Jak długo czekaliście na przydomek?

[karenina]

A ja się dzis dowiedziałam, ze moj przydomek wrócił coprawda z rejestracji z FCI, ale z błedem który powstał w warszawie :angryy: . Na szczescie Panie pracujace w oddziale to wyłapały i same z siebie :multi: odesłały do warszawy. Znowu czeka mnie kilka miesiecy czekania :angryy:

[Marusia]

W spisie FCI po raz pierwszy zobaczyłam swój przydomek na samym początku kwietnia. Dziś po upływie półtora miesiąca mój oddział ZK dostał informację o rejestracji przydomka [color=orange]***FIRE GOD's***[/color]. Chyba to jednak Warszawka opóźnia, ale w sumie to nie ma co się dziwić, masę pracy mają tam........a wszyscy jesteśmy tylko ludzmi :)

Życzę cierpliwości :)

[panienkabubu]

A ja dzisiaj dostałam kopertę z listem poleconym, że zatwierdzono mi przydomek i w ZG i w FCI ;-) jupiiii ;-)

[Irviers]

A ja znow mam pytanie. Czy jesli przydomek X jest juz zarejestrowany w FCI (ale hodowle pod tym przydomkiem nie sa z Polski) to czy po dodaniu do przydomka X słowa Polonia zostanie on zarejestrowany w fci? czy moze taka procedura (tj dodanie POLONIA) zachodzi tylko wowczas gdy moj przydomek X juz jest od dawna zarejestrowany w ZKwP? :)

[lidush]

Czas oczekiwania na odpowiedź z FCI to obecnie 1,5 m-ca. Jeśli czas oczekiwania na odpowiedź jest dłuższy to z reguły albo macierzysty oddział przetrzymał papiery, albo ZG się nie spieszy.
Nota bene to właśnie w ZG dzieją sie dziwne rzeczy jeśli idzie o przydomki. Zarówno ja jak i moja koleżanka otrzymałyśmy po dość długim oczekiwaniu odpowiedż odmowną zarejestrowania przydomków choć wiemy, że ani w Polsce ani w FCI nie ma takich przydomków jakie podałyśmy(otrzymałyśmy odpowiedź mailową bezpośrednio z FCI). Pani z ZG tłumaczy, że jedynie powtarzanie się nazy może być jedyna przyczyną wydania decyzji odmownej i po chwili rozmowy dodaje, że[U][B] radzi mi [/B][/U]aby nazwa była polska:crazyeye: No i chyba w ten sposób odkryłyśmy prawdę, że to inwencja pań z ZG a nie odmowa FCI uniemożliwia wielu hodowcom rejestrację przydomków. W związku z tymi jajami zrobiłyśmy tak- moja koleżanka zgłosiła ponownie ten sam przydomek a ja kolejne 5 propozycji (już mam odpowiedź ,że takich przydomków w FCI nie ma) No i niech tylko spróbują mi napisać, że to FCI odmówiło to ja się przejadę na ten Nowy Świat:mad::mad::mad:

Więc nie poddajcie się tak łatwo i jak składacie wnioski to jeszcze tego samego dnia wyślijcie mailem zapytanie do FCI czy takie przydomki mogą być u nich zarejestrowane (na odpowiedź czeka sie ok.2 m-cy niestety). Jeśli z FCI przychodzi odpowiedź odmowna do ZG to podają tam nr-y przydomków i państwa w jakich te hodowle są zarejestowane. Panie z ZG powinny to mieć jeśli przyszła odpowiedź odmowna i możecie poprosić o podanie tych nr-ów. Jak pani z ZG zaczyna sie wymigiwać to znaczy, że coś jest nie tak bo macie święte prawo poznać te nr-y.

