Jump to content
Dogomania

W-wa Białołęka- 4 szczeniaki


myszamt

Recommended Posts

Napiszę tylko, że mała ma się dobrze. Sika sporo, troszeczkę szaleje, mało je i duuużo śpi. Jest dużo spokojniejsza w domu niż siostra :-o, nie gryzie tak wszystkiego i nie drze paszczy jak na chwilę jej z oczu znikniemy. Jest większą indywidualistką i sama sobą się zajmuje jak nie zwracamy na nią uwagi. Grzecznie bawi się 'panem kiełbaską' :razz: (gumowa zabawka) i sznurkiem, kapcie tylko do położenia się na nich służą. Nie chce leżeć na łóżku, woli podłogę :crazyeye::-o. Najczęściej można ją znaleźć pod fotelem lub pod łóżkiem, dywany i kocyk omija. Sikanie na gazety jeszcze nam nie wychodzi, ale też pewnie szybko załapie ;). To tyle na tą chwilę, bo dopiero się poznajemy.

Mała jest u mnie na DT. Pojechałam, zabrałam i tak się u mnie znalazła bo nie było na co czekać :evil_lol:. Pan bardzo się ucieszył i teraz tylko sunię ciachnąć trzeba. Ale jej już na tymczas po sterylce nie wezmę :shake:.


Zdjęć nie mam, bo nie mam kabla do telefonu ze sobą, a aparat w serwisie. Jak Justynie doszedł MMS to w wolnej chwili wstawi ;).

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 139
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja nie mam jak wstawić, bo nawet przejściówki do karty nie wzięłam :roll:. Zdjęć nie mam i tak dużo, bo ona nie lubi jak jej coś świeci i ucieka.
Nie śpimy od 5 :mad:, a wzięcie na łóżko żeby przestała w końcu tupać i kwiatki podgryzać kończy się złością i powrotem na podłogę. Mój chłopak stwierdził, że jest nienormalna, że na łóżku nie chce spać :evil_lol:. Ale dla nowego domu lepiej, bo nie będzie musiał oduczać ;).

Link to comment
Share on other sites

Już się rozszalała, schudła, nie ma tłuszczu i ma adhd. Psiak idealny dla osoby aktywnej, do sportów i marzenie - domek z ogródkiem. Czujna jest bardzo i każdy szmer sprawdza dokładnie, jak coś nie tak to obszczeka. Nie siusia już w pokoju, w którym przebywamy tylko idzie pod drzwi albo do kuchni (akurat dobrze, bo tam nie ma paneli ;)). Dostaje wapń, wczoraj łapki kurze gotowaliśmy z warzywkami. Gryzie sobie ucho świńskie i jakieś gryzaki. Ulubiona zabawka - sznur. Na Nowodworach się pokazujemy i liczymy na pocztę pantoflową. Zastrzeżenie sterylizacji i umowy podałam ;). Ogłoszenie jakieś muszę wydrukować i u weta powiesić u mnie. Kto mi jakiś ładny tekst skleci? :razz: Dzisiaj zdjęcia wieczorem zgram w domu i wrzucę. Są kiepskie, bo srylek ma motorek w tyłku, ale jakieś wyraźniejsze wybiorę ;)

Link to comment
Share on other sites

mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Fotki z szaleństw:
Dracula :evil_lol:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444588[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444626[/IMG]

nie przeszkadzaj, jem
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444632[/IMG]

z panem kiełbaską (ulubieniec szczylków)
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444633[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444635[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

suchą bułę dorwała i podłoga wyglądała trochę nieciekawie :cool1:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444639[/IMG]

byłam grzeczna, drap tu
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444623[/IMG]

księżniczka :loveu:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444629[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444619[/IMG]

aniołeczek :diabloti:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444622[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

co tym razem zbroić...
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444617[/IMG]

no co?
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444607[/IMG]

profil
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444596[/IMG]

weź mi ten aparat bo zjem!
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444598[/IMG]


Jak widać rzeczy na półkach nie tknięte i wcale się mała nimi nie interesuje. Najciekawsze są kwiatki i wyżeranie z nich ziemii :mad:

Link to comment
Share on other sites

I sumteczki psie
myślę..
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444600[/IMG]

gdzie ten domek...
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444636[/IMG]

hmmm....
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444601[/IMG]

pan kiełbaska myśli i tęskni ze mną
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444604[/IMG]

no to idę spać, bo nikt nie pyta :loveu::loveu:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27197&photoID=1444590[/IMG]


Ostatnie zdjęcie robione tuż po przyjeździe i myciu. Mała była zawinęta w ręcznik i grzecznie spała przez dobrą godzinę jak zabita, czujność w niej obudziła się później ;)


Zdjęcia z telefonu, więc jakość nie jest powalająca..

