lika1771 Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Czekam na numer konta i mam nadzieje ze maluszek szybko wroci do zdrowia i nie ma nic powaznego :multi: Quote
lawinia Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Dzisiaj z pomocą czterech policjantów. Rafał wszedł na teren pseudohodowli w Wiadernie pod Tomaszowem,ja niestety nie mogłam,bo byłam w innym miejscu na interwencji.Sytuacja jest gorzej niż tragiczna.Zdjęcia można oglądać na naszej stronie.Ponieważ psy trzeba będzie zabrać,dlatego zwracamy się o pomoc w ich rozlokowaniu.Sprawę skierujemy do sądu. Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 :placz: Byliśmy ze skrytkiem u pana doktora Sieranta (chyba najlepszy lekarz w Tomaszowie) niestety psiak ma grzybice i świerzba razem wzięte , w takim stadium że leczenie potrwa pare miesięcy do pół roku i nie wiadomo czy sięuda (tak mówi doktor Sierant). Doktor poradził , żeby przeprowadzić eutanazje bo szanse są zbyt małe , poza tym tymczas jest tylko do czwartku , a żaden hotelik go nie przyjmie , w schronisku z tego co mówił lekarz też odrazu go uśpią , co robimy? :placz::placz::placz: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Nie dobrze:shake: Wet niestety ma racje ,co do tego,ze psiak pewnie zostanie uspiony jak trafi do schronu. hotel tez psa nie weźmie. Może lecznica w której był Ariel w łodzi?- Ten z mojego podpisu- Ariel miał swierzba- był cały łysy...kwestia tylko finansów... Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 mamy 330 zł z tego co się orientuje , już sama nie wiem :placz: z jednej strony trzeba zrobić wszystko żeby psiaka uratować , z drugiej nikt go nie chce , ja bym go wzięła do siebe ale nie mogę ryzykować , że moje psiaki się zrażą , jeden właśnie pozbywa się nużycy , jest zbyt osłabiony żeby go narażać . Musimy podjąć jakąś decyzję .Czemu to wszystko jest takie trudne? Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Trudne , tym bardziej że pierwszy raz muszę podjąć taką decyzję , jedyne pocieszenie w tym że psiak ostatnie dni spędził w ciepłym koszyczku nakarmiony wygłaskany , miał wreszcie miłość której szukał . Nie musi umierać w bólu i samotności. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Anja a moze zadzwon do tej łódzkiej lecznicy-spytaj ile by wzieli za tak małego pieska... W miedzy czasie można by go zapisac do hotelików w kolejke -leczenie i tak pare miesięcy potrwa. Quote
pati Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 może nie opierajcie się tylko na jednej diagnozie nie mowie ze wasz wet zły po prostu jesli miałąbym psa uśpić na pewno nie skonczyłabym na diagnozie jednego weta. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 podaje namiary na lecznice CM-vet tel: ul. kotarbińskiego 656-09-04 ul. rzgowska- tu był Ariel- 646-53-81 nie wiem jaki jest kierunkowy-tyko takie dane mam na wykazie leczenia Ariela Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Na temat Pana Ejsmonta i jego wiedzy wolała bym się nie wypowiadać , a doktor Sierant to naprawde specjalista . Przyjeżdżaja do niego ludzi z łodzi i z warszawy ze swoimi zwierzakami .Nie wiem , jak się uda coś załatwić to będzie super , dzwonił ktoś do tej lecznicy czy ja mam dzwonić? Quote
ocelot Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='Anja2201']Na temat Pana Ejsmonta i jego wiedzy wolała bym się nie wypowiadać , a doktor Sierant to naprawde specjalista . Przyjeżdżaja do niego ludzi z łodzi i z warszawy ze swoimi zwierzakami .Nie wiem , jak się uda coś załatwić to będzie super , dzwonił ktoś do tej lecznicy czy ja mam dzwonić?[/quote] Ja nie podważam jego wiedzy, chociaż z Maksem biegam do Kejny, albo Włodarczyka. Ale Maks jest zdrowy. Dzwoń Aniu, bo najlepiej psiaka znasz. Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Dzwoniłam, jest miejsce , doba kosztuje 30 zł plus koszty lecznia , uzbieramy chociaż na miesiąc? to bedzie 930 zł + koszt leczenia ( nie wiem czy TOZ nadal będzie finansował ) narazie mamy 360 (dostałam jeszcze 25 zł ) , Tylko musimy szybko zdecydować , bo miejsce jest tylko jedno i w karzdej chwili może je ktoś zająć Quote
ocelot Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Bardzo drogo, ale może damy radę? Ja zaraz wrzucę jego wątek do dwóch zaprzyjaźnionych, może ktoś coś pomoże? Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 To co szukamy transportu? ja zaraz poszukam w domu może zanjadzie się coś żeby bazarek zrobić. Może jakieś allegro? Może porozmawiać z Panią prezes z TOZu żeby jako organizacja wstawili do kauflanda i carefura (nie wiem jak się pisze) skarbonkę . Zawsze się parę zł uzbiera . Quote
ocelot Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Chyba szukamy... Można allegro cegiełkowe zrobić. Chyba coś wymyślimy Quote
Ania+Milva i Ulver Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 30zł doba??:crazyeye:masakra...ale co robic:placz:na pewno leczenie bedzie bardzo dobre... 20 zł przeleje na niego-dajcie konto Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 To działamy :) :cool3: A co z tym transportem ? Potrzebny na juz , no i pieniądze trzeba w jedno miejsce zebrać , kto się podejmie? Quote
ocelot Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Może poprosić o udostępnienie konta naszą organizację? I tak pieniążki będą szły z dopiskiem przecież, że na Skrytka? Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 mój numer konta : 87 1160 2202 0000 0001 0062 6844 proszę w tytule wpisać "Skrytek " żebym wiedziała co na psiaka jest Quote
Tymonka Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Mamy transport , ale tylko jutro , Moja mama pojedzie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.