Jump to content
Dogomania

Rysunek I Malarstwo- Nauka Krok Po Kroku !!! cz.2


dog_master

Recommended Posts

[quote name='vege*'][B]Bolsbokser[/B] śliczny ten Onek Ci wyszedł :loveu: , sama bym tak nie potrafiła narysować, bo wgl nie potrafię zwierząt rysować, wg mnie twój rysunek jest identyczny jak zdjęcie (tylko faktycznie te prawe ucho mogłoby być odrobinę większe), ale tak to podziw dla Ciebie :loveu:
Rysunek jest czarno biały i tam gdzie na zdjęciu Onek jest czarny to na rysunku też jest to mocniej zaznaczone, a to co brązowe to jest zaznaczone tak na szarawo i pewnie w rzeczywistości jest ciemniejszy bo skanując coś zawsze kolory wychodzą inne (jaśniejsze/ciemniejsze), więc pewnie stąd opinia [B]LeCoyotte[/B], że kolory nie takie jakie byc powinny. :lol:[/QUOTE]
Miłe , że rysunek się podoba ;), ale identyczny to on niestety nie jest. Starałam się, JAK UMIAŁAM, by był jak najbliższy oryginałowi. następny ONek pewnie wyjdzie lepiej ;)

Link to comment
Share on other sites

bolsbokser rysunki kojota masz w jego (jej?) podpisie.
kompletnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi. myślę, że opinia kojota była jak najbardziej pozytywna, widać, ze bardzo dobrze rysujesz a takie rysunki ocenia się bardziej profesjonalnie niż inne, słabsze. tak , nauka krok po kroku- a w wypadku Twojego stopnia zaawansowania można juz tylko do takich szczegółów się przyczepić.
po prostu nie możesz znieść krytyki.
i żeby nie było- dla mnie ten rysunek jest przepiękny.

Link to comment
Share on other sites

hmmm.......
Miałem nie pisać nic, bo trudno prowadzić dyskusję z osobą nie przyjmującej krytyki...:roll:

[QUOTE]Krzywy i za duży nochal ??? Hmmm...a to ciekawe, bo nawet jak zrobiłam symulację w PSie i nałożyłam dwie warstwy na siebie, to jakoś ten nochal i ta "dolna szczęka" zwana żuchwą niemalże idealnie się pokrywają ze sobą. [/QUOTE]
Nie trzeba sprawdzać, to się po prostu rzuca w oczy. Może sam nos jest prosty, ale przez to, że jego prawa część jest szersza, a prawa dziurka zbyt wysoko w stosunku do drugiej, wydaje się krzywy.
Sama napisałaś wyżej, że jest rysunek nieproporcjonalny, co by tłumaczyło dlaczego dolną szczękę ma niżej (BTW-> [url]http://portalwiedzy.onet.pl/51977,,,,zuchwa,haslo.html[/url] ).


Nie jestem zła, tylko wściekła. :angryy: I to nie z powodu krytyki, bo przecież ten wątek po to jest, tylko w wyniku Twojego podejścia.
[QUOTE]Bo zanim coś skomentujesz w ten sposób, to najpierw się upewnij, czy masz rację.[/QUOTE] Mam przed sobą rysunek, obok zdjęcie i widzę co jest nie tak.

[QUOTE]Zapomniałeś chyba wziąć pod uwagę fakt, że zdjęcie jest tutaj umieszczone pod kątem - no tak, wtedy wszystko wydaje się nieproporcjonalne :roll: [/QUOTE]\
Wziąłem na to poprawkę, a nawet specjalnie wyprostowałem:cool3:

[QUOTE]A ja myślałam,żeby uzyskać fachowej pomocy, bo tytuł brzmi "Rysunek i Malarstwo - [B]Nauka krok po kroku[/B]" [/QUOTE]
Tak, ostatnim krokiem było by poprawienie tych kilku drobiazgów, o których wspomniałem.


