Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 444
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pytaliście weta odnośnie tych uszu?
W ogłoszeniach jestem noga:oops:, nie pomogę. Jeśli będzie potrzeba dorzucę coś do "skarpety" Logana.

Posted

Logan nie ma zapalenia ucha środkowego (przy tym są zupełnie inne objawy), na razie ma zapalenie mięśni żuciowio skroniowych stąd problemy z piciem i jedzeniem. ;)

Posted

Co slychac u Logana? Czy dochodzi do siebie? Jak sie miewa ogolnie?

[COLOR=silver]***[/COLOR]
[COLOR=silver][/COLOR]
[COLOR=silver]Co moze byc przyczyna zapalenia miesni zuciowo - skroniowych?[/COLOR]

Posted

[quote name='doddy']Z dobrych wieści to odleżyna się prawie zagoiła. :multi:[/quote]

Nareszcie cos pozytywnego ... tak dlugo trzeba na to czekac. Najwazniejsze, ze jest w dobrych rekach i z nadzieja na lepsze jutro.

Posted

[quote name='Freya73'] [COLOR=silver]Co moze byc przyczyna zapalenia miesni zuciowo - skroniowych?[/COLOR][/quote]

z tego co wiem to jest to wynik autoagresji organizmu. kiedy organizm uznaje własne komórki za wroga i do ich niszczenia wykorzystuje swój układ odpornościowy.to sie fachowo nazywa "Eozynofilowe zapalenie mięśni" a po ludzku "zapalenie mięśni żwaczowych".

Posted

[B]Blue.berry[/B], dziekuje za szczegolowe informacje. Duzo w nim terminow medycznych dlatego metoda lopatologiczna wytlumaczylam sobie jak do tego doszlo, ze Logan na to choruje.;)

Zycze mu duzo zdrowia i naprawde wierze w to, ze bedzie jeszcze szczesliwym psem.

Posted

dostrzegam nutkę ironii : ))
niestety łopatologicznie to ja nie umiem tego wyjasnic bo by to brzmialo mniej wiecej tak: "się niestety zdarza i już". swojego czasu moj pies mial zapalenie miesni prawej polowy ciała i tam tez mniej wiecej łopatologicznie wygladało to tak ze poczatkowo wina lezała po stronie przespania sie na zimnych kaflach ale juz po jakims czasie obstawiono wirusowe zapalenie od niewiadomoczego. no w kazdym razie przy innym psie ze schroniska mi tak wlasnie tlumaczono ze to wynik autoagresji organizmu - coby zabrzmiec madrze teraz sposiłkowałam sie netem zeby jednak bzdur nie popisać.

pozdrawiam

Posted

[quote name='blue.berry']dostrzegam nutkę ironii : ))
[/quote]

Alez wcale nie mialo to tak zabrzmiec, nie bylo tam grama ironii.
Po prostu przelozylam sobie Twoja wypowiedz na "swoja prosta teorie".

Dziekuje raz jeszcze.

Posted

Logan jest gotowy do adopcji. Kuracje sterydową zakończyliśmy i jest mała poprawa :razz: normalnie pije wodę. :multi:
Jedzenie jest nadal długim procesem ale z tym sobie chłopak radzi.

Teraz szukamy spokojnego, ciepłego domu na emeryturę.

Posted

[quote name='modliszka84']ale tu cisza....
(...)[/quote]

Jestem i bylam, watek Logana czytam na biezaco … nie zawsze zaznaczam na nim swoja obecnosc.

Logan, wlasciwie taka wiadomosc o nim, ze dochodzi do siebie, podnosi mnie na duchu.

Warto o to walczyc.

Posted

[quote name='blue.berry']doddy - czy Logan moze isc do domu z innymi psami/zwierzetam?[/quote]

Moim zdaniem może zamieszkać z innymi psami w domu, ale na dworze może szukać zwady. ;)

Posted

przygotowałam nowy tekst o Loganie, do ogłoszeń. Nie wiem czy sie przyda, bo ja piszę dośc konkretnie i sucho (a czasem to trzeba z emocjami) ale może to posłużyć jako baza z zebranymi informacjami : )

[I][B][COLOR=black][FONT=Verdana]Pokażmy mu, że człowiek także może być dobry![/FONT][/COLOR][/B][/I][FONT=Verdana][/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana][COLOR=Orange][I]Wersja dłuższa[/I][/COLOR][/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana]Logan to starszy pies (ok. 7-8 lat) w typie amstaffa. [/FONT]
[FONT=Verdana]Do schroniska trafił z ulicy. Jego stan wskazywał na to że porzucenie nie było najgorszą rzeczą jaka go spotkała, być może nawet uratowało mu toczycie. Logan musiał długo przebywac w strasznych warunkach. Pies był silnie wychudzony i odwodniony, można było „policzyć” wszystkie kości. Poruszał się z wielkim trudem, tak jakby długo siedział w małym pomieszczeniu, długie pazury i sztywne stawy dodatkowo wskazywały na brak jakiegokolwiek ruchu. [/FONT]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Stan psa był na tyle ciężki, że schronisko zwróciło się o pomoc do Fundacji AST.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]I tak dla Logana zaczęło się drugie życie.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana]Już pierwsze badania pokazały że organizm Logana jest skrajnie wyniszczony. Anemia, stan zapalny pęcherza, odleżyny, rany, poważnie zapchane jelita, zmiany zwyrodnieniowe, stare zerwanie więzadeł kolanowych i zanik mięśni głowy na skutek przebytej choroby. Tak niewielki pies i tak gigantyczna ilość problemów. Ale okazało się że Logan chce żyć a przy nim są osoby, które o jego życie chcą walczyć.[/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana]Na dzień dzisiejszy stan Logana znacznie się poprawił, jednak jest to pies który już do końca swojego życie będzie miał problemu. Przede wszystkich związane z zanikim mięsni żuchwowych – Logan ma kłopoty z piciem i jedzeniem – często trzeba mu w tym pomagać. Logan nie jest do końca sprawy ruchowo – są dni kiedy jest mu ciężko chodzić. Ale widać wyraźnie że prawidłowa opieka, dobre jedzenie i obecność człowieka sprawiają że Logan z dnia na dzień ma się lepiej. [/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana]Logan bardzo dobrze funkcjonuje w mieszkaniu. Nie brudzi i nie niszczy. Grzecznie zostaje sam. Grzecznie jeździ samochodem. Ładnie chodzi na smyczy. Bardzo lubi ludzi, jest łagodny i cierpliwy. Do innych psów również zachowuje się spokojnie.[/FONT]
[FONT=Verdana]Szukamy dla niego odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu dobrą opiekę i miłość już do końca życia. Ponieważ Logan wymaga specjalnej opieki, zaangażowania i cierpliwości, jego adopcja powinna być przemyślana.[/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana][COLOR=Orange][I]Wersja krótsza[/I][/COLOR][/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana]Logan to starszy pies (ok. 7-8 lat) w typie amstaffa. Do schroniska trafił w stanie skrajnego wyniszczenia. Był bardzo wychudzony i z trudem się poruszał. Ponieważ stan psa był bardzo ciężki opiekę nad nim przejęła Fundacja AST. Logan przeszedł serię badań i został poddany leczeniu. Ale co najważniejsze zaczął żyć zyciem w którym pełna miska, spokój i miłość człowieka jest elementem każdego dnia.[/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]
[FONT=Verdana]Logan bardzo dobrze funkcjonuje w mieszkaniu. Nie brudzi i nie niszczy. Grzecznie zostaje sam. Grzecznie jeździ samochodem. Ładnie chodzi na smyczy. Bardzo lubi ludzi, jest łagodny i cierpliwy. Do innych psów również zachowuje się spokojnie.[/FONT]
[FONT=Verdana]Jeśli chodzi o stan zdrowia, to Logan ma zanik mięśni głowy na skutek dawno przebytej choroby, dodatkowo ma zwyrodnienia stawów i problemy z chodzeniem (skutek zerwania więzadeł w tylnich nogach). Jest to pies, który do końca życia będzie musiał być otoczony wzmożoną opieką pod kątem weterynaryjnym. [/FONT]
[FONT=Verdana]Dlatego szukamy dla Logana odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu nie tylko miłość i dom, ale również będzie potrafił się zaopiekowac tym już nienajmłodszym psem.[/FONT]
[FONT=Verdana]Decyzja o adopcji Logana powinna być decyzją w pełni przemyślaną. [/FONT]
[FONT=Verdana] [/FONT]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...