madziaino Posted May 28, 2009 Share Posted May 28, 2009 Witam wszystkich, kochani chcę was gorąco prosić, żebyście badali okresowo swoje baryłeczki pod kątem zwyrodnienia kręgosłupa, dyskopatii. moja kluseczka miała 7,5 roku, chodzący okaz zdrowia, u weta bywałyśmy jedynie na szczepieniach. rodzice i pokolenia wstecz wolne od jakichkolwiek chorób. aż tu nagle 12 marca tego roku Fetunia zaczęła inaczej chodzić na tylne łapki podczas wieczornego spaceru, jakby to określić, zaczęła je płaszczyć. na następny dzień wizyta u weta, prześwietlenie, diagnoza- zwyrodnienie kręgosłupa na odcinku krzyżowym... zastrzyki, laser... na następny dzień przestała zupełnie chodzić, wet powiedział, że musimyliczyć się z tym, że już nie wstanie. paraliż, nietrzymanie moczu, niemożność wypróżnienia się... tragedia...niunia strasznie się męczyła, bo nie mogła zrozumieć, że z dnia na dzien nie może biegać... 16 marca- musiałam zdecydować o najgorszym, po okropnej nocy pełnej bólu, pisków i kałuż moczu o 8 42 Fetunia zasnęła. :placz::placz:Kochani, uwieżcie mi, że choroba nie dała wcześniej o sobie znać, nic, zero objawów.:angryy: normalny, piękny bassecik. Badajcie swoje kluseczki zapobiegawczo, bo wetka mowila,ze gdyby wcześniej było to wykryte, mówię tutaj kilka lat wstecz, to można byłoby zastosować kurację hamującą postęp choroby i w jakimś stopniu przedłużyć jej krótkie życie... nikomu nie życzę takich przeżyć. 4 dni wystarczyły, żeby moje serce stało się puste...:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: :*:*:*Feta :*:*:* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Teraz dopiero tu dotarłam. Tak mi przykro. Gustaw ma 7 lat, zaczął utykać, podobnie jak u Was, prześwietlenie, diagnoza, syndrom końskiego ogona, zwapnienie kręgosłupa. Zastrzyki, leczenie, odchudzanie. Kuśtyka, kuleje na łapkę, cały czas jesteśmy w trakcie leczenia. gdyby wcześniej ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 To jest przerazajaca historia!.Jak kazda nagla choroba, ktora konczy sie tragicznie. Biedna suczka, ale niestety , bassety sa narazone na tego typu schorzenia, tak samo jak jamniki. Nie wiem jak duzy procent bassetow ma zmiany zwyrodnieniowe i dyskopatyczne kregoslupa, ale mysle ze jest to niemaly procent. Moja suczka Debbie, ktora ma 8 lat , od conajmniej 2 lat cierpi z powodu zmian zwyrodnieniowych kregoslupa. Przypadkowo na zdjeciu przegladowym jamy brzusznej wyszly zmiany w odcinku piersiowym i ledzwiowym kregoslupa. Na szczescie na razie sa to tylko dolegliwosci bolowe!!, jeszcze nie pojawily sie typowe objawy neurologiczne tak jak w przypadku Twojej suczki Zniany zwyrodnieniowe kregoslupa ma rowniez mopja suczka Chmurka(4 lata),wykryte byly rowniez przypadkowo. Mysle ze podobnie jak u czlowieka, tego typu zmiany pojawiaja sie z wiekiem i moga dotyczyc kazdego basseta, bo jest to duzy pies na krotkich łapach, z duza masa ciala, co znacznie obciaza kregoslup oraz stawy Bardzo wazne jest rowniez to, zeby basset nie biegal po schodach, nie zeskakiwal z murkow, no i nie mial nadwagi. Basset nie powinien mieszkac na 3-4 pietrze bez windy!! Czesc hodowcow nie sprzedaje bassetow do takich mieszkań. Basseta, naprawde trudno jest nosic na 4 pietro.Dorosly pies moze wazyc 35-40 kg(wg wzorca) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzia_K Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 [quote name='lucySxy'].Dorosly pies moze wazyc 35-40 kg(wg wzorca)[/quote] Gdzie we wzorcu rasy jest dookreślona waga basseta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 A rzeczywiscie! Nie okresla, sorry, A SZKODA! Obie widzialysmy napewno "ponadwymiarowe" bassety na wystawach. Ale biorac pod uwage dobro basseciego kregoslupa, moim zdaniem basset powinien wazyc do 30-35 kg.Moje suczki najlepiej wtedy wygladaja i najlepiej sie czuja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzia_K Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Jako, że basseta mam zaledwie od kilku lat, skonsultowałam Twój post z wieloletnimi hodowcami