Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='PapryczkaChili']słuchajcie, a może trzeba przepatrzeć te dt które tutaj są - o ile są aktualnie jakieś wolne - dałoby się go wyciągnąc w ten sposób?
bo jesli on się tak boi to po pierwsze straszne, co on musi czuć, a po drugie - ma małe szanse na adopcję :-([/quote]


Zgadzam się z Papryczką tylko że pieniążki będą potrzebne na opłacenie dt czy hoteliku, a z tym zawsze ciężko.

  • Replies 569
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/4618/dscn3235x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img36.imageshack.us/img36/7443/dscn3237x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/6711/dscn3239x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/439/dscn3240x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/9736/dscn324x1.jpg[/IMG]

Pomózcie. Objecałam mu że nie będzie tam siedział :placz::placz::placz::placz:

Posted

Rzeczywiście jest nieduży, gdyby ktoś o niego zadbał wyglądałby cudnie, szkoda, że w naszych schroniskach nie ma warunków, żeby psa doprowadzić do porządku, wtedy i o adopcję byłoby łatwiej...

Posted

Oren jest bardzo inteligentnym psem ale zupełnie nie radzi sobie w tych warunkach. Jest zagubiony, przestraszony, wydaje się jakby ginął.
Całe szczęście że wczoraj nie zdecydował się do mnie podejść bo miałabym kolejnego psa. Właściwie sama się wycofałam bo psina już zaczął robić pierwsze kroczki. :placz::placz::placz:

Posted

Czyli jak mały jest to jego koszt w hotelu to byłoby ok 250 - 300zł.
Tylko czy miałby go kto na siebie wyciągnąć.
No i deklaracje czy by się jakieś znalazły.
Szkoda tej małej bidy :-(.

Posted

szkoda tego pieska -on tam jest sparaliżowany strachem i ciężko mu tam każdego dnia ...może poki o - da radę uzbierac na jakiś tani DT -a szukac DS nadal ...? to delikatny ,drobny piesek .:shake:...pare groszy dorzucę -na dt ...

Posted

piekny, tylko trochę nie schroniskowy pies. Jutro znowu będę musiała jechac do schroniska - może się z nim pomiziam. Zawiozę niezastąpione smakołyki. Musi sie otworzyc.

Posted

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/2554/dscn2857x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/9300/dscn285x9t.jpg[/IMG]

to fotki jeszcze z kwarantanny

Posted

[quote name='leni356']Podnoszę. A jaka jest gwarancja że on sobie da futro wyczesać i wykąpać?

Byłoby miejsce w hoteliku, tylko czy jest szansa na jakieś deklaracje?[/quote]

No więc?? Ponawiam pytanie. Niczego nie mogę się dowiedzieć o tym psie. Mam nadzieję że go nie skreśliliście jeszcze

Posted

Podobno u megii nie ma miejsca :p.

A czy na forum jest ktoś może od ponów, takich małych kudłaczy, może z forum ponów by nadeszło trochę wsparcia ?

Posted

Głównie pytanie czy on da coś przy sobie zrobić? I czy może być z drugim psem? Jest jeden ponek, który jest cudny i też taki smutasek, ale nie dogaduje się z innymi psami :-(

W hotelikach nie ma miejsc, ale ja mam kolejki już od dawna zarezerwowane i po trochu się przesuwają.

Posted

[quote name='leni356']No więc?? Ponawiam pytanie. Niczego nie mogę się dowiedzieć o tym psie. Mam nadzieję że go nie skreśliliście jeszcze[/quote]

co chcesz się o nim dowiedzieć? Nikt go nie skreślił.
Szczerze mówiąc, ja tego nie rozumię. Jest tyle psów, które mieszkaja na drogach, w lesie, w krzakach - dla nich nie ma miejsca w hotelikach. Oren jest w schronisku. W schronisku, które ma dobrą opinie. Ma tam dobre jedzenie, swoją budę, spory boks. Jedno czego mu brakuje to człowieka na stałe. Jesli się znajdzie ktoś kto go zaadoptuje - pies wróci do normy psychicznej.
Patrze na inne psy wyciągnięte z naszego schroniska. Pierwszy miesiąc - jakos pieniądze sie znalazły, drugi, trzeci już zaczyna być gorzej itd. co będzie dalej, trudno przewidzieć. Z kasą jest wszędzie byle jak i myślę że należy ją kierować w strone tych zwierząt, które żyją w skrajnej nędzy.
Oren bardzo potrzebuje naszej pomocy, ale nie trzeba go przenosić do hotelu. Potrzebne są ogłoszenia - intensywne szukanie domu.
Prosze, pomóżci.

Posted

[quote name='Dogo07']Tylko że jak psiak jest wystraszony i jeszcze dodatkowo wycofany albo agresywny ze strachu to on domu nie znajdzie szybko, i po to jest potrzebny dobry hotelik i ktoś kto będzie z psiakiem pracował i będzie miał z nim częsty kontakt, tak żeby psiak zaufał człowiekowi.
Byłam na kilku wątkach gdzie psiaki siedziały latami w schronie, po wyjściu do hotelika gdzie odżyły i poczuły się bezpieczne,po paru miesiącach znajdywały domy, dobre domy.

Może Oren sobie po prostu nie radzi w schronisku. I nie potrafi przyzwyczaić się do warunków tam panujących.[/quote]

O to mi chodziło właśnie. Nie jestem pewna czy on znajdzie dom jeśli jest tak wystraszony, chyba wcześniej potrzebuje socjalizacji i odrobiny pracy. Ale to moja prywatna opinia. Sama - mimo że nie boję się psów, bo miałam już spaniela wściekusa, to bałabym się wziąć psa, o którym nie wiem jak się zachowuje do innych psów i czy nie kłapnie ręki, która będzie chciała go czesać.. To właśnie są te niewiadome

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...