Papillony+off

[black&white]

[quote name='M&M']Czyli jest idento jak jego tatuś w tym wieku !!! Myślę że jeśli urośnie to 1 cm i nabierze masy w wieku do 2 lat 3,2 kg i do ok 4 lat 3,5 kg - jesli nie będzie zapasiony:lol: :lol: :lol:
To dopiero ten Markiś musi być maleńki skoro twój piesek wyglądał tak duży przy nim[/quote]
Bardzo dziekuję za te słowa bo juz zaczynałam się martwić ,a tak jest nadzieja że brzydkie kaczątko przemieni sie w pięknego łabędzia:multi: :multi: :multi: jeśli chodzi o tłuszczyk to przy swoim przyjacielu BC Bleku raczej mu niegrozi:eviltong: :eviltong:

teraz to już tylko praca nad charakterkiem (na razie nie mogę narzekać)no i
w sobotę zaczynamy kurs najpierw posłuszeństwa a potem Agility

[black&white]

nie omieszkam pochwalić sie naszymi małymi postepami ale jesli chodzi o zdjecia to może być z tym problem bo nie wiem jak

[SAWA]

No ,przepraszam ,a o naszej Lanzi ,to zapomniano?
Ona będzie się bardzo intensywnie szkolić w najlepszej szkole w Polsce .Edukacją zajmować się będzie też jedna z najlepszych uczennic w 2 klasie ,więc przypominam się wam ,że też tu jesteśmy .
Cały czas czekamy na naszą Lanzi i już jesteśmy przygotowane na jej przyjazd .Posłanko cudowne ,nawet z motylkiem ,zabaweczki lateksowe ,sznureczek z węzełkami ,smyczka z kamyczkami i obroża tęczowa, miseczki w plastikowym stojaczku .Reszta wyjdzie w praktyce .
Jestem dumna ,że nasza Lanzi jest po tak pięknej mamie i moim idolu Oliku.
Cały czas czekam na nowe zdjęcia szczeniąt i czytam ,czytam i uczę się papiśków.

[SAWA]

Wczoraj było u nas " Dyrektorstwo " szkoły ,gdzie Lanzi i Karolina będą się uczyć .Oczywiście Karola pochwaliła się wszystkimi zakupami i ma obiecane ,że jak tylko Lanzi się zadomowi ,to przyjadą do nas na oglądanie i pierwsze porady .Wiecie ,to jest tak ,że dla dziecka autorytet jest zawsze rodzic ,ale posłuch tylko u obcego .Tak jest z pływaniem ,choć mąż jest starszym ratownikiem wodnym ,to Karolina musi chodzić do trenera ,bo ojciec nic ,a nic nie był w stanie od niej wyegzekwować (zawsze wszystko wiedziała lepiej).Szkolenie podobnie ,mąż jest starszym instruktorem ,ale ona zawsze wie lepiej od niego jak się szkoli psy i myślę ,że w szkole agillity będzie posłuszna i potulna jak baranek.
Będzie chodziła do tej samej szkoły co black & with ,więc dwa papiśki będą szaleć razem w szkole .

[SAWA]

Ja już jestem starą kynolożką i nie jedno widziałam i wiem ,więc bardzo szybko zorientowałam się w tych układach i nie dałam się omamić zdewociałym zadufanym hodowczyniom ,co wyżej sr..... niż d....... mają .
Jedno mnie użekło ,że ty M&M tak pięknie pisałaś o papisiach i potrafiłaś upewnić mnie co do wyboru suczki .Tak jak kiedyś pisałam - zapraszam na dobry obiadek . Wiem też ,że Pani Ewa jest cudowna ,bo przecież mogła sprzedać naszą Lanzi do Francji i przypuszczam ,że za dużo większe pieniądze niz ja zapłaciłam .Ja jako stara hodowczyni też bym tak postąpiła i zawsze staram się być super dla ludzi co mają pieski z mojej hodowli .Zawsze twierdzę ,że ktoś kupując szczeniaczka z mojej hodowli wchodzi do rodzinki i ma z tego jakieś profity ,czyli pomoc we wszystkim i zawsze. Renoma hodowców i hodowli powinna się opierać na uczciwości ,a nie tylko sukcesach wystawowych ,bo one są tylko potwierdzeniem ,że nasze psy są doskonałe rasowo ,a wdzienczność właścicieli za super szczeniaka ,jest największą satysfakcją (przynajmniej dla mnie) .

[AngelOfDeath]

[quote name='M&M']
My z Angel wiemy dobrze kogo się wystrzegać i omijać jak ognia :diabloti: a wy na pewno bardzo szybko się zorientujecie.[/quote]


oj po 6 latach w kregu papillonskim ... wiemy wiemy :megagrin::megagrin::megagrin:

[SAWA]

Ja bardzo cenię sobie twoje pisanie ,a wręcz cały czas jest mi mało .Pisz jak najwięcej i angel też ,bo jestem pod urokiem waszych papisiów i myślę ,że wszyscy czytający ten dział są coraz bardziej wciągnięci i ciekawi tej rasy .Wiedza i praktyka muszą się wyrównywać ,wtedy jest prawdziwy profesjonalizm ,a wy jesteście takimi profesjonalistami w papillonkach .
Może jakieś nowe fotki ?

[SAWA]

Tak bywa .Ja sprowadziłam z Niemiec Owczarka Niemieckiego z jednej z czołowych hodowli Świata .Jego matka to vice Zw. Świata ,a ojciec Czołowy reproduktor Świata i też z najlepszej hodowli i co? Wyrosło z niego takie sobie psisko i na wystawach doskonały ,ale nic więcej .Był tylko jeden w miocie i wszyscy się dziwili jak on znalazł się w Polsce .To jest przykład ,że nie zawsze z najlepszych będą najlepsze .Będąc pod urokiem Olika i Yusti zdecydowałam się na kupno biało - czarnej suńki ,choć w planach miałam tri ,lub sobolową . Teraz jestem bardzo z tego zbiegu okoliczności zadowolona i zobaczymy ,ale mam nadzieje ,że wypracujemy z Lanzi to co potrzebne do sportu i wystaw .Najistotniejsze jest zawsze zdrowie i,a reszta spada na dalszy plan.

[SAWA]

Smutne ,ale właśnie wielkie hodowle tak mają ,że pozbywają się mniej interesujących psów . Jak hodowałam amerykany i byłam w Duńskich hodowlach ,to nigdy te psy nie były takie mądre i kontaktowe ,jak te wychowane w mieście i mające kontakt z otoczeniem .Oni dbali o socjalizację ,ale przy takiej ilości jest to wręcz nie do zrealizowania.
Moja Jana zadziwiała Duńczyków swoją pomysłowością i artystycznym cwaniactwem .Potrafiła z nimi gadać (poliglotka) Oni wszyscy podziwiali ją i jej charakter . Co ona tam wyczyniała ,wszystkie sztuczki jakie znała zaprezentowała i dosłownie jak cyrkowiec popisywała się . Oni chyba nigdy nie widzieli takiej amerykanki ,bo nawet za krycie nie chcieli pieniedzy ,tylko suczkę po niej .
Teraz Lars hoduje Papillonki i jestem bardzo ciekawa co będzie jak się spotkamy na ringu? Zdziwienie pewnie ogromne ,bo kiedyś konkurowaliśmy na ringach z amerykanami i muszę się pochwalić ,że nasza z polskiej hodowli Jana wygrywała z wieloma Duńskimi psami i to nawet w Danii.
Proszę nie odbierajcie tego co pisałam za przechwałki ,bo nie chciałam tego ,a tylko pokazać ,że my w Polsce potrafimy mieć cudne psy i nie koniecznie trzeba kupować na zachodzie ,żeby mieć świetny materiał do hodowli i na wystawy .Właściwa baza (matka i ojciec) plus wiedza o rasie może pomagać w wybraniu odpowiedniego szczeniaczka.Ja teraz z wiedzą o Niemieckiej hodowli ONka ,kupiłabym tam sukę ,a nie psa ,bo zdecydowanie matka mojego psa daje piękne ,czołowe niemieckie suki ,a nigdy nie dała super samca.

[SAWA]

Tak ,oczywiście to ten Lars .On po śmierci pierwszej żony ,jeszcze jakiś czas miał amerykany ,a potem juz papillonki.

[SAWA]

Tak oglądam sobie zdjęcia i jedno mam spostrzeżenie (nie wiem ,czy ma to znaczenie) .Skandynawskie papiśki częściej mają bardziej szpiczaste długie ucho .Czy takie jest bardziej cenione ,czy jest to tylko kosmetyka?

[AngelOfDeath]

[URL="http://video.google.com/videoplay?docid=-6829220296262160365&q=dog+dancing"][COLOR=#0000ff]http://video.google.com/videoplay?do...&q=dog+dancing[/COLOR][/URL] zobaczcie jaki bajer , a jakby jakis papillon tak robil :multi: :multi: :multi:

[Cockerek]

[quote name='AngelOfDeath'][URL="http://video.google.com/videoplay?docid=-6829220296262160365&q=dog+dancing"][COLOR=#0000ff]http://video.google.com/videoplay?do...&q=dog+dancing[/COLOR][/URL] zobaczcie jaki bajer , a jakby jakis papillon tak robil :multi: :multi: :multi:[/quote]

CZADOWE!!! Aż nie można uwierzyc że to jest możlwie - pies tańczy! Czy to jakoś można zgrać sobie na dysk?

[SAWA]

Rewelacja ,taniec z psem jest jeszcze jedną alternatywą dla Karoliny ,gdyby Lanzi miała predyspozycje ,no ale to ,to już mistrzostwo.
Wracajac do kupna psa z innego kraju .Mam niestety nie najlepsze doświadczenia z tym związane i trzeba mieć sporo szczęścia ,aby dobrego szczeniaczka kupić .To co pisała M&M nie tytuły są najistotniejsze ,a baza genetyczna ,bo tylko po takich rodzicach można spodziewać się doskonałych szczeniąt .W innych krajach jest tak: polaków nie uznają jako dobrych klientów ,a sprzedadzą tylko takiego psa na jakiego nie mają zbytu .Zaufanie można zdobyć tylko wtedy jak się wykażesz sukcesami i pracą w hodowli (wieloletnią) Kupić peta za ciężkie pieniądze jest bardzo łatwo i to ze znanych hodowli ,ale kupić takiego klasowego Olika ,to wielka sztuka i nie dla amatora ,bo taki nigdy nie będzie miał szans .Wiedza o rasie ,znajomość danych rodziców i to od pokoleń może tylko pomagać w kupnie ,a sugerowanie się tylko tytuami jest ogromnym błędem .
To jest moje praktyczne zdanie ,a importowałam psy z USA ,Danii,Niemiec,Rosji ,Włoch.
Wiem jak wygląda pokazywanie szczeniąt do sprzedania i jak końcowa tranzakcja na miejscu .Oczywiście wszyscy hodowcy byli bardzo mili i udawali jak to im miło ,że piesek będzie w Polsce ,a potem okazywało się ,że schowali w innym pokoju siostrę o klasę lepszą i tak właśnie to wygląda .Nigdy nie targowałam się o cenę szczeniaka płacąc tyle ile hodowca chciał . Nie stawiało mnie to w niższej klasyfikacji kupującego ,więc nie ma co liczyć ,że sprzedadzą najlepsze szczenie z miotu ,bo takie zostawią sobie ,albo będzie sprzedane do profesjonalisty .
To jest właśnie cała tajemnica zachodnich hodowli ,że potrafią w pięknej oprawie zaprezentować swoją hodowlę i za ciężkie pieniądze sprzedawać szczeniaki ,ale pierwszy sort jest zawsze u nich .

[SAWA]

Lalunia ,a te oczy - cud miód .

[SAWA]

Zapomniałam o jednej sprawie.Jestem pod wrażeniem twoich dzieł komputerowych .Czy takie cudowne będziesz mogła zrobić z naszą Lanzi?
Są to wręcz dzieła artystyczne i fantastyczne .Oddają w 100% urok tym pieskom .

[SAWA]

Tak ,miałam na myśli twoje grafiki .Dla mnie to dzieła sztuki .
Oglądałam ostatnio stronę Forever i jestem zauroczona En - La's Bravissimo. Super ,taki proporcjonalny i włos idealny .Nie umiem wklejać zdjęć ,bo bym go wam pokazała.Może M&M znajdzie i go wstawi.

[SAWA]

Bardzo się cieszę ,że miot jest tak udany i silny ,bo zdrowie jest najistotniejsze .Myślę ,że piesek szybko znajdzie nowy dom,bo jego uroda jest rewelacyjna .Taki piesek jest bardzo poszukiwany i jestem przekonana ,że nie jedna skandynawska hodowla chciała by mieć takiego pieska u siebie .Ktoś kto będzie chciał na wystawy, skusi się i kupi tego szczeniaczka.Ja jak bym nie miała suk i samca ONków ,to pewnie bym wzieła psa ,ale zamieszanie z moimi sukami przy cieczce mogło by zaszkodzić mu w treningach agillity. Samiec we wszystkich rasach jest bardziej efektowny (szata i gabaryty) a w rasach długowłosych jeszcze bardziej jest to widoczne.
Czekam na zdjęcia szczeniąt i proszę M&M wstaw je ,jak tylko dostaniesz .

[SAWA]

Dokładnie są w tym typie .Fantastyczne umaszczenie ,a reszta miodzio .Miło popatrzeć na takie pieski .Może jak Rewinek znajdzie odpowiedniej klasy panienkę to właśnie takie dzieci będą biegać po polskich ringach ?

[SAWA]

Jasne ,ale będzie moment ,że zaczną o niego rywalizować chętni .Mało brakowało ,a ja też nie miałabym Lanzi .
Piekny ten Zw.Świata i widać jak fachowo ma zrobioną kosmetykę .Łapki super przycięte i włos taki wygłaskany,opływowy ,cudo.

[SAWA]

Super:multi: ,bo ja już doczekać się nie mogę:placz: .

[SAWA]

No proszę:crazyeye: ,a jakim cudem taka suka ma prawa hodowlane? Jak jest wadliwie umaszczona ,to nie powinna mieć dzieci z rodowodem ,a co dopiero być bazą hodowlaną dla innych ?
Zasiałaś ziarenko ,ale super ,bo takie odkrycie może dać sporo do myślenia ludziom, nie znających zaplecza genetycznego danej hodowli .
Twoja wiedza jest cenniejsza od wszystkich publikacji na temat tej rasy .
Uświadomienie i pokazanie rozmaitych stron w hodowli ma tylko i wyłącznie na celu dobro danej rasy .
Dzieki ci za to ,że profesjonalnie pokazujesz i uświadamiasz ,jakie plusy i minusy mogą wystąpić w papillonkach (nawet w czołowych hodowlach )
Takie wadliwe umaszczenie też jest piękne ,ale tylko dla laików i prawdziwych amatorów inności .

[SAWA]

Orinek ,kapitalny . Mam nadzieję ,że będzie doskonałym kolegą naszej Lanzi .Będą razem trenować .Karolina mnie dzisiaj rozbawiła ,bo takim trochę zdziwionym tonem powiedziała ,że nasza lanzunia nie będzie się kolegować z chłopakami .Karolina jest w 2 klasie i to etap nienawiści do chłopaków ,może właśnie to przekłada na swoją Lanzi .Po kilku minutach rozmowy wytłumaczyłam jej ,że koleżeństwo damsko męskie ,to jak najbardziej dodatnia sprawa i niech nie robi z naszej Lanzuni odmieńca .
Oczywiście jest to wszystko w formie żartu ,ale ubawiłam sie. Co wejdę do pokoju Karoliny i popatrzę na puste posłanko ,to jakoś mi smutno się robi ,że jeszcze naszej laluni nie ma .Kilka razy dziennie układamy w posłanku zabawki z miejsca na miejsce ,ja po swojemu ,a Karolina po swojemu .Juz chyba odwala mi z tej tęsknoty ,a może to jakieś starcze dewocienie? Matko ,oby nie!.
Czekam na wiadomości od pani Ewy i nic .Mam nadzieję ,że w tym tygodniu Lanzi będzie już u nas i radości nie będzie końca. :multi: :loveu:

[black&white]

M&M
grafika super na najwyższym poziomie jesli pozwolisz prześlę dalej aby móc się pochwalić maluchem

[black&white]

[quote name='SAWA'] .Karolina mnie dzisiaj rozbawiła ,bo takim trochę zdziwionym tonem powiedziała ,że nasza lanzunia nie będzie się kolegować z chłopakami .quote]
Sawa mam nadzieję że jak już dojdzie do spotkania to nasze papisie biegające razem tak urzekną Twoją córkę ,że będzie mówić jeszcze, jeszcze:multi: :multi: :multi: