Jump to content
Dogomania

Postawili igly, zeby ptaki nie siedziały.. POMOCY! SOSNOWIEC


Doda_

Recommended Posts

W Sosnowcu, miejski ośrodek pomocy społecznej (?), tam gdzie MOPS itd..
Kiedyś golębie przesiadywały nad drzwiami wejściowymi i wyjściowymi, znosiły tam jajka, wiec postawili takie długie igły!! Zamiast coś innego zrobić! Gołębie (i nie tylko) mogą się skaleczyć, te igly mogą takze wbic, są bardzo niebezpieczne!!
Ten ośrodek pomaga ludziom niepełnosprawnym, a krzywdzi zwierzaki !!!
Nie wiem ile ptaków ucierpiały ??? :-(

BARDZO PROSZĘ O POMOC!!
NIE MOŻEMY TEGO TAK ZOSTAWIĆ!!
CZY PRAWO NA TO POZWALA??
Powiadomić TOZ? może fundację jakąś?

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/6365/zdjcie087n.jpg[/IMG]

zdjecie robione komórką, niewyraźne ale widać te igły..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:shake::shake::shake:Doduniu ja jutro po pracy ide do Tozu naszego i bede suie starala zeby wkoooncuuuu wyslali pismo ...:shake:to wszystko tyle trwa ..a golebie coz one winne ? matko jedynaaa ! Ja teraz pracuje caly dzien , wiec dopiero jutro moge okolo 18 pojsc . Doduniu moze uda sie z tym pismem wiesz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']W Sosnowcu, miejski ośrodek pomocy społecznej (?), tam gdzie MOPS itd..
Kiedyś golębie przesiadywały nad drzwiami wejściowymi i wyjściowymi, znosiły tam jajka, wiec postawili takie długie igły!! Zamiast coś innego zrobić! Gołębie (i nie tylko) mogą się skaleczyć, te igly mogą takze wbic, są bardzo niebezpieczne!!
Ten ośrodek pomaga ludziom niepełnosprawnym, a krzywdzi zwierzaki !!!
Nie wiem ile ptaków ucierpiały ??? :-(

BARDZO PROSZĘ O POMOC!!
NIE MOŻEMY TEGO TAK ZOSTAWIĆ!!
CZY PRAWO NA TO POZWALA??
Powiadomić TOZ? może fundację jakąś?

zdjecie robione komórką, niewyraźne ale widać te igły..[/quote]

To zupelnie bezpieczne zabezpieczenie. Nikt nie krzywdzi golebi; sama piszesz ze siedzialy nad wejscem, gnaizdowaly tam. Takie daszki, miejsca gdzie przesiadują, i co tu duzo mowic - sr..ja trudno sprzatac. Czy Ty wiesz jak smierdza ptasie odchody??; sa nieestetyczne i stanowia zagrozenie - ptaki maja pasozyty, choroby. Sama szukam sklepu gdzie mozna takie zabazpiecznie kupic na balkon - nie chce aby moje koty zarazily sie czyms, a ciaglego sprzatania mam dosc, no i nie siegam tam gdzie siadaja, tam przydalyby sie te kolce. Sorry ale w moim odczuciu golebie to latające szczury - i choc nie mam do szczurow nic, to humanitarne deratyzacje ratuja nas przed zarazami.
Wracajac do tematu - TO ZABEZPIECZENIE JEST BEZPIECZNE, nie ma z czego afery robic, a miejsce golebi to nie daszek nad wejscem do budynku (ani moj balkon)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sasza']To zupelnie bezpieczne zabezpieczenie. Nikt nie krzywdzi golebi; sama piszesz ze siedzialy nad wejscem, gnaizdowaly tam. Takie daszki, miejsca gdzie przesiadują, i co tu duzo mowic - sr..ja trudno sprzatac. Czy Ty wiesz jak smierdza ptasie odchody??; sa nieestetyczne i stanowia zagrozenie - ptaki maja pasozyty, choroby. Sama szukam sklepu gdzie mozna takie zabazpiecznie kupic na balkon - nie chce aby moje koty zarazily sie czyms, a ciaglego sprzatania mam dosc, no i nie siegam tam gdzie siadaja, tam przydalyby sie te kolce. Sorry ale w moim odczuciu golebie to latające szczury - i choc nie mam do szczurow nic, to humanitarne deratyzacje ratuja nas przed zarazami.
Wracajac do tematu - TO ZABEZPIECZENIE JEST BEZPIECZNE, nie ma z czego afery robic, a miejsce golebi to nie daszek nad wejscem do budynku (ani moj balkon)[/quote]
Z całym szacunkiem dla Ciebie-nie zgadzam się z Twoją oceną tego "zabezpieczenia".
Widziałam,jak gołębie spadają i nadziewają się na te"bezpieczne"zabezpieczenie.Na jednym z kościołów do dziś wisi martwy,nadziany na kolec ptak...Śmierć na kolcu jest powolna i bolesna.Zdarza się,że ptakowi uda się wyrwać część ciała i odlecieć.Widziałam takie gołębie...Coś strasznego...
Najbardziej narażone na śmierć są młode ptaki.Stare z czasem uczą się unikać kolców.Ale dużo ptaków zanim się tego nauczy zostaje kalekami...
Nasz stosunek do zwierząt świadczy o poziomie naszego człowieczeństwa.
Każde zwierzę ma prawo do życia.Są inne,mniej brutalne metody chronienia domów przed odchodami.
Te"szczury" są symbolem pokoju,Ducha Świętego.
Podczas wojny pełniły ważną rolę latających listonoszy.
A odchody???
Cóż,może nie jest łatwo je sprzątnąć-ale nie jest to niemożliwe.
W chwili obecnej mam w domu 9 gołebi.Chodzą luzem po pokoju.I jakoś jest czysto,nie ma zarazy.Kwestia chcenia.

