Czy york ma naprawde taki okropny charakter???

[MaLLLiiNoWa665]

Czy york ma naprawde taki okropny charakter??
Bo na wielu forach internetowych pisza zeby go nie kupowac bo jest strasznie uparty szczekliwy i agresywny :angryy::angryy::angryy::angryy:
Czy to prawda bo cos mi sie nie chce wierzyc :mad::mad::mad::mad:

[meja]

[quote name='MaLLLiiNoWa665']Czy york ma naprawde taki okropny charakter??
Bo na wielu forach internetowych pisza zeby go nie kupowac bo jest strasznie uparty szczekliwy i agresywny :angryy::angryy::angryy::angryy:
Czy to prawda bo cos mi sie nie chce wierzyc :mad::mad::mad::mad:[/quote]

Charakter to każdy pies ma inny. Jeśliby przypisywać pewne cechy dla rasy, to mówimy raczej o temperamencie, z tym pies się rodzi, dziedziczy. Z charakterem to tak jak u ludzi, kształtuje się pod wpływem socjalizacji, doświadczeń...

Więc jesli chodzi o temperament:eviltong: yorków:
szczekliwość (może rzeczywiście małe psy są bardziej szczekliwe, ale nie jest to regułą)
upartość - tu się nie zgadzam
agresywność??? - no to już zależy od wychowania.


Wie wierz w takie brednie.


Jak psa wychowasz, takiego będziesz miała.
Yorki to psy mądre i podatne na szkolenie, odważne, oddane..
Maja wspaniałe cechy, jeśli ktoś lubi terriery:cool1:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?do=newreply&p=12705875"][/URL]

[eve86]

Ja również uważam że wszystko zależy od wychowania... Jedną z najważniejszych cech jest miłosc jaką darzą swojego pana/panią.:loveu:

[sacred PIRANHA]

moim zdaniem york to po prostu pies...jak sie go traktuje jak psa czyli z milością ale też konsekwencją i stanowczością to można go spokojnie wychowac na miłego, nie szczekliwego, łagodnego psiaka...tylko poj ecie trzeba miec ...to terier więc jest żywiołowy, niesamowicie inteligentny i szybki;)

[westieee]

To zalezy jak się psa wychowa:roll:Mój west,np.jest szczekliwy-uczymy go koment ciszai daj głos.To pomaga. :pKażdy pies jest inny i ma inny charakter.Najlepjej jeśli jest się początkującym właścicielem psa należy udać się do tresera,psiego pszedszkola,szkolenowca,a on udzieli rad i pomże w jego wychowaniu:cool3:

[eve86]

[quote name='westieee']To zalezy jak się psa wychowa:roll:Mój west,np.jest szczekliwy-uczymy go koment ciszai daj głos.To pomaga. :pKażdy pies jest inny i ma inny charakter.Najlepjej jeśli jest się początkującym właścicielem psa należy udać się do tresera,psiego pszedszkola,szkolenowca,a on udzieli rad i pomże w jego wychowaniu:cool3:[/quote]

Myśle ze konsekwencja i systematyczność w uczeniu i wychowaniu pieska też bardzo duzo dają :loveu: Z pieskiem jak z dzieckiem, przynajmniej ja tak to odczuwam mając yorka :shake: Wszystko bierze do pyszczka wszedzie zajrzy, zjadłby każdego śmiecia.

[*kleo*]

Kwestia wychowania to raz, a że każda yorka jest inna to dwa. Ja np. mogę zabierać swoją do pracy, ma swoje legowisko i czeka spokojnie aż będzie chwila wolnego i pójdzie na dwór, a nigdy nie była uczona takiego zachowania, miała tak od początku. Ze szczekliwością też nie mam problemu, szczeka tylko jak się bawi i to nie zawsze. Natomiast zdecydowanie jest uparta.