rasy. Usłyszałam następujące odpowiedzi: - po pierwsze dyskopatia występuje u bassetów niezmiernie rzadko, co wynika z innej niż wspomnianych przez Ciebie u jamników budowie ( inny środek ciężkości, ale to zapewne wiesz, tylko umknęło to Twojej uwadze ), aczkolwiek jej czestotliwość powiela się z częstotliwością występowania jej u innych ras. Natomiast dotyka je często schorzenie związane ze stawami, szczególnie w okresie wzrostu, co może być spowodowane wieloma czynnikami ( budowa źle uwarunkowana genetycznie, nieodpowiednie żywienie etc. ) - temat schodów - tu oczywwiście należy uważać, szczególnie w okresie wzrostu ( jest związany z obciążeniem łap szczególnie przy schodzeniu ) - we wzorcu basseta nie ma dookreślonej wagi, jedynie wzrost ( i to w przybliżeniu z dość ruchomą granicą wymiarów ), natomiast bardzo zwraca się uwagę na zachowanie proporcji, ruch - to wiąże się z otyłością u niektórych psów Tak się złożyło, że również jeżdżę na wystawy i nie zauważyłam bassetów jak to określiłaś "ponadwymiarowych". Widziałam większe i mniejsze i ostatnio obserwując te tendencje odkryłam, że te z linii większych są bardziej utytułowane ;) - Champion Pl, Interchampion, championaty wielu krajów...w sumie - Multichampiony :lol:. I to zarówno w kwestii suk, jak i psów. Może jednak mi napiszesz, jakie to "ponadwymiarowe" psy widziałaś na wystawach? Bo ja takowych nie zauważyłam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 No coz, zaczepna jak zawsze:razz: Wiem ,ze jamniki maja inaczej umieszczony srodek ciezkosci i ze nie mozna stosowac kalki przy schorzeniach kregoslupa u obu ras.Nie uwazam sie za znawce schorzen kregoslupa u psow,wiec jezeli chcesz dyskutowac w sposob profesjonalny , to moze objawi sie tu zaraz jakis lek.wet - pasjonat psiej ortopedii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Uciekl mi post.Cd Natomiast jezeli chodzi o wzorzec rasy to coz.... We wzorcu rasy podanym przez Kub Bassetow w Polsce wzrost wcale nie jest podany-w przyblizeniu, z dosc ruchoma granica wymiarow- jak napisalaś Wzrost okreslony jest sciśle- jest to w cm-33do 38cm a w calach 13-15 cali co odpowiada-32,5 cm do37,5cm. Wiec chyba o te cale chodzilo, ze nie sa ścisle. Ale przeciez jak sie mierzy w cm to obowiazuja cm, a jak w calach to cale. I sa to bardzo ścisle normy! Mysle, ze z ta wysokoscia w klebie porobilo sie u Ciebie tak , jak umnie z masa ciala I jeszcze jedna uwaga, przepraszam,ze osobista. Skoro masa ciala nie ma znaczenia na wzstawach , to dlaczego tak szybko odchudzalas swojego Fanfana z 47 kg do chociaz tych 40 przed sezonem wystawowym.?? Uciekam juz z tego watku, pozdrawiam.i zycze wielu sukcesow wystawowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzia_K Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Ach..prywata jak zwykle:razz: Jakie to szczęście, że mój pies mieszcząc się w granicach wzrostu jest baaaardzo proprocjonalny i nadal waży powyżej 40 kg :lol: ( nadal trwa sezon wystawowy ).W kwestii weterynarza ortopedy - naj najbardziej, ale o czym tu dyskutować. Fakty są faktami. Natomiast nie spełniłaś mojej prośby i nie odpowiedziałaś mi na pytanie ( bo nie widząc mojego psa na oczy trudno go traktować jako przykład, prawda? ;) ). Za życzenia wystawowe dziękuję ślicznie odbijając życzenia, aby Twoje sunie mogły w końcu pochwalić zaszczytnym tutułem przynajmniej Championa Pl :loveu: Buziaczki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jogurt Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 No dziewczyny, tylko sie tutaj nie pobijcie, wrzuccie troche na luz :lol: wymiana pogladow jaknajbardziej, ale obrzucanie sie zlosliwosciami moglybyscie sobie darowac :mad: [QUOTE]te z linii większych są bardziej utytułowane ;-) - Champion Pl, Interchampion, championaty wielu krajów...w sumie - Multichampiony :lol:. [/QUOTE] To akurat ciekawe stwierdzenie ;) [QUOTE]natomiast bardzo zwraca się uwagę na zachowanie proporcji, ruch - to wiąże się z otyłością u niektórych psów[/QUOTE] o to to;) basset moze sobie