Link to comment
Share on other sites

to ja poprosze o opis tych innych metod, powaznie, chetnie skorzystam z czegos innego

o kolcach czytalam kiedys na gazeta.pl - SA USTAWIONE POD KĄTEM I KRZYŻUJĄ SIĘ, wiec nie wiem jakim cudem mozna sie na nie nabic.
niestety w miescie golebie sa symbolem brudu i smrodu, nie Pokoju/ i jest ich po prostu za duzo. a bezmyślnie dokarmiane gromadza sie w miejscach, gdzie byc nie powinny.

Ty masz golebie z wlasnej woli, ja wcale ich nie chce na moim balkonie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sasza']Czy Ty wiesz jak smierdza ptasie odchody??[/quote]

Oczywiście, wiem jaki to zapach, ale nie śmierdzą.
To się zapytam, czy wiesz jak śmierdzą Twoje odchody ???

Te igły to morderstwo !!
Przecież mogli zrobić COŚ INNEGO, zeby ptaki nie miały możliwosc tam siedzieć!!
Jak byś zachorowała na jakąś chorobę, która mozna się zarazić, a Twoja rodzina chciałaby się Ciebie pozbyc, bo nie chcą się zarazić, to jak byś sie czuła?? Dobrze? Doskonale?? Gołębie nie zarazaja, moi dziadkowie od lat mają gołebie na balkonie, nieraz mieli w mieszkaniu, ja też miałam i co?? żyję, mam się dobrze, to chyba nie cud ??? Wiesz, to co napisałaś, dla mnie trochę śmieszne jest, dla ciebie gołebie sa jakby niebezpiecznymi, śmiertelnymi wirusami :roll:
Inni ludzie zabijają, pozbywają się bezdomnych kotów pod balkonem czy gdzie indziej, bo ich zdaniem za dużo jest i 'przynoszą wirusy, bakterie itd' a czy twoje zdanie też jest takie ?? W Chinach /czy gdzie indziej/ mordują koty, w okrutny sposób, bo ich jest za duzo, jestem ciekawa jakie jest Twoje zdanie [zdanie właścicielki i może też miłośniczki kota/kotów]? Dobrze robią?? Pomyśl trochę...

To tyle co miałam do powiedzenia, jeszcze chcę napisać że jeśli nie podoba Ci się to ze chcę pomóc gołębiom [i nie tylko ja], to proszę NIC nie pisz na wątku, nie prosiłam Ciebie o pomoc, twoje głupie zdania nic nie dadzą, tylko zaśmiecają watek.

edit; i zgadzam się z wet siostra, WSZYSTKIE zwierzaki maja prawo do zycia.
Ludzie np ciezko chorzy na zakazna chorobe tez.