[sacred PIRANHA]

każdy pies jest inny nie tylko każdy york:lol:
każdy ma sówj charakter, swój temperament który nawet w obrębie rasy może się nieco różnić...cechy wspólne yorkówto napewno inteligencja, zwinność, zywiołowość...a to że mówi się że są złośliwe, szczekliwe i agresywne bierze się z tego że rasa zrobiła się moda i wiele piesków w typie trafia w niewłaściwe ręce...bo york to pies przede wszytskim a nie maskotka do rozpieszczania jak bedziemy o tym pamiętać i wychowywać tak samo jak psa 30kg to będzie dobrze;)
większość tych ujadających rzucających się na smyczach jureczków to pieski totalnie rozpieszczone, nei znające żadnych zasad, nie wiedzące co znaczy nie wolno, co znaczy zostań, nikt nie uczył je nie ciągnięcia na smyczy bo po co skoro 2kilogramowy piesek wiszący na smyczy jest ledwo odczuwalny dla człowieka go trzymającego....nikt nie uczył je zostawania w domu bo po co skoro maluszka takiego wszędzie można zabrać ze sobą, nikt nie uczył że nie można szarpać za nogawkę, za kapcia itp bo po co skoro to taki słodki widok jak taki maluszek szarpie z wściekłością coś...
problem jest nie w tym że te psy są z natury podłe czy agresywne ale w tym że my ludzie je tak wychowujemy...
więc do autorki wątki - te psy nie są takie z zasady...lecz z zasady traktujemy je jak zabawki i wtedy właśnie takie się stają;)

[Balbina.]

każdy pies jest inny-zależy jak go wychowasz:roll:

[meja]

[quote name='sacred PIRANHA']każdy pies jest inny nie tylko każdy york:lol:
każdy ma sówj charakter, swój temperament który nawet w obrębie rasy może się nieco różnić...cechy wspólne yorkówto napewno inteligencja, zwinność, zywiołowość...a to że mówi się że są złośliwe, szczekliwe i agresywne bierze się z tego że rasa zrobiła się moda i wiele piesków w typie trafia w niewłaściwe ręce...bo york to pies przede wszytskim a nie maskotka do rozpieszczania jak bedziemy o tym pamiętać i wychowywać tak samo jak psa 30kg to będzie dobrze;)
większość tych ujadających rzucających się na smyczach jureczków to pieski totalnie rozpieszczone, nei znające żadnych zasad, nie wiedzące co znaczy nie wolno, co znaczy zostań, nikt nie uczył je nie ciągnięcia na smyczy bo po co skoro 2kilogramowy piesek wiszący na smyczy jest ledwo odczuwalny dla człowieka go trzymającego....nikt nie uczył je zostawania w domu bo po co skoro maluszka takiego wszędzie można zabrać ze sobą, nikt nie uczył że nie można szarpać za nogawkę, za kapcia itp bo po co skoro to taki słodki widok jak taki maluszek szarpie z wściekłością coś...
problem jest nie w tym że te psy są z natury podłe czy agresywne ale w tym że my ludzie je tak wychowujemy...
więc do autorki wątki - te psy nie są takie z zasady...lecz z zasady traktujemy je jak zabawki i wtedy właśnie takie się stają;)[/quote]

Dobrze napisane.
Dziwi mnie też, że ludzie tak ślepo wierzą sterotypom.
Zobaczą nieraz nawet jednego, dwa niewychowane psy i przypisują od razu cechy całej rasie:shake:

[sacred PIRANHA]

