Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']rany kiedy one Ci tak urosły??!! ale duże koty! Morrisek dzielny chłopak :klacz:[/QUOTE]rosną w oczach, szczególnie anis...ale nic dziwnego, żrą jak konie!

[quote name='bira']Brawo dla Lenki :-) Zaraz zacznie Ci wiac na tych swoich dwoch nozkach :-)

A Morrisek dzielny facet :-) Dal nawet na wlasny ogon zapolowac kociakom :-)[/QUOTE]już się boję. lada moment kojec przestanie się sprawdzać a małą wlezie wszędzie...
morrisek był załamany kagańcem na ryjku, koty były na drugim planie.

[quote name='Ptysiak'][URL]https://lh6.googleusercontent.com/-dS1niSKTNGI/UHgPx6kWQuI/AAAAAAAAGjU/I03d_i9eyb8/s640/IMG_6931.jpg[/URL] :loveu:

Śliczne zdjęcia :)

Tymi ciachami narobiłaś mi smaku :roll: chyba skorzystam z przepisu ;)[/QUOTE]polecam ;)

Posted

moj maz pyta jaki Ty znak jestes (czytalam mu ,ze sama wolisz obserwowac psiaki-Etne),bo mowi ,ze ja mam tak samo-musze sama zaobserwowac zachowanie sun-i zawsze wiem co zrobia-:eviltong: ,no ale to ja wiecej z nimi przebywam...brawa dla Lenki :multi:,trzymam kciuki za dalsza misje poznawcza koto/psowych :lol:

Posted

[quote name='lula2010']moj maz pyta jaki Ty znak jestes (czytalam mu ,ze sama wolisz obserwowac psiaki-Etne),bo mowi ,ze ja mam tak samo-musze sama zaobserwowac zachowanie sun-i zawsze wiem co zrobia-:eviltong: ,no ale to ja wiecej z nimi przebywam...brawa dla Lenki :multi:,trzymam kciuki za dalsza misje poznawcza koto/psowych :lol:[/QUOTE]
ja jestem uparty jak osioł baran ;)
ja po prostu jestem z psami cały czas i wiem, widzę po nich ich emocje. karol tego nie widzi. ja mam szansę zareagować gdy już widzę po oczach jakieś napięcie, po wyrazie pyska, po postawie, ułożeniu ogona, sposobie w jaki stoi. na pewno dużo lepiej je znam niż karol, który całymi dniami jest w pracy gdy ja jestem w domu.

Posted

[quote name='agaga21']ja jestem uparty jak osioł baran ;)
ja po prostu jestem z psami cały czas i wiem, widzę po nich ich emocje. karol tego nie widzi. ja mam szansę zareagować gdy już widzę po oczach jakieś napięcie, po wyrazie pyska, po postawie, ułożeniu ogona, sposobie w jaki stoi. na pewno dużo lepiej je znam niż karol, który całymi dniami jest w pracy gdy ja jestem w domu.[/QUOTE]
i tak trzymaj!maz teraz jeczy ,ze jestem najmadrzejsza (dodal: jak wy wszystkie),i mnie przedrzeznia,bo czasem jak sam idzie na spacer ,to pytam ,co sunie robily ,jak sie zachowywaly,a jak nic nie mowi ,to pytam czy w ogole wie ,ze byl z psami a nie sam...:evil_lol:;ja jestem panna i ja tez jestem wiecej z suniami,bo maz wraca ok 19-ej z pracy....

Posted

[quote name='lula2010']i tak trzymaj!maz teraz jeczy ,ze jestem najmadrzejsza (dodal: jak wy wszystkie),i mnie przedrzeznia,bo czasem jak sam idzie na spacer ,to pytam ,co sunie robily ,jak sie zachowywaly,a jak nic nie mowi ,to pytam czy w ogole wie ,ze byl z psami a nie sam...:evil_lol:;ja jestem panna i ja tez jestem wiecej z suniami,bo maz wraca ok 19-ej z pracy....[/QUOTE]no to podobnie jak u nas. karol wychodzi z domu o 7.30 a wraca zazwyczaj o 19.30. w trakcie dnia przywozi kamila ze szkoły, je obiad i z powrotem do pracy wraca, więc jego kontakty ze zwierzakami są mocno ograniczone.

