Jump to content
Dogomania

Chihuahua krótko- i długowłosa (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Kenduś

Recommended Posts

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kayla']Opis dostalismy ladny: "Malo wytrenowany pies, dobry typ, b dobra glowa, dobre wrazenie, bardzo dobre oczy i uszy, dobre lapy" ale ocena tylko b.dobra...
Maz pozdrawia Loone i Jej Mame[/quote]

Ja tez mam piekny opis i pieska i 2 suczek ,ale wszystkie oceny bardzo dobre.W koncu nie zalezy nam na opisach ,ale ocenach,prawda??????????

Sedziowe zagraniczni nie zawsze rozumieja polskich hodowców.
Większości za granicą wystawia sie pieski tylko na championy .Bo wszystkie rasowe psy z rodowodem maja potomstwo rodowode bez zaliczania wystaw.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się,że dzisiejsze sędziowanie było dość dziwne. Wystawiałam trzy sunie i pieska i opisy poszczególnych piesków właściwie się nie różnią, a oceny mam trzy bardzo dobre i jedną doskonałą( piesek z tytuem Zw. Mł.Myśle,że o ocenie w przeważającej mierze decydował sposób poruszania się pieska po ringu.Mogę to zrozumieć jeszcze w kl.otwartej.Ale po tak długiej zimie,gdzie wszelkie spacery z racji temperatury , dla piesków obecnie 9,10 miesięcznych były mocno ograniczone,uzleżnienie oceny w głównej mierze od "chodzenia" po ringu ,uważam za przesade.Na wiele podstawowych cech rasy,wogóle nie była zwracana uwaga przy ocenie.Ale niestey tak to już jest na wystawach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ilonka_hh_']Do Legionowa?? a kiedy? kiedy? :lol::multi: Napewno bede w końcu mam jakieś 30 metrów, ale ja niestety tylko pooglądać. Chciałabym kupić cziłkę którą bym mogła wystawiać........ tylko nie mam za co :placz:[/quote]
8,9 kwiecien. Nowy Dwór Mazowiecki (o/Legionowo).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ilonka_hh_']no właśnie znalazłam już sama i już się tak nie ciesze - bo to w Nowym Dworze, tam to nie koniecznie bede bo trzeba dojechać. Jakby były chihuahua to bym przyjechala ale skoro ma nie być to pewnie mi sie nie bedzie chciało.[/quote]
Przeciez to bliiisko :)
...szkoda ze nie bedzie cziłek...ale.....jade DOŻKI NIEMIECKIE:loveu: popodziwiac;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kayla']To i tak delikatnie powiedziane jesli wezmiecie pod uwage, ze chcial zagryzc sedzine... :evil_lol:[/quote]

Nie wierzę...:crazyeye:, może ktoś podmienił Bonuska :diabloti:, a później zwrócił? :razz:

Link to comment
Share on other sites

Ja tez sie zdziwilam, ale Maz go usprawiedliwial, ze kazdy by warczal jakby go obca baba chwytala za miejsca intymne...
Wychodzi na to, ze musimy pocwiczyc jeszcze obmacywanie na stole. Troche to zaniedbalam, bo u p.Supronowicz bylo ok, sama mu zajrzala w zeby i z przeciwnej strony i nie bylo protestu. Ale wtedy Bono byl w rekach swojej ukochanej panci. Pancia tez kocha, ale to juz nie to samo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kayla']Ja tez sie zdziwilam, ale Maz go usprawiedliwial, ze kazdy by warczal jakby go obca baba chwytala za miejsca intymne...
Wychodzi na to, ze musimy pocwiczyc jeszcze obmacywanie na stole. Troche to zaniedbalam, bo u p.Supronowicz bylo ok, sama mu zajrzala w zeby i z przeciwnej strony i nie bylo protestu. Ale wtedy Bono byl w rekach swojej ukochanej panci. Pancia tez kocha, ale to juz nie to samo...[/quote]

Tak... to macanie jajeczek :roll:, nie tylko pies by warknął na obcą babę :lol: :eviltong:
Myślę, że jednak sędzina nie podołała temu "wyzwaniu" może zrobiła to zbyt gwałtownie i Bonusek się nie spodziewał?


Kenduś nie protesuje, nawet podnosi nóżkę...:oops: :lol:
Tylko nam to obmacywanie i tak się nie przyda, bo na wystawy nie jeździmy...:-(

Link to comment
Share on other sites

Jakby go ktos znajomy macal, to tez by podnosil nozke (uwielbia mizianie w okolicy brzucha i robi smieszna "jaskolke"), ale to byla obca baba, a Panci nie bylo w poblizu...
Przypomina mi sie, jak go odwrazliwialam przed pierwsza wystawa: postawilam na stole i pytam znajomego, co akurat do nas wpadl:"Masz ochote pogrzebac mu w zebach?". Odpowiedz byla blyskawiczna: "Nie!". Ale pogrzebal...

Link to comment
Share on other sites

Nasz też ma dobry opis, że wszystko bardzo dobre itd. i że mało wytresowany, bo nie dał się dotknąć... Po ringu chodził bardzo ładnie, ale na osobnej (naszej tylko) rundce poczuł cosik ciekawego na wykładzinie i ciągle z nosem przy ziemi, co z resztą zostało w opisie odnotowane. Zauważyłam też, że sędzina lubiła kudłate bardzo cziłki, czego raczej od młodzieży wymagać nie może...

Link to comment
Share on other sites

Normalnie też nie chce się dotknąć obcemu, więc tutaj akurat rozumiem, ale za to chodzi pięknie :loveu:

a sędzina swoją drogą była dosyć absorbująca, bo mówiła głośno, po niemiecku (brzmiał dość wrogo) i szybko się przemieszczała. Zdziwiłam się tylko, że po minucie czy dwóch dał jej się bardzo niechętnie wziąć, ja go nie trzymałam. Byłam w szoku, bo to się nigdy nie zdarzyło, ale i tak nam nic nie dało :shake:

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=6]Wysyłając zdjęcie oświadczasz, [/SIZE][/B]
[B][SIZE=6]że [COLOR=red]masz do niego prawa autorskie[/COLOR], [/SIZE][/B]
[B][SIZE=6]tzn. [COLOR=red]sam je zrobiłeś[/COLOR] lub [COLOR=red]masz zezwolenie na jego umieszczenie[/COLOR].[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

Ale oso chozi?

UPD: Juz wiem o co chodzi. Mielismy tu pare stron temu burzliwa dyskusje na temat praw autorskich. Dyskutowalam glownie ja, bo bylam glowna zainteresowana, ale wydaje mi sie, ze wszystkie sie zgodzilysmy, ze tak zwana wlasnosc intelektualna nie powinna byc rozpowszechniana bez wiedzy i zgody autora. Zwlaszcza, ze czasami nie jest trudno taka zgode uzyskac. Ale widac niektorzy nie maja obiekcji przeciwko dysponowaniu cudza wlasnoscia.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...