ewkaewa3 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Ponawiam jeszcze raz swoje pytanie czy on toleruje inne pieski i dzieci? Przebywa w schronisku Azorek w Sochaczewie tak ? Bo parzyłam tam na strone no i za psa 40 zł się płaci a ja kasy nie mam :angryy: co to za schronisko,że jeszcze za adopcje do cholery trzeba płacić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 [quote name='ewkaewa3']Ponawiam jeszcze raz swoje pytanie czy on toleruje inne pieski i dzieci? Przebywa w schronisku Azorek w Sochaczewie tak ? Bo parzyłam tam na strone no i za psa 40 zł się płaci a ja kasy nie mam :angryy: co to za schronisko,że jeszcze za adopcje do cholery trzeba płacić?[/quote] Nikt Ci tutaj nie udzieli odpowiedzi na pytanie czy Teresinek toleruje inne psiaki i dzieci - nie możemy wchodzić do schroniska a co za tym idzie nie mamy żadnych informacji o psach. Tak, przebywa w schronisku Azorek w Sochaczewie. Zapraszamy do nas do Sochaczewa : [url=http://www.nero.egonet.pl]Aktualności - Fundacja na Rzecz Obrony Praw Zwierząt NERO[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mira S. Ghoshal Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Ja widzialam Teresinka na ulicy i widac bylo ze on toleruje inne psy bardzo dobrze, co do dzieci to ja nie mam zielonego pojecia dlatego ze on na ulicy do dzieci nie podchodzil. Bardzo bym chciala zeby on dobrze trafil do domu gdzie by czul sie wkoncu bezpiecznie i byl szczesliwy. Dlaczego nie uzywac tych zdjec ktore mamy i szukac mu domu. Niech ludzie ktorzy sa nim zainteresowani dzwonia do schroniska i sie umawiaja na adopcje w ten sposob. Chyba nie ma innego sposobu zeby mu pomoc. Mira Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 dziękuje za odpowiedź , zadzwonie do schroniska i się dopytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Droga Ewkaewa3. Jeżeli nie masz 40 zł na wykup psa to daj sobie spokój z adopcją. Utrzymanie psa to napewno wiecej jak 40 złociszy m-nie. I pewnie dlatego wykup kosztuje, pomaga to innym psom. Wykup psa na Paluchu kosztował mnie kiedyś zupełnie oficjalnie 135 zł. Bardzo bym chciała, żeby psinek znalazł dobry i ciepły domek tak, że zastanów sie dobrze czy jesteś w stanie go zaakceptowac nie tylko finansowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 dokladnie - ewkaewa, nam tu bardzo bardzo zależy żeby Teresinek trafił jak najlepiej, więc proszę, nie skrzywdź go źle podjętą decyzją. Bo z jednej strony byłoby wspaniale gdybyś go zaadoptowałą, bo wiadomo byłoby co się z nim dzieje jako że jestes na dogo, ale z drugiej strony rzeczywiście, te 40 zł to nie jest dużo... Przecież sama karma tyle co miesiąc Cię będzie kosztować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 chce tylko powiedziec,że bardzo kocham psy i nie dałabym im nic złego zrobić.Mam dwa psy i wiem ile kosztuje wyżywienie i zajmuje się nimi, więc nie wiem skąd takie oskarżenia na mnie.Chodziło mi oto tylko,że ostatni rok się ucze i jeszcze nie pracuje więc nie mam aktualnie pieniędzy "kieszonkowego"bo swoje ostatnie pieniądze wydałam na bazarek dla piesków, choć przecież mogłam wydać na co innego .Przykro mi,że na podstawie jednego zdania zostałam już przekreślona jako człowiek na tym forum,Gdyby mi nie zależało to bym tu wogóle nie wchodziła i nie chciała go wziąść. Zezłościłam się na tę opłatę bo już chciałam tego bidulka wziąść do domu i kochac:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Ewka - absolutnie nikt nie chce Cię oskarżać ;) przecież to dla nas radość, że psiak miałby domek. Czyli rozumiem, że chodzi o to, że [B]w tym momencie[/B] nie masz kasy, tak? Tzn, że to kwestia dni kiedy je będziesz mieć? No bo przecież trzeba i tamtym jedzonko kupić i Teresinkowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Może źle to wszystko na początku sformułowałam i dlatego opacznie mnie zrozumiano.Chodzi