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Wiem,że swego czasu z podobną sprawa walczyła organizacja,,Pomoc ludziom i zwierzetom,,w Poznaniu.To było dość dawno,ale od czasu do czasu pisze do mnie jeden z ich działaczy.Może niedługo do mnie znów napiszą?Wtedy mogłabym spytac ich jak to sie skończyło,nie wiem jednak kiedy się odezwą.Nasza znajomość sie właśnie od tej sprawy zaczęła podpisywaliśmy ich petycje skierowaną do Prezydenta miasta.
A gołębie?Na parapecie mojego rodzinnego domu było gniazdo,nie są czyste,zostawiają odchody,ale czy dlatego maja cierpieć?Matko jedyna:angryy:
że brudzą,że ich odchody śmierdzą?A cóz to za argument..A jak pachnie w autobusach sam aromat nie?:angryy:Mnie to zawsze do szału doprowadza taka argumentacja-psy brudzą-precz z psami!koty brudzą-w łeb!A jak sie ludzie załatwiają w miejscach publicznych to w porządku nie?
I jeszcze jedno-swego czasu dogomania oburzała się jak pisano,że w niektórych miastach jest rozsypana trutka w miejscach gdzie psy chodza,niejeden mógł zjeść.To jest dokładnie to samo.Te psy tez komuś przeszkadzają,brudzą.A te na osiedlach piaskownice.Tylko nie zbliżaj się z psem!!!Bo się załatwi,a jak dzieci tam się załatwiaja,pijani faceci to w porządku?
Stosujmy jednakowa miarę do wszystkich zwierząt!Te gołebie maja prawo do tego by się za nimi ująć tak jak ujmujemy się za psią krzywdą!
Ech:angryy:

Link to comment
Share on other sites

ze strony eko-luban.com.pl
nie dotyczy tylko karmienia, ale ogolnie problemu golebi w miescie, wiec przytaczam w calosci. Prosze nie porownywac kotow do golebi - dzikie koty w naruralny sposob zmniejszaja populacje szczurow, myszy i golebi i chwala im za to. Zadna gromada kotow nie obsrywa zabytkow, czy balkonow, wiec porownanie bez sensu. Do Dody - pomagac trzeba z glową. Życzę abyscie zaczęli myślec w szerszych kategoriach, niz wyimaginowane cierpienie stada ptaków. Dla mnie EOT, walczcie z zabezpieczeniami, utońmy w guanie!!

Wiele osób w błędnym poczuciu troski o gołębie dokarmia je, a tego NIE WOLNO ROBIĆ!

Powodów jest wiele:

[LIST=1]
[*]Zaburza się prawo przyrody dotyczące organizmów synantropijnych.
[*]Następuje zjawisko "łatwego pokarmu". Ptaki nie szukają jedzenia w różnych zakątkach i miejscach, tylko czekają na to, co ludzie im dostarczą.
[*]Łamie się prawo selekcji naturalnej, pozwalając na przeżywanie osobników słabych, kalekich i chorych.
[*]Łamie się Prawo Łowieckie, które zabrania hodowli dzikich zwierząt bez zezwolenia. Dokarmianie ptaków w mieście i to poza sezonem zimowym, jest tak naprawdę prowadzeniem nielegalnej hodowli.
[*]Łamie się przepisy porządkowe. Wyrzucanie resztek jedzenia jest zaśmiecaniem miasta. Dochodzi nawet do tego, że mieszkańcy pozbywają się w ten sposób resztek obiadowych, wyrzucają np.: ziemniaki, makaron, ryż itp.
[*]Zaburza się naturalne procesy liczebności populacji. Rozmnaża się nadmiernie oprócz gołębi także inne ptaki, co staje się uciążliwe dla przechodniów, ludzi odwiedzających parki i spacerujących alejami.
[*]Doprowadza do nadmiernego rozmnażania myszy i szczurów. Resztki nie zjedzone przez ptaki są łatwym pokarmem dla gryzoni.
[*]Wywołuje zagrożenie dla ruchu drogowego. Przekarmione ptaki tracą zdolność szybkiego podrywania się do lotu i giną rozbijane o jadące samochody.
[*]Powoduje się zagrożenie dla zdrowia ludzi. Gołębie miejskie są nosicielami chorób zagrażających innym zwierzętom i ludziom.
[/LIST]

