Jump to content
Dogomania

Shira & Chinook :)


sunshine

Recommended Posts

[quote name='Minerva']:o No nieźle.[/QUOTE]
Z tego co rozmawiam z innymi z norwegii i finaldi to cala skandynawia ma takie ogromne koszta.. jak ktos zarabia ok 25 tys na miesiac to 5600 dla niego nic, ale jak ktos zarabia 1500 plus ma rachunki do zaplacenia to troche ciezko uzbierac... ale teraz jak pisalam udalo mi sie zalatwic szkole na wakacje plus zadzownili z pracy ze potrzebuja mnie extra (nie bedzie tego duzo ale zawsze cos) to mam nadzieje moc odlozyc i miec z glowy ta sprawe. innych wydatkow nie mamy w planach, samochod mamy staruszka ponad 20 letniego ale nie potrzeba nam nowszego staruszka jak ten dziala :)

I tak moge sie cieszyc bo sa kliniki co biora i 11 000 za sterylke - oplaca sie dzwonic i dowiadywac ile biora :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']ile Shira miala juz cieczek?[/QUOTE]
Miała jedną, takie było założenie od poczatku, że po pierwszej cieczce (żeby się rozwinęła płciowo) ale żeby jak najszybciej. Im szybciej się tnie tym mniejsze ryzyko raka sutka.

[quote name='Baski_Kropka']Kurcze, ja musze się zdecydować, czy sterylizować tą moją małą czy nie, sęk w tym że ona właśnie jest taaaaka malusia..i się o nią boje...ale teraz to ma cieczkę, ile po cieczce trzeba odczekać 2 miesiące?? chciała bym żeby było trochę chłodniej, chociaż wrzesień, bo ona na pewno chodziła by w ubranku, co szwów by nie zabrudziła, bo ona strasznie brudzi podwozie...:/ nie mówiąc o kołnierzu...bo jej nawet kleszcza jest ciężko wyciągnąć mączę się przynajmniej 15 minut żeby ją "ustabilizować" na chwilę ;P[/QUOTE]
Po cieczce nalezy odczekać minimum 3 tygodnie aby sytuacja w organiźmie się ustabilizowała i aby zdążyć przed ciążą urojoną. U nas to było trudne bo pierwsza cieczka różnie trwa i Shira była ciachana w 10 tygodniu po rozpoczęciu cieczki.
Powiem Ci szczerze że się bardzo bałam narkozy... a jak podpisywałam słowa "świadoma zagrożenia" to mi się ręka trzęsła. I w psychice siedziało mi tam że może się nie wybudzić. Ale potem miałam obraz mojej 16nasto letniej suczki która w agonii odchodziła na raka, cierpiała i musiałam podjąć decyzję o eutanazji.
Powiedziałam sobie że warto zaryzykować i jeśli ma coś się stać lepiej żeby to się stało teraz. Tym bardziej że matka Shiry cierpiała na ropomacicze po szczylach. Więc jakieś większe prawdopodobieństwo wyskoczyło u Shiry.
Ja bym na Twoim miejscu cieła Kropke. U małych piesków ryzyko jest większe, nie ma co ukrywać. Ale dziś narkozy są dużo bezpieczniejsze. Naciskaj tez dla małego psa na narkozę wziewną.
[quote name='Maks i Spark']Cześć dziewczyny:)

Dobrego dnia[/QUOTE]
Witamy i dziękujemy:D

[quote name='NATKA']Lubie takie zdjęcia o zachodzie słońca - świetne kolorki wtedy można uchwycić :p
[URL]http://img822.imageshack.us/img822/3788/22062010025.jpg[/URL]

I super że sterylka już za Wami, dużo zdrówka suni życzę :lol:[/QUOTE]
Dziękuje :D Goi sie jak na psie:D A co do kolorków, romantyzm:) Wspaniale sie tak wieczorami letnimi spaceruje, a jeszcze jak słońce na czerwono zachodzi:D

[quote name='Minerva']Fajnie, że jesteście już po sterylce :)[/QUOTE]
Ja tez się cieszę że mamy to za sobą:)

[quote name='deer_1987']Dwa miesiace to moze akurat miec urojona, najlepiej to sie sterylizuje pomiedzy cieczkami. sherry ma urojona w tej chwili, ja bede miec prace z kilka tyg na miesiac wiec jakos za miesiac planuje dac na sterylke zeby moc przy niej byc pierwsze dni caly czas. Tz tez ma wlasnie obawy o narkoze i ogolnie potem.. ale ja juz postanowilam, za kazdym razem na urojone i jedyna opcja sterylka. jedyna co nas powstrzymywalo to koszta 5600 szwedzkich kr (ok 2700 polskich zlotych) ale teraz w wakacje dostalam prace i mam szkole wiec mam nadzieje ze uda sie odlozyc[/QUOTE]
Współczuję wam, to strasznie drogo:/ Jedynie mogę polecic że warto odłożyć więcej, nasz zabieg miał nie przekroczyć 200 zł płaciłam 250. Zazyczyłam sobie że ma byc jak najlepiej, kasa i czas się nie liczy i nie żałuje tego.