Link to comment
Share on other sites

Dwie siostry zawiozłam do nowych domków to i z trzecią sobie poradzę ;). Teraz za ogłoszenia się wziąć trzeba i szukamy domku. Na jakichś dwóch stonach ją wrzuciłam, ale zapomniałam na których i muszę odszukać :roll:. Nie mam doświadczenia w ogłaszaniu i nie wiem co i jak, ale się uczę.
Od wczoraj małej nie widziałam, bo u Krzyśka została i jestem ciekawa czy się ucieszy na mój widok :razz:. Nie słyszałam marudzenia, więc szczylek grzeczny był.

Link to comment
Share on other sites

Zawsze były jpg. Nie wiem co jest grane.. Wyślę mailem jak mi się uda. Mi do ogłoszeń weszły :roll:.
Dzisiaj zostałam nadgryziona przez małą, bo zamiast w zabawkę trafiła mi z wyskoku na rękę i sobie zawisła :mad:. Mój krzyk był tak donośny, że od razu puściła i lizać zaczęła. Mam gustowne rysy na ręku :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dostała chwilowo imię Dracula przez swoje wampirowate zęby i głupie miny ;). Jest zaszczepiona (następne szczepienie za jakieś 2,5 tygodnia), czyściutka, została dokladnie obejrzana przez panią weterynarz, ma wyczyszczone uchole bo brudne były straszliwie i jest zdrowa. Waży już ponad 5 kg i ma energii do zabaw i rozrabiania za dwa szczeniaki :p. Na szczęście jest Hexa, która pomaga w wychowaniu małej i jak tylko usłyszy "fe" albo "nie wolno" to biegnie do małej i odciąga od zakazanego zajęcia. Jedna rzecz, której nie daję rady srylka oduczyć to rozwlekanie ziemii z kwiatków jak akurat ją najdzie głupawka, dzisiaj 3 razy zmywałam podłogę :mad:. Firanki mamy do ziemii i nic, dywany, łóżka, fotele, kable też nieciekawe, a kwiatki to suuper zabawa :mad:. Dzisiaj dostały suczydła śmierdziuchy do gryzienia i miałam spokój. Jak Krzysiek wszedł do domu to wszystkie okna pootwierał :evil_lol:. Ogólnie szczeniuch świetny i bardzo pojętny - siad, waruj i do mnie już umie, jak trzeba to spokojnie poleży i już noce ładnie przesypia :loveu: (dzisiaj do 9 spaliśmy spokojnie :cool3:). Mała jest bardzo czujna i usłyszy każdy szmer. Jak coś ją niepokoi to szczeka, często równocześnie z Hexą.

Podsumowując: mała ładnie rośnie, mądrzeje i niestety się przywiązuje :roll:. Na mój widok mało jej dupcia nie odpadnie, ale do obcych już bardziej ufna bo podróżujemy dużo. Ale już ledwo żyję po przetarganiu jej kawałek, więc domek jak najszybciej bo mi ręce poodpadają ;).
Mogę o niej pisać i pisać bez końca, o zabawach, szaleństwach i poznawaniu świata :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Chcialam tylko napisać, że sryl żyje, ma się dobrze i już pokazuje charakterek :roll:. Na dzień dzisiejszy jest parę rzeczy na ktore przyszły właściciel będzie musiał uważać i nie przegapić jeszcze przed okresem buntu. W przeciwnym wypadku będą problemy (nie jakieś wielkie, ale można złagodzić). Dzisiaj chyba się ludzie mojego gadania wystraszyli i tylko 1 osoba wzięła numer :oops:. Czy mówienie, że ten szczeniak potrzebuje aktywności i odpowiedniego prowadzenia oraz że trzeba umowę o sterylizacji podpisać jest jakieś odrzucające? :roll: Chyba muszę zacząć mówić, że to pies idealny i niech się bujają później ze szkoleniami :mad:.
Ciekawa jestem czy nas w telewizji pokazali albo czy gdzieś w necie zdjęcia są :evil_lol:.