[lidush]

Czas oczekiwania na odpowiedź z FCI to obecnie 1,5 m-ca. Jeśli czas oczekiwania na odpowiedź jest dłuższy to z reguły albo macierzysty oddział przetrzymał papiery, albo ZG się nie spieszy.
Nota bene to właśnie w ZG dzieją sie dziwne rzeczy jeśli idzie o przydomki. Zarówno ja jak i moja koleżanka otrzymałyśmy po dość długim oczekiwaniu odpowiedż odmowną zarejestrowania przydomków choć wiemy, że ani w Polsce ani w FCI nie ma takich przydomków jakie podałyśmy(otrzymałyśmy odpowiedź mailową bezpośrednio z FCI). Pani z ZG tłumaczy, że jedynie powtarzanie się nazwy może być jedyna przyczyną wydania decyzji odmownej i po chwili rozmowy dodaje, że[U][B] radzi mi [/B][/U]aby nazwa była polska:crazyeye: No i chyba w ten sposób odkryłyśmy prawdę, że to inwencja pań z ZG a nie odmowa FCI uniemożliwia wielu hodowcom rejestrację przydomków. W związku z tymi jajami zrobiłyśmy tak- moja koleżanka zgłosiła ponownie ten sam przydomek a ja kolejne 5 propozycji (już mam odpowiedź ,że takich przydomków w FCI nie ma) No i niech tylko spróbują mi napisać, że to FCI odmówiło to ja się przejadę na ten Nowy Świat:mad::mad::mad:

Więc nie poddajcie się tak łatwo i jak składacie wnioski to jeszcze tego samego dnia wyślijcie mailem zapytanie do FCI czy takie przydomki mogą być u nich zarejestrowane (na odpowiedź czeka sie ok.2 m-cy niestety). Jeśli z FCI przychodzi odpowiedź odmowna do ZG to podają tam nr-y przydomków i państwa w jakich te hodowle są zarejestowane. Panie z ZG powinny to mieć jeśli przyszła odpowiedź odmowna i możecie poprosić o podanie tych nr-ów. Jak pani z ZG zaczyna sie wymigiwać to znaczy, że coś jest nie tak bo macie święte prawo poznać te nr-y.

[dragontamer]

Przypuszczam, że Panie w ZKWP zupełnie nie są swiadome istnienia związku miedzy ich pensjami a naszymi opłatami za: wystawy, karty krycia, miotów, przeglądy, składki i ... przydomki hodowlane.

[aniada]

Ja składałam wniosek w grudniu i czekam do tej pory.

[pa-ttti]

ja czekam od połowy lutego. jeśli dostanę odmowę(nie wiem czy nie podałam zarezerwowanych przydomków), to muszę znów płacić? zostanę o tym powiadomiona?

i jest jeszcze dość poważna sprawa: moja suczka jest szczenna. jeśli nie wyrobią się z przydomkiem to co z rodowodami szczeniąt? mogę je wtedy zarejestrować na moją mamę(ona też prowadzi hodowlę)?? dodam że suka jest oczywiście zarejestrowana na mnie.

[ryjkomanka]

a jak jest z odrzucaniem wniosku? czy dostaje sie jakies oficjalne pismo ze wnioski zostaly odrzucone?

[mc_mother]

[quote name='pa-ttti']ja czekam od połowy lutego. jeśli dostanę odmowę(nie wiem czy nie podałam zarezerwowanych przydomków), to muszę znów płacić? zostanę o tym powiadomiona?

i jest jeszcze dość poważna sprawa: moja suczka jest szczenna. jeśli nie wyrobią się z przydomkiem to co z rodowodami szczeniąt? mogę je wtedy zarejestrować na moją mamę(ona też prowadzi hodowlę)?? dodam że suka jest oczywiście zarejestrowana na mnie.[/quote]

Dzwoń do swojego oddziału i się dopytuj- ja czekałam 5 miesięcy a jak zadzwoniłam, to okazało się, że od miesiąca to leży u nich, tylko "zapomnieli" zawiadomienie wysłać:razz: Jak dostaniesz odmowę to nie powinnaś płacić drugi raz.
Chyba rejestracja maluchów na hodowlę mamy nie wchodzi w grę:shake: Nooo, chyba że masz sukę z jej hodowli...

