Jump to content
Dogomania

policjant zastrzelił amstaffa


pinkmoon

Recommended Posts

[quote name='shin']Doswiadczenie zyciowe mowi, ze nawet jezeli ktos poczuje chec pomagania [rzadko], to najpierw zabezpieczy siebie i tego prowadzonego przez siebie psa. Zwlaszcza, jezeli ma zamiar podchodzic do kogos, przy kim sterczy pies z ras 'agresywnych' ;)[/quote]
No przecie amstafa nie ma na tej sławetnej liście. Może babeczka ideowa była ;) Żartuje, żartuje, wszystkie ttb są ekstra i to samo by się stało, gdyby tam był ON przywiązany do tej nieszczęsnej ławki. Naprawdę. Albo agresywny york na ten przykład - może nie to samo, ale też ryzyko. (Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać)

[quote name='shin']Doswiadczenie zyciowe rowniez mowi, ze ludzie sa [B]bezdennie glupi[/B] :shake:, wiec podejrzewam, ze jednak babeczka z beaglem po prostu postanowila sprawdzic, czy jej piesek da sobie rade z bestyjkiem przyczepionym do lawki [bo to bezpieczne, jakby co, to zabiore swojego, a tamten zostanie, haha!], lub po prostu podlazla ze swoim za blisko, juz nie wazne czy w celu prowokowania, czy nie zauwazyla.[/quote]
Nie no... poważnie tak myślisz, że niby ona tego beagla kontra tego amstafa (znaczy dużego psa) z premedytacją i bez związku z leżącym opodal człowiekiem? Wow, to rzeczywiście do dna głupoty byłoby bardzo daleko.
Ja tam sprawdzam, czy człek żyje, czy nie żyje (może dlatego, że mam cukrzyków w rodzinie), ale postaram się zweryfikować swoje zachowania, bo faktycznie - są ryzykowne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']No przecie amstafa nie ma na tej sławetnej liście.[/quote]Dlatego jest w '' :eviltong:
[quote]Żartuje, żartuje, wszystkie ttb są ekstra i to samo by się stało, gdyby tam był ON przywiązany do tej nieszczęsnej ławki. Naprawdę. Albo agresywny york na ten przykład - może nie to samo, ale też ryzyko. (Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać)[/quote]Alez prosze. Chociaz tu troche sie nie zgadzam. Jezeli bylby to jakikolwiek duzy pies, to moze skonczyloby sie tym samym, ale mysle, ze mogl tu zadzialac tez stereotyp amstaff = agresja, przynajmniej dopoki nie ruszyl w strone gliniarza - wtedy to nie wazne czy to ON, AST, czy podhalan, i tak pewnie by sie skonczylo na odstrzale.

[quote]Nie no... poważnie tak myślisz, że niby ona tego beagla kontra tego amstafa (znaczy dużego psa) z premedytacją i bez związku z leżącym opodal człowiekiem? Wow, to rzeczywiście do dna głupoty byłoby bardzo daleko. [/quote]Po prostu nie wierze, ze bezinteresownie sobie podeszla z psem, zeby sprawdzic czy koles zyje. Jezeli kierowala sie dobrocia serca, to mysle, ze uwzglednilaby pilnujacego goscia psa. Po prostu... no nie wierze, ze zobaczyla lezacego czlowieka i z obledem w oczach rzucila sie bez sekundy zastanowienia :eviltong:
A serio - niestety za czesto sie widuje, jak wlasciciele mniejszych psow wrecz podpuszczaja je do ataku na osmyczowane [i czesto tez zakagancowane] duze... :shake: Bo jaki moj Pimpus jest odwazny, ah, ah, nie boi sie takiego potwora - i zachwyt w oczach, a Pimpus toczy piane z pyska :shake:

Sam jestem wlascicielem 50kg milosci do stworzen wszelakich, ale moj bestyj sie jezy na widok niektorych psow. Ot, taki odruch - tak, bedzie sie z nimi chetnie wital, ale irokeza stawia.
Zdawaloby sie, ze zjezony kawal futra na grzbiecie [i na glowie wlasciciela :eviltong:] + skrocenie smyczy + uspokajajace przemawianie do psa jest wystarczajacym sygnalem, zeby ktos mi sie nie pchal ze szczerzaca sie kulka WRRR, nie? Nie...

Poza tym, smutna refleksja patrzac na cukrzykow czy epileptykow, ale... tak z reka na sercu, poki nas/naszej rodziny to nie dotknie, to ilu z nas widzac lezacego na lawce bezdomnego czy jakiegos 'podejrzanego' typa sie zainteresuje na tyle, zeby podejsc? I tak dobrze jest, jesli skonczy sie to zadzwonieniem na 112 i poczekaniem na przyjazd karetki/policji...
Przy tym jak w Polsce mozna byc o najrozniejsze dziwactwa oskarzonym, to ja tylko dzwonie. Nie chce podchodzic, dotykac, sprawdzac czy zyje. Pozniej sie okaze, ze takiemu zapitemu prawie na smierc gosciowi zniknely ostatnie pieniadze na wodke i to ja bede mial problemy, bo bede posadzony o kradziez :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Tak przeczytałem ten wątek i zastanawia mnie jedno, można wywnioskować praktycznie jedno stanowisko, że winna jest właścicielka psa, bo podeszła ze swoim pupilem do drugiego psa lub osoby leżącej na ławce.
A co byłoby gdyby podeszło dziecko, które nie musi wiedzieć, że taki pies to może zrobić [B]małe kuku[/B] (w sumie jak każdy inny, ale taki ma szczególne predyspozycje do tego). Pies zaatakował potem kobietę, potem wyrwał się zawodowemu "łapaczowi", jakich jeszcze argumentów potrzeba, aby wniosek był inny? Nie wspominając policjanta, który zabił zwierzaka.