[quote]
Pyszczek ma czarno - brązowy, a brodę białą. Cieniuję, jak potrafię, nie każdy urodził się geniuszem.[/QUOTE]
Nie trzeba być geniuszem, żeby przyciemnić te zbyt jasne partie sierści.
Gdyby wszyscy robili wszystko tak jak potrafią, nie wychylając się ponad to, to dalej siedzielibyśmy w jaskiniach malując swoje bizony, słoniki czy sarenki i zjadali żywcem wszystkich śmiałków mówiących, że ten bizon, słoń czy sarenka ma za krótkie nogi.
[QUOTE]Oby tylko nie przywiązywała wagi do błędów, które Ty wytknąłeś, bo akurat nie miałeś racji. [/QUOTE]
W każdym punkcie przyznałaś mi rację, oprócz krzywego nosa. A zbyt niska dolna szczęka sama podchodzi pod nieproporcjonalność rysunku;) Więc... o co chodzi?

[quote name='pidzej']widać, ze bardzo dobrze rysujesz a takie rysunki ocenia się bardziej profesjonalnie niż inne, słabsze.[/quote]
No właśnie...! Widząc TAKI rysunek (w pozytywnym znaczeniu), od razu przychodzi na myśl, że musiała go rysować osoba doświadczona... więc pozwoliłem sobie na krytykę... co nie znaczy, że mi się nie podoba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia bonnie']NightQueen, moim zdaniem wyszło b. ładnie, tylko włosy trochę .. wyszły jakby przetłuszczone były:evil_lol::evil_lol: ale mnie się podoba:)


:evil_lol:[/QUOTE]

są za mocne krechy to fakt, ale najbardziej taki efekt to robi aparat ;)

Fajny szympans (?), lubię taką technikę :p
[URL="http://www.dogomania.pl/members/80170-Bolsbokser"][/URL]



[URL]http://img214.imageshack.us/img214/1928/effl.jpg[/URL]
ona z jakiegoś filmu jest? coś mi ta twarz mówi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']bolsbokser rysunki kojota masz w jego (jej?) podpisie.
kompletnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi. myślę, że opinia kojota była jak najbardziej pozytywna, widać, ze bardzo dobrze rysujesz a takie rysunki ocenia się bardziej profesjonalnie niż inne, słabsze. tak , nauka krok po kroku- a w wypadku Twojego stopnia zaawansowania można juz tylko do takich szczegółów się przyczepić.
po prostu nie możesz znieść krytyki.
i żeby nie było- dla mnie ten rysunek jest przepiękny.[/QUOTE]
Moja praca nie jeste zaawansowana, o czym świadczą niedociągnięcia.
Krytykę potrafię przyjąć, a nawet sama potrafię ją sobie postawić.
Ale po prostu nie zgadzam się z krytyką nosa i żuchwy !!!
Po prostu nie i tyle. I to mnie wkurzyło.
A rysunki LeCoyotta ... no cóż nie mam zdjęć, na podstawie których rysował, nie mogę ocenić.
Poza tym,jeśli rzeczywiście jest taki wprawiony, to mogę się jedynie poduczyć od niego.
Nie wiem, czy doczytałaś wyżej, ale sama sobie wytknęłam niedociągnięcia, więc proszę cię,nie mów że krytyki nie przyjmuję.
Natomiast ad nosa i żuchwy się nie zgodzę. I tyle.
Hmmm... rzuca się w oczy, cóż widocznie mam krzywe oczy, co by oznaczało, że mam krzywe spojrzenie na ten rysunek. Ale mi nos się podoba, może dlatego, że akurat nosy wychodzą mi najsłabiej.
I nie podsyłaj mi, LeCoyotte, linków z terminologią, bo akurat w tej dziedzinie jestem obcykana - po prostu nie używa się określenia szczęka dolna dla żuchwy.
Nadal czekam na Twoje prace. I nie mówię tego, by po złości się przyczepić, ale jestem wzrokowcem i w ten sposób się uczę, więc może i od Ciebie się nauczę, skoro pozwoliłeś sobie na taką krytykę.
Bo ja nie pozwoliłabym sobie na nią, wiedząc jakie sama błędy popełniam. NIE JESTEM DOŚWIADCZONA, jak Tobie się wydaje. Gdybym była, nie wstawiałabym swoich prac tutaj i pewnie zajęłabym się krytykowaniem, podobnie jak Ty.
Dlatego czekam na Twoje prace, bo może czegoś się nauczę. Obiecuję, nie będę ostrym krytykiem.
PS. mój stopień zaawansowania, pinezka, to zaledwie 7 rysunków przez dwa lata, bo na więcej nie mam czasu. Czyli znaczy że jestem doświadczona ? Na prawdę we mnie wierzycie.
[B]LeCoyotte[/B], wzięłam sobie głęboko do serca Twoje uwagi, bo mi pomogą. I obiecuję,że następne pracę będę starała się jeszcze dokładniej wykonać, ale niestety nie widzę tych problemów co Ty. Z nosem i żuchwą się nie zgodzę.
Może stwierdzisz, że jestem uparta,ale będę trzymać się swojej wersji.
W pozostałej kwestii masz rację, np ad cieniowania i brody. Mi jeszcze to nie wychodzi.
Ale to czego nienawidzę najbardziej, to wmawiania mi czegoś co nie jest prawdą, np że krytyki nie znoszę
Sam napisałeś, że przyznałam się do nieproporcjonalności - bo sama widzę ten problem. Racja. I napisałeś również, że przyznałam rację w każdym calu, prócz nosa ... i żuchwy - racja. Ale od nosa i żuchwy się odczep - bo za dużo mnie pracy to kosztowało i mi się podoba, co nie oznacza,że na tym etapie spocznę.

