bira Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 To Ci towarzystwo atrakcje zapewnia. Wprawiaj się do boju przed porodem ;-) Quote
agaga21 Posted October 30, 2011 Author Posted October 30, 2011 [quote name='fonia123']obeszczańce wstrętne !!![/QUOTE] no wstrętne, wstrętne. mam już powoli dość! jak nie jeden to drugi albo trzeci sie zleje. pół biedy że mamy płytki na całym dole a nie deski a dywan to chyba się na święta i tak zmieni. w końcu już od wielkanocy leży ;) [quote name='unikatowydiament']no i masz,a mój Oscar to parę razy zrobił klocka w domu,a był po porządnym spacerze cieszę się że Lunka lepiej się czuje[/QUOTE]ja to już nie próbuję się doszukać w jakich sytuacjach im się zdarza bo chyba w każdych :roll: [quote name='Kajusza']sczurosława wymiata w rajstopce :-D .... pewnie juz wyczaiła, że im więcej stęka, tym wiecej przyjemności ja spotyka ;-) cwana bestia :-D[/QUOTE]już od wczoraj nie męczę jej rajstopką, bo w ogóle nie interesuje się raną :) zaczęła się bawić, kraść morrisowi zabawki, biegać, skakać więc myślę że już jest dobrze :) [quote name='bira']To Ci towarzystwo atrakcje zapewnia. Wprawiaj się do boju przed porodem ;-)[/QUOTE]oj tak. jak nie nasikane to narzygane. na nudę nie narzekam ;) Quote
Tengusia Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 alez ma eleganckie ubranko :grins: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-dF7KERt977A/Tqhveo90-MI/AAAAAAAAC70/8EVnKRhXiMA/s640/DSCN8064.JPG[/url] Quote
agaga21 Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='Tengusia']alez ma eleganckie ubranko :grins: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-dF7KERt977A/Tqhveo90-MI/AAAAAAAAC70/8EVnKRhXiMA/s640/DSCN8064.JPG[/url][/QUOTE] już pewnie go nie założy ale patent jest myślę całkiem niezły. [quote name='Izabela124.']Przyszłam się przywitać :)[/QUOTE] witam w ten szary dzień :) :) Quote
chita Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 w jaki szary:eviltong: soneczko swieci:lol: Quote
agaga21 Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='chita']w jaki szary:eviltong: soneczko swieci:lol:[/QUOTE] nawet nic mi nie mów! u nas od rana była mgła a teraz mam wrażenie że jest 18 a nie 15. Quote
fonia123 Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 jak byłam z psami z godzinę temu, to u nas mżyło :( Quote
Tengusia Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 juz widze Bolusia w takim ubranku :roflt: Quote
chita Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 [quote name='Tengusia']juz widze Bolusia w takim ubranku :roflt:[/QUOTE] Tyyyy, a to jest pomysl na swietny strój na halołin, jak sie spyta ktos za co Bolka przebrałas to powiesz ze za Jacykova:grins: Quote
agaga21 Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 [CENTER][B]PAMIĘTAM SŁONECZKO MOJE O TOBIE[/B] [B] na zawsze zostaniesz w moim sercu [/B]:( [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-tmxAPgADgd4/Tq-424zrj-I/AAAAAAAAC8A/qA-BmqqL_80/s640/4jxj0x.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-8iIOor-zol0/Tq-5CyhkgWI/AAAAAAAAC8I/bvwgnr1C0MM/s512/2ymh8qu.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-CRckHhQXey0/Tq-5G-nzWaI/AAAAAAAAC8M/a8-IlwEMFxo/s640/2wpqulu.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9XZ83P5SVdg/Tq-5L2ctnhI/AAAAAAAAC8Q/A0bb1iUsPW8/s640/2hciwjd.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-YY0RXO6UCpc/Tq-5PmeHMYI/AAAAAAAAC8U/M-sgCtre3Hw/s640/2dhg2rp.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
Tengusia Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [CENTER]moj tata sie nim teraz opiekuje :calus: [IMG]http://pasjonatkasportu.blox.pl/resource/znicz.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
