Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka

[agaga21]

niby jest lepiej niż wczoraj rano ale dobrze nie jest. Oczy wyglądają jako-tako ale gruby przestał mruczeć :( mruczał zawsze gdy mnie widział, gdy go głaskałam i gdy jadł. dziś zjadł bez entuzjazmu i siedzi w budzie. wygląda na zmęczonego...coś go męczy :shake:

[lula2010]

kciuki za GRUBCIA :kciuki:

[lula2010]

zdjecia Dzieciaczkow sliczne/z Lenki to chyba modelka bedzie :lol:

[*Magda*]

I jak tam Grubcio?

[agaga21]

[quote name='magdabroy']I jak tam Grubcio?[/QUOTE]
nie wiem. trudno powiedzieć, raz mam wrażenie, że jest lepiej a raz, że gorzej. kolację zjadł, zastrzyk dostał, oczy zakropione, termoforek w budzie i grubcio na termoforku ;) umościłam mu takim grubym, sztucznym, różowym futerkiem podszytym polarem, więc ma ciepło i miękko. dziś większość czasu spędził w budce.


dla odmiany kilka zdjęć zwierzaków ;)
wczorajsze, szaro-buro, zimno, mgliście...
[IMG]http://i41.tinypic.com/11143n4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/24zisdc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/npfgpl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/2lbnhab.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/etirrs.jpg[/IMG]

[agaga21]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2nt8uo1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/2woxje0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2exc3h2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/2guzcau.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/286yhsh.jpg[/IMG]

[*Magda*]

Na zdjęciach nie widać, że było szaro, buro i mgliście :eviltong:

[agaga21]

[IMG]http://i44.tinypic.com/2z3tlxc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/skwehl.jpg[/IMG]

sztuka kamuflażu ;)
[IMG]http://i42.tinypic.com/okss41.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/10himmv.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2m84bhh.jpg[/IMG]

[agaga21]

i dzisiejsze:
[IMG]http://i39.tinypic.com/uc1g3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/scrzog.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/2czub7m.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/2vi026g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2v99r2o.jpg[/IMG]

[agaga21]

[IMG]http://i40.tinypic.com/2enyk4w.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/oqdgsj.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/28w1o20.jpg[/IMG]

(tak, tak. etna robi dzisiaj dokładnie to co wczoraj, jutro pewnie też będzie robić to samo :evil_lol:)
[IMG]http://i41.tinypic.com/ztvuaq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/9sxavp.jpg[/IMG]

[agaga21]

[IMG]http://i41.tinypic.com/303b6eh.jpg[/IMG]
i tyle.

[Izabela124.]

Cudne zdjęcia :)

[zerduszko]

Aaaaaaaaaa :loveu: Ten wzrok mnie rozczula :D [url]http://i39.tinypic.com/npfgpl.jpg[/url]

[agaga21]

[quote name='magdabroy']Na zdjęciach nie widać, że było szaro, buro i mgliście :eviltong:[/QUOTE]byo, było. nawet mżawka była.

[quote name='Izabela124.']Cudne zdjęcia :)[/QUOTE]dzięki

[quote name='zerduszko']Aaaaaaaaaa :loveu: Ten wzrok mnie rozczula :D [URL]http://i39.tinypic.com/npfgpl.jpg[/URL][/QUOTE]:evil_lol: wzrok mówiący "dlaczego musimy tu marznąć, chodźmy w końcu do domu"

[agaga21]

no szlag mnie trafia! dlaczego w windows 8 wyskakują mi same strony, gdy nawet nie dotykam komputera????????????:angryy: jak to zablokowac?

[*Magda*]

My mamy "siódemkę", więc ciężko mi coś podpowiedzieć :roll:

[zerduszko]

Wywaliło mnie z fb. Musiałaś sobie jakieś goowno ściągnąć wraz z innym programem. To samo sobie zrobiłam w pracy :shake: Ale na tyle się nie znam żeby Ci doradzić jakim programem to odinstalować i zablokować reklamy.

[agaga21]

[quote name='zerduszko']Wywaliło mnie z fb. Musiałaś sobie jakieś goowno ściągnąć wraz z innym programem. To samo sobie zrobiłam w pracy :shake: Ale na tyle się nie znam żeby Ci doradzić jakim programem to odinstalować i zablokować reklamy.[/QUOTE]
chyba sobie poradziłam. zdolna jestem :diabloti: najpierw zepsułam laptop, nie dało się go włączyć, nie chciał ruszyć, wyskoczyły jakieś komunikaty, że system nie udało się naprawić czy coś... potem jakimś cudem go naprawiłam, ale dostałam jakiś komunikat, że muszę zresetowac wszystkie moje aplikacje, więc mam wszystko od nowa, czyli zero moich plików, programów, zero moich ustawień, stron, haseł itp. plus jest taki, że komp działa:evil_lol: i że nie wyskakują mi już te głupkowate strony samoistnie, bez mojego udziału. na szczęście mam ten komp dopiero od poniedziałku, więc miałam tu mało rzeczy i niewiele straciłam a to co straciłam odzyskam. będę ostrożniejsza przy instalacji...

[Izabela124.]

