Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nadrobiłam ;)

[url]http://img59.imageshack.us/img59/7616/dsc05595y.jpg[/url]
Dla ochłody ;)

[url]http://img821.imageshack.us/img821/9189/zdjcie0077s.jpg[/url]
Neron byłby świetną mamusią :evil_lol:

Posted

Dzięki bardzo za komentarze :lol:

Na dzisiejszym spacerze mój Tż uczył sie latać :evil_lol: szliśmy sobie spacerkiem polną droga , usłyszałam za soba stukot pedzących psów (naszych) , odwracam sie zdazylam odskoczyc i krzyknac uwazaj ale było już za puźno mój Tż szybował własnie nad psami :roflt: gdyby sie polamal pewnie bym sie teraz nie smiala ale ze jest cały i zdrowy to mogłam sie troche wysmiac , niormalnie wyglądało jak na kręglach , Neron i Qwendi byli kulami a mój Tż kreglem buahahahahahahahahaha


Co prawda nie udało mi sie tego lotu sfotografowac ale mam inne fotki :evil_lol:

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/9172/dsc05902m.jpg[/IMG]

nagłe hamowanie :D

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9595/dsc05914y.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/9894/dsc05915jx.jpg[/IMG]

[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/4541/dsc05920a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img545.imageshack.us/img545/487/dsc05922.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

[IMG]http://img4.imageshack.us/img4/4209/dsc05923ou.jpg[/IMG]

[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/7559/dsc05940j.jpg[/IMG]

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/3848/dsc05941n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img806.imageshack.us/img806/6276/dsc05945t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img846.imageshack.us/img846/3663/dsc05947u.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

[IMG]http://img809.imageshack.us/img809/7468/dsc05953a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img202.imageshack.us/img202/5741/dsc05960k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img856.imageshack.us/img856/1210/dsc05961h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/4232/dsc05963yy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7449/dsc05965c.jpg[/IMG]

cdn .....

Posted

to są uroki dużych psów ;)
mały jak walnie to ewentualnie zachwiejesz się, a duży to... latasz :D
[URL="http://img846.imageshack.us/img846/3663/dsc05947u.jpg"]
http://img846.imageshack.us/img846/3663/dsc05947u.jpg[/URL] no mówiłem, że masz nie podglądać :D i te oczyska Nerona :loveu:

Posted

[url]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/url] :P fajne..:)

Pamiętam jak byłam na spacerze z kolegą w lesie..Dora miała świra biegała bez smyczy rozpędziła się i od tyłu po nim przebiegła on się przewalił.hahaha[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] tak się śmiałam,bo fajnie to wyglądało,a jaka była szczęśliwa..[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG] on leżał biedak. hahaha.:)

Posted

[URL]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/URL]
Jakie ładne :)

Ile razy na mnie Jari wpadł to nawet nie zliczę ;). Szczególnie zimą było "zabawnie" jak był szczeniakiem i nie kontrolował swoich łap jeszcze dobrze. Kilka razy wywalił się na lodzie, a ja razem z nim ;). Teraz to tylko nogi mam całe w sińcach, jak czasem zawadzi mnie kagańcem, albo dostanę patykiem :eviltong:

Posted

moja suka wtedy 10kg! szczeniaczek malutki , jak się rozpędziła i wbiegła znajomemu (dorosły facet) w nogi to leżał biedak w śniegu , dodam że on sam ma 90kg niufka który nigdy go nie wywalił . siła biegnącego psa nawet tego najmiejszego jest wielka.

zdjęcia świetne!!
bardzo ładnie mu w tym el perro!

Posted

[quote name='sator_k_']Moja koleżanka też kiedyś takiego matrixa zaliczyła :evil_lol:

Widzę, że Neron w obroży, a nie w kolczatce :)[/QUOTE]

Ja tez nie raz leżałam :evil_lol:

tak raz po raz zakładam mu obrozę ale jak idziemy do samochodu to i tak zakladam mu kolczatke ;)

[quote name='deer_1987']Udany wypad jak widze :loveu:[/QUOTE]

Ojjjj tak :multi:

[quote name='kalyna']to są uroki dużych psów ;)
mały jak walnie to ewentualnie zachwiejesz się, a duży to... latasz :D
[URL="http://img846.imageshack.us/img846/3663/dsc05947u.jpg"]
http://img846.imageshack.us/img846/3663/dsc05947u.jpg[/URL] no mówiłem, że masz nie podglądać :D i te oczyska Nerona :loveu:[/QUOTE]

Nawet na smyczy potrafią sie tak zakręcić że nie raz leżałam :evil_lol:

[quote name='Aleksandra95'][url]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/url] :P fajne..:)