Donvitow Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 I biega z Almą i Maxi oraz Zuzą, , Kicią, Klementynką ,Zulusem,Kacprem,Biedronem oraz niestety stadkiem Gajowców. Quote
Oscar Patric Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 [*] wyrazy najgłębszego współczucia,Ja także pamiętam cały czas o moim przyjacielu Baltusiu,odszedł od Nas 4 lata temu:-( Quote
agaga21 Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 mam pewne podejrzenia jeśli chodzi o to siuranie w domu:mad::mad:. wczoraj zabrałam lunę i pojechałam po kamila do przedszkola, etna z gamoniem zostały w domu. oczywiście dostały po smaczku do memlania, by gamoniowi nie przyszło do główki pomemlanie czegoś, co się do memlania nie nadaje. daję im najczęściej takie "patyczki" sprasowane (z tego, z czego się robi takie prasowane kości). zjedzenie tego patyczka zajmuje dłuższą chwilę bo on się nie kruszy, nie rozgryza, trzeba go właśnie pomemlać by zjeść. zazwyczaj dostają po kilka takich na łebka i wiem że na dłuższą chwilę mają zajęcie. w każdym razie etna przy tym strasznie się ślini i zawsze widać gdzie konsumowała patyczka, bo jeśli np na dywanie czy na kocu, to zostają na nim pozasychane białe ślady śliny. wczoraj po powrocie oczywiście zauważyłam na małym dywaniku właśnie takie ślady po etnie a tuż obok(też na dywaniku:mad::placz:) plamę moczu!:angryy::angryy: gamoń jak zwykle zeżarł szybciej swojea etna sobie spokojnie memlała. jak skończyła, to on podszedł sprawdzać czy nic nie zostało i nasiurał na miejsce w którym ona jadła, znacząc teren:mad::angryy: wiem, że ma takie zapędy, bo już wcześniej jak dawałam psom jedzenie na dworze, zauważyłam jaki z niego prosiak! jak etna kończy swoją michę a morris swoją, to oczywiście zamieniają się by wylizać cudzą miskę, po czym morris podnosi łapę i sika do etny miski!:crazyeye::crazyeye::crazyeye::mad::mad: już 2 razy go na tym przyłapałam! jak jedzą kawał mięsa na trawie, to po jedzeniu gamoń idzie szukać czy etna coś zostawiła, po czym sika w to miejsce. no prosiak jeden! jestem na 99% pewna, że właśnie tak się dzieje ostatnio u nas w domu! na dodatek dziś rano wywaliłam do śmieci psią poduszkę, bo po raz kolejny została osikana na psim posłaniu i stwierdziłam że już jej więcej prać nie będę. podejrzewam, że to też sprawka gamonia. etnie się ostatnio już popuszczać chyba nie zdarza, teraz głównym podejrzanym jest morris. MAM JUŻ DOŚĆ TEGO ICH SIURANIA:placz::placz: A 2 DNI TEMU SZCZUROSŁAWA WALNĘŁA W DOMU KUPSKO NA MOICH OCZACH!!!:crazyeye: [B]CZY KTOŚ ZNA SKUTECZNE SPOSOBY NA TO BY ODUCZYĆ PSA ZNACZENIA TERENU?[/B] DODAM, ŻE TO SIĘ NIGDY NIE DZIEJE NA NASZYCH OCZACH, WIĘC NIE MAM MOŻLIWOŚCI ZAREAGOWAĆ. Quote
malawaszka Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 [quote name='agaga21']po czym morris podnosi łapę i sika do etny miski!:crazyeye::crazyeye::crazyeye::mad::mad: już 2 razy go na tym przyłapałam! [/QUOTE] łooo hahaha ale masakra!!! widze, że Ty też się nie nudzisz... :lol: nie wiem jak tego oduczyć jak się nie da przyłapać :shake: musiałabyś unikać chyba sytuacji w których to robi tylko ... musiałabyś przestać ich karmić :mdleje: nie mam pojęcia - zapytaj może furciaczkowej - Ona mądrzejsza Quote
Kajusza Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 no to nieźle, nie zazdroszę takich siurków .... wydaej mi się, że może trzeba by najpierw Morisa oduczyć sikania wtedy kiedy możesz zareagować, czyli specjalnie dawaj jedzenie i jak będziepotem chciał siurnąć to zareaguj, a jak już załapie, że tak nie wolno to dawaj żarcie jak wychodzisz. Bo chyba innego rozwiązania nie ma ..... bo nie sika w jednym miejsu, tylko tam gdzie Etna zje :-( Quote