Shira ma chyba ciążę urojoną ( bez wydzielin) ale popłakuje sobie i zbiera zabawki (zbierała bo jej już schowałam wczoraj) :D. To pewnie wina stosunkowo długiego czasu po cieczce. Ale nie ma czym sie martwić, tyle że musze mniej moje dzidzi lelac a to juz trudne :D.
Mam nadzieje że jak zejdą już z niej hormony to to sie skończy;) (istnieje czasem możliwość że komórki jajników zagnieżdżają się w tkance)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GaBi12']Wow! Ale drogo! oO[/QUOTE]
No niestety..

[quote name='przeszlus']Łoł,wszystko takie drogie jest w Szwecji?:razz:
Ja to bym się tam nie wypłacił[/QUOTE]
Tak wszystko ale wet to szczegolnie. Czesciowo o jest spowodowane ze pensje sa wieksze o ile ma sie prace - my na razie szukamy pracy

[quote name='sunshine']Miała jedną, takie było założenie od poczatku, że po pierwszej cieczce (żeby się rozwinęła płciowo) ale żeby jak najszybciej. Im szybciej się tnie tym mniejsze ryzyko raka sutka.

Współczuję wam, to strasznie drogo:/ Jedynie mogę polecic że warto odłożyć więcej, nasz zabieg miał nie przekroczyć 200 zł płaciłam 250. Zazyczyłam sobie że ma byc jak najlepiej, kasa i czas się nie liczy i nie żałuje tego.
[/QUOTE]
No wlasnie rak sutka - sterylizacja u nas juz nie uchroni sherry przed tym, jedynie przez innymi rzeczami

No dokladnie! to zdrowie psiaka sie liczy a nie kasa w takim wypadku. Ja bede wybierac miedzy dwoma klinikami 4300 (srodek usypiajacy maja inny wiec cena zalezna od wagi psa dlaego taniej) albo 5600 ale to najpierw wlasnie sie dowiem kto tam kastrowal i czy zadowoleni

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunshine']
Po cieczce nalezy odczekać minimum 3 tygodnie aby sytuacja w organiźmie się ustabilizowała i aby zdążyć przed ciążą urojoną. U nas to było trudne bo pierwsza cieczka różnie trwa i Shira była ciachana w 10 tygodniu po rozpoczęciu cieczki.
[/QUOTE]
3 tygodnie ? Raczej miesiące... Hormony nie stabilizują się aż tak szybko i wszędzie się mówi/pisze, że sterylizuje się 3 miesiące po zakończeniu cieczki i ok 3 przez nową.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Infortune.']3 tygodnie ? Raczej miesiące... Hormony nie stabilizują się aż tak szybko i wszędzie się mówi/pisze, że sterylizuje się 3 miesiące po zakończeniu cieczki i ok 3 przez nową.[/QUOTE]
to co ja slyszalam to pomiedzy dwoma po prostu i nie w trakcie urojonej czyli wlasnie by tak wypadalo ze 3 miesiace

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']to co ja slyszalam to pomiedzy dwoma po prostu i nie w trakcie urojonej czyli wlasnie by tak wypadalo ze 3 miesiace[/QUOTE]
Ja własnie pytałam co z urojoną. Powiedział mi że nie zdąrzy wystąpić. Ale to było cięcie po pierwszej cieczce więc dlatego, walka z czasem.
Mówił też że sporo klinik już tnie przed pierwszą cieczką...ale jakoś mi ten pomysł nie leży:/

Mama kilka zdjęć rekonwalestentki:D Minął prawie tydzień i mogę powiedzieć że goi się jak na psie:D Shirka już wszystkiego chce, a nie może:P


Siemka wszystkim:D
[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/1901/29062010018.jpg[/IMG]

Czuję sie świetnie:diabloti:
[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/9379/29062010022.jpg[/IMG]

Już nawet pańcia pozwala mi pobiegać... za piłką:multi:
[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/5058/29062010020.jpg[/IMG]

[IMG]http://img638.imageshack.us/img638/9168/29062010021.jpg[/IMG]

Do gry wracają głupie miny :evil_lol:
[IMG]http://img291.imageshack.us/img291/6060/29062010024.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

Co by tutaj wybrać...:mad:
[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/2145/29062010027.jpg[/IMG]

Patyk jest fajny!:loveu:
[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/1794/29062010028.jpg[/IMG]

[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/953/29062010031.jpg[/IMG]

Taaak mi dobrze, taaak mi rób:evil_lol:
[IMG]http://img697.imageshack.us/img697/5430/29062010032.jpg[/IMG]

Butelka też niczego sobie:diabloti:
[IMG]http://img824.imageshack.us/img824/5115/29062010043.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

Ymmm... butelecka :cool3:
[IMG]http://img813.imageshack.us/img813/3786/29062010044.jpg[/IMG]

Nie oddam!:diabloti:
[IMG]http://img707.imageshack.us/img707/9064/29062010046.jpg[/IMG]
The end:D


Shirę też na drugi dzień już troszkę nosiło. Na trzeci juz nie było po niej nic widać...
Psy to jednak niezwykłe stworzenia, człowiek po takich zabiegach jest kilka miesięcy do wyrka przykuty...

Link to comment
Share on other sites

Tak:D Ciężko jest utrzymać niewybieganego psa na smyczy:P ale jeszcze tydzień co najmniej zanim zacznie swawolnie hasać:).
Rana niknie w oczach, ale trzeba myśleć o tym że w środku tak szybko się nie goi;)

Teraz rozumiem co za problemy maja ludzie z huskymy, że uciekają, nie słuchają... sa niewybiegane i już. (w części przypadków;P)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...