siebie? :crazyeye:

Ja bym tak silnie terytorialnego psa nie mogła mieć :shake:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']No to ja Wy zapraszacie gości do siebie? :crazyeye:

Ja bym tak silnie terytorialnego psa nie mogła mieć :shake:[/QUOTE]

niestety poki nie ma kojca zapraszac mozemy tylko rodzine , ich zna i nie atakuje ;) znajomi dopiero beda mogli przyjsc jak bedzie kojec i bedzie mozna ja tam zamknąć ;)


miłego dnia wszystkim życze ;)

[Oscar Patric]

tulaski zasyłamy:)

[Ptysiak]

Ja tam też widzę Twój banerek normalnie ;)

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08777.jpg[/url] wodopój :evil_lol:

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08782.jpg[/url] :loveu:

Zrobiłabyś też Qwendi jakieś zdjęcia profilowe ;)
Nawet nie wiedziałam, że ona taka waleczna, też jak Madzia myślałam że to taki misiaczek :)
Z jednej strony to fajnie się macie, jak będziesz chciała kiedyś wyrwać jakieś drzewo to wystarczy ją przywiązać do drzewa i Kogoś zaprosić... :diabloti::evil_lol:
Luna mi też zjadała Wszystkich nieproszonych Gości na ogródku (to są i plusy bo czasami jak pojadła nie trzeba karmić :evil_lol:). Ale jak ja wpuszczałam Kogoś to był przyjacielem i wtedy mogła uśmiercić ale przez zalizanie :D


Neron już mieszka z Wami na stałe? Bo nie wiem czy nie doczytałam czy nic nie pisałaś :roll:

Miłej pracy :)

[kalyna]

ehh jak tak czytam o Qwendi to stwierdzam, ze Sonia to mega ciapa jest..
o ile zauważy, że ktoś obcy jest na podwórku to podejdzie i chce być głaskana.. ewentualnie idzie za gościem i nami...ale ja uwielbiam takie psy :loveu:

hmmm a jak byś kupiła pomarańczę, obrała ją i skórka z tym białym w środku jakbyś przetarła to miejsce na którym sika?

[Naklejka]

Ogólnie tybetan gości nie powinien atakować, wychodzą chinskie korzenie Qwendi? Spotkałam się ze stwierdzeniem, że te pochodzenia chinskiego są bardziej agresywne...
Mój się stawia na obcych, ale tych, których ja wprowadzam do domu, nie ma prawa tknąć, choćby bardzo chciał :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='Ptysiak']Nawet nie wiedziałam, że ona taka waleczna, też jak Madzia myślałam że to taki misiaczek :)
Z jednej strony to fajnie się macie, jak będziesz chciała kiedyś wyrwać jakieś drzewo to wystarczy ją przywiązać do drzewa i Kogoś zaprosić... :diabloti::evil_lol:
[/QUOTE]

A Bogdan quadem wyrywał drzewa ;) Mogliśmy Was z Qwenduchą zaprosić :evil_lol:

[agaga21]

o kurcze, to się nie spodziewałam, że qwenducha aż taka bojowa:crazyeye:

[justysiek]

MT jak i kaukazy i CAO są nieufne w stosunku do obcych.
taka rasa, wyglądaja tylko jak misie:)

[agaga21]

[quote name='justysiek']MT jak i kaukazy i CAO są nieufne w stosunku do obcych.
taka rasa, wyglądaja tylko jak misie:)[/QUOTE]

to wiedziałam, lecz nie sądziłam, że aż tak agresywne potrafią być. fakt, że nie poznałam żadnego z psów tych ras osobiście.

[justysiek]

[quote name='agaga21']to wiedziałam, lecz nie sądziłam, że aż tak agresywne potrafią być. fakt, że nie poznałam żadnego z psów tych ras osobiście.[/QUOTE]

rodzice mieli kaukaza i poznałam tą rasę dość dobrze, ja osobiście nie lubię takich psów, bo są dość samodzielne, coś w typie kotów i cięzko czasem opanować tą agresję.

[kalyna]

Ale na wystawie to można było i głaskać i miziać i była mega kochana, spokojna i niach, niach :loveu:
do Kaukaza nie podeszłym, aby pogłaskać....