agaga21 Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 [quote name='malawaszka']łooo hahaha ale masakra!!! widze, że Ty też się nie nudzisz... :lol: nie wiem jak tego oduczyć jak się nie da przyłapać :shake: musiałabyś unikać chyba sytuacji w których to robi tylko ... musiałabyś przestać ich karmić :mdleje: nie mam pojęcia - zapytaj może furciaczkowej - Ona mądrzejsza[/QUOTE] no niestety nie nudzę się. a fur chyba bez neta. [quote name='Kajusza']no to nieźle, nie zazdroszę takich siurków .... wydaej mi się, że może trzeba by najpierw Morisa oduczyć sikania wtedy kiedy możesz zareagować, czyli specjalnie dawaj jedzenie i jak będziepotem chciał siurnąć to zareaguj, a jak już załapie, że tak nie wolno to dawaj żarcie jak wychodzisz. Bo chyba innego rozwiązania nie ma ..... bo nie sika w jednym miejsu, tylko tam gdzie Etna zje :-([/QUOTE]on nie sikał w domu, dobrze wie gdzie się sika, nauczył się tego w 2 tygodnie po tym jak do nas trafił. myślę że teraz zaczął bo dziewczyny sikały i mimo mycia podłóg, prania dywanów jakieś tam zapaszki zawsze zostają, które psy czują. jak im nie zostawie smakołyków na wyjście z domu, to mi zrobią pewnie demolkę! Quote
chita Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 do budy z lobuzem:x chociaz jak sie postara to i bude zdemontuje:eviltong: u nas w zoologu widzialam jakies wynalazki w sprayu, niby przeciw znaczeniu terenu...nie wiem czy to dziala, ja niestety w takie cuda srednio wierze... Quote
agaga21 Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 [quote name='chita']do budy z lobuzem:x chociaz jak sie postara to i bude zdemontuje:eviltong: u nas w zoologu widzialam jakies wynalazki w sprayu, niby przeciw znaczeniu terenu...nie wiem czy to dziala, ja niestety w takie cuda srednio wierze...[/QUOTE] mamy taki spray niwelujący psie zapaszki(jeśli o to ci właśnie chodzi) ale już się prawie kończy i raczej mało skutkuje. Quote
Kajusza Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 ale on nie sika w jednym miejscu tylko tam gdzie Etna jadła? A ona w róznych miejscach je? Dobrze zrozumiałam? Dlatego takie maskowanie zapachu moczu jest średnio trafione, bo w jednym miejscu zapach usuniesz a Etna zje gdzieś indziej i tam Moris nasika. Musisz poprostu go oduczyć sikać i oznaczać teren. A to napewno nie b edzie łatwe :-( To może dopóki nie nauczy się nowych zasad, niech będą w innych pomieszczeniach - jak zostają same? Albo jedno w klatce kenelowej? Quote
fonia123 Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 w pampersa trzeba wsadzić gamonia!!! zbója jednego!!! Quote
agaga21 Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 [quote name='Kajusza']ale on nie sika w jednym miejscu tylko tam gdzie Etna jadła? A ona w róznych miejscach je? Dobrze zrozumiałam? Dlatego takie maskowanie zapachu moczu jest średnio trafione, bo w jednym miejscu zapach usuniesz a Etna zje gdzieś indziej i tam Moris nasika. Musisz poprostu go oduczyć sikać i oznaczać teren. A to napewno nie b edzie łatwe :-( To może dopóki nie nauczy się nowych zasad, niech będą w innych pomieszczeniach - jak zostają same? Albo jedno w klatce kenelowej?[/QUOTE] niestety cały dół mamy otwarty, tylko w łazience są drzwi i w przedsionku więc izolowanie odpada. dodatkowo morris bez etny nie zostaje w domu, bo zaczyna mu odwalać-wpada w histerię a wtedy to demolka bankowo. wiesz, to nie chodzi typowo o jedzenie tylko o te przysmaki, które im daję gdy zostają. przy jedzeniu ich widzę i nic takiego się nie dzieje a to sikanie do miski było, gdy jadły na dworze. oduczyć znaczenia trzeba-to wiem. ale jak???? maorris jest u nas już 1,5 roku i dopiero teraz takie akcje się zaczęły. kasiu, już go widzę w pampersie :D:D to dopiero by był widok! a najlepiej to całą trójkę wsadze w pampersy i będzie spokój! a za chwilę to już czwórkę........:mdleje::mdleje: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.