Chapi Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Hey, Mam biszkoptowego Labradorka,który ma roczek, I mam małe pytanko: Daje mu karmę Dog Chow bo taką polecił mi wet. i jest pytanie czy czasem oczywiście nie często mogła bym mu dawać jedzenie domowe ?? To znaczy kurczak duszony ,jarzyny,Ryż...? i takie rzeczy ... Bo ostatnio z obiadu został duszony kurczak i ryż, No i pomyślałam że dam Lucky'emu trochę( A on tej swojej karmy to coś nie chce jeść) I wpierniczył całą miskę tego kurczaka z ryżem....:lol: prosze o szybka odp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 A jak wolisz karmić psa? Jeśli chcesz mieszać karmę i takie dodatki w jednym posiłku, to "resztki" nie powinny stanowić więcej niż 10% dania (karma i zwykłe jedzenie trawią się w różnym czasie i z mieszanki przykładowo pół na pół karma z czymś innym pies nie jest w stanie odpowiednio przyswoić składników). Natomiast możesz jedzenie rozdzielać, i podawać przykładowo rano tylko karmę, a wieczorem posiłek domowej roboty. Jednak nie wszytskie psy dobrze raegują na takie naprzemienne karmienie i trzeba dawać im albo tylko karmę, albo gotować. Co do samego składu jedzenia... Labradory mają skłonność do tycia - więc ostrożnie z ryżem; większość posiłku powinno stanowić mięso i jarzyny. Jesli chodzi o używanie resztek z obiadu - można dawać je od czasu do czasu, jeśli nie są mocno solone, ostro przyprawione, smażone. Na dłuższą metę podawane codziennie niekoniecznie wyjdą psu na zdrowie. Co do karmy - trochę się dziwię, że weterynarz polecił taką a nie inną, bo Purina Dog Chow jest naprawdę słaba (może weterynarz jest dystrybutorem i szuak klientów...?). Jakościowo ta karma jest zbliżona do Pedigree czy Chappi, tylko ma fajniejsze opakowanie i wyższą cenę :evil_lol: Poszperaj w dziale o karmach, na pewno znajdziesz coś lepszego jakościowo w podobnej cenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chapi Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 No tylko jeszcze biorąc pod uwagę u Wetów w okolicy są tylko Royal Canin i Dog Chow Purina... Ale i tak zapytałam, którą bardziej poleca powiedział,że Dog Chow no to dobra co będę dyskutować :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Nie musisz karmy kupowac u weterynarza. Poszukaj w sklepach internetowych, na allegro... Będzie dużo taniej i dostawa pod same drzwi. Kiepski spec od żywienia z tego weta, skoro dla niego Dog Chow jest lepsze od Royala :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chapi Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 nie no ale serio u weterynarza są tylko RC i Purina więc... :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 A dlaczego koniecznie u weta kupowane? Zamawianie online jest wygodniejsze, do domu dowioza. Poza tym sposobow karmienia psa jest masa, od suchej karmy, przez mokra, gotowane do barfa. Poczytaj troche, rozejrzyj sie, zobacz po psie, co mu najbardziej bedzie pasowalo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Ja wolę suchą karmą karmić bo wiem,że ma wszystkie witaminy i minerały poza tym jest wygodna :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Balbinko, idz juz na ten swoj krupnik 3x dziennie i smacznego :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clandestine Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Mój golden je ryż z gotowanym kurczakiem i warzywami, albo z makaronem, kaszą. Staram się urozmaicać, bo lubi wybrzydzać :shake: Ma 10 miesięcy, a wygląda jak stary pies :P Nie lubi suchej karmy, najwyżej jakąś mokrą z puszki od czasu do czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Jak to jak stary pies? Dodajesz do tego jakieś witaminy, olej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clandestine Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Żartuję, bo tak poważnie wygląda ^^ A tak to dostaje dwa razy dziennie witaminy Megavit Fosfo Vit. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chapi Posted August 15, 2009 Author Share Posted August 15, 2009 U weta jest mi lepiej kupować nienawidzę przez internet A jaką wy polecacie karmę dla Labka roczek ?? Tylko nie taką drogą prosze.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Poczytaj na zywieniu w karmach suchych (Brit, Orijen?), moze warto pomyslec nad suplementowanym gotowanym, badz surowym - barfem, skoro finanse tak mocno ograniczaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena 01 04 09 Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 dla mnie najlepsza jest Orion. ma bogaty skład, dużo miesa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bako2006 Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Gotowanie jest czasochłonne ale znów zobaczeć cały pyszczek ubrudzony i szczęśliwego psiaka to jednak jest satysfakcja. W karmach są różne składniki pod różną nazwą na których przeciętny człowiek się nie zna. W internecie krąży dużo artykułów na temat suchych karm. Ja jak już zdecydowałam się na suchą