[SIZE="1"]Mam dzisiaj jakiś kryzys, bo sobie uświadamiam, że coraz bardziej się z małą związujemy i ona widzi tylko mnie, nawet w tłumie :roll:. Te małe oczy wpatrzone we mnie jak tylko coś każę zrobić albo jak siada i prosi o zainteresowanie... Ech...[/SIZE]

Umiemy już: siad, waruj (nie zawsze wychodzi), do mnie (nawet z posadzeniem doopska przede mną :loveu:), zostaw i chodź (takie ogólne żeby podeszła). Dodatkowo jeszcze poproś, obrót wokól własnej osi i 'zamknij się' :diabloti: [SIZE="1"]już zaczynam sama do łazienki chodzić :evil_lol:[/SIZE]


Jeszcze Hexa wygrała witaminy dzisiaj i drugie opakowanie dostałyśmy od Pauliny :loveu: (puchu forumowa), więc można na bazarek wystawić. Zbieram te rzeczy na bazarek i mam: książkę Corena, smycz, kubek świąteczny i witaminy. Witamin szczeniakowych jak narazie mam nadmiar, bo kupiłam, Krzysiek kupił i Hexi wygrała. Psy na braki witamin nie mogą narzekać (na gotowanym są obecnie, więc obydwie dostają ;)).

Link to comment
Share on other sites

Tak :cool3:. Mala jeszcze piłkę Hexy wygraną dostała, bo mojej księżniczce nie pasuje, bo kolce ma. Socjalizację zaliczyłyśmy i okazało się, że mała nie da się ukraść i nie może mnie z oka spuścić :evil_lol: (dziewczynka chciała ją mamie pokazać, a szczeniak się wyrywał i darł paszczę). Przez mikrofon ogłosiłam i podeszło parę osób popytać, ale psa dla dziecka to nie dam bo sobie nie poradzi, a inni uciekali jak mówiłam że nie dam już natychmiast :mad:. Tylko jedna dziewczyna była konkretna i dałam jej swój numer (chodzę i numer daję ludziom wszystkim co o szczeniaka pytają, nikt nie dzwoni :cool1:). O wszystkim poinformowałam i czekamy jak wyjdą rozmowy z rodziną. Psy mi wygłaskali, wytarmosili, wymęczyli a i tak w domu kwiatki po powrocie latały i dywan jeździł po pokoju bo przecież sznurka nie wzięłam ze sobą do zabawy tylko jakieś piłki :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo wesoło :lol:. Hexolina mi się zmieniła i nawet w jednej kuchni obok siebie jedzą bez problemów :-o. Już zostają same w domu grzecznie i możemy na zakupy wychodzić bez obawy że sąsiedzi będą narzekać ;).
Mała windą jeździ grzecznie (wcześniej była panika), po schodach też ładnie chodzi. Tylko problem z psami mamy mały, bo drze na nie paszczę łobuzica (nie wie co to inny pies, do tej pory tylko Hexę z bliska badała). Od Hexoliny się nie nauczyła, samo się tak zrobiło, ale szybko się odkręci ciasteczkami ;).

Z tym wyjazdem się wahałam długo, bo to zatłoczenie i tyle psów dla takiego malucha :roll:. Ale stwierdziłam, że musi trochę doświadczeń zebrać, bo już ma prawie 12 tygodni i izolacja jej nie pomoże. Strachu nie było (nawet jak Hexa spanikowała) i nawet pod koniec sama do ludzi nieśmiało podchodziła jak ją wołali. Smakołyków całą kieszeń zjadła i zadowolona sobie momentami przysypiała. Nawet z koleżanką na czas 'występu' Hexy została nie drąc się jakoś strasznie :cool3: (stały ze 2 metry od nas ;)).

