chita Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 nas raz kot wzial z zaskoczenia za rogiem budynku, po pierwszym szoku Arina rzucila sie w pogon ale dostala tak po nosie od futrzatego anarchisty ze nadal goni ale jak dogoni to staje:evil_lol: Quote
magdyska25 Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 wchodzę po krótkiej nieobecności i co ja tu widzę! Etna bez kagańca! wielkie łał ;) Quote
agaga21 Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 [quote name='agnieszka32']To i tak wielki sukces!!! Agata, niesamowitych rzeczy dokonujesz :)[/QUOTE]no są pewne postępy ale ja się będę cieszyć jak już koty będą w 100% bezpieczne a etnie wywietrzeją z głowy pomysły, by jednak spróbować kotka ;) [quote name='iskra_wroc']Fantastycznie, że Etna już bez namordnika ! U nas było to samo, niby wszystko fajnie, ale zrywy 'zjeść kotecka' w najmniej oczekiwanym momencie, gdy kot się po prostu bawił, się zdarzały. Etna kotów lubić nie musi, ważne by zaczęła je względnie tolerować. Droga jeszcze długa, ale już widać, że się da. Tylko potrzeba więcej czasu i będzie dobrze:) Zdrówka ![/QUOTE]o tak, czasu nam więcej trzeba. myślałam, że 2-3 tygodnie i będzie luz ale jednak nie. a wczoraj etna salmę liznęła. powiedziałam karolowi, że to chyba w celach konsumpcyjnych. ja w każdym razie w jej przyjazne gesty w stosunku do kotów nie wierzę. gamoń maluszki bardzo polubił. dziś wszystkie razem się bawiły, tzn. gamoń leżał, lucyna dopadła jego gardła, anis zajął się jego łapkami tylnymi a salma ogonem:evil_lol::evil_lol: a gamoń co na to? gamoń przeszczęśliwy!:loveu: etna siedziała oobok i bacznie obserwowała. w ogóle to morris i lucyna odgradzają sobą kocięta od etny, lucyna ciągle liże etne po pysku a morris po chamsku odpycha ją swoim wielkim zadem:diabloti: (muszę to kiedyś nagrać) . widać, że czują, że etna wciąż nie jest wyluzowana. [quote name='chita']nas raz kot wzial z zaskoczenia za rogiem budynku, po pierwszym szoku Arina rzucila sie w pogon ale dostala tak po nosie od futrzatego anarchisty ze nadal goni ale jak dogoni to staje:evil_lol:[/QUOTE]aaa, to masz łatwe zadanie jakbyś chciała oswajać kotka :) moje niestety nie zatrzymują się przed obcym kotem. gonią w jednym celu :( [quote name='magdyska25']wchodzę po krótkiej nieobecności i co ja tu widzę! Etna bez kagańca! wielkie łał ;)[/QUOTE]małymi kroczkami idziemy na przód :) Quote
lula2010 Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='agaga21']nie mam :( a w ogóle to tak paskudnie się przeziębiłam, że odwołaliśmy jutrzejszych karola gości imieninowych bo nie czuję się na siłach ani nic szykować ani w ogóle siedzieć z ludźmi i udawać, że się dobrze czuję. poza tym pewnie bym wszystkich pozarażała.[/QUOTE] zdrowiej,bo Cie jeszcze roczek corci czeka :loveu:moj ziec tez Karol,ale w tym czasie mlodzi byli w Holandii,pozdrawiam Quote
malawaszka Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='agaga21']w ogóle to morris i lucyna odgradzają sobą kocięta od etny, lucyna ciągle liże etne po pysku a morris po chamsku odpycha ją swoim wielkim zadem:diabloti: (muszę to kiedyś nagrać) . widać, że czują, że etna wciąż nie jest wyluzowana. [/QUOTE] to jest NIESAMOWITE!!!!! jakie mądre są! :klacz: Quote