[Auslander]

my czekaliśmy ponad 3 miesiące i ufff nie doczekaliśmy się.
przysłali że coś im nie pasuje i od początku kolejne 3 miesiące :diabloti:

[Arlula]

Ja już czekam 4 miesiąc i nic, dzwoniłam, kazali jesczsze poczekać:angryy:

[marky1]

Nam powiedzieli że przydomek będzie w ciągu trzech miesięcy i tyle właśnie czekaliśmy, równo 3 miesiące.

[Natali@]

My byliśmy rejestrować hodowlę w poprzedni wtorek i Pani ze związku kazała czekać 2-3 miesiące. Mówiła, że zadzwoni, jak już będzie.

[*kleo*]

Ja czekam ok. 1,5 miesiąca, na razie nie jest źle. Ale miło by było gdyby przyznali jeszcze w tym roku :P

[Godelaine]

A ja mam dylemat. Mam jedną nazwę, która BARDZO, ale to BARDZO mi się podoba. Nie ma jej w spisie FCI, brzmi też do rzeczy, ale pytanie - czy osoby w ZG stwierdzą podobnie. Nie chcę ryzykować, że wymienią ją na inną, więc chyba zaproponuję tylko tę jedną. Najwyżej na własne życzenie, po ewentualnym odrzuceniu, będę musiała czekać pare miesięcy więcej. Ale dla nazwy, która kołacze mi się po głowie od prawie trzech lat - chyba warto :)

[Ina&Fun]

Goddy ja jak rejestrowałam przydomek dowiedziałam sie od pani w oddziale, że moge podac tylko nazwy polskie (co jest bzdurą) ale pani sie upierała przy swoim...mnie zależało podobnie jak Tobie zwłaszcza na jednym (który z Polską nie ma nic wspólnego ;), wpisałam więc go pośród innych polsko brzmiących, co do których mialam pewnośc, że są juz zarejestrowane :) I tak moja propozycja została zaakceptowana w ZG i FCI :)

[Godelaine]

To się nazywa sprawne obejście systemu :) Inna sprawa, że trochę to przykre, że trzeba się posuwać do takich rozwiązań. Ale skoro nie ma innego wyjścia...

[Della]

My czekaliśmy sporo, koło 4,5 miesiąca..szczeze mówiąc jak szłyśmy z mamą sprawdzić co z naszym przydomkiem, bylam pewna,ze powiedza nam, ze zgubili kartke :roll: Ale udało się no i mamy Raining Dog :)

[Obama]

[quote name='Ina&Fun']Goddy ja jak rejestrowałam przydomek dowiedziałam sie od pani w oddziale, że moge podac tylko nazwy polskie (co jest bzdurą) ale pani sie upierała przy swoim...mnie zależało podobnie jak Tobie zwłaszcza na jednym (który z Polską nie ma nic wspólnego ;), wpisałam więc go pośród innych polsko brzmiących, co do których mialam pewnośc, że są juz zarejestrowane :) I tak moja propozycja została zaakceptowana w ZG i FCI :)[/quote]
Bardzo sprytne! Się wykorzysta :razz:

[SZAMAN]

Ja zgłosiłam propozycję przydomka w lipcu lub sierpniu 2009. Pod koniec września zadzwoniłam do mojego oddziału ZKwP - łódzkiego zapytać czy już coś wiadomo. Nic nie widzieli.

Byłam w oddziale i dzwoniłam co 2 tygodnie czy już coś wiadomo. W październiku, listopadzie, na początku grudnia - dalej NIC.
Za każdym razem kazano mi czekać na telefon od nich lub mail. A jak: "jest Pani tak niecierpliwa to proszę zadzwonić sobie do Brukseli" - i zadzwoniłam.. ale do Warszawy i tam powiedzieli mi, że decyzje odmowna była już [B]3 września[/B]!!