[LIST]
[*][B]Salmonelloza[/B] (paratyfus, paraliż skrzydeł, paraliż nóg) jest chorobą wy*wołaną przez bakterie (salmonelle). Przebieg choroby jest różnorod*ny, w zależności od zaatakowanych organów. Zarazki występujące u gołębi wywołują zachorowania również u innych gatunków ptaków, u ssaków i zdarza się, że także u ludzi. U gołębi młodych salmonelloza rozwija się w niebezpieczną epidemię odznaczającą się dużą śmiertelnością. Ptaki, które przetrwają infekcję stają się stałymi nosicielami. To oznacza, że takie gołębie noszą nadal w organizmie salmonelle i wydalają je, chociaż nie widać żadnych ze*wnętrznych oznak chorobowych. Stali nosiciele cały czas zagrażaj ą całe*mu stadu, a szczególnie młodym. Salmonella może się dostać do organizmu poprzez zanieczyszczoną karmę, wodę pitną, gdy gołębie dziobią się, podczas karmienia młodych, przez wdychanie kurzu zawierającego zarazki. Przenika też przez pory w skorupce. Już w jajowodzie jaja mogą wejść w kontakt z zakażonym kałem.
[*][B]Ornitoza[/B] jest chorobą infekcyjną wywołaną przez chlamydie, mogące przenosić się z gołębia na człowieka. Najwięcej przypadków zachorowań na ornitozę odnotowuje się od maja do lipca i od października do grudnia. Zagraża ona epidemiologicznie tylko gołębiom młodym. Gołębie dorosłe, nie wykazują najczęściej żadnych ob*jawów chorobowych albo tylko niewielkie i niegroźne. Zarazek ornitozy zalicza się dzisiaj do gatunku riketsji, grupy zarazków stano*wiących formę przejściową między wirusami a bakteriami. Według naj*nowszych badań zarazek ornitozy jest identyczny jak zarazek wywołują*cy papuzicę. Chlamydie wydalane są z kałem, łzami, śluzem dziobowym i gardłowym oraz z mlekiem z wola. Zarówno gołębie z widocznymi objawami choro*by jak i gołębie z ukrytą infekcją mogą �rozsiewać" zarazki chlamydie. Zarażenie następuje poprzez wdychanie kurzu zawierającego zarazki, poprzez przyjmowanie zakażonej karmy lub wody a także przy dzioba*niu czy karmieniu młodych.
[*][B]Paramyxowiroza[/B]
[/LIST]

Link to comment
Share on other sites

Elzbieto
czy naprawde uwazasz, ze w kazdym wiekszym miescie Europy krzywdzone sa ptaki? Przez zabezpieczenia, ktore powoduja ze nie siadaja one w miejscach dla nich nie przeznaczonych??
Zakaz karmienia tez nie wziął sie znikąd. Prosze, przeczytajcie najpierw calosc mojego poprzedniego wpisu.

A skąd porownanie do rozsypanej trutki na psy? Przeciez te kolce nie sa zakladane w celu uśmiercania tych ptaków, tylko zeby tam nie siadaly.

Juz 2 osoby zaproponowaly, aby bylo wprowadzone w miejsce kolców inne zabezpieczenie - napiszcie, jakie. Naprawde chetnie skorzystam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sasza']
Juz 2 osoby zaproponowaly, aby bylo wprowadzone w miejsce kolców inne zabezpieczenie - napiszcie, jakie. Naprawde chetnie skorzystam.[/quote]

Chętnie skorzystasz? Wejdź w google, poszukaj sobie.
Sąsiedzi moich dziadków kupili sobie taki odstraszacz ptaków z internetu i problem z głowy. [WYDAJE DŹWIĘKI] tak trudno wejść w google i poszukać?
no tak.. najłatwiej kupić sobie tanie igły i później zbierać martwe gołębie i do kosza..
Naprawdę, bardzo Cię proszę, nie wchodź juz tu.
twoje posty nic nie dadzą, tylko - tak jak już pisałam - zaśmiecają watek.
Twoje wypowiedzi są bez sensu. [B]Nie chcesz im pomóc - nie pisz.[/B]
Nie wiem po co zarejestrowałaś się na forum, bo sama jestes za tym by mordować gołębie. Nigdy nie zrozumiem tego, jak CZŁOWIEK może mówić ze te igły są super bezpieczne, ze to nawet dobrze ze gołąb się wbije, ze ze ze..... :shake:

[quote]Przeciez te kolce nie sa zakladane w celu uśmiercania tych ptaków, tylko zeby tam nie siadaly.[/quote]
Nie? To dlaczego gołębie umarły [w męczarniach] na tych igłach?