o to,że nie mam na razie pieniędzy na wyadoptowanie ,a na jedzenie mam pieniądze oczywiście bo przeciez wyżywienie to podstawa :) moje zawsze mają michy pełne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 czyli jak kaskę będziesz mieć to go adoptujesz? :loveu: kiedy to może nastąpić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Jeszcze zobacze co się da zrobić,nie mogę na 100% powiedzieć dokładnie kiedy go adoptuje może w tą sobote lub niedzielę albo w następnym tygodniu. A do tego schroniska to trzeba się umawiać czy normalnie sobie tam przyjechać bez zapowiedzi? Może lepiej zadzwonie tam i się dowiem.A tam można tak normalnie sobie chodzić po terenie schroniska?a i jak go znajdę ? jaki Teresik ma numerek ? Zadaje tyle pytań bo jeszcze nigdy nie byłam w żadnym schronisku:oops: aż wstyd się przyznać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 ja byłam raz i ciężko to przeżyłam :shake::-( Dziewczyny, pomóżcie Ewce, może ktoś mógłby z nią tam pójść po Teresinka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Ztego co piszesz, to jesteś jeszcze młodą uczącą sie dziewczyną. Utrzymanie psa będzie w takim razie obciążac Twoich rodziców. Czy oni o tym wiedzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Ile razy mam pisać,że stać mnie na utrzymanie psów i rodzice wiedzą,że chce wziąść psa to,że jestem uczennicą ostatniej klasy (maturalnej) nie oznacza że nie jestem odpowiedzialna i nie potrafie zająć się psem.Więc proszę mnie tak nie traktować,Może lepiej nie będę tu wchodzić bo mnie wszystkie zaraz zwymyślacie.Już tłumaczyłam to nieporozumienie .Chce tylko powiedzieć,że nie jestem jakąś idiotką .Chce dać mu domek ale chyba wnioskuje,że nie chcecie żebym go wzięła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Dajmy spokój indagacjjom Ewce - jak zechce to i tak pójdzie adoptuje psiaka, więc chyba lepiej, że chce to uczynić przez dogo, prawda? Dlaczego nie ma nikogo chętnego do pójścia z nią do schronu, zamiast tego mn[I]ó[/I]stwo pytań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Znalazłam ogłoszenia Teresinka na dogo:loveu:.Widze i bardzo podoba mi się wasza praca więc nie wyobrażam sobie tego żeby was nie poinformować,że chce zapewnić mu domek i żeby któraś z was mnie,że tak powiem "sprawdziła" i poznała bo wiem,że bardzo wam na dobru każdego pieska zależy. Więc proszę jakąś dogomaniaczkę aby towarzyszyła mi w schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Trzymam kciuki za Was - za Ciebie i Teresinka!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 [quote name='AnnaA']Trzymam kciuki za Was - za Ciebie i Teresinka!:lol:[/QUOTE] Dziękuje ;) Mam nadzieje,że mi wybaczycie za poprzednie wypowiedzi tak pisałam bez przemyślenia że tak powiem "odruchowo"chciałam wszystko wyjaśnic a tu tak źle wyszło. Powiem szczerze ,że trochę mi teraz wstyd :oops: .Ja tu od pewnego czasu na dogo wszystko śledze i poznałam historię Teresinka i mnie poruszyła aż się popłakałam biedaczek jacy ludzie są okropni:( dopiero teraz ośmieliłam się coś napisać i dałam plamę:( Acha i jak mam się do dogomaniaczek zwracać na Pani, czy po nickach? bo nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted October 9, 2009 Share Posted October 9, 2009 Jak wezmiesz pieska to wstaw zdjecia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 10, 2009 Share Posted October 10, 2009 [quote name='ewkaewa3']Dziękuje ;) Acha i jak mam się do dogomaniaczek zwracać na Pani, czy po nickach? bo nie wiem[/quote] Po nickach :evil_lol: Kto odwiedzi Ewkę?? Kto potowarzyszy jej do schronu po malca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
