Jump to content
Dogomania

Kraków - 1,5 kg nieszczęście już w DS :)


Ank@

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='wtatara']wykorzystałam ze Dogo mi zaczęło działać , więc szybko wklejam.
Jeszcze toszkę ślicznych zdjęć zostało[/QUOTE]
Ja tez nie moglam dostac sie na Dogo ale wreszcie....Pakus slicznie wyglada w tym ubranku , no nie mowiac o Pixuni. Gdzie Tabunia? Super pomysl zeby w domu chodzil na "wojskowo" przynajmniej kolnierza nie potrzeba.
Jak dochodzi do siebie po operacji, ale on jest cos okraglutki??? Wandzia karmi go, ze az hej..

Pochwalilam Dogo za wczesnie, wywlalilo mnie

Link to comment
Share on other sites

muszę Pakusia zważyć. Może coś przytył.
Jest wspaniałym psiakiem, coraz bardziej słucha, Michał go coraz bardziej lubi. Ma wspaniałego kolegę. Zresztą Pakuś coraz wiecej czasu spędza z nim w łóżku.
Te tymczasy to dobrze i źle. Dobrze do Pakuś siedziałby prawie półtora miesiąca dłuzżej w schronie, a tak to jest zdiagnozowany, po operacji , w trakcie leczenia , no i psychicznie dochodzi do siebie.
A źle -przyzwyczaja sie coraz bardziej do nas, układa sobie w główce swój mały psi swiat i nagle mu się to zmieni. Bedzie to dobry swiat , ale inny. On tego nie zrozumie dlaczego?
Nie mówiąc już o nas. Jest to nasz pierwszy tymczasowicz ale nie wiem czy nie ostatni.Nie wiem czy mężczyzni zgodzą się na nastepnego w przyszłości. Oni go bardzo, bardzo lubiąTo psiak dla facetów. Twój mąż będzie miał wspaniałego kumpla. Zobaczysz

Link to comment
Share on other sites

muszę Pakusia zważyć. Może coś przytył.
Jest wspaniałym psiakiem, coraz bardziej słucha, Michał go coraz bardziej lubi. Ma wspaniałego kolegę. Zresztą Pakuś coraz wiecej czasu spędza z nim w łóżku.
Te tymczasy to dobrze i źle. Dobrze do Pakuś siedziałby prawie półtora miesiąca dłuzżej w schronie, a tak to jest zdiagnozowany, po operacji , w trakcie leczenia , no i psychicznie dochodzi do siebie.
A źle -przyzwyczaja sie coraz bardziej do nas, układa sobie w główce swój mały psi swiat i nagle mu się to zmieni. Bedzie to dobry swiat , ale inny. On tego nie zrozumie dlaczego?
Nie mówiąc już o nas. Jest to nasz pierwszy tymczasowicz ale nie wiem czy nie ostatni.Nie wiem czy mężczyzni zgodzą się na nastepnego w przyszłości. Oni go bardzo, bardzo lubiąTo psiak dla facetów. Twój mąż będzie miał wspaniałego kumpla. Zobaczysz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wtatara']
A źle -przyzwyczaja sie coraz bardziej do nas, [B]układa sobie w główce swój mały psi swiat i nagle mu się to zmieni[/B]. Bedzie to dobry swiat , ale inny. On tego nie zrozumie dlaczego?
Nie mówiąc już o nas. Jest to nasz pierwszy tymczasowicz ale nie wiem czy nie ostatni.Nie wiem czy mężczyzni zgodzą się na nastepnego w przyszłości. Oni go bardzo, bardzo lubiąTo psiak dla facetów. Twój mąż będzie miał wspaniałego kumpla. Zobaczysz[/quote]

no i az mi łezki z oczu poplynely....bo i ja - mimo, ze nie widuje go na codzien - bardzo sie do niego przywiazalam....i moge sobie tylko probowac wyobrazic jak Mama, Tata i moj brat bardzo go polubili....i jak bedzie im ciezko...

Link to comment
Share on other sites

muszę Pakusia zważyć. Może coś przytył.
Jest wspaniałym psiakiem, coraz bardziej słucha, Michał go coraz bardziej lubi. Ma wspaniałego kolegę. Zresztą Pakuś coraz wiecej czasu spędza z nim w łóżku.
Te tymczasy to dobrze i źle. Dobrze do Pakuś siedziałby prawie półtora miesiąca dłuzżej w schronie, a tak to jest zdiagnozowany, po operacji , w trakcie leczenia , no i psychicznie dochodzi do siebie.
A źle -przyzwyczaja sie coraz bardziej do nas, układa sobie w główce swój mały psi swiat i nagle mu się to zmieni. Bedzie to dobry swiat , ale inny. On tego nie zrozumie dlaczego?
Nie mówiąc już o nas. Jest to nasz pierwszy tymczasowicz ale nie wiem czy nie ostatni.Nie wiem czy mężczyzni zgodzą się na nastepnego w przyszłości. Oni go bardzo, bardzo lubiąTo psiak dla facetów. Twój mąż będzie miał wspaniałego kumpla. Zobaczysz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='t_kasiek']no i az mi łezki z oczu poplynely....bo i ja - mimo, ze nie widuje go na codzien - bardzo sie do niego przywiazalam....i moge sobie tylko probowac wyobrazic jak Mama, Tata i moj brat bardzo go polubili....i jak bedzie im ciezko...[/QUOTE]
No tez sie poplakalam ale bedzie okazja zeby odwiedzic mnie w Phoenix!!! Musza zobaczyc Pakusia!!!
Neostrada w Polsce wysiadla i dostalam sie na Dogo!!! Ludziska OUT , a ja IN

Link to comment
Share on other sites

wtatara;Pakuś jest kochany:multi::multi::multi:


Ale Wandzia :loveu::loveu::loveu:tez kochaniutka, zlota kobieta...:multi::multi:nie mowiac o reszcie Rodzinki T...jestescie wszyscy kochani..nie moge sie doczekac zeby Was osobiscie poznac, ale juz niedlugo..:multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Pako,trzymaj się.Jeszcze trochę i na zawsze będziesz już miał swojego człowieka. . . . i to jakiego??????Coronaaj,już pewnie nie możesz się doczekać?
Tylko wtatara będzie smutna.Trzymajcie się obie.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Pakuś chodził troszkę na działce bez smyczki ale w garnku jak to mówi Michał czyli w kołnierzu.Ładnie przybiega gdy sie go woła, ładnie chodzi przy nodze.
Czuje sie bardzo dobrze.
Z jednej strony się cieszę że będzie miał już osobe ,która pokocha do końca życia , a z drugiej....Ta druga nie najważniejsza

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...