Justa Posted May 21, 2004 Posted May 21, 2004 U mnie to tylko GALA jest czaran ze wszystkich miniatur. Chyba najwięcej jest srebrzaków, ale pieprzaków też troche jest :) NAwet powiem, że coraz więcej!!! JusT@ & GALA
malawaszka Posted May 21, 2004 Posted May 21, 2004 Justa to srebrzaki i pieprzaki to nie to samo??? Ja już nic nie wiem, idę na pifko, wypiję Wasze zdroofko :popcorn:
Justa Posted May 21, 2004 Posted May 21, 2004 pieprzaki to sznaucerki pieprz i sól srebrzaki to sznaucerki czarno srebrne. Przynajmniej według Justy;) A dziekujemy za ten toast ;) 8) :D Just@ & GALA
malawaszka Posted May 21, 2004 Posted May 21, 2004 Aha Justa to dobrze że wyjaśniłaś, a ja właśnie wróciłam do domciu. A toast owszem się odbył :wink: :fadein:
Matt Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 U mnie tylko czarnuchy, ale glownie pieprzaki :D A srebrzaka widzialem TYLKO na wystawie :D
Pasavera Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 Slodki olbrzymek :D Sznaucer i jego ukochana podusia :wink:
malawaszka Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 Pasavera jak zwykle nawyszukiwałaś świetne fotki :wink: Olbrzymek w misce boski, a te wszystkie szczeniaki obcięte cuuudne. Luna niestety długo była zarośnięta, bo jak była taka mała to była zima i nie mogliśmy jej obciąć :fadein: bo by biedactwo zmarzło
Pasavera Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 Teraz troszke śmiesznych zdjęc. Tylko że nie chcą mi się wkleić więc daje linki :wink: sznaucerkowy balwan ich troje (nie zespół) zpłaszczony? kot czy sznaucer? oczęta chłodzenie ziewa sobie gryzie jeża dzidzia a może ciasteczko? łapcia kto nas wpuści do środka? rozwiana bródka no...teraz nikt mnie już nie widzi
Pasavera Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 :cunao: właśnie znalazłam to zdjęcie :cunao: "PARA MŁODA"
Marta-m Posted May 22, 2004 Author Posted May 22, 2004 hehe wszystkie są suuper, ale najfajniejsze te za szczeniakami :lol: np. ziewa sobie, albo no...teraz to nikt mnie juz nie widzi :lol:
malawaszka Posted May 22, 2004 Posted May 22, 2004 Hehee, mnie też się podobają wszystkie (tak jak Marcie te ze szczeniakami najbardziej) i jeszcze "sznaucerkowy bałwan" bo wygląda jak Lunka zimą, jak śnieg zrobi się wilgotny (przed roztopami) to jej się przyczepiają do łapek i brzucha takie śniegowe kulki do tego stopnia, że czasem muszę jej na dworze spomiędzy "palców" wyciagac bo nie może już chodzić, a jak wracamy do domu to stuka tymi kuleczkami po posadzce jakby szła na obcasach :lol:
Marta-m Posted May 23, 2004 Author Posted May 23, 2004 No właśnie.........zima :-? Bo u mnie jest taka sprawa że Chester powinien być strzyżony w około wrześniu, pazdzierniku....A wtedy zaczyna być zimno!!! Noi z jednej strony bedzie marzł, a z drugiej przecież do sierpnia do zarośnie, jak kundelek :o Może by wytrzymał "ogolony" tą zime??? Bedzier mial wtey pół roku.................ale nie wiem :roll:
Pasavera Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Marta ja bym na Twoim miejscu go nie strzygła na zimę. Chociaż Figa jest już duża to ja i tak jej zostawiam dłuższą sierść, mimo że wygląda jak miś :-? wole żeby wyglądała jak puchacz niż była chora :lol:
malawaszka Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Zgadzam się w tej kwestii z Pasaverą, nie wolno małego pieska obciąć na zimę bo będzie chorował. Nawet jakbyś go ubierała na spacerki to i tak jego własna sierść jest jego naturalną ochroną przed zimnem. Luna w swoją pierwszą zimę zachorowała na anginę (mimo tego że była zarośnięta jak misiaczek) bo jak wariatka jadła na dworze baaardzo dużo śniegu i szalała jak dzika. Poza tym to myślę Marto, że Chesterka możesz ostrzyc spokojnie teraz w lipcu lub sierpniu i to wystarczy, a potem końcówka marca lub kwiecień (w zależności od pogody). Tylko pamiętaj o porządnym trymowaniu szczenięcej sierści przed pierwszym strzyżeniem.
malawaszka Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Qrczę zmieniam ten post bo mi dwa razy to samo wysłało - coś mi sie dzisiaj dogomania wiesza, ale cóż zdarza się, to jak już jest ten pościk to może jakąś fotkę wkleję chociaż: Mam nadzieję że ich jeszcze nie było 8)
Pasavera Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Nie było nie było :D ciekawski sznaucer :wink: a ten jakiś taki mi się wydaje podobny do Abiego Matta no nie? a może i nie sama nie wiem :wink: nie ma jak to wygodna poduszeczka wakacje już niedługo! może zostanę kucharzem? WOW ale się zapędziłam z tymi zdjęciami ! ! :lol:
Marta-m Posted May 23, 2004 Author Posted May 23, 2004 hmmmmmmmmmmmm........a jak myślicie? jak go ostrzyge tą sierść w sierpniu to do zimy mu odrośnie chociaz troche? Mam jeszcze pyt. odnosnie trymowania: powinnam to zrobis sama czy moge o to poprosic "fryzjerke: żeby to zrobiła przed strzyzeniem?
malawaszka Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Pasavera ten kucharz to prawdziwy piech czy maskotka? bo nie mam pojęcia :lol: Marta sierść do zimy oczywiście odrośnie wystarczająco od sierpnia także nie masz się czego obawiać, a co do trymawania - to ta szczenięca sierśc jak już jest jej czas to wychodzi bardzo łatwo i można samemu trochę poskubać np. w wannie lub tak jak Ty masz ogródek to na dworze, ale to jeszcze nie teraz oczywiście. Ja sama trochę skubałam Lunkę, ale fryzjerka i tak miałą jeszcze sporo z tym roboty. O to musisz się upomnieć bo ja wiem, że u nas nie wszyscy fryzjerzy dbają o jakość włosa tylko golą maszynką i tyle, a tą sierść szczenięcą trzeba usunąć, żeby zrobić miejsce na włos "dorosły" - sztywniejszy.
Marta-m Posted May 23, 2004 Author Posted May 23, 2004 No mi tez się ten kucharzy spodobał, i jeszcze te "wakacyjne psiaki" PAsavera jak zwykle umie zadbac o nowe zdjęcia do galerii....... DzieKuje Ci W ImieNiu WszYStKiCh SzNaUcEriManiakÓw!!!!!!!!!!!!!
Justa Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Ja GALĘ wzięłam jak był początek sierpnia, a ona wtedy miała 3 miesiące. Pierwszy raz strzygliśmy ją na początku października, nie było aż tak zimno, chciaż na minęło kilka dni zanim sie przyzwyczaiła, że jest łysa. Teraz ostatnio strzygłam ją pod koniec marca, a na kolejne strzyżenie w czerwcu. Później w październiku i tak dalej... Mnie tak się wydaje, że każdemu piechowi o krótkiej sierści jest zimno więc zimą trzeba zapenić mu ciągły ruch... żeby miał jak się rozgrzewać. Ale Chester chyba będzie musiał być wcześniej strzyżony, bo do października to będzie juz taka kudłata kulka, a do ustąpienia zimy to juz wogóle kudłatek ;) Co do trymowania, to fryzjerka GALĘ chyba trymuje, ale nigdy nie widziałam więc nie wiem... Szczególnie, że moja psina nie ma aż takiej długiej sierści, która nawet jak jest odrośnięta jest gładka i dosyć krótka... Nio i nie ma takich "fal" jak niektóre zarośniaczki ;) Just@ & GALA
malawaszka Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 Justa: Gala wygląda jakby miała miękką sierść, a to mogłoby wskazywać na to, że fryz jej nie trymuje, bo dzięki trymowaniu piechowi wyrasta właśnie taka sierść jaką powinny mieć sznaucery - czyli dość sztywny włos, szorstki.
Justa Posted May 23, 2004 Posted May 23, 2004 malawaszko szczeciny to ona raczej nie ma... Ale mnie się podoba jak ma taką miększą ;) Ale taka do końca miękka to ona nie jest... I tak ją koffam ;) JusT@ & GALA
Recommended Posts