doddy Posted July 17, 2009 Posted July 17, 2009 Wpłaty na Loganka: Iwona N. 50zł Anilla 26zł RAZEM: [B]1549,96zl[/B] Dziękujemy :loveu::loveu::loveu: Quote
doddy Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images6.fotosik.pl/504/c4aff5feb6308a4e.jpg[/IMG][/URL] Quote
doddy Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 Z wypróżnianiem się nie ma kłopotów. Pozostają problemy z chodzeniem, piciem, jedzeniem. Czy jakaś dobra dusza pomoże nam z ogłoszeniami? Quote
ewab Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 Pytaliście weta odnośnie tych uszu? W ogłoszeniach jestem noga:oops:, nie pomogę. Jeśli będzie potrzeba dorzucę coś do "skarpety" Logana. Quote
doddy Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 Logan nie ma zapalenia ucha środkowego (przy tym są zupełnie inne objawy), na razie ma zapalenie mięśni żuciowio skroniowych stąd problemy z piciem i jedzeniem. ;) Quote
Freya73 Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Co slychac u Logana? Czy dochodzi do siebie? Jak sie miewa ogolnie? [COLOR=silver]***[/COLOR] [COLOR=silver][/COLOR] [COLOR=silver]Co moze byc przyczyna zapalenia miesni zuciowo - skroniowych?[/COLOR] Quote
doddy Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Ogólnie miewa się w miarę dobrze. A tak nic nowego u nas nie słychać. Logan właśnie chrapie pod stołem. Quote
doddy Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Z dobrych wieści to odleżyna się prawie zagoiła. :multi: Quote
Freya73 Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 [quote name='doddy']Z dobrych wieści to odleżyna się prawie zagoiła. :multi:[/quote] Nareszcie cos pozytywnego ... tak dlugo trzeba na to czekac. Najwazniejsze, ze jest w dobrych rekach i z nadzieja na lepsze jutro. Quote
doddy Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Mamy wpłatę od Kardoe w kwocie 100zł na misia. Razem:[B] 1649,96zł[/B] Quote
blue.berry Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [quote name='Freya73'] [COLOR=silver]Co moze byc przyczyna zapalenia miesni zuciowo - skroniowych?[/COLOR][/quote] z tego co wiem to jest to wynik autoagresji organizmu. kiedy organizm uznaje własne komórki za wroga i do ich niszczenia wykorzystuje swój układ odpornościowy.to sie fachowo nazywa "Eozynofilowe zapalenie mięśni" a po ludzku "zapalenie mięśni żwaczowych". Quote
Freya73 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [B]Blue.berry[/B], dziekuje za szczegolowe informacje. Duzo w nim terminow medycznych dlatego metoda lopatologiczna wytlumaczylam sobie jak do tego doszlo, ze Logan na to choruje.;) Zycze mu duzo zdrowia i naprawde wierze w to, ze bedzie jeszcze szczesliwym psem. Quote
blue.berry Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 dostrzegam nutkę ironii : )) niestety łopatologicznie to ja nie umiem tego wyjasnic bo by to brzmialo mniej wiecej tak: "się niestety zdarza i już". swojego czasu moj pies mial zapalenie miesni prawej polowy ciała i tam tez mniej wiecej łopatologicznie wygladało to tak ze poczatkowo wina lezała po stronie przespania sie na zimnych kaflach ale juz po jakims czasie obstawiono wirusowe zapalenie od niewiadomoczego. no w kazdym razie przy innym psie ze schroniska mi tak wlasnie tlumaczono ze to wynik autoagresji organizmu - coby zabrzmiec madrze teraz sposiłkowałam sie netem zeby jednak bzdur nie popisać. pozdrawiam Quote
Freya73 Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 [quote name='blue.berry']dostrzegam nutkę ironii : )) [/quote] Alez wcale nie mialo to tak zabrzmiec, nie bylo tam grama ironii. Po prostu przelozylam sobie Twoja wypowiedz na "swoja prosta teorie". Dziekuje raz jeszcze. Quote
modliszka84 Posted July 26, 2009 Author Posted July 26, 2009 ale tu cisza.... Logan mógłbyś się wreszcie wyprowadzić od ciotki doddy - kolejne na Twoje miejsce czekają Quote
doddy Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 Logan jest gotowy do adopcji. Kuracje sterydową zakończyliśmy i jest mała poprawa :razz: normalnie pije wodę. :multi: Jedzenie jest nadal długim procesem ale z tym sobie chłopak radzi. Teraz szukamy spokojnego, ciepłego domu na emeryturę. Quote
Freya73 Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 [quote name='modliszka84']ale tu cisza.... (...)[/quote] Jestem i bylam, watek Logana czytam na biezaco … nie zawsze zaznaczam na nim swoja obecnosc. Logan, wlasciwie taka wiadomosc o nim, ze dochodzi do siebie, podnosi mnie na duchu. Warto o to walczyc. Quote
blue.berry Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 jakie dobre wiadomości. bardzo sie ciesze ze kuracja sterydami daje efekty. i ze jednak udało sie o Logana powalczyć. doddy - czy Logan moze isc do domu z innymi psami/zwierzetam? Quote
kasia14 Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 tylke czasu mnie nie było a tu takie dobre wieści:) Teraz jeszcze ten nowy domek... Quote