Posted

Jak bym o sobie czytala. U mnie tez to ja wiem, w jaki sposob Birra zachowa sie w danej sytuacji, potrafie przewidziec jej reakcje, bo jestem z nia niemal cala dobe... Jak mielismy dwa psy, to dostswalam zawalu jak S. sam z nimi wychodzil... bo Amna moze jakas awanture urzadzic, bo moze ja puscic a ona nie wroci... tragedia ;-)

Posted

[quote name='agaga21']no to podobnie jak u nas. karol wychodzi z domu o 7.30 a wraca zazwyczaj o 19.30. w trakcie dnia przywozi kamila ze szkoły, je obiad i z powrotem do pracy wraca, więc jego kontakty ze zwierzakami są mocno ograniczone.[/QUOTE]
mam tak samo ,a co poniedzialek maz wychodzi ok 5/5.30,z tym ze nie ma chwili przerwy zeby wpasc do domu....w pozostale dni 7.30 do 19/20-ej,ja od wrzesnia 2011 na nauczycielskiej emeryturze; nie bralabym obu bulw(szczegolnie tej z pseudo)gdybysmy oboje jeszcze pracowali ,zeby ich nie skazywac na samotnosc w dzien....astunia juz starenka i duzo spi,poza tym przyzwyczajona ,ze bywala sama,aczkolwiek ja mialam "goly "etat ,bez nadgodzin,wiec nie bylo tak zle no i byly z kocica razem ...

Posted

[quote name='bira']Jak bym o sobie czytala. U mnie tez to ja wiem, w jaki sposob Birra zachowa sie w danej sytuacji, potrafie przewidziec jej reakcje, bo jestem z nia niemal cala dobe... Jak mielismy dwa psy, to dostswalam zawalu jak S. sam z nimi wychodzil... bo Amna moze jakas awanture urzadzic, bo moze ja puscic a ona nie wroci... tragedia ;-)[/QUOTE]
mam dokladnie tak samo .....i wtedy slysze "to idz sama jak jestes taka madra ",a astka ,niby babcia,ale jak psa w zasiegu pyska widzi a jeszcze luzem....to szkoda gadac...

Posted

[quote name='bira']Jak bym o sobie czytala. U mnie tez to ja wiem, w jaki sposob Birra zachowa sie w danej sytuacji, potrafie przewidziec jej reakcje, bo jestem z nia niemal cala dobe... Jak mielismy dwa psy, to dostswalam zawalu jak S. sam z nimi wychodzil... bo Amna moze jakas awanture urzadzic, bo moze ja puscic a ona nie wroci... tragedia ;-)[/QUOTE]ja też jestem spokojniejsza jak psy są ze mną

[quote name='lula2010']mam tak samo ,a co poniedzialek maz wychodzi ok 5/5.30,z tym ze nie ma chwili przerwy zeby wpasc do domu....w pozostale dni 7.30 do 19/20-ej,ja od wrzesnia 2011 na nauczycielskiej emeryturze; nie bralabym obu bulw(szczegolnie tej z pseudo)gdybysmy oboje jeszcze pracowali ,zeby ich nie skazywac na samotnosc w dzien....astunia juz starenka i duzo spi,poza tym przyzwyczajona ,ze bywala sama,aczkolwiek ja mialam "goly "etat ,bez nadgodzin,wiec nie bylo tak zle no i byly z kocica razem ...[/QUOTE]ojej, to tówj mąż naprawdę ciężko pracuje. 5-5.30 to jeszcze noc! :(

[quote name='magdabroy']Gratulacje dla Lenki

Cudnie się ogląda zdjęcia kocio-psie i czyta relacje :)[/QUOTE]dzięki :)
też lubię

[quote name='justysiek']kociaki jakie już duże:):loveu:[/QUOTE]ja nie wiem kiedy one tak wyrosły! muszą się poznać z psami póki są małe a za moment już małe nie będą! dobrze, że dziś już zaczęliśmy bliższe poznawanie, mam nadzieję że teraz jakoś to pójdzie.

