Mirabelka, duchem wielka, czeka na dom! Mirabelka ma dom.

[maciaszek]

[B]_Laro[/B], dostałam Twój sms. Jeśli będę jutro w schronie to osobiście przedłużę "rezerwację" Mirki. Jeśli nie będę to na pewno zadzwonię.

[__Lara]

[quote name='maciaszek'][B]_Laro[/B], dostałam Twój sms. Jeśli będę jutro w schronie to osobiście przedłużę "rezerwację" Mirki. Jeśli nie będę to na pewno zadzwonię.[/quote]

Dziękuję Ci bardzo ;)

To naprawdę bardzo odpowiedzialni ludzie, powiadomili mnie zaraz, Pani już na wstępie powiadomiła mnie, że nadal są zainteresowani Mirką ;)

[Jasza]

Mirka ma szczęście!:loveu:

[ana666]

TO już jutro!:multi:

[maciaszek]

Do schroniska dzwoniłam. Powiedziałam co i jak :).

[__Lara]

To już jutro!

Mam nadzieję, że nic nam nie przeszkodzi.

Zadzwonię do Państwa zaraz albo jutro rano, na okienku.

[Magnesiatko]

I jak tam? Dzisiaj już czwartek!! :cool3:

[maciaszek]

Byłam w schronisku po 12.00. Mirka wciąż tam była.
Czy państwo ją dziś zabrali? _Laro?

[__Lara]

Niestety nie. Ale spokojnie, rozmawiałam dziś z Państwem. Pan mi mówił, że bardzo mu głupio, bo nie chce być posądzony o słomiany zapał. Powiedział, że ma pilny wyjazd do pracy na dwa tygodnie,z Mirki nie rezygnują, chce być jak ona "wejdzie" w ich życie, z całą rodziną. Rozumiem go. Musimy czekać.

Maciaszek, chyba nie da jej się zarezerwować na tak długi okres? do końca miesiąca?

[maciaszek]

Jak zadzwonię 3 raz i przedłużę "rezerwację" Mirki to schronisko nie potraktuje całej sytuacji poważnie. Teraz najlepiej by było, gdyby pan sam zadzwonił do schroniska, wyjaśnił sprawę i poprosił o przetrzymanie psa.

[__Lara]

Ok, jutro dam im znać.

[Jasza]

Mam nadzieje, że wzystko się skończy szczęśliwie!

[__Lara]

Ja też :cool3:

[Magnesiatko]

i co tam u Mirki słychać? :cool3:

[Jasza]

Chyba musimy czekać dwa tygodnie....

[__Lara]

Narazie Państwo nie dzwonią, musimy poczekać jeszcze co najmniej z tydzień.

[Jasza]

A oni będą do Ciebie dzwonić, Laro?

[__Lara]

[quote name='Jasza']A oni będą do Ciebie dzwonić, Laro?[/QUOTE]

Tak. Musimy czekać.

[maciaszek]

2 tygodnie już chyba minęły...

[Jasza]

No..
A taki fajny dom.......

[ana666]

Mnie od początku to sie podejrzane wydawało, ale nie chciałam pisać i psuć Waszego entuzjazmu, ja przez kilka lat jak zajmuje sie adopcjami zauważyłam ze jak ktoś od razu nie wezmie psa to już go nigdy nie wezmie, w 95% mi sie to sprawdziło niestety.
ja usunłełam wszystkie ogłoszenia mirki, to mam wznowić je?

[__Lara]

:( wiecie co, ja z powodu natłoku innych spraw zapomniałam o Mirce :wallbash: tzn. o jej sprawie. Spróbuję skontaktować się z Państwem. Nie chcę żeby to tak zostało niewyjaśnione.

[Jasza]

No i jak tam?

[__Lara]

[quote name='Jasza']No i jak tam?[/QUOTE]

Nie mam czasu, zwariuje! dajcie mi kilka dni :(

[maciaszek]

Wiecie co? Ja myślę, że nic z tego nie będzie...