Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Też skłaniam się ku czemuś, z czym można potem "iść przez życie".
Nie do końca rozumiem fenomen tych łyżeczek, które teraz się tak często daruje... Co z tym robić w wieku 18 czy 30 lat? ;)

Posted

W sumie do wszystkiego można tak podejść, bo:
nie wiadomo czy przekłuje uszy
nie wiadomo czy będzie chodzić z medalikiem
nie wiadomo czy będzie lubić srebro/ złoto;)
I żeby nie było że się czepiam, ja kupiłam złoty łańcuszek z serduszkiem i cyrkonią. Mi się podobał a czy będzie noszony w przyszłości? Może będzie leżal jak ta łyżeczka;)

Posted

Ja chrzesniakowi kupilam zlota bransoletke i dalam kase.Alex dostal rowniez pieniadze i kocyk na ktorym jest data,godzina o ktorej sie urodzil ( Alex nie chrzestny :-D),waga i wzrost i napis Dla Alexa od Ojca Chrzestnego. Wiem,ze brat zamawial go gdzies w internecie.

Posted

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy ktoras z Was chciala odac dzieciaczka do zlobka i z jakimi problemami sie borykalyscie? Ja bylam przeciwna zlobkowi ale mam teraz takie przejscia z nadopiekuncza tesciowa, ze to bedzie blogoslawienstwo dla stabilnosci rodziny i zdrowia mojego lobuza... Niestety kierowniczka najblizszej placowki pocieszyla mnie, ze moje podania, ktore zloze we wrzesniu, moga czekac na rozpatrzenie nawet i 1,5 roku :(

Posted

ja rozważam żłobek, mam prywatny koło domu, przyjęcia są cały rok. Kosztuje połowę tego, co chce opiekunka i jeszcze w cenie jest jedzenie. Łamię się jednak cały czas. Tadzio ma 13 miesięcy i w sumie lepsza byłaby niania. Żłobek najwcześniej od 18 miesiąca. Takie miałam założenia...
Na nie przemawiają takie fakty:
- istnieje duże pradopodobieństwo, że będzie ciagle chorował. Wiem, że każde dziecko musi to przejść, ale w moim przypadku chodzenie na L4 przy nowej pracy, raczej odpada
- 8-9 godzin w żłobku dla takiego malucha, to może być jednak za dużo.
Na tak:
- koszty
- szybciej się"uspołeczni", usamodzielni i późniejsze przedszkole nie będzie stanowiło żadnego problemu.
- wykwalifikowana kadra, który nie zrobi mu krzywdy. Z opiekunką dziecko jest sam na sam....

Posted

A ja dzisiaj bylam w zlobku, zeby porozmawiac co i jak i powiem szczerze, ta atmosfera jest niesamowita. W holu kupe wozkow, z sal slychac smiechy albo glos opiekunek. Zadnych krzykow, placzow i wszechobecny zapach gotowanego obiadu... czulam sie tam jakos tak bezpiecznie...

  • 2 weeks later...
Posted

Zapraszamy mamy na ostatni dzień bazarku z ciuszkami - prawie 50 różnych ubranek w przystępnych cenach! Rzeczy nowe, używane w bardzo dobrym stanie! Zapraszamy te mamy, które jeszcze nas nie odwiedziły :)

[url]http://www.dogomania.pl/threads/190502[/url]

Posted

[quote name='Cudak']Czy któraś z Was miała/ma dziecko z wagą powyżej 97 centyli?[/QUOTE]

Tak, moja córka waga i wzrost powyżej. Tzn. podobno to nie jest powyżej tylko 97 centyl.

Posted

[quote name='ojasia']Tak, moja córka waga i wzrost powyżej. Tzn. podobno to nie jest powyżej tylko 97 centyl.[/QUOTE]
Moja tylko waga powyżej :roll: Może przy ząbkowaniu trochę schudnie...