Posted

Ciekawa jestem jak Ptyś by zareagował na kociaka w domu. Chciałabym kiedyś mieć kotka ale mam koszatniczkę i szczurka no i to tez strach co kotek na to... a Ptysiek na dworze goni koty, nie jest to agresywne bardziej zabawa. Niestety koty na podwórku nie chcą się z nim bawić :evil_lol:

Posted

[quote name='Ptysiak']Niestety koty na podwórku nie chcą się z nim bawić :evil_lol:[/QUOTE]dziwne te koty.....:diabloti:
ja na dziś się z wami żegnam, idę spać bo oczy same mi się zamykają :hand:

Posted

[quote name='katik']Ale kociaki dostały wypasiony drapak ;)

Widzę, że u was coraz większa psio - kocia sielanka. :loveu:[/QUOTE]do sielanki jeszcze daleko.
dziś była powtórka zapoznawania w kagańcach. etna się lekko zdziwiła jak ją anis lizał po nosie:diabloti:

[quote name='magdyska25']Ptyś do kotów pewnie by się przekonał- ale swoich ;)

u mnie na "nie swoje"- na dworze, drą jadaczkę i ciągną jak lokomotywa a w domu? 6 kotów i jakoś w zgodzie żyją.[/QUOTE]ja podejrzewam, że moje też nie staną się nagle kotolubne ale nasze koty muszą zaakceptować.

Posted

[quote name='agaga21']
ja podejrzewam, że moje też nie staną się nagle kotolubne ale nasze koty muszą zaakceptować.[/QUOTE]
Moje zwierzaki tylko się tolerują, czasem stoczą "walki" w ramach rozruszania kości, ale Magia każdego obcego kota dorwałaby z ogromna pasją prawdziwego teriera. :evil_lol:

Posted

A moja Tora dziś w polach pogoniłą za kotem :crazyeye::mad: Darłam się, że ma wracać, ale mnie olała :angryy: Zawróciła dopiero po jakiś 100 metrach :mad: Ale dostała zje*ki :mad:

Posted

[quote name='katik']Moje zwierzaki tylko się tolerują, czasem stoczą "walki" w ramach rozruszania kości, ale Magia każdego obcego kota dorwałaby z ogromna pasją prawdziwego teriera. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][/QUOTE]u nas między psami jest spokój a jak coś nie gra to "ryknę" i znów jest spokój :) wiedzą, że pańcia nie lubi psich awantur.

[quote name='magdabroy']A moja Tora dziś w polach pogoniłą za kotem [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_mad.gif[/IMG] Darłam się, że ma wracać, ale mnie olała [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/anger.gif[/IMG] Zawróciła dopiero po jakiś 100 metrach [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_mad.gif[/IMG] Ale dostała zje*ki [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_mad.gif[/IMG][/QUOTE]dobrze, że wróciła

[quote name='magdyska25']Nasze koty tzn., że kotki są u Ciebie na dt czy ds? ;)[/QUOTE]ds. od samego początku były na ds :)

Posted

[quote name='magdyska25']uuuuuu to coś mi się pokręciło. za dużo wątków czytam- jak kociaki to myślałam, że dt ;) i od razu 2.

a co tak Cię naszło na kociaki? (jeśli już były te pytania to przepraszam).[/QUOTE]
decyzja o kotach była podjęta z przyczyn praktycznych....mieszkamy na wsi, dookoła same pola i masa myszy pchających się na zimę do budynków. w zeszłym roku w domu wyłapaliśmy ponad 30, bo gdzieś w elewacji miały dziurę i właziły do komina. jak w tym roku przy pierwszych chłodniejszych dniach zaczęły chodzić w ogródku o metr czy dwa od nas i zaczęły przesiadywać na tarasie(!!!) to stwierdziliśmy, że albo będą u nas myszy albo koty. decyzja była podjęta i zrealizowana z dnia na dzień. i dobrze, bo maleńtaski podbiły nasze serca i bardzo się cieszymy, że są z nami.

a to, że wzieliśmy od razu 2 to była najlepsza decyzja. nie wyobrażam sobie jak jeden czuł by się samotny gdyby musiał siedzieć w łazience sam. przecież ja nie mam czasu tam przesiadywać a jak psy są w domu, bo np zimno i pada, to większość dnia muszą tam jeszcze spędzać . co prawda łazienka duża i z oknem ale jakby nie było, jest to odosobnienie. zapłakałoby się pewnie maleństwo a tak ma towarzystwo, kociaki razem ze sobą się bawią i się nie nudzą. tu mi doradzano od razu 2 i wszędzie gdzie czytałam, było napisane, że 2 maluchy łatwiej i lepiej się wychowuje.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...