Link to comment
Share on other sites

Witam drogie panie!
Ja jestem ta Grazyna od Chmurki. Wcielo mi polskie czcionki, bardzo przepraszam. Panna Chmurka ma sie swietnie. W ciagu dwoch tygodni przybylo jej 1,1 kg. W zeszly czwartek byla na szczepieniu. Byla bardzo dzielna oczywiscie. Moj synek kreci filmy, wszystkie pod tym samym tytulem: "Kocham Chmurke i oczywiscie Pepusia tez". W roli glownej wystepuje podloga, bo Chmurka nie ma czasu sie zatrzymac. Wystepuje tez Pepe, ktory juz ma czas i patrzy na psine wzrokiem mowiacym Jak Mozna Robic Z Siebie Taka Wariatke. Nie pamieta wol... Chodzimy na dwor na sikanko, idzie coraz lepiej. Ale najfajniej jest nasikac na srodek chalupy. Chmurka kocha kota bardzo, caly czas go gania, siada na nim, Pepe ja tlucze po pysku, ale nie chowa sie, tylko tak fruwaja. W koncu oboje padaja, a potem od nowa. Chmurka uwaza, ze wchodzenie na lozko pietrowe, kiedy nie wszyscy potrafia, jest nie w porzadku. Pepe na poczatku uwazal, ze sprowadzenie Chmurki bylo nie w porzadku. Chmurka jest tez archeologiem, podobnie jak siostra. Wykopaliska odbywaja sie na balkonie, tam tez sie chetnie sika i robi kupe. Zyc nie umierac! Chmurka kocha tez nas, szaleje z radosci jak wstajemy. Sterczy rano pod drabina na pieterko i czeka na swojego Ludka. Zzera co popadnie, dzisiaj na przyklad dorwala telefon. Wracam z przedszkola, telefon tu, bateria tam, klapka od baterii tam, drugiej baterii nie ma. W koncu znalazlam, a juz myslalam ze zjadla. Sciaga z suszarki ciuchy. Slysze jakis szelest, a to panna Chmurka biegnie z moja kiecka w zebach. Potem siada na grubym tylku i prezentuje ten zabojczy wzrok: Taaak? Ale Naprawde Nie Wolno?
Jest boska. Dzisiaj idziemy kupic dziewczynce szelki. Bedzie prawdziwym kundlem spacerowym.
Sciskam i zapraszam pania Monie w odwiedziny. Z psina oczywiscie.
Gr.

Link to comment
Share on other sites

Aż się wzruszyłam jak to czytałam :loveu:. Cieszę się, że łobuz ma się dobrze, a szaleństwa i złodziejstwo to normalne - Hexa ma 5 lat i też jej czasem odbija :evil_lol:. U nas z sikaniem jest lepiej, bo ciocia Hexa pokazuje na trawce jak to się robi - z 10 razy podczas jednego wyjścia ;) i do tego mała wybrała na szczęście przedpokój na toaletę w domu. Srylcia się jakby trochę uspokoiła w domu i dopiero na spacerach widać jej charakterek rozrabiaka :diabloti:. Ale puki co bardzo łatwo opanować (ciacha w kieszeniach :cool3:).
A Chmurka wybrzydza jeszcze przy jedzeniu? Bo ja na głowie stawałam, żeby cokolwiek jadła i nawet kurczak czy ser biały były nieciekawe :cool1:. Przy tej mam problem odwrotny - włazi na stół i zżera moje jedzenie :angryy:. Ale po kilku razach już stół omija :diabloti: (psa drugiego kradnącego jedzenie nie zniosę, bo padnę z głodu :mad:). No i jak z zostawaniem w domu? Bo u mnie tylko w pokoju sama na trochę zostawała.

Chętnie skorzystamy z zaproszenia, bo mała nie ma tu żadnej koleżanki odpowiedniej wiekowo i wielkościowo do zabawy i Hexolinę zadręcza (parę razy jej się dostało od niej :roll:). Zobaczę jak pannica wyrosła, pewnie większa jest od siostry.. W tym tygodniu mam tylko piątek wolny, a w następnym już mamy luz.


PS. Wiadomość z ostatniej chwili - mała się na łóżko nauczyła wskakiwać :lol:. Ale jest o tyle dobrze, że jak jej nie pozwolę to się nie pcha tylko obrażona idzie pod fotel. Fajnie mieć takiego łobuziaka, ale jednak jak będę miała brać drugiego psa dla siebie to trochę inny charakter i predyspozycje bym chciała ;). Biorąc tymczasy różne może trafię na 'tą jedyną' :razz:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...