Dziękuję za wskazówki ;)

Link to comment
Share on other sites

Kojot chciałam ci posłać PW ale coś dogo szwankuje (co akurat nie jest żadną nowością) :razz:

Przeglądając twoją stronę wpadłam na rysunek psa (bodajże 6 zdjęcie, pies rysowany ołówkiem) który wydaje mi się znajomy, masz może jego zdjęcie? skąd był pies? bo tak jakbym go znała ;-)

Link to comment
Share on other sites

[B]LeCoyotte[/B], pomimo tej całej krytyki, sprawiłeś mi jednak ogromny komplement :loveu: - nie wiem tylko czy świadomie, czy nie ?!
cyt: "No właśnie...! Widząc TAKI rysunek (w pozytywnym znaczeniu), od razu przychodzi na myśl, że [B]musiała go rysować osoba doświadczona[/B]... więc pozwoliłem sobie na krytykę... co nie znaczy, że mi się nie podoba."
Skoro takie stwierdzenie przychodzi Tobie na myśl, to jest to dla mnie największy komplement.

PS. złoszczę się sama na siebie tak na prawdę,a nie na krytykę, ale ... nie zgodzę się z tym nosem i żuchwą :eviltong:
Acha, bardzo podoba mi się cane corso pastelami. Jednak oceniać nie będę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolsbokser'][B]LeCoyotte[/B], pomimo tej całej krytyki, sprawiłeś mi jednak ogromny komplement :loveu: - nie wiem tylko czy świadomie, czy nie ?!
cyt: "No właśnie...! Widząc TAKI rysunek (w pozytywnym znaczeniu), od razu przychodzi na myśl, że musiała go rysować osoba doświadczona... więc pozwoliłem sobie na krytykę... co nie znaczy, że mi się nie podoba."
Skoro takie stwierdzenie przychodzi Tobie na myśl, to jest to dla mnie największy komplement.
PS. złoszczę się sama na siebie tak na prawdę,a nie na krytykę, ale ... nie zgodzę się z tym nosem i żuchwą :eviltong:[/QUOTE]

dziewczyno wrzuć na luz :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Bolsbokser[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=15536659#post15536659"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
[B]LeCoyotte[/B], pomimo tej całej krytyki, sprawiłeś mi jednak ogromny komplement :loveu: - nie wiem tylko czy świadomie, czy nie ?!
cyt: "No właśnie...! Widząc TAKI rysunek (w pozytywnym znaczeniu), od razu przychodzi na myśl, że musiała go rysować osoba doświadczona... więc pozwoliłem sobie na krytykę... co nie znaczy, że mi się nie podoba."
Skoro takie stwierdzenie przychodzi Tobie na myśl, to jest to dla mnie największy komplement.
PS. złoszczę się sama na siebie tak na prawdę,a nie na krytykę, ale ... nie zgodzę się z tym nosem i żuchwą :eviltong:

[quote name='NightQueen']dziewczyno wrzuć na luz :cool3:[/QUOTE]
przecież ta moja wypowiedź była totalnie na luzie ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]przecież ta moja wypowiedź była totalnie na luzie[/QUOTE]
taaaak. sama się zestresowałam czytając Twoje ostatnie posty, ile w nich nieuzasadnionej złości. Kojot nie napisał NIC złego. i jedno jest pewne: z przyjmowaniem krytyki masz duzy problem i wątpie by znalazł sie ktokolwiek na sali kto pomyślał inaczej. temat jest luźny, nie pamiętam żeby tu ktoś tak się zacietrzewiał z powodu krytyki (a właściwie kilku zwyczajnych wskazówek, Jezu!)