lula2010 Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Etna juz bez kaganca :multi:,moze chciala polizac kociczke-moja astka tak wylizywala kotke ,ze ta az siersc miala mokra i miejscami braki jej :mad: ,az musialam krzyknac lub astka oberwala lapa od kotki i wtedy przestawala;dzis tak wylizuje Lule....:evil_lol: Quote
Donvitow Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Fajnie obserwować postępy i czytać o spostrzeżeniach Agi/ naszego CM w spódnicy:)/. Myślę że masz rację. Lucynka i Moris doskonale tak jak i Ty odczytują ekscytację Etny i każde z nich na swój sposób w interesie kociaków rozładowywuje napięcie. Lucynka wysyła sygnały uspokajające a Moris ją blokuje. Wasz wspólny wysiłek musi dać pozytywne efekty.:). Fajny masz " poligon doświadczalny".:) Quote
łamAga Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='Donvitow'] W poleconej galerii bylem. Przyznaje że czytalem od końca.:(. Żadnych kotów.? zadnych psow.? Ostatnie trzy strony tylko o plecach? :(. Czy dalej jest tak samo?.:)[/QUOTE] Oj u nas jest więcej nagadane niż zdjeć aczkolwiek zdjęć jest też dużo z tym że trzeba sie ich naszukać :oops: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.140687952625903.26071.100000540961007&type=3[/URL] tutaj mam troche zdjęć koteczków ale też nie za dużo bo jak daje na dogomani to juz mi sie nie chce ich wklejać na facebooka :oops: a rozmów naszych to ja bym nie czytala a jak już to przed przeczytaniem skonsultowała bym się z lekarzem lub farmaceutą :lol: Quote
Donvitow Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='dOgLoV']Oj u nas jest więcej nagadane niż zdjeć aczkolwiek zdjęć jest też dużo z tym że trzeba sie ich naszukać :oops: Spoko.:) I do fotek dotarłem. Nie traktuj poważnie wszystkiego co piszę. Uśmiałem się z Waszych pogaduszek.:). Fajnie się czyta .:) Będę zaglądał. :). Kociaki fajne. Martwię się o Twoją Ibri. Nie powinny dziać się takie " cuda" u młodego kotka. Co do ogona Maurycy w zeszłym roku też tak miał.:) Quote
łamAga Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='Donvitow'] Spoko.:) I do fotek dotarłem. Nie traktuj poważnie wszystkiego co piszę. Uśmiałem się z Waszych pogaduszek.:). Fajnie się czyta .:) Będę zaglądał. :). Kociaki fajne. Martwię się o Twoją Ibri. Nie powinny dziać się takie " cuda" u młodego kotka. Co do ogona Maurycy w zeszłym roku też tak miał.:)[/QUOTE] Uffff to dobrze ;) Mnie Ibri stan zdrowia też martwi , chociaz jak tak dzisiaj na nia patrzyłam to ona jest nawet tłuściutka tylko bez futerka , wygląda jak oskubany kurczak :roll: rozwolnienie ma w dalszym ciągu mimo wprowadzenia nowych tabletek na zatrzymanie rewolucji :roll: jutro znowu wizyta u weta i konsultacja , zobaczymy co powie , dobrze ze chociaz siemie zaczeła ładnie jeść ;) sprawa z grzybem niestety ale podobno długo potrwa bo to nie tak łatwo jest się go pozbyć i do tego czasu moze to futerko nędznie wyglądać :roll: Maurycy jest piękny :loveu: tez bym chciała kocurka bo są duzo wieksze od kotek ale mój mąż nie chce kocura bo podobno bardziej znaczą teren a my juz z Ibri mamy niezły cyrk jeśli chodzi o sikanie , chociaz od czasu postawienia na schodach odstraszacza sika ładnie do kuwety :multi: Quote