;)[quote name='meja']Dobrze napisane.
Dziwi mnie też, że ludzie tak ślepo wierzą sterotypom.
Zobaczą nieraz nawet jednego, dwa niewychowane psy i przypisują od razu cechy całej rasie:shake:[/quote]
niestety moda na daną rasę psuje wyobrażenie o danych psach...to samo stało się z bullowatymi które mają juz metkę psów morderców, to samo z huskimi które uważane są za głupie włóczykije, a labki za psy samowychowujące sie psy rodzinne:roll:
każdy pies to przede wszytskim pies a nie morderca/włóczykij/opiekun dziecka/maskotka...to pies który ma swoje predyspozyce rasowe, ma swoje wymagania co do warunków/żywienia/pielęgnacji/ruchu/wychowywania...gdyby człowiek był mniej egoistką który wybiera psa pod względem wizualnym a bardziej miłośnikiem psów który wybiera psa pod względem warunków jakie psu moze zapewnić mielibysmy więcej łagodnych bullków, wybieganych huskich wracających na każde zawołanie, labków kochających cały świat w sposób do zaakceptowania czyli nie nachalnie i yorków sympatycznie merdających do każdego ogonkiem idących na luźnej smyczy ze swoim właścicielem...
chcesz mieć psa...poczytaj o jego potrzebach wynikających z dnaej rasy, przeanalizuj swoje mozliwości, kup, dbaj i wychowuj na porządnego psa, w razie problemow skorzystaj z porady specjalisty a nie będziesz sie zastanawiał czy moj pies taki jest bo wszytskie takie są?;)

[ajermak]

yorki?
yorki są bardzo różne i tak jak ludzi i tak jak inne psy.
każdy ma inny charakter i każdy ma inny temperament.
ja mam dwa yorki, obie są dziewczynkami i na tym podobieństwa się kończą, jedna jest spokojna, grzeczna nigdy niczego nie zepsuła, najchętniej spędziła by życie na mięciutkiej poduszce wogule z niej nie schodząc i nigdy nie załatwi swoich potrzeb w domu. Druga sunia jest jej przeciwienstwem jest bardzo szybka, żywołowa, bawi się wszystkim i ze wszystkimi, niszczy mieszkanie :D, wszędzie wejdzie, wszystko capnie ząbkami i bez oporów załatwia swoje potrzeby w domu, nawet po spacerz, bo na spacerze nie piesio czasu , bo jest tyle kwiatków do obgryzienia, tyle psów, tyle zapachów i wszystko jest fajne i ciekawe i zawsze jak tylko człowiek usiądzie to ten york jest juz na kolanach i sie wtuli, a tamta dziewuszka położy się blisko ale nie na kolanach tylko na jakiejś poduszeczce obok - żeby mięko było :D
ale obie są słodkie i kochane i wszyscy je uwielbiają!!!
a i nie są szczekliwe, prawie wogule nie wydają dźwięków:p

[eve86]

A mój jest szczekliwy jak tylko cos niepokąjącego sie dzieje zaraz daje znać:loveu:

[magas_8]

Raz powiedziałam że nie lubie shu itzu bi mają mordki spłaszczone ,a ona odrazu ,a ja nie lubie yorków bo są za bardzo szczekliwe i są głupie . A ja się obraziłam bo ja nie powiedziałam że ta rasa (shu itzu) jest głupa . Przecież york to piękna rasa .

[michal-doberman]

nie słuchajcie tych powiedzonek, że york są 'szczekliwe' czy jakiekolwiek inne - wszystko zależy od wychowania, jak pozwalasz psu szczekać na wszystko i pies ma mało socjalizacji za młodu to może i być szczekliwy, ale jak Ci się to nie podoba to można pracować nad zmianą zachowania psa - wychowanie yorka nie kończy się nigdy, zawsze coś można zmienić, poprawić, czegoś psa nauczyć. potrzeba tylko chęci.

[Heisy0012]

Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz... Jak psa wychowasz taki będzie w przyszłości... Za wszystkim stoi odpowiednia socjalizacja szczeniaka, nie tylko yorka. Jeśli od szczeniaka będziesz psu wyznaczać granicę w przyszłości nie wejdzie Ci na głowę. Tyle że większość ludzi nie zawraca sobie głowy odpowiednim wychowywaniem psa, niestety...