Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[Naklejka]

Jetsan grzecznie zostaje w domu, na dworze w sumie też. O ile Arnik zostaje, bo jak biorę go ze sobą, to Jets rozwala wszystko.
No i w nocy rozwala bramę, bo chce do domu, jak jest burza tym bardziej :eviltong: a jak stracę cierpliwość, to go w kojcu zamykam i po problemie. To jego będą bolały łapy od wyrywania bram nie mnie :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Jetsan grzecznie zostaje w domu, na dworze w sumie też. O ile Arnik zostaje, bo jak biorę go ze sobą, to Jets rozwala wszystko.
No i w nocy rozwala bramę, bo chce do domu, jak jest burza tym bardziej :eviltong: a jak stracę cierpliwość, to go w kojcu zamykam i po problemie. To jego będą bolały łapy od wyrywania bram nie mnie :evil_lol:[/QUOTE]

NO tak ale My mamy brame drewnianą a Ona ma ostre zęby , jak ogarnę dom to wam pokaże co zrobiła , do bramki jak sie dobija to ja mam w doopie bo bramka z metalu niech sobie wali ale ona znajdzie sposób żeby coś innego rozwalić , normalnie miała bym ochotę ja dzisiaj udusic gołymi rękoma !!!! :mad:

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV']NO tak ale My mamy brame drewnianą a Ona ma ostre zęby , jak ogarnę dom to wam pokaże co zrobiła , do bramki jak sie dobija to ja mam w doopie bo bramka z metalu niech sobie wali ale ona znajdzie sposób żeby coś innego rozwalić , normalnie miała bym ochotę ja dzisiaj udusic gołymi rękoma !!!! :mad:[/QUOTE]

Drewniany płot przy tybku to błąd, wielki błąd!
Kiedyś miałam drewniany do odgrodzenia Jetsa, połowę zjadł :evil_lol:
Drzwi ładnie rozwala, dlatego mamy bramki, bo jedne już się ledwo trzymały kupy. Te w mieszkaniu też trochę podrapał, wiele nie trzeba by je zarysować, raz łapą pacnie i zostają ślady.

[3 x]

[quote name='Naklejka']Drewniany płot przy tybku to błąd, wielki błąd!
Kiedyś miałam drewniany do odgrodzenia Jetsa, połowę zjadł :evil_lol:
Drzwi ładnie rozwala, dlatego mamy bramki, bo jedne już się ledwo trzymały kupy. Te w mieszkaniu też trochę podrapał, wiele nie trzeba by je zarysować, raz łapą pacnie i zostają ślady.[/QUOTE]

nam tak Prodziak załatwił ścianę w przedpokoju
pierdykneliśmy sobie przy remoncie stiuk
takie cuś głaskie śliskei, zeby się łatwo zmywało
no to przy drzwiach wejściowych już go nie widzac wcale za to są rysy Prodziakowych pazurów

Freda to mu nawet nie próbujemy zabierac
bo to przecież dramat nad dramaty jak mu Fredzia zabierzemy
kiedyś pisalam u nas na wątku jak się jełop zachowywał jak Fred miał robione usg
no nie wiem ile, z 20 m ode mnie i od prodziaka Fred leżał na stole (Grem stał przy nim)
szkolenie dla wetów było
i jeszcze inne psiaki miały usg
ale nie one tylko Prodziak najbardziej płakał i darł japę bo mu freda zabrali
obciachu nam wtedy narobił, że hej
dobrze że mogliśmy mówić "to jeszcze szczeniak" :evil_lol:

dzisiaj za to zmywałam ściany
bo goście mają w tym tyg przyjechac
a ofaflunione ściany mamy prawie na 2 m
jak sobie Prodziu faflami potrząśnie
na podłodze za to zostawia nam ślady z siuśka

ja *******ę
chcieliśmy to mamy, zajebistego, mądrego majestatycznego tybcia :flaming:

może lepiej ich nei rozmnażać ? :evil_lol:

btw. odebraliśmy rodowód w zeszłym tygodniu :diabloti:

[marta1624]

Aga to ja jednak rezygnuje z Tybcia od was, dom dopiero wybudowany to wolę żeby jeszcze trochę postał :D