ważyć duzo, ale pod warunkiem ze jest to masa miesniowa a nie tluszcz. [QUOTE]Za życzenia wystawowe dziękuję ślicznie odbijając życzenia, aby Twoje sunie mogły w końcu pochwalić zaszczytnym tutułem przynajmniej Championa Pl :loveu:[/QUOTE] Ogladajac psa ostatnie na co patrze to "magiczne literki" przed imieniem :lol: nie koniecznie ma sie to do jego jakosci i wartosci hodowlaniej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_bassety Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 mogę jedynie napisac na podstawie swoich spostzreżen co do tej choroby, na podstawie własnych doświadzceń z tą rasa, moje dwa bassety chorowąły na zwyrodnienie kręgosłupa, Bazylia miała takie okresy choroby gdzie miałą bezwładne tylne nóżki , wyprowadzaliśmy ją na szaliku, po zastrzykach po około dwóch tyg przechodziło i i jakoś to dalej było, nie była duża ani długa, jak na basseta , bassecią suczkę ważyla 27 kilo, była dość krótka i zwarta o bardzo suczej sylwetce, jej synek Arni też chorował na tę chorobe, trwało to około 4 lat, zaczelo się od utykania na tylną łapkę, leki przeciewzapalne pzreciwbólowe, i przechodziło, niestety z wiekiem na tym kregosłupie wyrastaja jakieś kostne wyrostki które uciskają na rdzeń kręgowy, nic nie da się zrobić, tak mi tłumaczył wet, przez pół roku Arni jeżdził na wózeczku , miał już prawie 12 lat , dawał sobie radę , tył był sparaliżowany ale siku i kupkę sobie tzrymał, nie było z tym problemu, w tym roku w styczniu choroba już postapiła na tyle że nie tzrymał moczu , dostał silnych boleści, no cóż mżna by było podać laki przeciwzapalne czy bólowe ale co to za życie dla tego psiaka, Arni zasnął na zawsze , w czasie gdy szukałam namiaów na wózeczek dla basseta natrafiłam na wózkowe bassety, bardzo duzo bassetów na zachodzie jezdzi na wózeczkach, na You Tubie nawet ogladałam zlot takich "wózkowców" , oczywiście że bassety chorują na choroby kregosłupa, na pewno cześciej dotyczy ich zwyrodnienie które przychodzi z wiekiem, :placz: dodam tez ze Arniego dziadek też chorował na tę chorobę, żył dośc długo, miał fantastyczną opiekę swojej właścicielki, masarze, lasery, najlepsze leki, wózeczek, :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Dziś byliśmy znowu na prześwietleniu, gdyż Gustaw zaczął kuleć na przednią łapę, i okazało się zwyrodnienie kręgosłupa piersiowego, a poprzednie zdjęcie lędźwiowego, także co by nie mówić, kręgosłup prawie cały. Dostał zastrzyki, ale boli go, leży biedny i pomrukuje. Czy nagrzewania pomagają, lampy ? Będę robić wszystko aby mu pomóc i ulżyć. A masz namiary na te wózeczki bassecie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted August 28, 2009 Share Posted August 28, 2009 Dzisiaj dowiedzialam sie o kolejnym bassecie,ktory ma ogromny problem z kregoslupem, wielopoziomowe zmiany zwyrodnienioe w odcinku piersiowym i lędzwiowym,bole oraz czesciowy niedowlad konczy tylnych. Jak widac jest to dosc czeste schorzenie wsrod bassetow:-( Dla mnie zastanawiajaca jest inna sprawa,mianowicie -na wszystkich zdjeciach rtg klatki piersiowej ,wykonanych z powodu bolow kregoslupa jest widoczne powiekszone serce. wszystkie wykonane u bassetow zdjecia,z ktorymi sie zetknęlam, niestety pokazywaly powiekszone serce. Czy jest to problem u bassetow? Czy wiecej tych psow ma powiekszone serce-tylko przekonanie o ich zdrowiu wynika ztego ,ze nie wykonuje sie badan? Choroby serca rozwijaja sie podstepnie- bardzo dlugo nie musza dawac zadnych objawow.Czasami jedym objawem jest kaszel, jakze czesto lekcewazony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted August 28, 2009 Share Posted August 28, 2009 No to się teraz całkiem wystraszyłam, muszę sprawdzić serce Gustawa. Choć myślę, że jak miał prześwietnie, to by wykazało. Następny basset, i pewnie wiem który, biedny. Mi lekarz powiedział, żebym w dalszym ciągu odchudzała psa, przy jego kości ma zejść do 28-30 kg, żeby nie obciążać kręgosłupa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_bassety Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 