missy87 Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 moze stowarzyszenie by zaplacilo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 11, 2009 Author Share Posted September 11, 2009 Podnoszę Kejkuna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka88 Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Co tam u Kejkuna?Może ma już domek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 [quote name='Agnieszka88']Co tam u Kejkuna?Może ma już domek ;)[/quote] niestety nie:/ ciągle w schronisku, ale mimo to Kejkun nadal jest bardzo wesoły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka88 Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Nikt nie chce takiego wspaniałego psiaka?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuleczka Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 [quote name='Agnieszka88']Nikt nie chce takiego wspaniałego psiaka?...[/quote] Aż się wierzyć nie chce! Gdybym już nie miała tych swoich dwóch szaleńców to na pewno bym się nim zaopiekowała, bo piękny i na pewno warty świetnego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 żal mi ściska(nie powiem co):shake: przepiękny.A ja mam taka wielką działkę,ogromna i nie ogrodzoną(jeszcze) tak to bym go wzięła. moje dzieci chociaż małe obcują na co dzień...z dużym psiakiem teściowej gdzie teraz mieszkamy.Nie znęcają się ,nie ciągną.Uczymy szacunku do zwierząt, że to istota..nie zabawka. poczekam na męża, porozmawiam..chociaż znając go powie że teraz bez sensu jest brać psa:( bo nie dość że nie u siebie to jeszcze ciasnota/a z pół roku nas dzieli od wyprowadzki do wielkie chaty z bala..pies by miał jak w raju..cholera no!! ale popytam wśród rodziny i znajomych.Gdzie teraz to piękne psisko się znajduje/bo chyba nie doczytałam..ile to by było km od Śremu w wlkp?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 ze Śremu do Ostrowa jest jakieś 90 km ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 łejej to nie daleko. My zmotoryzowani oboje.Tylko czekam na mężulka..kurde za jakąś godzinę będzie...i będę go maltretować, i grozić jak będzie trzeba(rozwodem):mad::razz: najważniejsza kwestia żeby psiak nie był agresywny wobec dzieci, bo te czasem będą chciały się przytulic-ale w 100% pod nadzorem dorosłych.. Jaki ewentualny jest koszt adopcji? czy pies bierze jakieś leki? pytam bo wziąć psa i mieć to nie jest tak hop siup, brać psa i go mieć to jest odpowiedzialność..za jego zdrowie, badania, lekarstwa itp...dlatego o wszystko pytam. to sa wazne kwestie które trzeba poruszyć... Cały czas oglądam jego foty no jest przepiekny. Czytam na innym wątku o spanielce która trafiła do schronu w Poznaniu...jest tyle psów potrzebujących miłości/nie wyrobie:placz: mam teraz i ją na uwadze...gdyby to zalezało odemnie to bym oba wzięła..i na tym nie poprzestała:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 25, 2009 Author Share Posted September 25, 2009 Kejkun nie bierze żadnych leków, nie wiem czy nadal jest mu potrzebny rtg kręgosłupa. Co do dzieci to myślę, że nie będzie problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Ciągle myślę o Kejkunie. mój m, mówi że jeszcze nie czas na psa -jak przypuszczałam:roll: Teraz z nim negocjuje, dałam tyle argumentów, kurcze, muszę się prosić jak małe dziecko :( nie chce odpuścić:( Na razie pytam znajomych, dziś pokazałam jego foty szwagrowi bo wpadł, zapyta też swoich kumpli....napisałam o naszym ślicznym mixe na zaprzyjaźnionym forum.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Freja, mój TZ też nie za bardzo był za psem a teraz go kocha jak nie wiem co :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 moj ojciec kiedys mowil ze jak bedzie pies w domu to sie wyprowadzi do garażu ;D;D;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 ale pocieszacie:cool3: , moja siostra i jej syn bardzo chcieli psa,a że w bloku mieszkają to małego, szwagier za nic w świecie nie chciał się zgodzić..tak się składało że znajoma miała szczeniaka pekińczyka na wydaniu.i powstał siostrzany spisek. :diabloti: pusia pojechała do mojej siostrzycy.. ,powiedziała że go bierze,i że mężowi pogłaskać nie da!! oo!:eviltong: .oczywiście piesek jest teraz kochany i uwielbiany przez całą rodzinę (pana który był na[B] nie[/B] też:evil_lol:) i może ja bym musiała też podjąć męską decyzje..postawić go po fakcie.. nie przed..:diabloti: my se tu gadu gadu a kejkun w klitce czeka na dom:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Ja też mieszkam w bloku. I mój TZ z wielką dumą paraduje po osiedlu z 45 kg sierściuchem :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 właśnie wiem że jak już byśmy powiększyli rodzinę o Kejkuna to M by go uwielbiał....i sama się dziwie że jeszcze psa nie mamy "takiego naszego"(czytaj mojego osobistego):eviltong:, na razie jest teściowej (ten z avatara) tez kochane psisko,spokojne, zaadoptowane od jakiejś Poznańskiej rodzinki która się rozmysliła:angryy:łazę z nim do lasu,nad staw, kocha aportować.. itp. tylko coraz bardziej leniwy, cóż wiek robi swoje,Pumo ma 10 lat.. W dodatku od 3 dni nasza kotka się nie pojawia:( moja córka dzis powiedziała że tęskni, bo ten kocurek przepadał za nią i vice versa:roll: kotka miała ok 3 miesięcy, fajna się robiła..tak o nią dbalismy i puszeczki dostawała itp.Ciekawe czy ktoś ja "porwał" czy rozjechał o losie):placz: tu kumpel pociesza nowym kocurem bo ma 3 na wydaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 siedzę na dogo pół dnia....żaden pożytek ze mnie, ta bezradność.mam doła normalnie:shake: Widzę na zdjęciu że Kejkun to chyba nie duży mix? taki średniak co?no chyba że ten ktos na fotce ma strasznie długie nogi i kolano tak wysokoooo:crazyeye::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 26, 2009 Author Share Posted September 26, 2009 Kejkun nie jest tak duży jak rasowy DON, ale nie jest też jakiś maławy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 A kg to ile może mieć ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 koło 25 może 30... tak mi się przynajmniej zdaje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 do góry Kejkunku;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 zdjęcia Kejkuna z wczoraj: [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=786c224b14485a5f][IMG]http://images50.fotosik.pl/207/786c224b14485a5fm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59adc31bb798408f][IMG]http://images43.fotosik.pl/207/59adc31bb798408fm.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 on już pisałam ale powtórzę...jest uroczy!!! a jak se czuje? jak łapka?był ktoś z nim jeszcze na spacerku? jesteście wspaniali że tyle robicie dla tych istotek!! strasznie bym chciała go zabrać do domku-ale jak pisałam nie jestem jeszcze " u siebie"(i strasznie mnie to wpienia):angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 Kejkun na spacery chodzi regularnie, łapka już się zagoiła. Jak tylko będę w schronisku wezmę go na spacer, sprawdze jak tam z jego kregosłupkiem ... i może uda mi się porozmawiać ze stowarzyszeniem co do badań ( z tego o ostatnio z nimi rozmawiałam to myślę że się zgodzą ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missy87 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 przypominam o tobie Kejkunku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.