Link to comment
Share on other sites

sory bolobkser ale ja tez to widze co pisza kolezanki...
a co do nosa- nie jest krzywy sam w sobie, tylko dziurki narysowalas w niewlasciwych miejscach-ta po naszej lewej za wysoko-przez co wydaje sie lekko zakzywiony ;) to tyle. Nie wiem o co sie wsciekac.
Ja ostatnio rysowalam psa-ktorego tu wstawialam. Ale..rysowalam go 2 razy, i dopiero za 3 razem zaczelo cos lepiej wychodzic. I to nie bylo tak ze sama uznalalam ze do d... tylko inni ludzie to mi ocenili, ze tu krzywo, tu nie ten kolor... po co mialam sie obrazac? zaczelam rysowac po raz trzeci. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolsbokser']
Poza tym,jeśli rzeczywiście jest taki wprawiony, to mogę się jedynie poduczyć od niego.
[/quote]
Nie jestem ekspertem do rysunku, nie mam 30-letniego doświadczenia. Nauczyć się można nawet od niedoświadczonej osoby z nowym świeżym podejściem;)


[QUOTE]Bo ja nie pozwoliłabym sobie na nią, wiedząc jakie sama błędy popełniam.
[/QUOTE]
Ja też wiem, jakie błędy popełniam, ale to nie znaczy, że nie można o nich pisać w stosunku do innych prac.

[quote]Ale od nosa i żuchwy się odczep - bo za dużo mnie pracy to kosztowało i mi się podoba, co nie oznacza,że na tym etapie spocznę.[/QUOTE]
Dla odbiorcy liczy się efekt końcowy, a nie nakład pracy, jaką się w to włożyło. I obyś nie spoczęła na tym etapie:cool3:

[quote name='NightQueen']Przeglądając twoją stronę wpadłam na rysunek psa (bodajże 6 zdjęcie, pies rysowany ołówkiem) który wydaje mi się znajomy, masz może jego zdjęcie? skąd był pies? bo tak jakbym go znała ;-)[/QUOTE]
To jest Ajlu, kojarzysz? Właścicielka ma chyba nick Anusia&Ajlu

[quote name='Bolsbokser'][B]LeCoyotte[/B], pomimo tej całej krytyki, sprawiłeś mi jednak ogromny komplement :loveu: - nie wiem tylko czy świadomie, czy nie ?!
[/quote]

Mimo, że pisałem w nocy, to było to całkiem świadomie:evil_lol:
[quote]
PS. złoszczę się sama na siebie tak na prawdę,a nie na krytykę, ale ... nie zgodzę się z tym nosem i żuchwą :eviltong:[/QUOTE]
Dobrze, że masz swoje zdanie i tak go zaciekle bronisz:p

[QUOTE]Nadal czekam na Twoje prace. [/QUOTE]
Może być taka?
[IMG]http://i283.photobucket.com/albums/kk308/vertobi/art/gassira_flavago_m-www_animart_pl.jpg[/IMG]
i fota [url]http://i283.photobucket.com/albums/kk308/vertobi/art/efafb856.jpg[/url] (szyja zmieniona celowo)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LeCoyotte']
Gdyby wszyscy robili wszystko tak jak potrafią, nie wychylając się ponad to, to dalej siedzielibyśmy w jaskiniach malując swoje bizony, słoniki czy sarenki i zjadali żywcem wszystkich śmiałków mówiących, że ten bizon, słoń czy sarenka ma za krótkie nogi.
[/QUOTE]
i to dokładnie oddaje to, co się dzieje właściwie wszędzie- podoba się, to pochwal, jak nie to się nie odzywaj :roll: można liczyć tylko na siebie, na swoją spostrzegawczość, co się wiąże z wolniejszym rozwojem, popełnianiem większej ilości błędów etc.

