Jump to content
Dogomania

Shira & Chinook :)


sunshine

Recommended Posts

[quote name='kalyna']A ja Was podziwiam.... mi czasem się d*** nigdzie nie chce ruszyć, a gdzie jakieś treningi :roll:

Mi ta mgła bardzo się podobała :loveu: suuuuper było :loveu:[/QUOTE]
Leniuchy :] ja się mobilizuje ^^ jak mi się nie chce to patrze na te niebieskie ślepka i nie potrafię odmówić:P
[quote name='kamilka91']U mnie całą niedzielę mgła była :) Osiedlowy staw zamienił się w białą przepaść, świetny widok :cool3:

Fajne zdjęcia :)[/QUOTE]
nooo świetne porównanie! nie mogę się doczekać tych zdjęć :]

A teraz idę wycinać dynie na Halloween :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunshine']Leniuchy :] ja się mobilizuje ^^ jak mi się nie chce to patrze na te niebieskie ślepka i nie potrafię odmówić:P[/QUOTE]
hmmm no tak... bo ja w taką pogodę i tak mam więcej chęci niż moje Psy... oprócz Gandzika, ale to masochista jest :)

jak Sonię wzięłam na spacer w ta mgłę i widziałam jej minę z pogardą, że WSZĘDZIE jest morko to miałam dość spaceru.... i o Boże!! na nosie mam krople wody :mdleje:


ja widziałam już Barsy mgliste fotki :loveu: cuuuudo :)

Ale nic więcej nieeee...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Siema:D Mam zdjęcia z wczorajszego treningu:)

Stake out:
[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/5937/dsc0003gy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/1140/dsc0007ii.jpg[/IMG]

[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/5807/dsc0057wst.jpg[/IMG]

I hop lecimy! :D

[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/1884/dsc0110dg.jpg[/IMG]

Druga część naszego teamu :D haha Barsa i Monika

[IMG]http://img593.imageshack.us/edit_preview.php?l=img593/5554/dsc0054ub.jpg&action=rotate&degree=90&r=0.04052671557292342[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunshine']jejciu, zaczerwieniłam się:P

mam sprawę co do kota do Ciebie, napiszę jak wrócę z kina ;)[/QUOTE]

Cóż, za wstydzioch :P

OK, w takim razie czekam, ale wiesz, że ja to tylko wiedzę mam taką, jaką posiadam dzięki kotom :P Nie jestem żadną ekspertką ani nic takiego :D

Na co idziesz do kina? :)

Link to comment
Share on other sites

Byłam na Przed Świtem;)

Chodzi o to że któryś raz się zdarzyło że Zocha perfidnie się wysiusiała mi do łóżka...
Rozumiem że raz zdarzyło się że miała za mało piasku w kuwecie bo zapomniałam kupić, usprawiedliwiona. Raz nie miała wieczorem uprzątniętej, usprawiedliwiona. Ale dzisiaj w nocy mnie wkurzyła bo z kuwetą było wszystko dobrze mimo to jak wróciłam w nocy z spotkania wielka plama na kołdrze... fatalne to jest bo pościel i kołdra do prania. Wkurzyła mnie tym ostro. To normalne u kociąt/kotów? Wyrośnie z tego? I co jej chodzi po głowie że tak robi no i jak się tego pozbyć.
Zdarzyło się to raptem 4 razy jak z nami jest no ale dzisiaj w nocy nie miała powodu... Shira jak była szczeniakiem potrafiła taki numer wywinąć ale ze szczeniakiem wiem jak się postępuje... z kociakiem nie mam pojęcia:P

Link to comment
Share on other sites

Hahaha, skąd ja to znam ;). Powiem tak... ciężka sprawa. Nie chcę Cię straszyć, ale miałam koty, które z tego wyrastały, ale miałam też takie, które robiły tak do końca życia. Najczęściej jest to objaw zbyt wielkiego przywiązania do właściciela (albo też poczucie zagrożenia, że drugie zwierzę jest bardziej kochane przez pana/pańcię), po prostu mruczki zaznaczają te miejsca, które pachną właścicielem. I tu ciężko cokolwiek coś poradzić, bo każdy kot to indywidualność... U nas pomogło postawienie drugiej kuwety (nie zmienialiście żwirku? Akceptowała go?) obok miejsc zaszczanych, ciągłe dezynfekowanie tych miejsc, psikanie lub sypanie okolic kuwet kocimiętką oraz łapanie na gorącym uczynku i zanoszenie do kuwety (i rzecz jasna nagroda). Jeśli to wynika z poczucia zagrożenia, więcej zabaw i zajęć, jeśli z próby pokazania, że to ona tu rządzi to ostudziłabym emocje w stosunku do Zochy. Generalnie dobrze jest jeszcze raz rozpocząć naukę sikania do kuwety, ale teraz tak jak szczeniaka. No i mieć nadzieję, że Zocha z tego wyrośnie...

Trzymam kciuki ;).

Link to comment
Share on other sites

Ogólnie ona sika do kuwety... nie ma z tym problemu, nie musieliśmy jej uczyć:P sama wlazła nim zdąrzyłam kurtkę zdjąć jak przyniosłam kuwetę. nic nie zmienialiśmy. Kuweta stoi obok łóżka na domiar złego:P
Jedynym wytłumaczeniem (u mnie w łóżku) może być zapach psa... ale z mamą np. pies nie śpi...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...