karme to kupiłam Brit ale mogę też śmiało polecić Dibaq. Cena przystępna i skład całkiem ,całkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gremi&roki Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Ja do tej pory karmiłam suchą karmą zgodnie z zaleceniem weterynarza, wybierałam royal canin tak jak polecało mi trzech których z moimi psiakami odwiedziłam. Nie da się jednak ukryć że gabinety weterynaryjne obwieszone są od góry do dołu reklamami RC więc trudno się nie zastanowić czy polecanie RC jest tak poprostu bo naprawdę uważają ze jest najlepsze czy mają jakiś procencik u producenta. Ostatnio jednak czytałam o innej szkole karmienia. Mój mopsik ma częste problemy z brzuszkiem i zasugerowano mi spróbować gotowanego jedzenia. Psiaki wsuwały tak, że ogonki nie nadążaly machać ;) Kupki też po tym eksperymencie były ładne i zwarte. Teraz postanowiłam podawać im naprzemiennie suchą z gotowaną, tyle że jak już ktoś wcześniej napisał podając gotowane nie mam pewności że dostarczam im wszystkich niezbędnych witamin. Macie jakieś sugestie a propos ewentualnej suplementacji?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [quote name='gremi&roki'] Teraz postanowiłam podawać im naprzemiennie suchą z gotowaną, tyle że jak już ktoś wcześniej napisał podając gotowane nie mam pewności że dostarczam im wszystkich niezbędnych witamin. Macie jakieś sugestie a propos ewentualnej suplementacji??[/QUOTE] Ryzykowne, u psa z delikatnym żołądkiem może wywołać problemy trawienne, nie wszystkie psy tolerują taki sposób karmienia. A podając karmę masz pewność że wchłoną się wszystkie witaminy? Te w karmach to w większości dodawane w procesie produkcji syntetyki, ich przyswajalność (podobnie jak tych z suplementów) na pewno jest gorsza niż takich ze świeżego pokarmu. Teoretycznie podając 50% karmy i 50% gotowanego powinno się podawać 50% dawki preparatu mineralno-witaminowego. Swoją drogą to chyba zasługa reklamowej propagandy o "odpowiednim zbilansowaniu" i "składzie dopasowanym do potrzeb", że teraz ludzie boją się psa karmić normalnie, bo ani chybi coś mu się stanie, jak nie będzie jadł magicznych suchych kulek :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 [quote name='Martens'] Swoją drogą to chyba zasługa reklamowej propagandy o "odpowiednim zbilansowaniu" i "składzie dopasowanym do potrzeb", że teraz ludzie boją się psa karmić normalnie, bo ani chybi coś mu się stanie, jak nie będzie jadł magicznych suchych kulek :evil_lol:[/QUOTE] ciekawe czy dzikie wilki lub kojoty, a nawet lisy odżywiają się "zbilansowanie"? One na szczęście nie są konsumentami reklam. :) Nie dajmy się zwariować! Moje nie jedzą tych magicznych suchych kulek (no może poza wyjazdami) a jedzą surowe mięcho. Ten sposób jedzenia nie jest nigdzie reklamowany, jedynie co Matka Natura od wieków go stosuje. Więc trochę podpatrywania przyrody i może zmiana sposobu karmienia? (Matrens to nie do Ciebie!!! tylko tak ogólnie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megiddo1 Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Czy podawanie psu przez kilka dni tylko suchej karmy i przezkilka dni tylko gotowanego lub surowegojest zdrowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 [quote name='megiddo1']Czy podawanie psu przez kilka dni tylko suchej karmy i przezkilka dni tylko gotowanego lub surowegojest zdrowe?[/QUOTE] To wszystko zależy bardzo od konkretnego psa. na przykladzie moich labradorow mogę powiedzieć tyle, ze ja je co dzień tak normalnie karmię surowym mięchem i gnatami - też surowe, a na wyjazdach ( w tamtym roku mniej więcej co miesiąc po tydzień w drodze) jedzą karmę z puszki, bo suchego wcale nie chcą, nawet tych najbardziej zachwalanych marek. Jeśli nie mam w domu surowego mięcha (czasem się tak zdarza jak do sklepu nie przywiozą a ja nie zrobilam zapasów) a mam suche i im daję - mam wtedy taki problem, ze psy nie chcą tego jeść. czekają na swoje surowe. Dopiero po dobie mniej więcej ruszą trochę suchego, ale z taka miną, że pakuję się w pks i do najbliższego mięsnego lub zoosklepu po ich mrożonki surowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werbena520 Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Moim seterkom też podaję jedzonko takie jakie lubią najbardziej.Gordonek uwielbia surowe...więc je dostaje.Laveraczek gustuje w gotowanm...więc takie mu serwuję.Z witaminkami też dzisiaj niema problemu bo można je kupić nawet w tabletkach/kg masy ciała.Z suchych karm zrezygnowaliśmy więc szypy do usuwania kup już nie trzeba używać...wystarczą małe woreczki...i wszyscy jesteśmy zadowoleni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Tak - kupy to podstawa! hahaha!!! Na surowym i gnatach surowych to sama rozkosz taką kupę zbierać - jest w dokładnie jednym kawałku! W lecie po kilku dniach kruszy się to bardzo fajnie. Ja nie lubilam nigdy gotować ani psom ani dla domu, więc nie gotuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.