doddy Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 [quote name='blue.berry']doddy - czy Logan moze isc do domu z innymi psami/zwierzetam?[/quote] Moim zdaniem może zamieszkać z innymi psami w domu, ale na dworze może szukać zwady. ;) Quote
_ogonek_ Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 Super wieści!!! Biorąc pod uwagę pierwszą stronę... Quote
piechcia15 Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 to on taka zadziora jest pomimo braku siły nawet?? Quote
blue.berry Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 przygotowałam nowy tekst o Loganie, do ogłoszeń. Nie wiem czy sie przyda, bo ja piszę dośc konkretnie i sucho (a czasem to trzeba z emocjami) ale może to posłużyć jako baza z zebranymi informacjami : ) [I][B][COLOR=black][FONT=Verdana]Pokażmy mu, że człowiek także może być dobry![/FONT][/COLOR][/B][/I][FONT=Verdana][/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=Orange][I]Wersja dłuższa[/I][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Logan to starszy pies (ok. 7-8 lat) w typie amstaffa. [/FONT] [FONT=Verdana]Do schroniska trafił z ulicy. Jego stan wskazywał na to że porzucenie nie było najgorszą rzeczą jaka go spotkała, być może nawet uratowało mu toczycie. Logan musiał długo przebywac w strasznych warunkach. Pies był silnie wychudzony i odwodniony, można było „policzyć” wszystkie kości. Poruszał się z wielkim trudem, tak jakby długo siedział w małym pomieszczeniu, długie pazury i sztywne stawy dodatkowo wskazywały na brak jakiegokolwiek ruchu. [/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana]Stan psa był na tyle ciężki, że schronisko zwróciło się o pomoc do Fundacji AST.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I tak dla Logana zaczęło się drugie życie.[/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana]Już pierwsze badania pokazały że organizm Logana jest skrajnie wyniszczony. Anemia, stan zapalny pęcherza, odleżyny, rany, poważnie zapchane jelita, zmiany zwyrodnieniowe, stare zerwanie więzadeł kolanowych i zanik mięśni głowy na skutek przebytej choroby. Tak niewielki pies i tak gigantyczna ilość problemów. Ale okazało się że Logan chce żyć a przy nim są osoby, które o jego życie chcą walczyć.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Na dzień dzisiejszy stan Logana znacznie się poprawił, jednak jest to pies który już do końca swojego życie będzie miał problemu. Przede wszystkich związane z zanikim mięsni żuchwowych – Logan ma kłopoty z piciem i jedzeniem – często trzeba mu w tym pomagać. Logan nie jest do końca sprawy ruchowo – są dni kiedy jest mu ciężko chodzić. Ale widać wyraźnie że prawidłowa opieka, dobre jedzenie i obecność człowieka sprawiają że Logan z dnia na dzień ma się lepiej. [/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Logan bardzo dobrze funkcjonuje w mieszkaniu. Nie brudzi i nie niszczy. Grzecznie zostaje sam. Grzecznie jeździ samochodem. Ładnie chodzi na smyczy. Bardzo lubi ludzi, jest łagodny i cierpliwy. Do innych psów również zachowuje się spokojnie.[/FONT] [FONT=Verdana]Szukamy dla niego odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu dobrą opiekę i miłość już do końca życia. Ponieważ Logan wymaga specjalnej opieki, zaangażowania i cierpliwości, jego adopcja powinna być przemyślana.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=Orange][I]Wersja krótsza[/I][/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Logan to starszy pies (ok. 7-8 lat) w typie amstaffa. Do schroniska trafił w stanie skrajnego wyniszczenia. Był bardzo wychudzony i z trudem się poruszał. Ponieważ stan psa był bardzo ciężki opiekę nad nim przejęła Fundacja AST. Logan przeszedł serię badań i został poddany leczeniu. Ale co najważniejsze zaczął żyć zyciem w którym pełna miska, spokój i miłość człowieka jest elementem każdego dnia.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Logan bardzo dobrze funkcjonuje w mieszkaniu. Nie brudzi i nie niszczy. Grzecznie zostaje sam. Grzecznie jeździ samochodem. Ładnie chodzi na smyczy. Bardzo lubi ludzi, jest łagodny i cierpliwy. Do innych psów również zachowuje się spokojnie.[/FONT] [FONT=Verdana]Jeśli chodzi o stan zdrowia, to Logan ma zanik mięśni głowy na skutek dawno przebytej choroby, dodatkowo ma zwyrodnienia stawów i problemy z chodzeniem (skutek zerwania więzadeł w tylnich nogach). Jest to pies, który do końca życia będzie musiał być otoczony wzmożoną opieką pod kątem weterynaryjnym. [/FONT] [FONT=Verdana]Dlatego szukamy dla Logana odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu nie tylko miłość i dom, ale również będzie potrafił się zaopiekowac tym już nienajmłodszym psem.[/FONT] [FONT=Verdana]Decyzja o adopcji Logana powinna być decyzją w pełni przemyślaną. [/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.