Jump to content
Dogomania

Chihuahua krótko- i długowłosa (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Kenduś

Recommended Posts

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ksara']W kynologii stoimi daleko za Czachami ( nie wspomnę już o szkoleniach !!!!!).


To prawda Czeskie hodowle uchodzą za dużo lepsze nisz polskie i to chyba we wszystkich rasach.Dlatego na zachodzie preferefonane sa rodowody piesków z Czeskim pochodzeniem.Poza tym najwięcej w Szwecji i Norwegi oczernia się Polskich hodowców.Czesi nie maja takich ostrych przepisow co do importu szczeniaków jak polska.Czeba przyznac ,ze jestesmy naprawde z tyłu.
A pseudo hodowcy sa wszędzie i w Czechach i u nas.
Niedawno pisałam do szwedki pochodzenia polskiego ,która na forum Szweckim TV ,przesadziła z oczernianiem hodowców chihuahua z Polski.
Bo tak naprawde to cale zamieszanie i złą opinie wystawiają nam przemytnicy i handlarze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elżbietarusos']No , cóż , więc komu przejdzie na Ty , to bardzo proszę , a komu nie to trudno.

Na wątpliwości dotyczące dopuszczalnego terminu krycia nie umiem niestety odpowiedzieć.
Nie znam się specjalnie na chihuahua , nie wiem więc czy istnieje potrzeba
dopuszczenia suki do krycia zanim osiągnie wiek 18 miesięcy.
NUTASOB i ADMED niech się wypowiedzą , co w świecie cziłał piszczy.
One hodują je dłużej.

W Polsce pomału hodowcy bedą zmuszeni zostawiać do hodowli suczki mniejsze ,tak jak jest na swiecie .Przeciesz czilki to najmniejsza rasa ,a tu suczki hodowlane ważą więcej niż we wzorcu. Mało tego hodowca jeszcze sie szczyci ,ze suczka ma tytuły.A tak naprawdę suczki i pieski powinny byc dyskwalifikowane na wystawach wazące powyzej 3 kg.
W tedy ten przepisz dotyczący krycia suczek juz 15 miesięcznych bedzie bardzo korzystny dla suczek.Zresztą tak jest w wiekszosci krajów.
Myśle też ze, dlatego Opara w swojej hodowli ma TYLKO WZORCOWE cziłki.Ja też preferuje suczki od 2.20 do 2.80 kg.Piski jeszcze mniejsze od 180 do najwyzej 2.20 kg.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.allegro.pl/item89687359_chihuahua_kieszonkowa_suczka_sprzedam_lub_zam_bcm.html"]http://www.allegro.pl/item89687359_chihuahua_kieszonkowa_suczka_sprzedam_lub_zam_bcm.html[/URL]

bez komentarza...:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha']No przecież własnie tak napisałam!

ADAMED a jak Twoje pieski odnoszą się do tych dużych psów? Czy nie zdarzyło Ci się nigdy, że było jakieś niebezpieczne spięcie? Przecież w końcu jest ich sporo.[/QUOTE]
Nie ma żdnych problemów między cziłkami a dużymi psami.w zasadzie pieski duże i małe są osobno,ale już niejeden raz się spotkały .Obecnie np. w naszym domu na wsi jest nasz mluki JERRY i starsza sunia kaukaska i przyjażń tej pary jest wieka.Jedynie mój LUKI atakuje ADMEDA tj.owczarek środkowoazjatycki ale ADMED absolutnie nić mu nie robi,nawet raz gdy LUKI zawisł mu na wardze po "ataku" to ADMED trzepnął głową i LUKI spadł.Suki matomiast przejawiają wręcz instynkty opiekuńcze w stosunku do maluchów.U nas wszystko zyje w gromadce na wolności i zawsze mogą duż i małe się spotkać.[IMG]http://www.psy.merigold.krakow.pl/data/711811171P1010003.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ADMED']Nie ma żdnych problemów między cziłkami a dużymi psami.[/quote]

Ja bym byla ostrozna z tym "zadnych". Psy znajomej sa roznej wielkosci (zaden z nich nie jest tak maly jak chi) a kiedys w zabawie jeden drugiego przydepnal i skonczylo sie operacja. Trzeba uwazac.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście,że nie zostawiamy samych dużych i małych piesków (lub sporadycznie i nie na długo) ale naprawde nie widziałam nigdy jakiejś agresji.Nasze duże suki wręcz uważają ,aby na chihbuahua nie stanąć czy się nie położyć.Może dlatego ,że to molosy,psy znatury spokojne,raczej powolne i ktorych zadaniem jest opieka i obrona stada.Myśle,że gdybyśmy mieli psy z grupy bojowych lub myśliwskich to trzeba by było bardziej uwazać. Ale nie wiem tego napewno,bo nigdy nie miałam psów tej rasy.