Posted

[quote name='ludwa']e tam. Ząbkowania możesz nawet nie zauważyć, za to jak zacznie chodzić, biegać i byc wszędzie, to obie schudniecie;)[/QUOTE]
Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.

Posted

[quote name='Cudak']Moja tylko waga powyżej :roll: Może przy ząbkowaniu trochę schudnie...[/QUOTE]

Moje dziecię też jest trochę ponad :grins: i przy ząbkowaniu wcale nie schudł :evil_lol: ale otyły nie jest gdyby ktoś pytał :roll:

[quote name='Cudak']Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.[/QUOTE]

Pierwszego ząbka możesz nie zauważyć...chyba, że codziennie będziesz zaglądać w paszczę :evil_lol: Przy następnych na pewno zauważysz :flaming:

Posted

[quote name='ludwa']e tam. Ząbkowania możesz nawet nie zauważyć, za to jak zacznie chodzić, biegać i byc wszędzie, to obie schudniecie;)[/QUOTE]

:mdleje: jeszcze schudne??? :crazyeye::crazyeye::roll:

[quote name='Cudak']Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.[/QUOTE]

moja się śliniła i tarła dziąsła od 4go mies... ciągle mówiłam- lada dzień bedzie ząb... lada dzień.... i tak do pojawienia się pierwszego w 11tym mies :evil_lol::evil_lol:

[quote name='Cola']Moje dziecię też jest trochę ponad :grins: i przy ząbkowaniu wcale nie schudł :evil_lol: ale otyły nie jest gdyby ktoś pytał :roll:



Pierwszego ząbka możesz nie zauważyć...chyba, że codziennie będziesz zaglądać w paszczę :evil_lol: Przy następnych na pewno zauważysz :flaming:[/QUOTE]
chyba nie ma reguły- Domi przy pierwszym była upierdliwa 1 dzień, nic pozatym, żadnych biegunek, gorączek.... teraz mamy 4 zębole i nawet nie wiem kiedy wyszły- znaczy wiem bo zaglądałam do paszczy ale kolejnych trzech chyba nawet nie czuła .... ;) oby tak dalej.... :kciuki:

Posted

U mojej córki też zęby bezboleśnie szły. Tylko się śliniła. A żeby było ciekawiej, to zawsze jej po 2 wyrastały. Teraz ma 1,8 lat i nawet nie wiem ile ma zębów- w każdym razie dużo.

A jaką pastą myjecie zęby dla dzieci? Mi lekarz polecił pastę bez fluoru i takiej używamy.

Posted

[quote name='clockwork']chyba nie ma reguły- Domi przy pierwszym była upierdliwa 1 dzień, nic pozatym, żadnych biegunek, gorączek.... teraz mamy 4 zębole i nawet nie wiem kiedy wyszły- znaczy wiem bo zaglądałam do paszczy ale kolejnych trzech chyba nawet nie czuła .... ;) oby tak dalej.... :kciuki:[/QUOTE]

to prawda - nie ma reguły - każde dziecko reaguje inaczej :p
Geri ślinił się od 3 miecha i wszystko pakował do paszczy :roll: Pierwszy zębol pojawił się w 5 m-cu, w 6 m-cu drugi kasownik :evil_lol: Poszło gładko - trochę marudzenia...Teraz idą kolejne i mam ochotę się :flaming: marudzi i marudzi, marudzeniu nie ma końca :angryy: dobrze, że chociaż w nocy śpi :loveu:

Posted

[quote name='clockwork']moja się śliniła i tarła dziąsła od 4go mies... ciągle mówiłam- lada dzień bedzie ząb... lada dzień.... i tak do pojawienia się pierwszego w 11tym mies :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]
No to ładnie się naczekałaś :evil_lol:

Moja zaczęła się ślinić i trzeć dziąsła już przeszło tydzień temu, a 9.09. skończy dopiero 3 mies ;)


Jak Wasze dzieci znoszą szczepienia? Moja przy szczepieniu nie płakała, tylko się skrzywiła, ale za to na drugi dzień masakra :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...