PYTAŁAM O TWOJE ZDANIE O KOTACH MORDOWANYCH W CHINACH, MOGŁABYŚ ODPOWIEDZIEĆ?

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Jeżeli nie dostrzegasz analogii pomiędzy trutką rozsypaną na psy a igłami przeznaczonymi dla gołebi to ja nic na to nie jestem w stanie poradzić:shake:
Widziałam jak umierają takie ptaki i widziałam psa konającego po spożyciu trutki.Zarówno jedno jak i drugie ma za cel wyeliminowanie.Jednemu przeszkadzaja psy innemu gołębie.Doda wyraznie wskazała sposób,który może pomóc w rozwiązaniu problemu gołebi.Rzecz polega na tym,że trzeba chcieć go rozwiązać bez usmiercania ptaków.
Czy w każdym większym mieście Europy krzywdzone są ptaki?A wiesz nie wiem,bo w paru nie byłam.A zresztą zacznijmy od uporządkowania swojego podwórka a dopiero potem zacznijmy zaglądać na inne..
Kotów mam nie mieszać?A niby dlaczego?A nie mówią,,dobrze poinformowani,,że brudzą,bo załatwiają się do piaskownic?A nie twierdza,że koty cyt,,przegryzają tchawice małym dzieciom,,-no to precz z kotami nie?
A to zagrożenie dla ruchu drogowego-na litośc Boską..Drzewa przy ulicy nie stanowią?To rozumiem wycinamy drzewa..
Umieszczenie igieł dla gołebi dla mnie jest okrucieństwem,a jesli dla kogos nie to jego problem.To jest pójście na łatwizne,bo z pewnościa są tańsze niż taki odstraszacz.
EOT
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481']Faktycznie,rozmowa jest bez sensu.Ręce opadają-poprostu.:shake:
[/quote]

pozwolę sobie zacytowac - na zakończenie mojej z Wami rozmowy.
ps. Doda - ubolewalam nad eksterminacja kotów w Chianch, słałam protesty przeciwko masowemu zabijaniu psów w Moskwie. Nie chcę również aby gołębie były zabijane w jakimkolwiek miescie. Dzikie zwierzeta w miescie narazone sa na mnostwo niebezpieczenstw - pod kolami samochodow, ptaki - o przezroczyste szyby (dlaczego nie protestujecie przeciwko biurowcom???), jesli twierdzicie ze byly jednostkowe przypadki zabicia ptaka o kolce - to jest to cena zycia w miescie. A kolce nie służą zabijaniu - tylko probie życia obok siebie: ludzi i golębi. Jesli chodzi o odstraszacze dzwiekowe - dowiedz sie proszę jakie sa stosowane prze Twoich Dziadków, ja na podstawie doswiadczen Gdańska i Bydgoszczy (tam postawiono na ratuszu takie odstraszacze, gołębie siadają bezpośrednio na głośnikach obecnie) oraz moich znajomych - zrezygnowałam z zakupu.
Poza tym - Twoi Dziadkowie to miłośnicy ptaków - dlaczego je odstraszają? Czyżby im zaczęły przeszkadzac???

Edit: Elżbieto - w cytowanym fragmencie dot. zagrozen drogowych chodzi bardziej o to, ze przekarmione ptaki GINA POD SAMOCHODAMI. Wiec dokarmianie obraca sie przeciwko nim.

Link to comment
Share on other sites

:shake::crazyeye:no mnie to juz rece z pierwsiami opadly ..i leza ..:angryy: jak te bzdury czytam ..kobietooo czy tez meszczyznoo? saszo - skoro nie umiesz pomoc , serca za grosz nie posiadasz , odpocznij se od neta , zajmi8j sie ukladaniem mozajek ..na balkonach np ...pozytek miec bedziesz i ludzi z sercami nie odstraszysz :shake:jesli nie dzialaja glosniki to przecie mozna samemu spiewac ..kazdy polak potrafi czy nieprawdaz?? [COLOR=Indigo]Cioteczki ..sa ludzie i :-(ludzie na tej planecie , ktora niewatpliwie zmierza ku zagladzie ... nikogo i niczego sie juz nie szanuje , majac za dobro najwyzsze- pieniadze ....poki zyjemy [FONT=Arial Black][COLOR=DarkOrange]robmy swoje , panowie i panie poprostu robmy swoje , na przekor tym podlym ...badzmy soba i zawsze sie podnosmy1!!!![COLOR=Magenta]Doduniu serce prawdziwe trzymaj sie i nie czytaj prosze ! glowa do goryyyyyyyy :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:[/COLOR][/COLOR][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Z odstraszaczami tego typu raczej nie da się zrobić nic :roll:
Zabezpieczenia posiadają pozytywną opinię Departamentu Ochrony Przyrody w Ministerstwie Środowiska, Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie, znanych polskich ornitologów oraz Atest PZH bla bla bla.. a to im wystarczy:shake:
Dodatkowo jest to najskuteczniejszy (podobno) i najtańczy sposób odstraszania,a przecież określenie najtańszy przyciąga jak magnes!

