asher Posted October 5, 2005 Posted October 5, 2005 Czytam, czytam i mi szczeka opadła :o Ludzie, o co wam kurde chodzi??? Przecież to nie wasza sprawa, że oni żebrają... Chcą, to niech żebrają, a wam nic do tego... :o Psy wyglądają na zadbane, nie dzieje im się krzywda (tak, tak, cały dzień spędzają na ulicy! No to może zaczniecie piętnowac tych, którzy mają domy z kawałkiem ziemi przy ulicach i wypuszczają swoje psy do ogrodu? Też się biedne spalin muszą nawdychać!)... O co wam tak właściwie chodzi? :o Quote
szybszy_od_dylizansu Posted October 5, 2005 Posted October 5, 2005 Jak czytasz to staraj się czytać ze zrozumieniem. :D Quote
asher Posted October 5, 2005 Posted October 5, 2005 Staram się, bardzo się staram. Ale jakoś mi nie wychodzi :o Na przykład to się bardzo staram zrozumieć: [quote name='Agnieszka&Hexa']ja nie wiem jak to jest, jak mozna żebrac z tyloma psami widac ze w sumie rasowymi!!!! o co chodzi w ogole?:| 0X[/quote] Bo z kundlem to można żebrać, ale z rasowym juz nie? :o Bo na wystawy jeżdżą, więc im nie wypada? :o A to, że oszukują zbierając na schronisko - ponoć mieli na to papiery z jakiegoś Urzędu Miasta, więc może jednak nie do końca jes to podpucha? Sprawdzał to ktoś? Bo publicznie oskarżyć jest bardzo łatwo :-? Quote
szybszy_od_dylizansu Posted October 6, 2005 Posted October 6, 2005 Papiery to każdy może zdobyć bez problemu. Podczas mojego spotkania z nimi w Wawie mówili , że zbierają na psy potrzebujące ale nie potrafili tego sprecyzować. Poza tym wkurzające jest to , że sprzedają szczeniaki na ulicy jak popadnie. Niedaleko mnie mieszka osoba która kupiła od nich psa na molo w Sopocie za 300zł . Oczywiście wydali później około 500zł na leczenie bo pies prawdopodobnie nie był na nic szczepiony. Quote
asher Posted October 6, 2005 Posted October 6, 2005 To w takim razie oczywiście zmienia postać rzeczy 0X :evil: [size=2]Jednak nie zmienia faktu, że niektórych wypowiadających się w tym topiku po prostu wkurzało, że ci ludzie żebrają i to - o zgorzo - z rasowymi psami :roll: Taka postawa jest dla mnie po prostu żałosna[/size] :-? Quote
asia40 Posted October 6, 2005 Posted October 6, 2005 No i nic na to nie mozna poradzic, bo jak widze temat po kilku miesiacach wrócił :( Co ta pani ma za plakietke? Czytaliscie co tam ma napisane? Jako jakas fundacja zbiera? A nie oburza cie jak z dziecmi żebrają? To ma być dobra forma psa ta na zdjeciu? :evilbat: Quote
karamia Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Juz gdzies byl taki topik, ale nie udalo mi sie go znalezc... Latem nad morzem widzialam czlowieka z 3 (a moze 4 - juz nie pomne) samojedami, zbierajacego kase "na psy". Dzis dwie mlode kobiety z 3 samojedow i 3 husky staly w centrum Szczecina, tez z puszkami "na psy" :nonono2: . Z tego co pamietam, to wspomniany topik mial wpisy z zeszlego roku, a moze i dawniej. No i zastanawia mnie, jak dlugo mozna "zbierac na psy", jesli faktycznie trafilo sie jakies nieszczescie ktoremus. Bardziej wyglada to na 1. utrzymywanie sie z psow; 2. niemoznosc utrzymania tylu psow. Nawet chcialam podejsc pogadac, po co do licha tyle psow, jak nie stac na nie, ale........ jak uslyszalam "wiazanke" rzucona do psow ?, miedzy soba ?, jednej z kobiet, to odechcialo mi sie podchodzic z kilkuletnim dzieckiem :vamp: Dziwne tez, ze stac na jazdy po Polsce z takim stadkiem ( bo i byli widziani od Rzeszowa, W-we do Szczecina ?!) :nonono2: . Dziwne jakies....... Quote
HUSKYTEAM Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Tak, to ci sami szmaciarze, o których już był temat. Utrzymują się ze zbierania kasy "na psy". Poza tym, że reagują po prostu chamsko na zaczepki niektórych laików (Magda to testowała osobiście), to uprawiają biznes jak każdy inny: handlarz żywego towaru wykorzystuje psy do masowego rozrodu, handlarz futer trzyma zwierzaki na futra a oni korzystają z prostego mechanizmu psychologicznego, który polega na tym, że człowiek pędzej wyda ostatni grosz na psa niż na drugiego człowieka (to testowałem osobiście). W sumie to sprawa przechodniów, którzy chcą im dawać kasę i się na to nabierają. A granica między handlowaniem a hodowaniem jest bardzo cienka... Quote
szybszy_od_dylizansu Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=11679"]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=11679[/URL] Niestety i na tym forum są osoby które twierdzą , że ci ludzie nie robią nic złego. Według mnie należy powiadamiać o nich straż miejską i policję. Tępić , tępić i jeszcze raz tępić... Quote
HUSKYTEAM Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Szybszy, nie dość, że na forum, to także na wystawach, bo onie te psy wystawiają... po prostu ludzie ze "smykałką do interesów", a z tego co widzę to żemy nie podpadać zmieniają miasta niczym wesołe miasteczko. Quote