Kojot, dla mnie Gasska ma brodę jak wykutą z marmuru ;) zero lekkości, zwłaszcza przez zbyt równą końcówkę(przetarte gumką?) Mimo wszystko powinien wystawać jakiś włosek raz tu raz tam ;) no i czepnę się do szyi, bo wydaje się za chuda bez kontekstu, czyli reszty ciała
a oko, nos, cieniowanie bomba :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kojocie nie obrażaj sie ....;)
a tak serio naprawde slicznie. Ja tez przyczepie sie do brody-bo to sie dosc rzuca w oczy. W sumie mam takie smaow razenie jak Martyna ;)

olobokser-powiem jeszcze cos od siebie. jak ja cos narysuje a inni wychwytuja bledy -to ja sie ciesze , poniewaz... nie widze ich od razu. Później za jakies czas jak juz nie oglada obrazku dlużej -i nagle spojrze na niego mam zupełnie inne spojrzenie na niego. Zaczynam widziec te bledy ktorych wczesniej nie dostrzegalam i wiele wtedy bym czesto zmienila. Nie jest tak zawsze ale zdarza sie.
I to nie jest przytyk do Ciebie ale mowie z perspektywy swojego doswiadczenian w rysowaniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']Kojocie nie obrażaj sie ....;)
a tak serio naprawde slicznie. Ja tez przyczepie sie do brody-bo to sie dosc rzuca w oczy. W sumie mam takie smaow razenie jak Martyna ;)

olobokser-powiem jeszcze cos od siebie. jak ja cos narysuje a inni wychwytuja bledy -to ja sie ciesze , poniewaz... nie widze ich od razu. Później za jakies czas jak juz nie oglada obrazku dlużej -i nagle spojrze na niego mam zupełnie inne spojrzenie na niego. Zaczynam widziec te bledy ktorych wczesniej nie dostrzegalam i wiele wtedy bym czesto zmienila. Nie jest tak zawsze ale zdarza sie.
I to nie jest przytyk do Ciebie ale mowie z perspektywy swojego doswiadczenian w rysowaniu.[/QUOTE]
może się zdziwisz,ale przyznaję Ci rację.

PS. LeCoyotte, ja na prawdę jestem wdzięczna za twoją krytykę, bo jest ona ważna i uzasadniona (chociaż nosa i żuchwy będę bronić, i po cichu się wam przyznam,że widzę drobne uchybienia, ale bronić będę :eviltong:) - jestem uparciuch
Jestem też świadoma tego, że kiedy pokazuję rysunek osobom kompletnie nieuzdolnionym w tym temacie, to każda z nich powie wzdychając jakie to piękne, bo sama by nigdy tak nie narysowała, co oczywiście w gruncie rzeczy daje przekłamany i przesłodzony obraz. Łatwo wtedy spocząć na laurach.
I chociaż miło słuchać takich komplementów, bo niesamowicie syci własne EGO, to jednak słucham ich wpuszczając jednym uchem a wypuszczając drugim.
Każdy ma jakieś słabe strony, moją piętą Achillesa był nos i żuchwa. I dlatego się o to uniosłam - jednak nie o krytykę samą w sobie, za którą - pozwolę sobie powtórzyć się do obrzydzenia - serdecznie dziękuję. Bo jestem bogatsza o parę wskazówek.

Jeśli chodzi o ton wypowiedzi, to często pozory mylą, bo nigdy nie da się odgadnąć czyichś emocji na podstawie pustych słów i kilku emotikonów. Nie widać mojej żartobliwej mimiki twarzy, nie widać też momentami ironii.
Twierdzisz, że nie chciałeś się przyczepić. OK. możesz mieć rację, jednak odniosłam inne wrażenie :eviltong:

Wracając do Twojej pracy, to generalnie bardzo mi się podoba, z wyjątkiem wykończenia brody, i załamanie sierści na szyi przebiega trochę inaczej :evil_lol:
Poza tym, twoja praca może mi posłużyć jako pomoc naukowa :p
O rany, no nie lubię krytykować - źle się z tym czuję.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolsbokser']może się zdziwisz,ale przyznaję Ci rację.