napisąłam post i wcięło go...:razz: co do powiększonego serca, moje bassety nie miały z tym problemu, ale na pewno zdarzają sie przypadki chorób serca, ...wózeczek dla Arniego wykonała firma [url=http://www.dogxtension.eu/]DOGXTENSION Producent wózków rehabilitacyjnych dla psów. STRONA GŁÓWNA[/url] szybko bo w ciągu tygodnia, za niewielkie pieniądze, wózek stabilny, masywny a za razem bardzo lekki, tzreba tylko dokładnie psa zmierzyć, wózeczek można regulować paskami i dokładnie dopasować do psa, Arni szybko się przyzwyczaił do wózeczka, a tak sobie dreptał [URL=http://img195.imageshack.us/i/80129557.jpg/][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/1367/80129557.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img193.imageshack.us/i/60084861.jpg/][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/5543/60084861.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Ela dziękuję, To zdjęcie jest takie wzruszające. Ale widzę, ze sobie świetnie radzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Ela, czy mogę Twoje zdjęcia wykorzystać na nasze forum bassecie i wstawić linka, który podałaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Wiesz Ela ,Swietny jest ten wozek. Widzialam podobne, ale tylko dla małych psiakow!! Jest bardzo dobrze zrobiony. Tylne łapki sa podniesione do gory, nie ciągną sie po ziemi ,tak jak to widziałam w innych wozeczkach. Warte rozpropagowania! MYśle ,ze mozesz załozyc nowy temat np [B]wozki iwalidzkie dla bassetow[/B] wtedy kazdy bedzie mogl z tego skorzystac, Dogomania jest ogolnie dostepna,duzo ludzi tu zagląda. I jezeli byś mogła to podaj adres. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 A...przepraszam,nie zauwazyłam tego adresu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_bassety Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 dziewczyny możecie wykorzystać fotki i link do producenta wózeczków, ja na swojej strone tez mam jego link podany, jestem pewna ze producent by chciał aby jego strona była odwiedzana aby ludzie wiedzieli że jest ktoś kto zrobi fajny wózeczek i paraliż to jeszcze nie wyrok dla psa, a wózki facet robi stabilne , pies pewnie w nim się porusza , a to jest bardzo ważne, wózek jest lekki , mój Arni to po krawężnikach i po trawnikach w nim jeździł świetnie dawał sobie radę, ten pan pierwszy swój wózek wykonał dla swojej jamniczki sparaliżowanej, tak że facet wie co robi i wie jak powinien pasować wózek do psa aby było mu wygodnie, :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Dziękuję Elu, zamieszczę u nas na forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 [quote name='Ela_bassety']dziewczyny możecie wykorzystać fotki i link do producenta wózeczków, ja na swojej strone tez mam jego link podany, jestem pewna ze producent by chciał aby jego strona była odwiedzana aby ludzie wiedzieli że jest ktoś kto zrobi fajny wózeczek i paraliż to jeszcze nie wyrok dla psa, a wózki facet robi stabilne , pies pewnie w nim się porusza , a to jest bardzo ważne, wózek jest lekki , mój Arni to po krawężnikach i po trawnikach w nim jeździł świetnie dawał sobie radę, ten pan pierwszy swój wózek wykonał dla swojej jamniczki sparaliżowanej, tak że facet wie co robi i wie jak powinien pasować wózek do psa aby było mu wygodnie, :grins:[/quote] Naprawde wie co robi!! Wielu ludzi w takiej sytuacji jest bezradnych,nie wiedza co czeka ich i ich psy,nie wiedzą gdzie szukać pomocy,---ta informacja jest bezcenna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_bassety Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 tak dokładnie, ja pamiętam jak mnie to strasznie męczyło, jak juz Arni nie chodził, to było straszne, jak uśpić psa który jeszcze mógłby sobie pozyc gdyby nie nóżki bezwładne, i tak podpowiedział mi nasz wet aby poszukac w necie wózeczków, siedziałam i szukałam na necie, u nas w Polsce było trudno bo mało popularne , na zachodzie to juz normalka dosłownie :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.