fika-foka Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Ja widzialam tych ludzi w Pile, wyglądali jak traperzy.. jednak wszyscy sie tym podniecali bo wlasciwie to troche egzotyczny widok dla zwykłych ludzi.. Quote
szybszy_od_dylizansu Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 [quote name='fika-foka']Ja widzialam tych ludzi w Pile, wyglądali jak traperzy.. jednak wszyscy sie tym podniecali bo wlasciwie to troche egzotyczny widok dla zwykłych ludzi..[/quote] Aby się nie podniecali to wydrukuj i rozdawaj ten artykuł : [URL="http://www.azzis.webpark.pl/artyk.jpg"]http://www.azzis.webpark.pl/artyk.jpg[/URL] Quote
karamia Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Szkoda tylko ze to taki "rozwojowy biznes" :evilbat: ,juz 6 psiurow, chodoffla sie rozwija ??, ze husky dolaczyly. W weekendy na straz miejska nie bardzo mozna liczyc ale jesli sie spotkam z zebrakami w poniedzialek, to........ Quote
danek Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Na pal z wyzyskiwaczami zwierzat. Niech ich spotkam w czewie....:vamp: Quote
Paulina87 Posted December 18, 2005 Posted December 18, 2005 Kurcze a mi rodzice nie chcę kupić kolejnego huskiego bo twierdzą że nie damy rady utrzymać go... więc od jutra zaczynam zabierać Jurę na rynek i będę stała z puszką z napisem "zbieram na utrzymanie psów" pod ratuszem... 8-) :vamp: Quote
Szamanka Posted December 18, 2005 Posted December 18, 2005 Ponieważ temat był już poruszany - połączyłam oba topiki, żeby było wam łatwiej orientować się w całości zagadnienia ...8-) pozdrawiam Szamanka Quote
Paulina87 Posted December 24, 2005 Posted December 24, 2005 Przy okazji wigilijnej kolacji dowiedziałam się, że moja ciocia również ich widziała w Szczecinie ma nawet z nimi zdjęcie:bigcool: Quote
ewelinabuck Posted December 24, 2005 Posted December 24, 2005 dzisiaj do poludnia kolo galaxy tez siedzialy te dwie facetki z samkami i huskyymi nie dosc ze te psy wydzielaja nieprzyjemna won to jeszcze jeden z huskich mial cos z okiem a jak zapytalam sie jak maja na imie odpowiedzialy ze nie mowia takich zeczy ja im powiedzialam ze mama malamuta a one na to o to fajnie rodzinka nie chcialabym miec takiej rodzinki:Help_2: :Help_2: :siara: Quote
szybszy_od_dylizansu Posted July 14, 2009 Posted July 14, 2009 Temat powraca: [URL="http://forum.alaskan.malamut.org/viewtopic.php?t=2342&postdays=0&postorder=asc&start=0"]http://forum.alaskan.malamut.org/viewtopic.php?t=2342&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL] Quote
szybszy_od_dylizansu Posted July 18, 2009 Posted July 18, 2009 Poszukuję informacji o ludziach ze zdjęć którzy zbierają pieniądze na schroniska. Może ktoś ma więcej zdjęć? Proszę o info na priv lub maila [email][email protected][/email] Quote
Golden Evita of Angel Posted November 3, 2009 Posted November 3, 2009 A wiec tak... Odezwe sie bo czytac juz tego nie moge... Nie raz rozmawialam z ludzmi ktorzy tak wlasnie "zebrza". Wg mnie sa to ludzie bardzo odpowiedzialni za swoje zwierzeta. Znam pewnego chlopaka z Sopotu, ktory ma 8 huskych. Wszystkie te psy ma ze schronisk lub uratowane przed smiercia. Kiedys mial zasoby materialne teraz jego sytuacja sie skomplikowala. Tak kocha te psy ze nie jest w stanie ich oddac w inne rece a tym bardziej uspic, dlatego tez zdecydowal sie na taki sposob zarobku. Ręcze za niego ze prawie całą, o ile nie wsyztsko, przeznacza na te psy. Bierze je ze sobą po to zeby ludzie rzeczywiscie mu wierzyli. Psy zawsze maja miski z wodą, w lato leżą w cieniu. Dba o psiaki. Poprostu jego obecna sytuacja materialna nie pozwala mu na utrzymanie 8smiu duzych psow ze swojej pensji. starajcie sie zrozumiec takich ludzi!! Nie kazdy z nich jest oszustem ktory wykorzystuje zwierzeta! :/ Ludzie! troche rozsadku! Quote
kingula Posted November 3, 2009 Posted November 3, 2009 Nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze Szybszy ma na mysli kogos innego... Ja znam ta osobe z imienia i nazwiska, nawet mam od niej psa... A roznica jest znaczaca jesli ktos zbiera na swoje psy a jesli swieci identyfikatorem, ze bedac z 6 psow w Warszawie zbiera pieniadze na schronisko w Slupsku. Ehh nie chce mi sie wraca do tego tematu, mam niemile wspomnienia. Quote
virtavalo Posted November 6, 2009 Posted November 6, 2009 Niestety Kama u nas w Bydgoszczy tez ten "znajomek" bywał i zbierał na schron w Słupsku ..... Quote
kingula Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Ewa mi chodzi o K.G a tu wspomina sie o jakims mlodzieniaszku, nie wiem czy te osoby sa powiazane jakos? Ja tam nie wierze, ze ktos tlucze sie ze Slupska ze stadem psow pociagami zeby zbierac w Warszawie kase na tamtejsze schronisko :shake: dla mnie to sciema. Golden Evita chyba pisze o kims innym. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.