Pozwolę sobie zacytować:shake::
"(...) [FONT=Arial][SIZE=4]Sposród metod zniechęcania ptaków do przebywania i zakładania gniazd w określonych miejscach na szczególną uwagę zaslugują te, [FONT=Arial][SIZE=4]które oparte są na wykorzystaniu naturalnych reakcji behawioralnych ptaków, a jednoczesnie są
[LEFT]latwe do zastosowania, nie szpecą i nie ograniczają funkcjonowania budowli. Na pierwszym miejscu zarekomendować można różne typy kolców. Ich [FONT=Arial][SIZE=4]działanie
polega na czynieniu danej przestrzeni calkowicie nieprzydatną dla przebywania i gnieżdżenia się ptaków.(...)"

"(...)[FONT=Arial][SIZE=4]
Konstrukcja kolców renomowanych firm np. *** czy *** to
urządzenia skuteczne w dzialaniu a jednoczesnie [COLOR=red]calkowicie bezpieczne dla ptaków nawet przy próbach bezpośredniego kontaktu. Nie powodują urazów fizycznych,[/COLOR][FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=red]a ich stosowanie nie budzi zastrzeżen [/COLOR][COLOR=black]ze strony slużb ochrony[/COLOR]
[COLOR=black]przyrody i pozarządowych organizacji i obrońców praw zwierząt[/COLOR] (...)"[/LEFT]
[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ministerstwo Środowiska przygotowuje zmianę ustawy o ochronie przyrody. Ma być w niej zakaz stosowania ostro zakończonych kolców odstraszających ptaki


Opinię o szkodliwości ostro zakończonych odstraszaczy wydał Piotr Jaworski, krajowy inspektor Towarzystwa Opieki na Zwierzętami. O tym, że ptaki giną przez kolce wiedziano od dawna. Potrzebne były dowody i są nimi m.in. teksty i zdjęcia z opolskiego wydania "Gazety". Po interwencji przechodnia i inspektorów opolskiego oddziału TOnZ pokazaliśmy w ub. r. ptaka, który nadział się na kolce znajdujące się na budynku przy ul. Piłsudskiego i się wykrwawił.

Jaworski zaznacza, że nie chodzi o to, by gołębi czy innych ptaków nie można było odstraszać. Ale o to, by robić to w sposób humanitarny. Inspektor zaznaczył również, że problem nie dotyczy tylko Opola, ale wzbudza kontrowersje w całym kraju. - A przecież są inne sposoby, mniej szkodliwe dla ptaków, jak np. emitowanie odgłosów drapieżników, czy też instalowanie plastikowych wąsów, które ptakom nie wyrządzą krzywdy albo nałożenie silikonowych nakładek - wylicza.

- Byłem na spotkaniach w Ministerstwie Środowiska z przedstawicielami departamentu ochrony przyrody. Udało się nam porozumieć co do tego, że ostro zakończone kolce są niebezpieczne i mogą przyczynić się do cierpienia zwierząt - mówi Jaworski. Dodaje, że zapis dotyczący kolców miałby być częścią art. 54 ustawy o ochronie przyrody. - Ten artykuł wylicza, czego nie wolno czynić zwierzętom będącym pod ochroną. Udało nam się uzyskać obietnicę, że będzie też zapis jasno określający, że stosowanie ostrych szpikulców jest nielegalne - wyjaśnia.

Ministerstwo pracuje

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Środowiska Magda Sikorska potwierdziła, że prace nad zmianami w ustawie o ochronie przyrody trwają. - Nowelizacja ustawy będzie m.in. zawierała zapis precyzujący dopuszczalne metody płoszenia, np. gołębi. Zapis o tym, że kolce nie mogą być ostro zakończone, ma szansę wejść w życie jeszcze w tym roku - zaznacza. Choć dodaje, że sprawa nie jest prosta. - Przede wszystkim chodzi o formę zapisu. Musi ona być bardziej precyzyjna niż ta, która obowiązuje aktualnie, jednak z drugiej strony opis odstraszaczy nie może być równoznaczny z preferowaniem tego czy innego producenta takich urządzeń - tłumaczy.