Link to comment
Share on other sites

Moje wilczarze też są łagodne w stosunku do innych psów , ale niechcący w zabawie mogą po prostu przydepnąć .

Piszecie o świetnych psach z Czech , Słowacji .
W rasach , które obecnie hoduję nic nie rzuciło mnie na kolana.
Dogi niemieckie mieli takie sobie , z wilczarzy też żaden pies nie zwrócił mojej uwagi , buldożki porównywalne do naszych Polskich , choć ja wolę te w rękach naszych hodowców, gryfoniki najładniejsze są chyba we Francji . podobnie jak cavaliery.

Kendus pisałaś kiedyś , że w Polsce nie ma dobych hodowli chihuahua.
Wtedy mnie to oburzyło .
Teraz śmiem twierdzić , że są ładne cziłki , ale to tylko pojedyńcze egzemplarze , które giną w tłumie psów przeciętnych i brzydkich.
Jeszcze do niedawna łudziłam się , że mam ładne cziłki ( championy , zwycięztwa klubu ) , niestety po mojej wizycie u państwa Oparów nie mam już złudzeń. A to boli.

Ksara pisałaś , że nie zwracałaś się do nikogo personalnie , nie szkodzi.
Lubię podawać konkretne przykłady , nic z kosmosu , więc najczęściej dyskutując z którąś z Was będę odnosić się do własnych doświadczeń.

Jeśli ktoś jest zainteresowany poradnikiem proszę podać maila , to prześlę ( oczywiście gratis )

NUTASOB zdjęcia powyjmuje z poczty i zamieszczę jeszcze dziś.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elżbietarusos']
Kendus pisałaś kiedyś , że w Polsce nie ma dobych hodowli chihuahua.
Wtedy mnie to oburzyło .
Teraz śmiem twierdzić , że są ładne cziłki , ale to tylko pojedyńcze egzemplarze , które giną w tłumie psów przeciętnych i brzydkich.
Jeszcze do niedawna łudziłam się , że mam ładne cziłki ( championy , zwycięztwa klubu ) , niestety po mojej wizycie u państwa Oparów nie mam już złudzeń. A to boli.[/quote]

I za to Cię cenię...że potrafisz powiedzieć prawdę...
Jest w Polsce parę naprawdę ładnych piesków, dla których specjalnie jeżdżę na wystawy, by móc je zobaczyć, podpatrzeć ich charakterki, ruch, budowę...niestety jest ich niewiele...

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za poradnik Pani Elu.

Przeczytałam go na razie bardzo powierzchownie , urywkami , ale mam dziwne wrażenie , że dokładnie to samo juz czytałam .
Nie wiem czy właśnie na stronie internetowej , o której juz tu wspominaliście , czy w inntm miejscu, ale jest to zywcem zerżniete.
Po za tym jest taka kaszanka temetyczne ,że szkoda gadać
Nawet nie chciało sie komus posegregować tego mareriały tematycznie i powycinac urywki, które sie powtarzaja
Np można kilakrotnie przeczytać o żywieniu . Na poczatku , w środku i jeszcze gdzies dalej
Nie powiem kilka ciekawych informacji tam jest , ale jak można tak naciagac ludzi ?
:shake: :shake: :shake:
A tak z ciekawości to ile Pani zapłaciła za ten tekst?


[URL="http://www.chihauhau.republika.pl/inni.html"]http://www.chihauhau.republika.pl/inni.html[/URL]


tutaj mozna przynajmniej tematycznie poczytać
DOKŁADNIE TO SAMO

Ciekawe nie ?

:roll: :roll: :roll:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...