agaga21 Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 [quote name='lula2010']zdrowiej,bo Cie jeszcze roczek corci czeka :loveu:moj ziec tez Karol,ale w tym czasie mlodzi byli w Holandii,pozdrawiam[/QUOTE]imieniny karola razem z roczkiem leny będą w weekend :) [quote name='malawaszka']to jest NIESAMOWITE!!!!! jakie mądre są! :klacz:[/QUOTE]mają świetnie poukładane ze sobą relacje, myslę, że doskonale się rozumieją :) [quote name='lula2010']Etna juz bez kaganca :multi:,moze chciala polizac kociczke-moja astka tak wylizywala kotke ,ze ta az siersc miala mokra i miejscami braki jej :mad: ,az musialam krzyknac lub astka oberwala lapa od kotki i wtedy przestawala;dzis tak wylizuje Lule....:evil_lol:[/QUOTE]to raczej nie było takie wylizywanie z sympatii. sama nie wiem co to było [quote name='Donvitow']Fajnie obserwować postępy i czytać o spostrzeżeniach Agi/ naszego CM w spódnicy:)/.[/QUOTE]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='Donvitow']Myślę że masz rację. Lucynka i Moris doskonale tak jak i Ty odczytują ekscytację Etny i każde z nich na swój sposób w interesie kociaków rozładowywuje napięcie. Lucynka wysyła sygnały uspokajające a Moris ją blokuje. Wasz wspólny wysiłek musi dać pozytywne efekty.:). Fajny masz " poligon doświadczalny".:)[/QUOTE]dokładnie, one się rozumieją i próbuja etnie pokazać, że kocięta to już nasze stado. a poligon...no cóż, jaak nie trafię w końcu z nimi do wariatkowwa to będzie sukces ;) [quote name='dOgLoV'] a rozmów naszych to ja bym nie czytala a jak już to przed przeczytaniem skonsultowała bym się z lekarzem lub farmaceutą :lol:[/QUOTE]no to trafiłaś jak kulą w płot jeśli chodzi o donvitow:evil_lol: dziś mało zawału nie dostałam i to 2 razy! pierwszy raz, gdy gadałam przez telefon a tu nagle z samej góry spadł anis(ze schodów). spadł na moich oczach. co prawda na 4 łapy ale zacząl paszczę otwierac mocno i język wyciagać tak dziwnie. myslałam, że coś mu się stalo ale zaraz doszedł do siebie. salma już 2 razy zleciała, mimo zapory. nie jestem w stanie zabezpieczyć tych schodów by były bezpieczne :( potem siedziałam sobie i coś tam robiłam, kociaki szalały na górze wypuszczone z łazienki a etna lezała przy mnie na smyczy i spała. koty jak schodza na dół to strasznie tupią a hałasowały na górze więc wiedziałam, że nie muszę się tak koncentrowac bo są tam a etna tu. w pewnej chwili widzę kątem oka, że salma wącha się z lleząca etną noskami!!!! dość nagle się zerwałam, by smycz podciągnąć, w tym momencie salma prychnęła a etna na leżąco zrobiła taki ruch jakby chciała ją złapać:roll: ja w tym momencie krzyknęłam głośno "etna!" i etna natychmiast zaczęła ziewać, czyli dawała sygnały uspakajające. powiedziałam jej już spokojnie, że nie wolno i pochwaliłam. nie wiem czy dobrze to rozegrałam. pochwaliłam, bo natychmiast się uspokoiła. mysle że jakby chciała ją ugryźć, to by to zrobiła, ale zawał miałam. ja nie wiem jak salma to zrobiła, że zeszła tak cicho, jak zawsze tak tupie. Quote
*Magda* Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Dobry wieczór :) Pomimo strachu, idziecie małymi kroczkami do przodu :) [quote name='dOgLoV'] a rozmów naszych to ja bym nie czytala a jak już to przed przeczytaniem skonsultowała bym się z lekarzem lub farmaceutą :lol:[/QUOTE] Najlepiej odrazu psychiatrą :evil_lol: A potem dopiero czytać ;) Quote
