malawaszka Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 Komary to potwory... komaty i kleszcze - jakiś koszmar normalnie... wieczorem się nie da wyjść z domu bo oblegają krwiopijcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 kupiłam spray i o dziwo tylko dwa próbowały mi się wbić w rękę. Mam nadzieję, że preparat działa- albo była burza u nas i się pochowały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 Sa jednak plusy mieszkania w mieście, komarów znacznie mniej. Ha ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 ostatnio byłam u mamy w mieście. tam dopadły mnie na przystanku te małe muszki- jak to się zwie- meszki (?)... nie wiem już co gorsze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 Agata, kupcie środek na opryski przeciw komarom w jakiejś tam zwykłej Castoramie, pierwszej z brzegu. Pryska się nie tylko krzaki, ale ściany dookoła domu - bardzo skutecznie odstrasza komary na dość długi czas. U nas, co prawda, w tym roku po komarach ani śladu, ale jak sobie przypomnę pierwszy rok naszego mieszkania w domu, to aż mnie ciarki przechodzą - nic nie pomagało, tylko opryski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 22, 2013 Author Share Posted May 22, 2013 na te komary właśnie chcę oprysk kupić ale ciągle zapominam. wiecie co, olśniło mnie dziś! od końca kwietnia mam masakryczny, duszący kaszel, nawet byłam u lekarki, która mi jakieś leki zapisała i nie pomogły. do tego doszedł katar i od tygodnia straciłam węch całkowicie. no i właśnie olśniło mnie, że to pewnie jakaś alergia! nigdy nie miałam ale przecież może teraz mam. tak więc wzięłam dziś pierwszą dawkę xyzalu i liczę na odzyskanie węchu, bo tak dłużej się nie da:shake: nie czuję kompletnie nic, nawet w momentach gdy kataru w ogóle nie mam i normalnie oddycham. ani zapachów ani smrodów, zupełnie zero węchu. coś okropnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted May 22, 2013 Share Posted May 22, 2013 ja myslalam,ze sie udusze w sobote u znajomych na grillu:shake:....najpierw byl upal ,potem burza ,znow upal....wszystko szybko wyschlo ....zaczely unosic sie w powietrzu jakies badziewia:mad: , ja zaczelam kichac, ciurkiem mi lecialy lzy:shake: i rzucilam haslo :chce do domu ...no i wrocilismy.....a wszyscy zostali....:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 22, 2013 Share Posted May 22, 2013 Agata a robiłaś kiedyś testy? współczuję... ja od lat na lekach, fajnei było po odczulaniu - przez kilka lat miałam spokój względny bo jestem na bardzo wiele rzeczy uczulona, ale było mi wyraźnie lżej, a teraz już znowu wraca wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 22, 2013 Author Share Posted May 22, 2013 [quote name='malawaszka']Agata a robiłaś kiedyś testy? współczuję... ja od lat na lekach, fajnei było po odczulaniu - przez kilka lat miałam spokój względny bo jestem na bardzo wiele rzeczy uczulona, ale było mi wyraźnie lżej, a teraz już znowu wraca wszystko[/QUOTE] Nie miałam, bo nigdy alergii nie miałam tak na dłuższą metę. Dziś sobie wieczorem coś kupię bez recepty i zobaczymy co będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted May 23, 2013 Share Posted May 23, 2013 [quote name='agaga21']Nie miałam, bo nigdy alergii nie miałam tak na dłuższą metę. Dziś sobie wieczorem coś kupię bez recepty i zobaczymy co będzie.[/QUOTE] moj tz tez nigdy nie mial, w ubieglym roku sie zaczelo dosc delikatnie ale w tym ma nawet problemy z oddychaniem, masakra, wlasnie go testy i badania czekaja... mam tylko nadzieje ze na psa nie jest uczulony bo cholera bede musiala Tzta zmienic:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted May 23, 2013 Share Posted May 23, 2013 [quote name='chita']moj tz tez nigdy nie mial, w ubieglym roku sie zaczelo dosc delikatnie ale w tym ma nawet problemy z oddychaniem, masakra, wlasnie go testy i badania czekaja... mam tylko nadzieje ze na psa nie jest uczulony bo cholera bede musiala [B]Tzta zmienic[/B]:eviltong:[/QUOTE] :evil_lol: ja niestety tez mam alergię "wiosenną" nie wiem dokładnie na co, muszę zrobić testy. ale od 3 lat wiosna wiąże się z bolem oczu, katarem i dziwną "suchą skórą" na powiekach.. na szczęście na tą suchą skórę działa cortineff. A, że to objaw alergii dowiedziałam się u okulisty :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted May 24, 2013 Share Posted May 24, 2013 [quote name='agaga21']na te komary właśnie chcę oprysk kupić ale ciągle zapominam. wiecie co, olśniło mnie dziś! od końca kwietnia mam masakryczny, duszący kaszel, nawet byłam u lekarki, która mi jakieś leki zapisała i nie pomogły. do tego doszedł katar i od tygodnia straciłam węch całkowicie. no i właśnie olśniło mnie, że to pewnie jakaś alergia! nigdy nie miałam ale przecież może teraz mam. tak więc wzięłam dziś pierwszą dawkę xyzalu i liczę na odzyskanie węchu, bo tak dłużej się nie da:shake: nie czuję kompletnie nic, nawet w momentach gdy kataru w ogóle nie mam i normalnie oddycham. ani zapachów ani smrodów, zupełnie zero węchu. coś okropnego.