Pamiętam jak byłam na spacerze z kolegą w lesie..Dora miała świra biegała bez smyczy rozpędziła się i od tyłu po nim przebiegła on się przewalił.hahaha[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] tak się śmiałam,bo fajnie to wyglądało,a jaka była szczęśliwa..[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG] on leżał biedak. hahaha.:)[/QUOTE]

Hihihihihihihihih na pewno miał wtedy fajna mine :evil_lol:

[quote name='Amber'][URL]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/URL]
Jakie ładne :)

Ile razy na mnie Jari wpadł to nawet nie zliczę ;). Szczególnie zimą było "zabawnie" jak był szczeniakiem i nie kontrolował swoich łap jeszcze dobrze. Kilka razy wywalił się na lodzie, a ja razem z nim ;). Teraz to tylko nogi mam całe w sińcach, jak czasem zawadzi mnie kagańcem, albo dostanę patykiem :eviltong:[/QUOTE]


Skąd ja to znam :evil_lol:
zimą to co chwile leże , a kaganiec zmienilam na skórkowy bo mialam dosc tych siniakow :evil_lol:

[quote name='gops']moja suka wtedy 10kg! szczeniaczek malutki , jak się rozpędziła i wbiegła znajomemu (dorosły facet) w nogi to leżał biedak w śniegu , dodam że on sam ma 90kg niufka który nigdy go nie wywalił . siła biegnącego psa nawet tego najmiejszego jest wielka.

zdjęcia świetne!!
bardzo ładnie mu w tym el perro![/QUOTE]


To jeszcze gorzej bo w locie myslisz jak upasc zeby nie zgnieść psiaka :lol:

dziekujemy :lol:

Posted

[quote name='Sylwia K']świetne fotki, jak zawsze

super macie tereny spacerowe[/QUOTE]

Dziekujemy :lol:

tereny fajne ale wczoraj jak weszlismy do lasu to jak bysmy obuchem w głowe dostali ( dawno tam nie bylismy bo remont duzo czasu nam zajmuje ) na jednym z drzew wisi tablica , [B]teren wycinki drzew wstep wzbroniony[/B] :-( :zly7:

ehhhhh mam tylko nadzieje ze nie postawia tam jakiegos marketu czy blokowisk i ze chociaz na pola da sie spokojnie dojść :roll:

Posted

co raz więcej wycinają drzew :( i co raz mniej ich sadzą :(
więc jak wycinają te drzewa to powinni zrobić wybieg dla psów na tym miejscu :D połączyć przyjemne z pożytecznym :)

Posted

[URL]http://img809.imageshack.us/img809/7468/dsc05953a.jpg[/URL] Bydlaczki:lol:
[URL]http://img692.imageshack.us/img692/3848/dsc05941n.jpg[/URL] :loveu::loveu::loveu:
Jak tak patrzę na Qwendi to się zastanawiam, jak takiego psa wykąpać:evil_lol:

Posted

hej :lol:

[url]http://img192.imageshack.us/img192/7559/dsc05940j.jpg[/url] jaki jęzor w kropkach ;)

[url]http://img692.imageshack.us/img692/3848/dsc05941n.jpg[/url] "idziecie czy nie ? " :evil_lol:

[url]http://img811.imageshack.us/img811/4831/dsc05978d.jpg[/url] śliczna :loveu:

[url]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/url] Neron zwyciężył i powalił lwa ! :evil_lol:


Pozdrawiamy!

Posted

Chester jak na razie 'wykręglował' tylko raz mojego tatę, i to nie wpadajac bezpośrednio w niego tylko w łopatę którą odśnieżał, ale że ślisko było to tata poleciał razem z łopatą :D
ja jak do tej pory leżałam przez psa chyba tylko w schronisku, jak Achilles vel Dziecko czyli 2-letni bernardyn na mnie wszedł :D

próbowaliście tego patentu obroża plus kolce za uszami ? lepiej coś, czy nie bardzo ?

[url]http://img638.imageshack.us/img638/3338/dsc05984e.jpg[/url] uśmiechnij się:loveu:
[url]http://img856.imageshack.us/img856/1210/dsc05961h.jpg[/url] Qwendzia robi świetne miny jak biega:evil_lol:

Posted

[quote name='monika15']
Jak tak patrzę na Qwendi to się zastanawiam, jak takiego psa wykąpać:evil_lol:[/QUOTE]

Qwendi nie boi sie wody lecacej z "czegos" wiec spokojnie sie ja wykąpiie , gorzej z Neronem ktory kocha wode w najmniejszej kaluzy sie musi polozyc ale jak juz jest lana z czegokolwiek to ucieka ile sił w łapach :evil_lol:
wtedy ja go trzymam a Sebastian go leje wodą , zazwyczaj jestem calutka mokra :lol:

[quote name='Avaloth']Chester jak na razie 'wykręglował' tylko raz mojego tatę, i to nie wpadajac bezpośrednio w niego tylko w łopatę którą odśnieżał, ale że ślisko było to tata poleciał razem z łopatą :D
ja jak do tej pory leżałam przez psa chyba tylko w schronisku, jak Achilles vel Dziecko czyli 2-letni bernardyn na mnie wszedł :D

próbowaliście tego patentu obroża plus kolce za uszami ? lepiej coś, czy nie bardzo ?