bira Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Ale numer, Etna bez kagańca :-) Jeszcze moment i się zupełnie wyluzuje. A jej dzisiejsze zachowanie myślę, że było spowodowane Twoją reakcją. Ja zawsze Ambę tak do ataku niechcący prowokowałam. Ona była panna zaczepialska, ale czasami jak się zagapiłam, to normalnie wąchała się z psami, kiedy w nerwach podskakiwałam i robiłam jakieś nerwowe ruchy to ona od razy zaczynała kłapać zębami. Z nią zawsze byłam spięta, kiedy miała kontakt z psami, szczególnie takimi mniejszymi... A Morris i Lucynka to super mądre psiaki :-) Podziwiam :-) Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [quote name='bira']Ale numer, Etna bez kagańca :-) Jeszcze moment i się zupełnie wyluzuje. A jej dzisiejsze zachowanie myślę, że było spowodowane Twoją reakcją. Ja zawsze Ambę tak do ataku niechcący prowokowałam. Ona była panna zaczepialska, ale czasami jak się zagapiłam, to normalnie wąchała się z psami, kiedy w nerwach podskakiwałam i robiłam jakieś nerwowe ruchy to ona od razy zaczynała kłapać zębami. Z nią zawsze byłam spięta, kiedy miała kontakt z psami, szczególnie takimi mniejszymi... A Morris i Lucynka to super mądre psiaki :-) Podziwiam :-)[/QUOTE] to bardzo możliwe, że ja ją sprowokowalam. dzisiaj mniej nerwów i znaczna poprawa ale już wiem, że to jej lizanie kota ma charakter dominacyjny. mam 4 krótkie filmiki jakby komuś się chciało oglądać mordeczki:loveu: [video=youtube;9fsVcnYtkoo]http://www.youtube.com/watch?v=9fsVcnYtkoo[/video] Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;5pQforGbY-U]http://www.youtube.com/watch?v=5pQforGbY-U[/video] Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;B2qH7lm4Vuc]http://www.youtube.com/watch?v=B2qH7lm4Vuc[/video] Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;XGq8NCbncMM]http://www.youtube.com/watch?v=XGq8NCbncMM[/video] kurcze, zgrałam nie te filmiki...czyli potem ciąg dalszy. Quote
łamAga Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ale slodkie filmiki :loveu::loveu::loveu::loveu: kociaczki juz nieźle urosły :loveu: Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [quote name='dOgLoV']ale slodkie filmiki :loveu::loveu::loveu::loveu: kociaczki juz nieźle urosły :loveu:[/QUOTE] dzięki. urosły strasznie. ale to wczorajsze filmiki a dzisiejsze chciałam wam pokazać:evil_lol: z etną i kotami:cool3: Quote
łamAga Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='agaga21']dzięki. urosły strasznie. ale to wczorajsze filmiki a dzisiejsze chciałam wam pokazać:evil_lol: z etną i kotami:cool3:[/QUOTE] a to czekamy ;) z niecierpliwością ;) naszej Ibri niestety cos jest , mimo tabletek na zatrzymanie rewolucji ciagle ma rozwolnienie :| w piatek bedzie miała pobierany kał do badania :| oby nic złego nie wykazaly ehhhh Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;ECVZaDpAjRU]http://www.youtube.com/watch?v=ECVZaDpAjRU&feature=youtu.be[/video] reszta sie ściąga. aga, trzymam kciuki za ibri... Quote
łamAga Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ohoho trzech na jednego kotka to chyba za dużo :evil_lol: słodziaki :loveu: dziekuje ;) Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;06wnQ6ABvNw]http://www.youtube.com/watch?v=06wnQ6ABvNw[/video] Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 te już jaśniejsze, mam nadzieję, że lepiej będzie się ogladało [video=youtube;xy3wvhmIwEM]http://www.youtube.com/watch?v=xy3wvhmIwEM[/video] Quote
agaga21 Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [video=youtube;kVHMRYVWaIA]http://www.youtube.com/watch?v=kVHMRYVWaIA[/video] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.