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Drewniany płot przy tybku to błąd, wielki błąd!
Kiedyś miałam drewniany do odgrodzenia Jetsa, połowę zjadł :evil_lol:
Drzwi ładnie rozwala, dlatego mamy bramki, bo jedne już się ledwo trzymały kupy. Te w mieszkaniu też trochę podrapał, wiele nie trzeba by je zarysować, raz łapą pacnie i zostają ślady.[/QUOTE]


jak go robiliśmy to jeszcze nie wiedzieliśmy że to głupie tak będzie na dworze wszystko niszczyć , bo że w domu niszczy to wiedzieliśmy doskonale :roll:

drzwi w domu mamy takie słabe że podejrzewam że tylko raz byśmy ją samą zostawili i byśmy byli pozbawieni wszystkich par drzwi jakie mamy w mieszkaniu :roll:

bramki nam nie rozwala za to ścianę , wejście do domu to jest dobudówka , bramka jest do tego przymocowana to to głupie tak wali w bramkę że juz ładny kawałek ściany odleciał i widac siatkę murarską i dziurę :roll:

[quote name='3 x']nam tak Prodziak załatwił ścianę w przedpokoju
pierdykneliśmy sobie przy remoncie stiuk
takie cuś głaskie śliskei, zeby się łatwo zmywało
no to przy drzwiach wejściowych już go nie widzac wcale za to są rysy Prodziakowych pazurów

Freda to mu nawet nie próbujemy zabierac
bo to przecież dramat nad dramaty jak mu Fredzia zabierzemy
kiedyś pisalam u nas na wątku jak się jełop zachowywał jak Fred miał robione usg
no nie wiem ile, z 20 m ode mnie i od prodziaka Fred leżał na stole (Grem stał przy nim)
szkolenie dla wetów było
i jeszcze inne psiaki miały usg
ale nie one tylko Prodziak najbardziej płakał i darł japę bo mu freda zabrali
obciachu nam wtedy narobił, że hej
dobrze że mogliśmy mówić "to jeszcze szczeniak" :evil_lol:

dzisiaj za to zmywałam ściany
bo goście mają w tym tyg przyjechac
a ofaflunione ściany mamy prawie na 2 m
jak sobie Prodziu faflami potrząśnie
na podłodze za to zostawia nam ślady z siuśka

ja *******ę
chcieliśmy to mamy, zajebistego, mądrego majestatycznego tybcia :flaming:

może lepiej ich nei rozmnażać ? :evil_lol:

btw. odebraliśmy rodowód w zeszłym tygodniu :diabloti:[/QUOTE]

Z tymi ścianami to się cieszcie że suczki nie macie , jak Qwendi ma cieczkę to tak "tryska" krwią że mamy całe ściany pokropkowane , pokropkowane zresztą to mało powiedziane , mamy zachlastane , a do tego jak to na tybcia przystało nie potrafi spać jak pies tylko zawsze tylnie łapy i brzuch ma wywinięte do gory i opiero o ściany , wiec łatwo mozna sie domyślić jak po ulewnych deszczach wyglądają nasze ściany :lol: nie będe na zdjęciach pokazywała bo siara :roll: myślę że po połączeniu tych dwojga osobników wyszła by jakaś mieszanka wybuchowa i zamiast sprzedać szczeniaki musieli byśmy dopłacać i jeszcze prosić się żeby ktoś takie niszczycielskie wcielenia chciał przygarnąć:mad:

Ooooooooo gratulejszyn :multi: wreszcie :multi:

[quote name='marta1624']Aga to ja jednak rezygnuje z Tybcia od was, dom dopiero wybudowany to wolę żeby jeszcze trochę postał :D[/QUOTE]

Sama bym Ci odradzała , ale przecież masz go trzymać w ciemnej kuchni na max metrowym łańcuchu to raczej nie powinien miec jak zrobić szkody :evil_lol:


Dobra , ide wylac wodę od mycia podłóg i pranie ściagnąć , to wtedy pokaże płot , alo to co z niego zostało ehhh :roll:

[łamAga]

No to lecimy :mad:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1haQnp67-qo/U9O1toFJmkI/AAAAAAAACXM/l4amkRU_Ypg/w640-h426-no/DSC08514.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-lK7VBlureTU/U9O1t-4yXvI/AAAAAAAACXA/4CNPtbtzhiw/w640-h426-no/DSC08515.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-kVuhw-vr19w/U9O1tygIfII/AAAAAAAACXI/_8e9BEAjgZA/w640-h426-no/DSC08516.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--7JFyoSA7rs/U9O1udh7ZsI/AAAAAAAACXQ/q-_ktO5TyGQ/w640-h426-no/DSC08517.JPG[/IMG]