[justysiek]

[quote name='kalyna']Ale na wystawie to można było i głaskać i miziać i była mega kochana, spokojna i niach, niach :loveu:
do Kaukaza nie podeszłym, aby pogłaskać....[/QUOTE]

ja się psów nie boję, najwyżej bym rękę straciła:)

[agaciaaa]

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08783.jpg[/url] jaka fajna mina :loveu:

Nie spodziewałabym się, że Qwendi taka bojowa! Ale tak to jest jak pies wygląda jak puchaty misio, pozory mylą ;)

[łamAga]

Hejka wszystkim ;)

dzisiaj nie mam w ogóle czasu na kompa :roll: ale tak na szybko weszłam i mam nadzijee ze odpisze wszystkim , a jak kogos pytanie omine to prosze sie upomniec :evil_lol:

Nerona niestety jeszcze nie ma u nas na stale , przychodzi tylko na weekendy :roll: ale plot idzie pełna para wiec juz niedługo mam nadzieje ze do nas przyjdzie i jz nie wroci do rodziców , chociaz u niech ma bardzo dobrze :evil_lol:

z tą pomarancza to jeszcze nie slyszałam , trzeba by wypróbować , dzisiaj od rana juz z mopem i woda latałam :roll:

a Qwendi hmmmm moze i wychodza jej chińskie korzenie , ale z tego co wiem to MT ogołnie sa psami terytorialnymi , tak jak kalyna napisała na wystawie daje sie miziać tulic itd ( chociaz od facetów trzymamy ją z dala bo ich nie lubi ) bo wtedy jest nie na swoim terenie , dzisiaj teściowa zapomniala zamknac za soba bramy a Qwenda była na dworze i nie wyszła poza posesje mimo iz ludzie tamtedy przechodzili , ale ujadała , sasiad uslyszal i wołał mnie ze brama jest otwarta a Qwendi na dworze , jak tylko zamknełam brame juz była przyn niej i szczekała , wiec mysle ze gdyby ktos z obcych stapnal poza brame to by ugryzła ale ze ludzie chodzili obok i nawet na nia nie patrzyli to miała ich centralnie gdzieś ;)

mam nadzieje że jutro znajde czas zeby odwiedzic wasze galerię i ze nie bede miala za duzo do nadrabiania :mad:


a teraz zycze milego dzionka i uciekam dalej deski malowac ;)

[*Magda*]

Ja dziś też cierpię na brak czasu ;)

Dzień dobry :)

[WATACHA]

To musicie jej chyba pilnować ;).Pewnie panowie nie byli zadowoleni, że potraktowała ich zębami.Ja powiem szczerze, że bym się wk... jakbym poszła do kogoś naprawiać pralkę i by mnie pies użarł.Pewnie wystawił za duży rachunek ;)

[*Magda*]

Dzień dobry :)

Śpiochu, wstawaj :mad::eviltong:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Ja dziś też cierpię na brak czasu ;)

Dzień dobry :)[/QUOTE]

to chyba choroba XI wieku , brak czasu :lol:

[quote name='WATACHA']To musicie jej chyba pilnować ;).Pewnie panowie nie byli zadowoleni, że potraktowała ich zębami.Ja powiem szczerze, że bym się wk... jakbym poszła do kogoś naprawiać pralkę i by mnie pies użarł.Pewnie wystawił za duży rachunek ;)[/QUOTE]

Tak , co szczek wylatujemy na dwór ;) z tym panem od pralki było tak że Sebastian trzymał Qwendi a on miał sam wyjść za furtke , no i wyszedl ale jeszcze całkiem furtki nie puścił i krzyknał do Sebastiana ze ma ja puścić bo nie spodziewał sie ze skoczy na płot i go złapie , miał niezłego krwiaka na przedramieniu :shake:pretensji nie mial bo sam ja sprowokował tą ręką za płotem ;) a listonosz to w ogóle hardkor :evil_lol: Qwenda wyskoczyła za płot i pociagnela go za spodnie to uciekl do sklepu obok a pozniej wyszedl z niego ( mimo ze Qwenda stała na zewnatrz i krzyczal do nas do domu ze pies nam uciekł :evil_lol:

[quote name='magdabroy']Dzień dobry :)

Śpiochu, wstawaj :mad::eviltong:[/QUOTE]

dzien dobry :lol:

wstalam wstałam , ale pogode mamy taka ze nie ma po co wstawac :roll:

[łamAga]

[B] Skorzystam z okazji że mam więcej czasu i dodam kilka zdjęć [/B]:lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08788_zpsda6209d4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08789_zps477cde16.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08790_zps9f19028e.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08791_zps3a12fe9d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08792_zps4a8f14cb.jpg[/IMG]

[B]cdn .....[/B]

[łamAga]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08793_zps1ffd680c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08794_zpsb181e7fd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08799_zpsf7757db9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08800_zpsb8027dc6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08802_zps5589a71c.jpg[/IMG]

;)

[agaga21]

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08800_zpsb8027dc6.jpg[/url]
z takimi bodyguardami na pewno można czuć się bezpiecznie.

[łamAga]

[quote name='agaga21'][URL]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC08800_zpsb8027dc6.jpg[/URL]
z takimi bodyguardami na pewno można czuć się bezpiecznie.[/QUOTE]

Cały problem polega na tym że ja się czuje z nimi za bardzo bezpieczna i obawiam sie o zdrowie ludzi z zewnątrz :roll: