Jump to content
Dogomania

Zza stodoły na salony. Sisi zostaje na zawsze u asik007! Dziękujemy! :)


ZUZANNA11

Recommended Posts

[SIZE="3"][COLOR="Gray"][FONT="Franklin Gothic Medium"]Suczka biegała po polach już dłuższy czas. P. Jola, lubocheński anioł dokarmiała ją. Psina zniknęła, nie było jej dłuższy czas. Pani Jola pewnego dnia wybrała się na jagody. Usłyszała szczek psów, po chwili wyskoczyły z lasu 2 zdziczałe psy, była z nimi również Lassie. Ta widząc p. Jolę, rzuciła się w jej obronie. P. Jola stanęła jak słup, jak mi to dziś opowiadała miała łzy w oczach. Po ponad miesiącu suczka wróciła. Straszliwie wychudzona, zabiedzona. Tylko skóra i kości. I od tamtej pory psina wałęsa się w okolicy domu p. Joli.

Bardzo romantyczna historia, wprost z książki Erica Knighta. Różnica jednak jest taka, ze tamta Lassie była fantastyczna, a ta jest prawdziwa i pilnie potrzebuje naszej pomocy.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/163/d39198be44cb7d2fmed.jpg[/IMG][/URL]

Suka jest zdziczała. Robi postępy. Kiedyś na widok człowieka uciekała, teraz je z ręki (nie mojej, p. Joli). Jest na 1000 % do oswojenia. Jednak nie daje się pogłaskać. Jest spokojna, akceptuje koty. P. Jola woła na nią Księżniczka, Lassie.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/159/4d73563afbe8bcb7med.jpg[/IMG][/URL]

Niebezpieczeństwa, jakie czyhają na Księżniczkę w moim cudownym środowisku :roll: ...

1) Lassie może skończyć jako maszyna do rodzenia dzieci. Jakiś chłop pewnie ją złapie, zamknie w ciemnej komórce i nigdy nikt już o suni nie usłyszy.
2) Psina zostanie zastrzelona przez tutejszego leśniczego.
3) Księżniczka padnie ofiarą kombajnów.
4) Wcześniej czy później sunia będzie miała cieczkę, i zamiast 1 problemu będziemy mieć problemów kilkanaście.

Proszę więc chociaż o podnoszenie wątku. Księżniczka potrzebuje miejsca gdzie zostanie zsocjalizowana i koniecznie wysterylizowana. Cudem byłby bezpłatny tymczas. Jeśli ten cud się nie ziści będziemy zbierać na hotel, w tym przypadku niezastapiona będzie pomoc finansowa.

A więc...

[CENTER][SIZE="5"][SIZE="4"][B][COLOR="Red"]BŁAGAM O POMOC!!![/COLOR][/B][/SIZE][/SIZE][/CENTER][/FONT][/COLOR][/SIZE]

[CENTER][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/163/5823c886aa1b4126med.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 89
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przepraszam, że mnie nie było, odpoczywałam na Mazurach. :)

Sunia nadal jest i nic na razie się nie zmienia.

Stosunek do psów? Hmmm.. P. Jola opowiadała, że sunia była wtedy z dwoma psami. Myślę więc, że kontakty z innymi psami nie byłyby problemem.

Link to comment
Share on other sites

Na dzień dzisiejszy to niewiele można niestety...
Zarezerwować miejsce w hoteliku, ale kolejki kilometrowe...
I zbierać kasę i deklarację.

Zuzanna a czy pani Jola w ramach wdzięczności nie mogłaby dać jej DT?
My byśmy na jakąś karmę, weterynarza uzbierały i na spokojnie szukały domu?
Choćby jakaś stodoła na razie?

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny!!! :loveu: :loveu: :loveu:

Napisała do mnie dziewczyna, która ma możliwość wzięcia Księżniczki na [U]bezpłatny tymczas[/U]! Mieszka w Łodzi, więc z dojazdem też nie byłoby większego problemu. Dała mi swój numer telefonu, więc zaraz do niej dzwonię i wszystko dokładnie omówię.

:multi:

Link to comment
Share on other sites

A więc tak...

Wszystko jak najbardziej aktualne. Pani podjęła się sterylizacji, jeśli tylko stan zdrowia suni będzie na to pozwalał. Umówiłyśmy się tak: ja będę chodziła teraz codziennie do Lassie, ze wszystkich sił będę próbowała ją jak najbardziej oswoić i gdy Księżniczka będzie w miarę oswojona, Pani przyjedzie i zabierze suńkę.

:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Czy ta sunia jest sterylizowana?
niedawno mnie pytał znajomy o collie, kedyś mieli śliczna sunię tej rasy. Dom na wsi, ale warunki dobre.[/quote]
Mamy w schronisku śliczną młodą mix. Wysterylizowana panna i zaczipowana. Mam jedno zdjęcie z telefonu, Bazyliah więcej.

Link to comment
Share on other sites

Zapisuję się na wątek.
Widzę jednak, że wszystko jest na dobrej drodze, aby sunia wylądowała w DT.
Oby tylko sunia się pojawiła...

Aha, Zuza, jak dobrze znasz tę panią z Łodzi?
Napisz o niej coś więcej, bo trochę mnie dziwi, że tak bez zastanowienia, obca osoba chce zabrać dzikiego psa na DT. Może jestem przewrażliwiona, ale ostrożność nie zaszkodzi.

Link to comment
Share on other sites

Nie znam tej Pani. Jednak warunki jakie oferuje, których mi pisała i mówiła przez telefon są bardzo obiecujące.

Pani mieszka w Łodzi, na 4 czwartym piętrze. Pracuje, lecz podczas jej nieobecności w domu jest 13-letni syn z babcią. Pani ma doświadczenie, ma psa collie- staruszka, który wygrał z nowotworem, a kiedyś był wystawiany. Mówiła, ze problemem nie byłoby doprowadzenie psychiki i sierści do ładu. Pani brała już nie raz psy na DT, zwłaszcza ze schroniska w Boguszycach.

Aha, pani jest zarejestrowana na Dogo. Mam nadzieję, ze tu wejdzie i napisze coś.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...