[3 x]

[quote name='dOgLoV']


Z tymi ścianami to się cieszcie że suczki nie macie , jak Qwendi ma cieczkę to tak "tryska" krwią że mamy całe ściany pokropkowane , pokropkowane zresztą to mało powiedziane , mamy zachlastane , a do tego jak to na tybcia przystało nie potrafi spać jak pies tylko zawsze tylnie łapy i brzuch ma wywinięte do gory i opiero o ściany , wiec łatwo mozna sie domyślić jak po ulewnych deszczach wyglądają nasze ściany :lol: nie będe na zdjęciach pokazywała bo siara :roll: myślę że po połączeniu tych dwojga osobników wyszła by jakaś mieszanka wybuchowa i zamiast sprzedać szczeniaki musieli byśmy dopłacać i jeszcze prosić się żeby ktoś takie niszczycielskie wcielenia chciał przygarnąć:mad:[/quote]
ale przecież nikt nie musi o tym wiedzieć ;)
Prodziak też sobie krążenie poprawia jak śpi
też łapy w górze i oparte o ścianę/szafę/drzwi


o właśnie, muszę pamiętać, zeby szafy wyczyścić z wierzchu zanim goście przyjadą ;)




[quote name='dOgLoV']No to lecimy :mad:

[url]https://lh4.googleusercontent.com/-1haQnp67-qo/U9O1toFJmkI/AAAAAAAACXM/l4amkRU_Ypg/w640-h426-no/DSC08514.JPG[/url]

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-lK7VBlureTU/U9O1t-4yXvI/AAAAAAAACXA/4CNPtbtzhiw/w640-h426-no/DSC08515.JPG[/url]

[url]https://lh4.googleusercontent.com/-kVuhw-vr19w/U9O1tygIfII/AAAAAAAACXI/_8e9BEAjgZA/w640-h426-no/DSC08516.JPG[/url]

[url]https://lh5.googleusercontent.com/--7JFyoSA7rs/U9O1udh7ZsI/AAAAAAAACXQ/q-_ktO5TyGQ/w640-h426-no/DSC08517.JPG[/url][/QUOTE]

ja pitolę
musimy sprawdzić czy one nie są ze sobą spokrewnione
Prodziak uwielbia robić tartak
na szczęscie nie służa mu do tego futryny
bo tak to bym ubiła dziada jakby mi futryny wpier*olił

[łamAga]

teraz na forum to już chyba wszyscy przeczytają :evil_lol:

szafki tez mamy ufąflane :shake:

Jak na razie to nam drzwi i futryn nie zjada , ale gdybyśmy ją zostawili w domu zamkniętą to na bank by wszystko tak urządziła jak ten płot , ona jest niereformowalna :mad:

[Mała Nika]

Oj zdolne te tybcie jednak są :shake:
Co do futryn i drzwi... [URL]http://images68.fotosik.pl/32/d552f6cb63e54cfamed.jpg[/URL] ii [URL]http://images68.fotosik.pl/32/80cb48829cc60637med.jpg[/URL] ...
A ulubiona przekąska to oczywiście stół [URL]http://images69.fotosik.pl/31/8364eea05ba87889med.jpg[/URL]
Wszystkie rogi poobgryzane, jedna noga tak doszczętnie że jeszcze trochę i stół pójdzie do spalenia.

Przepraszam że Ci tak podspamowałam ;)

[marta1624]

O matko ale ten płot wygryzła :crazyeye: Normalnie bym nie uwierzyła że to pies zrobił..... Jednak MT to nie rasa dla przeciętnego Kowalskiego ;)

[łamAga]

[quote name='Mała Nika']Oj zdolne te tybcie jednak są :shake:
Co do futryn i drzwi... [URL]http://images68.fotosik.pl/32/d552f6cb63e54cfamed.jpg[/URL] ii [URL]http://images68.fotosik.pl/32/80cb48829cc60637med.jpg[/URL] ...
A ulubiona przekąska to oczywiście stół [URL]http://images69.fotosik.pl/31/8364eea05ba87889med.jpg[/URL]
Wszystkie rogi poobgryzane, jedna noga tak doszczętnie że jeszcze trochę i stół pójdzie do spalenia.

Przepraszam że Ci tak podspamowałam ;)[/QUOTE]

Nic się nie stało , to nie spam tylko kontynuacja rozmowy :lol:
aż mi ulżyło że to jednak ta rasa tak ma a nie My mamy jakiś taki niszczący egzemplarz :evil_lol:

[quote name='marta1624']O matko ale ten płot wygryzła :crazyeye: Normalnie bym nie uwierzyła że to pies zrobił..... Jednak MT to nie rasa dla przeciętnego Kowalskiego ;)[/QUOTE]

szkoda ze nie pamietam gdzie wetkłam zdjęcia drzwi , te to nam urządziła rok temu :lol:

[Guest wolfheart]

ja bym jej łeb ukręciła:mad:

[marta1624]

Aga to ty masz cierpliwość :D Moja tylko rysę na drzwiach zrobiła a tata chciał ją do kojca wywalić ;) Dobrze że jemu szybko przechodzi :D

[*Magda*]

U mnie Qwendi już byłaby martwa :diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ja bym jej łeb ukręciła:mad:[/QUOTE]

też miałam taką ochotę :evil_lol:

[quote name='marta1624']Aga to ty masz cierpliwość :D Moja tylko rysę na drzwiach zrobiła a tata chciał ją do kojca wywalić ;) Dobrze że jemu szybko przechodzi :D[/QUOTE]

No tylko My kojca nie mamy :evil_lol:

[quote name='magdabroy']U mnie Qwendi już byłaby martwa :diabloti:[/QUOTE]

u nas tez niedługo będzie :evil_lol:

[3 x]

[quote name='dOgLoV']
szkoda ze nie pamietam gdzie wetkłam zdjęcia drzwi , te to nam urządziła rok temu :lol:[/QUOTE]

mam nadzieję, że nigdy nie będę miała pretekstu , żeby zrobić zdjęcie drzwi jak nam Prodziak załatwił
bo nic takiego nie będzie mieć miejsca
oby!
w sumie i tak by mi zdjęcie pewnie modzi usuneli
bo by było z zaje*nym psem ;)

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']też miałam taką ochotę :evil_lol:[/QUOTE]

ja serio mówię:diabloti: albo bym jej pizgła OE jakby tylko spróbowała ...

[marta1624]

No u mnie takie szkody też by nie przeszły :roll: Dla MT lepiej że nie mam tej rasy ;)

[łamAga]

[quote name='3 x']mam nadzieję, że nigdy nie będę miała pretekstu , żeby zrobić zdjęcie drzwi jak nam Prodziak załatwił
bo nic takiego nie będzie mieć miejsca
oby!
w sumie i tak by mi zdjęcie pewnie modzi usuneli
bo by było z zaje*nym psem ;)[/QUOTE]

ja myślę że skoro wam do teraz drzwi nie zdemolował to już nie zacznie tego robić , Qwendi od szczeniaka niszczyła jak zostawała sama , wystarczyło 15 min żeby derme z drzwi zerwała :shake:

Jak by usuneli to byś wstawiła jeszcze raz :evil_lol:
[quote name='marta.k9080']ja serio mówię:diabloti: albo bym jej pizgła OE jakby tylko spróbowała ...[/QUOTE]

Na nią by nawet pastuch elektryczny nie zadziałał :roll: już widze jaką polewke mają sąsiedzi jak widzą u nas co chwilę nowe zniszczenia hehe

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']

Na nią by nawet pastuch elektryczny nie zadziałał :roll: już widze jaką polewke mają sąsiedzi jak widzą u nas co chwilę nowe zniszczenia hehe[/QUOTE]

ja bym spróbowała

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ja bym spróbowała[/QUOTE]


podłącze płot pod akumulator :evil_lol:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']podłącze płot pod akumulator :evil_lol:[/QUOTE]

no coś musicie zrobić,chyba nie chcesz się zrujnować przez ciągłe naprawy płotu...

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']no coś musicie zrobić,chyba nie chcesz się zrujnować przez ciągłe naprawy płotu...[/QUOTE]


Trzeba postawić porządny kojec , Sebastian zawsze był przeciw bo twierdził że Qwendi sobie zęby połamie , a moim zdaniem sama sobie krzywdy nie zrobi :shake:

[Guest wolfheart]

jak połamie,to sama sobie będzie winna