żabusia Posted October 10, 2009 Share Posted October 10, 2009 Pomocy: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1129/rozmnaza-suke-bo-zgodne-z-natura-148523/#post13127322[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted October 10, 2009 Share Posted October 10, 2009 [quote name='Rodzice Maciusia :)']Po nickach :evil_lol: Kto odwiedzi Ewkę?? Kto potowarzyszy jej do schronu po malca?[/quote] No wlasnie kto ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mira S. Ghoshal Posted October 10, 2009 Share Posted October 10, 2009 Ewuniu! Skoro ja go tam dalam to ja z toba pojade do schroniska po niego. On nie jest duzym psem i jest bardzo mily, tylko ze bedzie bardzo wystraszony ciebie i tej calej nowej sytuacji. Nie wolno go nigdy wypuszczac przez brame bo moze nie wrocic i znowu bedzie sie blakal pu ulicy. Nie wolno go spuscic ze smyczy dlatego ze tez moze tobie uciec. To bedzie trwac dlugo zanim on sie do was przyzwyczaji. Czy masz kojec na podworku zeby go tam przetrzymac? Gdzie ty mieszkasz w domu jedno rodzinnym czy w bloku? To co chcerz zrobic z dobrego serca nie bedzie latwe dlatego ze to jest pies po przejsciach. On byl dwa razy pobity na ulicy w Teresinie, no i byl bezdomny prawie rok. Czy czujesz ze jestes na silach zeby pomoc mu psychicznie, dlatego ze pies po przejsciach to nie jest to samo co pies ktory zawsze mial dom. Czy twoje psy jego zaakceptuja? Czy moze one jego pogryza? Czy wiesz jak sie zapoznaje psy ze soba? Czy moze jest ktos kto mieszka kolo Sochaczewa kto by mogl pomoc? Ja pomoc moge ale nie z wrzystkim dlatego ze mam w domu bardzo duzo zwierzat i jestem schrorowana. Mozna o mnie przeczytac na watku: Zwierzeta Pani Miry-- rownierz na dogomanii. Dobrze wiec czekam na wiadomosc od ciebie, Ewuniu. Podam tobie moj numer na komorke jak do mnie napiszesz. Czy ktos inny mogl by Ewuni pomoc? Moze to wlasnie jest ten dom o ktorym ja, pani Teresa i pani Beata marzylysmy dla niego. Mieszkalam bardzo dlugo w Stanach i nauczylam sie tam ze niektore schroniska pozwalaja ludziom brac psy na wiele spacerow zanim wezma je do domu. To daje szase psu poznac nowych ludzi, i jak juz ma z nimi jechac do nowego domu to sie ich nie boi bo ich dobrze zna ze spacerow. Moze to sie da zalatwic w Azorku dla Ewy? Ja sie bede starac cos z tym zrobic. Mira Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkaewa3 Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Droga pani Miro bardzo dziękuje za odpowiedź, A więc ja mieszkam w domu jednorodzinnym ze sporym ogrodem oczywiście cały teren jest ogrodzony i nie ma możliwości ucieczki,mam kojec. Jestem świadoma tego,że czeka mnie dużo pracy z nim i,że nie będzie łatwo ale małymi kroczkami dojdziemy do celu na pewno, jestem tego pewna.Jestem na 100% gotowa podjąć się tego.Jak będzie mieszkał z moimi psami to mam nadzieje,że nie będzie się aż tak bał wszystkiego,może będzie się uczył od nich.Z dogadaniem się nie będął miały raczej problemów bo moje psy to ugodowe są i już staruszki żec by mozna(suczka 9 lat a pies ponad 10 lat).Nareszcie moja suczka będzie się miała z kim bawić bo pies nie ma ochoty na zabawy.Nie wiem wszystkiego dokładnie o zapoznawaniu psów ze sobą ale wydaje mi się,że najpierw psy trzeba zapoznac poza ich terytorium oczywiście wszystkie na smyczy .Czy może można na ich terenie?, bo mi się wydaje,że wtedy to odbiorą go za intruza? Licze na jakieś wskazówki dotyczące zapoznania psów ze sobą. Byłabym bardzo wdzięczna jakby Pani załatwiła mi ten spacer z Teresinkiem. Jeszcze raz bardzo pani dziękuje za to,że będzie mi pani towarzyszyć w schronisku chociaż ma pani bardzo dużo innych obowiązków.Mam nadzieje,że wszystko pójdzie dobrze i nie będzie żadnych problemów. Dziękuje i pozdrawiam Panią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Nie wiedziałam, zę to biedactwo było pobite na ulicy :-(:shake::-(:-( Ewa, a suńka wysterylizowana? Koniecznie to zrób, żeby nieszczęścia nie było. Co do zapoznania to chyba rzeczywiście poza terenem będzie najlepiej. To kiedy idziecie? :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.