[/QUOTE]

No bernardyn nawet 2 letni ma swoja wage :evil_lol:

próbowalam ale szło ciężko bo Neron zaraz za uszami ma kagniec, wczoraj znowu atakowal kota ale na szczescie w miare szybko go zauwazylam i zdolalam Nerona utrzymac :roll:

Posted

A no fakt, ja chyba jeszcze w połączeniu kolce + kaganiec nie chodziłam, dlatego na to nie wpadłam. Bo kagańca zazwyczaj używam jak go spuszczam, albo do spacerów gdzieś w miasto, a wtedy kolców nie ma. W ogóle pochwalę Ci się że odkąd używam szelek ani razu nie miałam potrzeby użycia kolczatki. Jestem o wiele pewniejsza zapanowania nad nim w szelach niż w obroży. Wiem że to wyjątek, bo większość ludzi właśnie w szelkach ma mniejszą kontrolę nad psem, ale cieszę się że jest jak jest :D

Swoją wagę i swoje hektolitry śliny też :evil_lol:

Co do kąpania, my Chetserowego w brodziku w łazience myjemy, wtedy od klatki piersiowej w dół trzeba się liczyć z mokrym ubraniem ;P plus cała podłoga i część ścian.

Posted

[quote name='Avaloth']A no fakt, ja chyba jeszcze w połączeniu kolce + kaganiec nie chodziłam, dlatego na to nie wpadłam. Bo kagańca zazwyczaj używam jak go spuszczam, albo do spacerów gdzieś w miasto, a wtedy kolców nie ma. W ogóle pochwalę Ci się że odkąd używam szelek ani razu nie miałam potrzeby użycia kolczatki. Jestem o wiele pewniejsza zapanowania nad nim w szelach niż w obroży. Wiem że to wyjątek, bo większość ludzi właśnie w szelkach ma mniejszą kontrolę nad psem, ale cieszę się że jest jak jest :D

Swoją wagę i swoje hektolitry śliny też :evil_lol:

Co do kąpania, my Chetserowego w brodziku w łazience myjemy, wtedy od klatki piersiowej w dół trzeba się liczyć z mokrym ubraniem ;P plus cała podłoga i część ścian.[/QUOTE]

Ja nie mam tyle siły zeby Nerona utrzymac na szelkach , jak sie pierun zaprze to nie ma zmiłuj :shake: najgorsze jest to że jak już mi sie wyrwie np do psa to w zasadzie nie ma za bardzo zamiaru go "zjadać" ale jak jest na smyczy to ujada i warczy jak by chcial tego psa połknąc razem z obrożą :shake:

I Chester wejdzie do brodzika ?? Neron nawet do lazienki nie chce wejsc , kiedys kladłam mu na koncu brodzika kawalki parowek zeby zobaczyl ze brodzik jest fajny to szybko wbiegał kradł parowke i uciekał :roll:

Posted

[quote name='dOgLoV']Qwendi nie boi sie wody lecacej z "czegos" wiec spokojnie sie ja wykąpiie , gorzej z Neronem ktory kocha wode w najmniejszej kaluzy sie musi polozyc ale jak juz jest lana z czegokolwiek to ucieka ile sił w łapach :evil_lol:
wtedy ja go trzymam a Sebastian go leje wodą , zazwyczaj jestem calutka mokra :lol:
[/QUOTE]

hahaha jakbym czytała opis mojej Bahii. Akurat Bahia to gabaryty Qwendi,a stosunek do wody Nerona :evil_lol: Rzeczka czy kałuża to raj dla Bahii,im brudniejsza woda tym chętniej wchodzi :diabloti: ale jak już woda leci "z czegoś" to tak samo jak Neron,ucieka ile sił w łapach :eviltong:

Posted

Duffel też nie przepada za lecącą wodą, podczas kąpieli w wannie stoi nieruchomo jak posąg i wygląda jak kupka nieszczęścia :evil_lol: A jak w ogrodzie chcemy go polać wodą z węża, to ucieka :cool3: W ogóle trochę mu się odmieniło z tą wodą, uznaje w zasadzie tylko taką, w której da się pływać, do płytkiej wejdzie, pobrodzi chwilę i wychodzi, szybko mu się nudzi ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...