Jak dziś Grubcio się ma? :)

[agaga21]

[quote name='Izabela124.']Jak dziś Grubcio się ma? :)[/QUOTE]
trudno powiedzieć ale nie ma tragedii. apetyt taki w miarę, trochę pomrukuje ale siedzi w budzie w zasadzie cały czas. wczoraj zniknął na godzinkę czy dwie więc chyba najgorzej nie jest. dałam mu wczoraj dodatkowy zastrzyk przeciwzapalny bo opuchlizna nadal była, dziś chyba ciut mniejsza ale nie wiem na pewno, bo jak biorę w dłonie jego łepek by się przyjrzeć, to on natychmiast zamyka oczy w błogostanie:evil_lol::loveu:

[agaga21]

dzisiaj wypróbujemy gentamycyne, bo jedno oko grubego nadal spuchnięte i ropieje. poza tym chyba nieźle się czuje ale oko brzydkie.

za to z lenką mam problem od dłuższego czasu :( od sierpnia/września miała różne wysypki, które pojawiały się w różnych miejscach i znikały. próbowałam odstawiać nabiał, potem słodycze, owoce, wszystko po kolei i nic. wysypka wracała bez względu na to, co odstawiałam. od 2-3 tygodni jej sie to bardzo pogorszyło, cała jest wysypana, porobiły jej się tzw. "wykwity pieniążkowe" czy jakoś tak. takie czerwone kółka, do tego zwykła wysypka, plamy, grudki, no jednym słowem masakra. wyprałam jej kilka dni temu wszystko w jakimś antyalergicznym pynie do prania, może to o to chodzi....ale jak na razie zmiany nie widzę. byłam z nią już u 3 lekarek, lena dostaje na dobę aż 3 dawki leków przeciwalergicznych, do tego przeróżne maści i kremy i mam wrażenie, że jest coraz gorzej. dziś byłam z nią na pobraniu krwi, na wieczór szykuję kąpiel w krochmalu. bidulka ciągle mówi "ał, ał, boli" i drapie się cała :( po kąpieli staje na golaska, podnosi sama już rączki do góry, żebym ją smarowała tymi wszystkimi maściami. na pewno jakąś ulgę jej to przynosi ale jak poczytałam sobie o skutkach ubocznych.....aż strach:shake: jak tylko zanurzy się w ciepłej wodzie, wysypka robi się czerwona, okropna a lena natychmiast zaczyna się drapać. już jestem z lekka załamana, bo leki inwazyjne a poprawy nie ma. po tych syropach na alergię potrafi spać i spać i taka jest zmęczona cały czas.
no to się wyżaliłam....może ten krochmal w końcu pomoże.

[malawaszka]

o matko biedna Lena - mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę szybko!

[*Magda*]

Ojejciu, biedna Lenka :(
A w czym ją kąpiesz?
Theoś miał krostki na rękach, a według lekarza to sucha skóra i nic z tym nie zrobię :roll: A jemu się to nasilało po kąpieli. Odstawiłam płyn do kąpieli z Hipp'a i zaczęłam smarować mu rączki kremem Emolium. Po 2 tyg. już była poprawa, teraz już jest miesiąc i już prawie, prawie rączki są gładkie :)

[łamAga]

Biedactwo :-( wiem jak to jest polać się ciepłą wodą i poczuć to okropne straszne swędzenie :-( ja jak sie kąpie i poleje sie ciepłą wodą to czasami wydrapuje sie do krwi , nie mam spodni od pidzamy które nie były by poplamione krwią bo wlasnie najbardziej swędzą mnie nogi i plecy a alergolog sama nie wie skąd to , dała mi kiedys jakies tabletki ale nie działały wiec je odstawiłam i nadal sie drapie ....

[agaga21]

[quote name='malawaszka']o matko biedna Lena - mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę szybko![/QUOTE]no własnie trudno będzie przyczynę znaleźć. testów takim maluchom ponoć nie robią.

[quote name='magdabroy']Ojejciu, biedna Lenka :(
A w czym ją kąpiesz?
Theoś miał krostki na rękach, a według lekarza to sucha skóra i nic z tym nie zrobię :roll: A jemu się to nasilało po kąpieli. Odstawiłam płyn do kąpieli z Hipp'a i zaczęłam smarować mu rączki kremem Emolium. Po 2 tyg. już była poprawa, teraz już jest miesiąc i już prawie, prawie rączki są gładkie :)[/QUOTE]kąpię od kilku tygodni w emolium i nie ma poprawy.

[quote name='dOgLoV']Biedactwo :-( wiem jak to jest polać się ciepłą wodą i poczuć to okropne straszne swędzenie :-( ja jak sie kąpie i poleje sie ciepłą wodą to czasami wydrapuje sie do krwi , nie mam spodni od pidzamy które nie były by poplamione krwią bo wlasnie najbardziej swędzą mnie nogi i plecy a alergolog sama nie wie skąd to , dała mi kiedys jakies tabletki ale nie działały wiec je odstawiłam i nadal sie drapie ....[/QUOTE]współczuję. ciężko się patrzy jak dziecko się męczy. na szczęście nie drapie się cały czas. ponoć te leki przeciwalergiczne trzeba brać dłuższy czas by sie poprawiło. ja mam nadzieję, że na dniach będzie widać efekty, bo jednak obstawiam alergię na płyn do prania lub na lenora.