Ratusz: oby jak najszybciej ta nowelizacja

Po tym jak w lipcu ub. r. opisaliśmy i pokazaliśmy zdjęcia nadzianego na kolce gołębia wydział ochrony środowiska opolskiego ratusza wysłał do wszystkich zarządców nieruchomości w Opolu pismo, w którym poinformował, że ostre odstraszacze, które nie są zakończone silikonowymi końcówkami, są niedozwolone prawem, bo stanowią zagrożenie dla zwierząt. Polecił, by je zdjąć.

- Zarządcy nic sobie jednak z tych pism nie robili. Zasłaniali się tym, że mają atesty, a my nie mamy takiej mocy prawnej, by nakazać kolce zdjąć - mówiła Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału, dodając, że nowelizacja ustawy z pewnością tę sytuację zmieni.

- Teraz, by ukarać właściciela posesji, który stosuje ostre kolce, należy najpierw udowodnić, że są one przyczyną cierpienia ptaków. Po nowelizacji ustawy, w zależności od tego, jak sformułowany będzie zapis, ratusz będzie mógł nakładać kary administracyjne na stosujących ostre kolce zarządców nieruchomości lub od razu skierować sprawę na drogę sądową - zaznaczyła Rabiega. Podkreśla, że cieszy się z planowanej zmiany przepisów. - Oby weszła w życie jak najszybciej.

źródło: [url]http://miasta.gazeta.pl/o...nielegalne.html[/url] [/QUOTE]

Polecam przeczytanie wątku: [url=http://forum.bocian.org.pl/search.php?search_author=madlen&sid=5cf228272a316bbd052e6c110ef19998]Forum Przyrodnicze "BOCIAN" :: Szukaj[/url]

Link to comment
Share on other sites

Marlena: ), dzięki za namiar do forum bocian, bardzo ciekawe newsy, i jedyny rzeczowy głos w dyskusji; dla osob nie lubiacych golebi tez.

ja rownież 'doksztalcilam' sie w temacie zabezpieczen, i wiem ze sa specjalne nakladki silikonowe na kolce, powodujace, ze nie ma mozliwosci skaleczenia ptaka. zdaje sobie sprawe, ze miasta nie beda tego masowo stosowac, choc gdyby udalo Wam sie to przeforsowac choc w kilku miejscach bylby i wilk syty i owca cala.

Waldi - jesli jests za rownym traktowaniem wszyskich zwierzat w miescie - to czemu nie walczysz o inteligentniejsze i pewnie wrazliwsze od gołębi szczurki miejskie? one też przecież chcą życ, dlaczego wszyscy sie na nie uwzięli???;)
osoby ktore uwazaja ze nie mam serca, i przytaczaja to jako jedyny argument w dyskusji - po prostu do niej nie dorosly. Ja jednak ciesze sie, ze wzielam w niej udzial, bo dowiedzialam sie o tych wlasnie nakladkach, ktore z pewnoscia zastosuje na balkonie, aby pozbyc sie golebi. i nie bede ukladac puzzli, prosze nie organizowac mi życia.
i juz stąd uciekam, nie przeszkadzam w walce o jeden, wyróżniony gatunek. (i tak na zakoncznie - jesli uda Wam sie wyegzekwowac te nakładki silikonowe choc w jednym miejscu to szczerze mnie to ucieszy. Bo inne zabezpieczenia naprawde nie dzialaja)