W pon. idę do łódzkiego związku z nowymi nazwami przydomków, choć oni pewnie nadal będą twierdzić, że decyzji jeszcze nie ma. To jakaś paranoja! Nie wiem czy też spotkaliście się z takim bałaganem czy jak to nazwać?
Zastanawiam się kto zawinił i gdzie?
Bo teoretycznie to mogłam już być po rozpatrzeniu po raz 2. lub nawet 3. przydomka. Bo podobno -jak mi wczoraj powiedziano w Wawie, czeka się 1,5 miesiąca na decyzję od momentu wysłania przydomka z Warszawy.

Niestety odnoszę wrażenie po raz któryś, że jak nie ma się znajomości w ZKwP Łódź, to człowieka mają za nic.

[*kleo*]

[quote name='SZAMAN']Ja zgłosiłam propozycję przydomka w lipcu lub sierpniu 2009. Pod koniec września zadzwoniłam do mojego oddziału ZKwP - łódzkiego zapytać czy już coś wiadomo. Nic nie widzieli.

Byłam w oddziale i dzwoniłam co 2 tygodnie czy już coś wiadomo. W październiku, listopadzie, na początku grudnia - dalej NIC.
Za każdym razem kazano mi czekać na telefon od nich lub mail. A jak: "jest Pani tak niecierpliwa to proszę zadzwonić sobie do Brukseli" - i zadzwoniłam.. ale do Warszawy i tam powiedzieli mi, że decyzje odmowna była już [B]3 września[/B]!!

W pon. idę do łódzkiego związku z nowymi nazwami przydomków, choć oni pewnie nadal będą twierdzić, że decyzji jeszcze nie ma. To jakaś paranoja! Nie wiem czy też spotkaliście się z takim bałaganem czy jak to nazwać?
Zastanawiam się kto zawinił i gdzie?
Bo teoretycznie to mogłam już być po rozpatrzeniu po raz 2. lub nawet 3. przydomka. Bo podobno -jak mi wczoraj powiedziano w Wawie, czeka się 1,5 miesiąca na decyzję od momentu wysłania przydomka z Warszawy.

Niestety odnoszę wrażenie po raz któryś, że jak nie ma się znajomości w ZKwP Łódź, to człowieka mają za nic.[/QUOTE]
Ja też składałam wniosek w połowie lipca tego roku i nadal nic nie wiem. Na stronie FCI wyskakuje jeden z tych które podałam, ale nie mam pojęcia, czy to mój. U mnie w oddziale nikt nic nie wie, a suka powinna niedługo cieczkować...

[SZAMAN]

[quote name='*kleo*']Ja też składałam wniosek w połowie lipca tego roku i nadal nic nie wiem. Na stronie FCI wyskakuje jeden z tych które podałam, ale nie mam pojęcia, czy to mój. U mnie w oddziale nikt nic nie wie, a suka powinna niedługo cieczkować...[/QUOTE]

Ja musiałam odpuścić grudniową cieczkę na krycie, nie będzie szczeniaków na wiosnę.
Radzę zadzwonić na numer Zarządu Głównego: 022 826-05-74
i tam sprawdzić na jakim etapie jest rejestracja przydomka. Ktoś kompetentny udzieli Ci informacji.
Powiedziano mi, że to na pewno tak długo nie trwa, więc decyzja w sprawie Twojego przydomka na pewno już jest!

[*kleo*]

[quote name='SZAMAN']Ja musiałam odpuścić grudniową cieczkę na krycie, nie będzie szczeniaków na wiosnę.
Radzę zadzwonić na numer Zarządu Głównego: 022 826-05-74
i tam sprawdzić na jakim etapie jest rejestracja przydomka. Ktoś kompetentny udzieli Ci informacji.
Powiedziano mi, że to na pewno tak długo nie trwa, więc decyzja w sprawie Twojego przydomka na pewno już jest![/QUOTE]
Dzięki za radę, tak też zrobię po świętach. No ileż można w końcu.