[/QUOTE] Alergia ma bardzo podobne objawy do grypy więc wydaję mi się że możesz mieć alergię zwłaszcza że kochasz kwiatki kwitnące a to zabójstwo dla nas alergików :roll: ja na Twoim miejscu nie faszerowała bym się tabletkami bez recepty , mi takie nawet minimalnie nie pomagają a z tego co opisujesz to możesz mieć alergię bardzo zaawansowaną i lepiej nie ryzykowac , od nieleczonej alergii można nabawić się astmy i problemów płucnych więc marsz do lekarza !!!! :mad: kilka nacięć i po bólu a bedziesz przynajmniej wiedziała co Ci dolega ;) Ja kiedyś nie byłam uczulona na nic , najpierw złapała mnie bardzo silna alergia na bylicę , tak silna że nawet nie mogę poddać sie odczulaniu bo mogło by mnie zabić , teraz dochodzą kolejne , alergia na jad komara ( strasznie puchnę po ukąszeniu ) , i na pokarmy , w ogóle nie mogę jeśc przypraw ( poza pieprzem i solą ) jabłek marchwii itd mogła bym wymieniać i wymieniać , a np seler może mnie powalić i pod żadnym pozorem nie mogę jeść " alergenu " i popijać piwem ( np jeść chipsów ) bo wtedy mogę nawet stracić świadomość ! dowiedziałam sie tego dopiero na przedwczorajszej wizycie , a ja sie zawsze dziwiłam daczego jak piję piwo to mi sie słabo robi i sie tak jakos dziwnie czuje ze po paru łykach musze sie położyć a to dlatego że zazwyczaj wtedy jem chipsy , chipsy zawierają przyprawy które mnie uczulaja a piwo rozszerza mi naczynka krwionośne i alergeny przedostaja się bezpośrednio do organizmu i wtedy jest już niedobrze , mogłam sama przez własną niewiedze wyladowac w szpitalu więc lepiej wiedzieć co nam dolega ;) [quote name='malawaszka']Agata a robiłaś kiedyś testy? współczuję... ja od lat na lekach, fajnei było po odczulaniu - przez kilka lat miałam spokój względny bo jestem na bardzo wiele rzeczy uczulona, ale było mi wyraźnie lżej, a teraz już znowu wraca wszystko[/QUOTE] A ja nawet nie moge się poddac odczulaniu , mam za wysokie stężenie alergii , już sie boję września :roll: [quote name='chita']moj tz tez nigdy nie mial, w ubieglym roku sie zaczelo dosc delikatnie ale w tym ma nawet problemy z oddychaniem, masakra, wlasnie go testy i badania czekaja... mam tylko nadzieje ze na psa nie jest uczulony bo cholera bede musiala Tzta zmienic:eviltong:[/QUOTE] :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: dobre hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 chyba nie mam czasu na lekarza ;) może kiedyś porobię sobie testy, póki co ratuję się kroplami do nosa w aerozolu a kaszel prawie ustąpił. węch mi momentami wraca więc nie ma tragedii ;) dziś nawet w końcu poczułam zapach mydła do rąk, które kupiłam jakieś 2 tyg. temu:evil_lol: odkryłam coś zajebistego! bakłażan zapiekany. rewelacja, polecam! ja zrobiłam tak: 1 bakłażan pokrojony w ok 1cm plastry rozłożyłam na blaszce i na papierze do pieczenia. na plastry położyłam posiekane pieczarki (w sumie 5-6 sztuk) na pieczarki dość gruby plaster pomidora bez skórki wierzch posmarowałam wyciśniętym ząbkiem czosnku z odrobiną oliwy, vegetą, oregano, pieprzem zapiekałam jakieś 30 min w 180 st ok 5 min. przed końcem posypałam prażoną cebulką, bo miałam taką gotową już kupioną ale i bez niej też będzie ok. polecam :) aha, do tego koniecznie wytrawne winko do popijania :) i koniecznie taka muzyka w tle ;) [video=youtube;nVjsGKrE6E8]http://www.youtube.com/watch?v=nVjsGKrE6E8&list=FL_7ONjIQg5avnK_597lD9Mg[/video] hehe, w takim nastroju mogę karolowi wybaczyć nawet to, że mecz ogląda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 uwielbiam tą piosenkę, a bakłażana spróbuję zrobić... a zapiekasz w piekarniku? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 [quote name='zerduszko']uwielbiam tą piosenkę, a bakłażana spróbuję zrobić... a zapiekasz w piekarniku? :lol:[/QUOTE] ja tą piosenkę dopiero dziś odkryłam i inne tej wokalistki! tak, bakłażan w piekarniku. 