Link to comment
Share on other sites

:scared::ghost_2:Doduniu pisalam ci wczoraj smsiki riki tiki ...ale dalej juz nie moglam ..bo nadeszlooooo :evil_lol:szefostwooo i trza bylo zajac sie praca;) Doduniu ja bylam i obserwowalam i pytalam goscia , tam chodzi taki ochro:crazyeye:niarzzzz , na pozostalych oknach igiel niemaaa tylko nad drzwiami , bo jak ludziska wchodza ..to zeby im kupelaski na glowaski nie lecialy . :laugh2_2::laugh2_2:Dodus ale wiesz cooo?juhuuuuu te nasze golabeczkiii nie leca w to miejsce , tylko omijaja ! :ghost_2:jeszcze pisemko by sie przydalo ..zeby wkoncuuu:crazyeye:ten nasz Toz wyslal .... :multi:[COLOR=DeepSkyBlue][FONT=Arial Black]Doduuu trzymaj sie :loveu:[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Sasza... połowę tych "zagrożeń" powodowanych przez gołebie mozna z równym powodzeniem przypisać kotom. Brudzą? Brudzą. Resztki jedzenia są pokarmem dla much i szczurów? Są (i nie pisz, ze przy kocich miskach nie bedzie szczurów, bo są, sama obserwuję). Dokarmianie kotów powoduje wzrost populacji i przeżywanie osobników starych i chorych? Powoduje. Biegając po ulicy stanowia zagrożenie dla ruchu? Stanowią. Itd... A jakby jeszcze być złosliwym, to wykładane dla kotów jedzenie smierdzi i rozkłada się znacznie szybciej niz sypane ziarno dla ptaków.
I co, czy mamy byc przeciwnikiem kotów? Nie.

Niestety człowiek rozpanoszył sie starszliwie, a zwierzęta, jak to zwierzęta usiłuja sobie znaleźć miejsce do zycia- i niestety to chyba my powinnismy nauczyć się współistnieć... tym bardziej że równiez coraz więcej dzikich zwierząt zajmuje miejsce obok nas (lisy, jeże, kuny, pustułki, dziki, sarny...- sama obserwuję wzrost ich liczebności w moim mieście).

Co do szczurów, szczur niestety jest bezpośrednim szkodnikiem, który z powodzeniem konkuruje z człowiekiem o jego zasoby pokarmowe, uszkadza ponadto np. linie energetyczne, sieć cieplną itd.. a że do tego może byc nosicielem wielu groźnych chorób... ale i tak całym sercem popieram próby znalezienia lepszych (i bardziej humanitarnych) sposobów walki ze szczurami niż trucizna.

A teraz do rzeczy. Niestety z moich obserwacji wynika, że wiekszość kolców zakładanych we Wro jest ostra. :shake: Marlena dzieki za podstawę do "czepiania", moze sie uda nieco skuteczniej prowadzić z tym walkę...

I Sasza, to nie są SPORADYCZNE przypadki. W tym roku ratowałam trzy pokaleczone gołębie, dwa nie przeżyły. A wieczorem wstawię pewną fotkę zrobioną na Hali Targowej...

Link to comment
Share on other sites

Mialam tu juz nie pisac, aby was nie denerwowac, ale odpowiem jeszcze Ulvhedinn. Ja wiem (co prawda od niedawna, bo dopiero teraz dokladniej wczytalam sie w necie w te sprawę) ze sa przypadki kaleczenia/ śmierci golebi przez te kolce. Przyznam ze nie widzialam takich przypadkow w Wawie, choc ciagle gapie sie na zabytki, pomniki w ten sposob zabezpieczone. Widzialam natomiast wiele przypadakow golebi zabitych przez samochody, lezacych przy biurowcach - pewnie zabitych przez uderzenie o szybę, rozszarpanych - pewnie przez psy, koty, wieksze ptaki (?) [pewnie zaraz ktos napisze ze przeze mnie].
Co do kotow - zgodze sie z Toba, ze jest wiele podobienstw, ale zasadnicza roznica - koty nie spowodują nigdy takiego oblepienia odchodami budynków jak golębie. Poza tym - koty tępią szczury i myszy; natomiast roli użytkowej golębi nie widzę [byc moze jest, sa naturalna czescia ekosystemu miejskiego, tylko ja jako laik o tym nie wiem]
I zlitujcie się, ok nie lubie golebi, ale nie chodzi mi o ich zabijanie, zabijanie w mękach, tylko o takie dzialania, ktore spowodują ze nie beda siadac na miejscach do tego nie przeznaczonych.
I dziekuje drugiej osobie za rzeczowe argumenty, choc nie do konca sie z nimi zgadzam.
I tak miedzy nami - naprawde nie rażą Was maksymalnie obsr..ne budynki, zabytki, pomniki?
Edit: Doda sorry za zajęcie Twojego wątku dyskusją. Jesli bedzie ona dalej trwala moze warto wydzielic osobny wątek i przeniesc posty niedotyczace bezposrednio sytuacji w Sosnowcu?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...