Wina jest tylko i wyłącznie właściciela psa, pies czemu ma być sobie winny, to tylko pies i póki co to my prowadzamy psy na smyczy, a nie odwrotnie.

Inna kwestia, że taki pies nie powinien mieć możliwości zerwania się ze smyczy, bo skoro zrobił to teraz to mógł zrobić w każdym innym momencie.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Krzysztofowicz']
Inna kwestia, że taki pies nie powinien mieć możliwości zerwania się ze smyczy, bo skoro zrobił to teraz to mógł zrobić w każdym innym momencie.
[/quote]
Tak jak każdy pies, który ma zęby. Gdyby podeszło dziecko "same sobie" to jeszcze rodzic powinien beknąć za niedopilnowanie.
Są różne sytuacje i każdą powinno się rozpatrywać indywidualnie. Mojemu psu kilka lat temu dzieciak stał z mamusią za rączkę przy pasach, a drugą zaczął wkładać między kratki kagańca mojego psa, więc... prośmy o odrobinę wyobraźni, będzie mniej wypadków.

Link to comment
Share on other sites

Racja sa nieodpowiedzialni ludzie a szczegolnie tacy kupuja psy ras "niby agresywnych" moze dlatego znow sie pojawilo na rybniku takie ogloszenie

[url=http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,oddam-psa-w-dobre-rece-z-buda,ogl7-37-1-35849.html]Rybnik ogłoszenia > Różne > Podaruję > Oddam psa w dobre ręce z budą - rybnik.com.pl[/url]

Link to comment
Share on other sites

.wysiwyg { BACKGROUND: #ffffff; FONT: 10pt verdana, geneva, lucida, 'lucida grande', arial, helvetica, sans-serif; COLOR: #000000 } P { MARGIN: 0px } .inlineimg { VERTICAL-ALIGN: middle } [quote name='Krzysztofowicz']Wina jest tylko i wyłącznie właściciela psa, pies czemu ma być sobie winny, to tylko pies i póki co to my prowadzamy psy na smyczy, a nie odwrotnie.[/quote]
Jak tak czytam niektóre wypowiedzi w podobnych tematach, to myślę, że to tylko kwestia czasu aby było odwrotnie ;) Po lekturze dogomanii nieraz odnosi się wrażenie, że trzeba na paluszkach przemykać pomiędzy psami, z dzieckiem do 18-tki zawsze za rękę, przeprowadzać je przez tę dżunglę, przechodzić na drugą stronę ulicy na widok psa, no i jak nastolatek idzie z psem na smyczy, to trzeba przed nim herolda puścić z obwieszczeniem po sąsiadach, że dziecko wychodzi z psem na spacer. I w ogóle najlepiej weźmy te wszystkie dzieci i przeprowadźmy się gdzieś na cudem nieupsioną wieś, żeby w mieście psom nie przeszkadzać - wtedy wcale nie będzie wypadków.
Oczywiście, że wina leży wyłącznie po stronie właściela psa - ludzie mają prawo chodzić, podchodzić i normalnie żyć - w końcu kobieta nie weszła do jego ogródka, w którym odbywał popołudniową sjestę. W publicznych miejscach ludzie mają prawo zakładać, że wyprowadzane tam psy nie stanowią zagrożenia dla otoczenia. A ten tam leżał w zdecydowanie publicznym miejscu tak pijany, że nawet przespał strzały do własnego psa.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

moim zdaniem powinny być całkowity zakaz trzymania tej rasy przez laików to jest nie niedociągnięcie prawa na pitbulla trzeba zdawac na policji testy na amstafa brata pitbulla nie prawie jest heh jako kundelek dobrze ze u nas prowadzono zmiany ze amstaf musi mieć kaganiec i są wysokie mandaty do 500zł jak sie ktoś nie dostosuje ma 3 takie wpadki pies jest zabierany

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='pinkmoon']Właściwie bardziej niż ta sytuacja przerażają mnie komentarze internautów:













Do tego mnóstwo wpisów w rodzaju "brawo", "tak trzymać". Straszny jest taki ogrom agresji w tych samych ludziach, którzy nienawidzą agresywnych zwierząt.[/QUOTE]




pikmon dobrze mówisz nie powinno mówić brawo mięsu i krwi zabitego zwierzęcia:shake: a także strzelbie hycel głupi bo spał pies:shake: _-no coz ludzie też zabijają:shake:....pani szkoda szkoda biedna pani i jej mały piesek taa znam amstafa który sie na mnie np.rzua z ozorkiem ak mnie widzi zreszta o kazdego ttak liże lliżexxx3 :crazyeye: a komentarzu że powinni wszystkie pitbule i amstafy powystrzelać autorom takich powem żeby zamiast wogóle pisaćw internexcie niech soię zamkną!!! no seriiozabił to dorze ze sie nie ał policjant i zrobił to ale to nie jest mmiłe a gdyby was ktoś ustrzelil,COOO?!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...