180st, ok 30 min-tak, by był miękki ale by się nie rozpaćkał. potem wyjmuję go płaską, drewnianą szpatułką na talerze bo widelcem się nie da, bo się rozleci. świetne, proste, lekkie danie. w sam raz na sobotnią kolację ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bira Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Nie mogę zdjęć obejrzeć, bo mi mój super hiper mega szybki net otwierał by je chyba do jutra... :-( Jak piszecie o komarach to mam ciarki... U nas nie ma na szczęście tego dziadostwa. Prymskają wszędzie i do tego cudna pogoda ;-) taka marcowo-listopadowa i komarów brak ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 [quote name='bira']Nie mogę zdjęć obejrzeć, bo mi mój super hiper mega szybki net otwierał by je chyba do jutra... :-( Jak piszecie o komarach to mam ciarki... U nas nie ma na szczęście tego dziadostwa. Prymskają wszędzie i do tego cudna pogoda ;-) taka marcowo-listopadowa i komarów brak ;-)[/QUOTE] hehe, no widzisz, chociaż takie plusy tej holenderskiej pogody, że komarów brak ;) przyjeżdżaj do pl! bardzo chętnie bym się z tobą spotkała jak będziesz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bira Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Przyjeżdżam :-) Odliczamy dni :-) Agata, ją też bardzo chętnie się spotkam :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 [quote name='bira']Przyjeżdżam :-) Odliczamy dni :-) Agata, ją też bardzo chętnie się spotkam :-)[/QUOTE] a kiedy będziecie? zapraszam do nas! kurcze, musimy się zgadać na pw, może akurat by się udało zorganizować jakieś spotkanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ptysiak Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Troszkę jestem chyba w tyle z nadrabianiem... ale pozdrawiamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 25, 2013 Author Share Posted May 25, 2013 [quote name='Ptysiak']Troszkę jestem chyba w tyle z nadrabianiem... ale pozdrawiamy :)[/QUOTE] spoko, nie musisz nadrabiać, u nas wszystko ok :) tak w skrócie. w czwartek zadzwoniła do mnie pewna osoba i próbowała mi wmówić przez dobrą godzinę, że jedna z niewielu osób, której ufam, nie jest godna mojego zaufania...wstyd się przyznać, zasiała we mnie ziarno niepewności ale wszystko sobie przemyślałam, sprawdziłam fakty, porozmawiałam z kim trzeba, poczytałam trochę i doszłam do wniosków, że czasem ambicje(chore ambicje) przesłaniają ludziom rzeczywistość. smutne to, że niektórzy ludzie za wszelką cenę chcą zniszczyć innych, tylko dlatego, że nie osiągnęli tego, co sobie postanowili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ptysiak Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Najważniejsze, że okej :) A takimi Osobami chyba bym się nie przejmowała... szkoda czasu i życia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Ludzie są dziwni , dlatego coraz bardziej Kocham zwierzęta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donvitow Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Gdzie się nie ruszysz to " oszołomy". Komarów mniej.:) za to mamy inwazję małych ślimaków.:(/ zeżarły mi połowę ogórków które dopiero co wzeszły.:(/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 26, 2013 Author Share Posted May 26, 2013 [quote name='Ptysiak']Najważniejsze, że okej :) A takimi Osobami chyba bym się nie przejmowała... szkoda czasu i życia....[/QUOTE]niestety takie osoby czasem stawiają sobie za cel, by zniszczyć kogoś i często się im udaje. [quote name='Donvitow']Gdzie się nie ruszysz to " oszołomy". Komarów mniej.:) za to mamy inwazję małych ślimaków.:(/ zeżarły mi połowę ogórków które dopiero co wzeszły.:(/[/QUOTE] ooooj, to współczuję, ja ślimaków nie zauważyłam ale my nie mamy w tym roku warzywek. zawsze karol coś tam sobie sadził ale tym razem nie miał czasu więc rośnie tylko szczypiorek, melisa i mięta i jeszcze coś, co wygląda jak przerośnięta natka pietruszki ale chyba nią nie jest. nie mamy pomysłu co to wyrosło:evil_lol:. cały dzień siąpi. z jednej strony dobrze, że roślinki podleje boję się, że rododendrony mi przekwitną zanim się nimi nacieszę, bo kwitną a my w domu siedzimy. wczoraj zaczęliśmy z karolem rozkładać włókninę pod korę ale tylko kawałek zrobiliśmy, bo nam włókniny zabrakło. w każdym razie mamy mocne postanowienie, że dokończymy to w najbliższych dniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.