PS. LeCoyotte, ja na prawdę jestem wdzięczna za twoją krytykę, bo jest ona ważna i uzasadniona (chociaż nosa i żuchwy będę bronić, i po cichu się wam przyznam,że widzę drobne uchybienia, ale bronić będę :eviltong:) - jestem uparciuch
Jestem też świadoma tego, że kiedy pokazuję rysunek osobom kompletnie nieuzdolnionym w tym temacie, to każda z nich powie wzdychając jakie to piękne, bo sama by nigdy tak nie narysowała, co oczywiście w gruncie rzeczy daje przekłamany i przesłodzony obraz. Łatwo wtedy spocząć na laurach.
I chociaż miło słuchać takich komplementów, bo niesamowicie syci własne EGO, to jednak słucham ich wpuszczając jednym uchem a wypuszczając drugim.
Każdy ma jakieś słabe strony, moją piętą Achillesa był nos i żuchwa. I dlatego się o to uniosłam - jednak nie o krytykę samą w sobie, za którą - pozwolę sobie powtórzyć się do obrzydzenia - serdecznie dziękuję. Bo jestem bogatsza o parę wskazówek.

Jeśli chodzi o ton wypowiedzi, to często pozory mylą, bo nigdy nie da się odgadnąć czyichś emocji na podstawie pustych słów i kilku emotikonów. Nie widać mojej żartobliwej mimiki twarzy, nie widać też momentami ironii.
Twierdzisz, że nie chciałeś się przyczepić. OK. możesz mieć rację, jednak odniosłam inne wrażenie :eviltong:

Wracając do Twojej pracy, to generalnie bardzo mi się podoba, z wyjątkiem wykończenia brody, i załamanie sierści na szyi przebiega trochę inaczej :evil_lol:
Poza tym, twoja praca może mi posłużyć jako pomoc naukowa :p
O rany, no nie lubię krytykować - źle się z tym czuję.:shake:[/QUOTE]

Fajnie ze sie uspokoilas :) i masz madre przemyslenia na ten temat teraz . W emocjach najgorzej oceniać.

Co do Kojota- bardzo uczciwa i mądra osoba. A do czytania wypowiedzi na internecie wiadomo-trzeba miec dystans bo jak mowisz trudno czasem dokladnie cos zinterpretopwac.

Co do kwestii ze sie ze mna zgadasz- zaskoczylas mnie ale pozytywnie- widac poszerzasz swoje horyzonty po przemysleniu^^

A propo rysunkow na zamowienie- jak dalam watek co pewnie dostrzegliscie-rysunki na zamowienie-to jak to jest? jak padlo slowo ze sie płaci to juz cisza... Kojot tez masz z tym problemy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']Fajnie ze sie uspokoilas :) i masz madre przemyslenia na ten temat teraz . W emocjach najgorzej oceniać.
Co do kwestii ze sie ze mna zgadasz- zaskoczylas mnie ale pozytywnie- widac poszerzasz swoje horyzonty po przemysleniu^^
[/QUOTE]
Bo mnie nie znasz. :evil_lol: Byłam cały czas, prawie, spokojna. Większości się zdaje,że kiedy ktoś się wykłóca w danej kwestii, to jest zły i niedobry i trzeba zdeptać; że nie potrafi przyjąć krytyki - bo i takie słowa padały. Bronię swojego i tyle.

[quote name='betty_labrador']A do czytania wypowiedzi na internecie wiadomo-trzeba miec dystans bo jak mowisz trudno czasem dokladnie cos zinterpretopwac.[/QUOTE]
Dlatego staram się nie oceniać, aczkolwiek nie zawsze mi to wychodzi. Tym razem dałam się podejść jak dziecko :oops:

[quote name='betty_labrador']A propo rysunkow na zamowienie- jak dalam watek co pewnie dostrzegliscie-rysunki na zamowienie-to jak to jest? jak padlo slowo ze sie płaci to juz cisza... Kojot tez masz z tym problemy?[/QUOTE]
Masz na myśli swój baner do wątku, czy o innym mówisz ? może czegoś nie doczytałam ?

