Jump to content
Dogomania

Szarik wieczny tułacz już bezpieczny w hotelu marzy o DOMU tylko dla siebie!


bazylowa

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Szarik ma się jak najlepiej. Wczoraj niespodziewanie umarł Moris. Jeden, wydawało się, z najzdrowszych moich psów...Najprawdopodobniej guz uszkodził trzustkę, co doprowadziło do stanu niemalże śpiączki cukrzycowej, potem siadła wątroba - żółtaczka i nerki...Był piękny, uśmiechnięty, rozszczekany, a w środku podstępny zabójca.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Szarik miewa się przyzwoicie. Jak zawsze piękny, gruby i roszczeniowy w kwestii pieszczot. Łyka suplementy na stawy i dla staruszków i jakoś trzyma formę. Chętnie idzie na spacer obszczekując wszystkich dokoła, bo nie nadąża za sprawniejszymi i zaraz ma z tego tytułu nerwa. Łapki przednie sztywne i ciężkie, ale nic już się chyba z tym nie zrobi. Nie ma żadnych objawów osłabienia, pogorszenia stanu, ale łapy to jego słaby punkt.

Link to comment
Share on other sites

Eee tam, same się czarują ;) Szarik śpi dziś w psij sypialni na ogromnym materacu sprężynowym z łoża małżeńskiego podarowanym przez znajomych. Kiedy ujrzał, jak resztką sił go sytuuję, ścielę i nakrywam, poczuł nagły spadek sił życiowych, formy i generalnie się zestarzał. Tak więc czym prędzej musiał się ułożyć 8) Potem przez pół godziny, kiedy to ubierałam Ząbala w pieluchomajty, ścielałam innym, zamiatałam itp, Szar dokładnie i z namaszczeniem mył swoje łapy ;)

Link to comment
Share on other sites

Szarik wylizał sobie placek na zadku - nieduży, ale świadczący o jakiejś alergii. Już latem zauważyłam, że czasem się drapie i wetki zczesały go na test na pchły, ale okazało się, że skóra czysta, tylko wrażliwa. Smaruję mu placuszek różowym płynem i zacznę podawać Encorton przez kilka dni. Poza tym Szar trzyma się nieźle. Muszę go czasem zamykać w sypialni, chociaż ma grube futro, bo terroryzuje Arona. Nie wolno mu np. w niektóre dni przechodzić przed Szarikowym nosem, a żeby wejść do środka przejść musi, bo Szar koczuje przy wejściu ;) Albo Misiek...nie ma prawa leżeć tu, tylko tam, bo Szarik nie ruszając co prawda ani na centymetr tykła z legowiska prowadzi podstępny mobbing. Wczoraj domagał się spaceru i wejścia na wybieg. Wypuściłam go więc na łąki samego i po rewizji przyszedł i leżał sobie pod furtką mając oko na wybieg, na podwórze i na bramę wjazdową.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarodziejka']Szarik wylizał sobie placek na zadku - nieduży, ale świadczący o jakiejś alergii. Już latem zauważyłam, że czasem się drapie i wetki zczesały go na test na pchły, ale okazało się, że skóra czysta, tylko wrażliwa. Smaruję mu placuszek różowym płynem i zacznę podawać Encorton przez kilka dni. Poza tym Szar trzyma się nieźle. Muszę go czasem zamykać w sypialni, chociaż ma grube futro, bo terroryzuje Arona. Nie wolno mu np. w niektóre dni przechodzić przed Szarikowym nosem, a żeby wejść do środka przejść musi, bo Szar koczuje przy wejściu ;) Albo Misiek...nie ma prawa leżeć tu, tylko tam, bo Szarik nie ruszając co prawda ani na centymetr tykła z legowiska prowadzi podstępny mobbing. Wczoraj domagał się spaceru i wejścia na wybieg. Wypuściłam go więc na łąki samego i po rewizji przyszedł i leżał sobie pod furtką mając oko na wybieg, na podwórze i na bramę wjazdową.[/QUOTE]
No,proszę! Majster;)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...