No dobra,
podniosłam ciśnienie paru osobom, podkręciłam tempo wątku ... przynajmniej coś się działo :evil_lol:
Bo w pewnym momencie to były same wypowiedzi o słodkim charakterze.
A teraz mam pytanie ściśle związane z tematem: jak jest niewyraźna fotografia, to jak radzić sobie ze szczegółami? Improwizować ? Tak samo niewyraźnie rysować, czy raczej uruchomić wyobraźnę i na upartego rysować włoski ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']Kojocie nie obrażaj sie ....;)[/quote]
Ja się nie obrażam:) to przecież dziecinne.


[quote name='Unbelievable']Kojot, dla mnie Gasska ma brodę jak wykutą z marmuru ;) zero lekkości, zwłaszcza przez zbyt równą końcówkę(przetarte gumką?) Mimo wszystko powinien wystawać jakiś włosek raz tu raz tam ;) no i czepnę się do szyi, bo wydaje się za chuda bez kontekstu, czyli reszty ciała
a oko, nos, cieniowanie bomba :loveu:[/QUOTE]
Broda - kwestia gustu;) mi się podoba idealnie równa. Gumką pasteli nie wycieram.
Co do szyi to częściowo się nie zgodzę;) popatrz na różne zdjęcia sznaucerów, raz ma szerszą szyję, raz węższą, zależy od ustawienia psa


[quote name='Bolsbokser']za którą - pozwolę sobie powtórzyć się do obrzydzenia - serdecznie dziękuję. Bo jestem bogatsza o parę wskazówek.[/quote]
Nie ma za co:) Zawsze, gdy wyłapuję czyjeś błędy to z nadzieją, że będzie to przydatne...

[QUOTE]Jeśli chodzi o ton wypowiedzi, to często pozory mylą, bo nigdy nie da się odgadnąć czyichś emocji na podstawie pustych słów i kilku emotikonów. Nie widać mojej żartobliwej mimiki twarzy, nie widać też momentami ironii.
[/QUOTE]
Szkoda, że net ma takie wady;)
[quote]
Wracając do Twojej pracy, to generalnie bardzo mi się podoba, z wyjątkiem wykończenia brody, i załamanie sierści na szyi przebiega trochę inaczej :evil_lol:[/quote]
Pisałem, że szyja celowo zmieniona, więc zdjęciem się nie sugerujcie;) ale dziękuję;)

[IMG]http://i283.photobucket.com/albums/kk308/vertobi/art/6fe66805.jpg[/IMG]

i zdjęcie
[IMG]http://i283.photobucket.com/albums/kk308/vertobi/art/6ea378ed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolsbokser']Bo mnie nie znasz. :evil_lol: Byłam cały czas, prawie, spokojna. Większości się zdaje,że kiedy ktoś się wykłóca w danej kwestii, to jest zły i niedobry i trzeba zdeptać; że nie potrafi przyjąć krytyki - bo i takie słowa padały. Bronię swojego i tyle.[/quote]

No nie znam Cie-to prawda. Ja wcale nie uwazam ze Cie ktos probowal zdeptac-tylko wyjasnic. Wyrażali swe mysli tak jak czuli. Podobnie jak Ty to zorbilas. No ale juz doszlismy do porozumienia.


[quote name='bolobokser']Dlatego staram się nie oceniać, aczkolwiek nie zawsze mi to wychodzi. Tym razem dałam się podejść jak dziecko :oops:[/quote]

kazdemu sie zdarza ;)


[quote name='bolobokser']Masz na myśli swój baner do wątku, czy o innym mówisz ? może czegoś nie doczytałam ?[/quote]

Tzn założyłam na OffTopicu nowy temat o tresci ze mozna zamowic rysunki swojego zwierzaka :)


[quote name='bolobokser']A teraz mam pytanie ściśle związane z tematem: jak jest niewyraźna fotografia, to jak radzić sobie ze szczegółami? Improwizować ? Tak samo niewyraźnie rysować, czy raczej uruchomić wyobraźnę i na upartego rysować włoski ?[/QUOTE]

ja często powiekszam sobie zdjecie w komputerze - wcześniej je skanując, probuje wydobyc to co sie da. Ale czasem albo improwizuje, albo niestety rysuje jak widze. róznie to bywa. W sumie tam gdzie wiesz ze sa wlosy bez szczegolnych fald, zagięć, mozna probowac dorysowac włosy- dlaczegóżby nie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...