Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wind, trzymam kciuki. :D

No, to która z Dogomaniaczek (a może jakiś facet też byłby chętny? :wink: ) następna w kolejce? :)
Nie zaglądałam tu troszkę i wchodziłam z nadzieją, że już nagrana kolejna sesyjka, a tu niiic... :roll: Musicie to nadrobić! :lol:

Cola, jaki TZ zazdrosny... :wink:

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='tajdzi']A ja ze swojej strony chciałabym zobaczyć kilka zdjeć, gdzie dziewczyny nie pozowały, gdzie widać ich naturalne ustawienia, uśmiech i iskrę w oku...Moim zdaniem takie zdjecia pokazują najwiecej :)[/quote]

Może to Cię zadowoli :wink:

[url]http://www.yannarthusbertrand.com/yann2/[/url]

Osobiście bardzo podobają mi się fotki zwierzątek tego fotografa (szczególnie koni :) )

Są też fotaski piesków i kotków :)
[url]http://www.yannarthusbertrand.com/[/url]
Klikamy na kwadracik pod cyferką 1
Środkowy prostokącik z "Welcome" :wink:
...i otwiera się nowe okno :)
Prostokącik z cyferką 1 "The Animals"....dalej sobie poradzicie :)

Posted

[b]Cola[/b]
Ale cudna strona :D Piękne zdjęcia... Konie to aż dech zapiera :D Ja jestem totalną miłośniczką zdjęć zwierząt... więc mogę godzinami oglądać takie zdjęcia :D Idę tonąć wzrokiem w pięknych grzywach .... :angel:

Posted

Tak wogóle to całkiem przypadkowo ją odkryłam....gdy zobaczyłam w księgarni album z konikami autorstwa tego fotografa. Gdy dowiedziałam się ile czasu zbierał materiał na album szczęka mi opadła...15 lat :o jeździł po świecie i cykał.

Ciekawe co powie [b]Wind[/b] jak zobaczy, że tu konkurencja się pojawiła :wink:

Posted

Niektóre zdjęcia psiaków i ich właścicieli można znaleźć w jednej z mini-książeczek o rasach psów. [b]Są CUDNE[/b] :D Szkoda że we flashu i nie można sobie ich ściągnąć na tapetkę...

Posted

[quote name='Cola']On wydał dwia mini albumiki z pieskami i kotkami, ale koniki....są w duużym formacie i cena również :o[/quote] Pieski mam :D Kotki widziałam ale jeszcze nie zakupiłam. Natomiast koników nie widziałam... muszą poszukać...

Posted

Witam :D

[quote name='Wind'] W moim odczuciu [b]dbsst[/b] i [b]Cola[/b], [b]pozowaly doskonale[/b]! Baaa .. zyczylabym sobie wiecej wlasnie takich modelek-Dogomaniaczek! Jesli jakas poza nie jest przekonujaca, lub ma inne mankamenty to oznacza, ze ja jako fotograf malo umiejetnie wspolpracowalam z moimi modelkami, lub malo umiejetnie przekazalam Im moja koncepcje, zamysl czy mysl. One zrobily o wiele wiecej niz sie spodziewalam! :-) Doprawdy bylam pod wielkim wrazeniem, gdy konczylam z Niemi sesje, a potem przegladalam nasza prace na monitorze komputera :-) [/quote]Cytuję wypowiedź [b]Wind[/b], ale w zasadzie zwracam się do wszystkich : modelek, fotografa i odwiedzajacych [color=green]Galerie Wind[/color]
Nie pisałam, że fotki są złe i do niczego, bo to by była jawna niesprawiedliwość z mojej strony.
Nie napisałam również, że dziewczyny (zarówno fotograf jak i modelki) źle się spisały.
Ja po prostu lubię wczytać się w to co oglądam.
Przecież każdy przekaz graficzny (choćby foty naszych psiaków na DGM) niesie w sobie jakąś treść, zamysł autora, mniej lub bardziej zamierzony.
Gdy ma się do czynienia ze zdjęciami robionymi w atelier i w dodatku ręką fachowca, który przemyśliwał ujęcie, oświetlenie, pozę itd. mam prawo, i obsesyjnie lubię, szukać czegoś więcej, zdając sobie jednak prawę z uwarunkowań. :roll:

[b]Cola[/b] i inne piękne Dogomaniaczki-modelki pamiętajcie, że krytyk to też zawód.
Równie potrzebny jak artysta. :wink:

[quote name='Wind']Z drugiej strony, [b]fajnie by bylo aby kazdy choc przez chwile wczul sie w role dbsst lub Coli[/b]. Przychodzicie do studia, widzicie fotografa pierwszy raz w zyciu, dziwne pomieszczenie, mnostwo lamp, kabli, sznurow, a na dodatek kaza Wam sie prezyc, wyginac, robic dziwne miny i wciaz wymagaja wiecej i wiecej 8) Ciekawe ile zwyklych dziewczyn w takiej sytuacji potrafiloby sie zupelnie wyluzowac i przejsc w "naturalna" faze iskrzen w oku i niewymuszonych poz? :lol: [/quote] To ja mam jednak coś poprzestawiane.
Bo mnie bardziej pociąga stanięcie ZA niż PRZED obiektywem. :oops:

[quote name='Wind'][quote name='Evelina']Zgadzam się, ale... [color=green]chyba ten jest wielki kto potrafi przemówić jednoznacznie do jak największej liczby odbiorców[/color][/quote]
Z tym to bywa bardzo, bardzo roznie. Bo widzisz sa artysci dla mas. I tu Twoja teza jest prawdziwa. Tworza tak, aby do kazdego przemowic i byc w miare jednolicie zrozumianym. [/quote]Powinnam pouściślać o co mi chodziło, bo inaczej będzie nam trudno się dogadać.
Zdanie powyższe powinno brzmieć jednak tak:

[i]ten jest wielki kto potrafi przemówić jednoznacznie do jak największej liczby SWOICH odbiorców.[/i]

Pisząc o jednoznacznym dotarciu do jak największej liczby odbiorców, pod tym pojęciem miałam na myśli nie wszystkich ludzi lecz tych , którzy zetkną się z danym dziełem, dla których jest ono przeznaczone.
Czemu tak mówię ? Trudno sobie wyobrazić, żeby artysta wystawiający w renomowanej galerii brał pod uwagę wrażenia jakie wywołuje jego dzieło na prostych ludziach. Przecież oni do galerii na wernisaż nie przyjdą.

Co do artystów dla mas to ci są chyba w większym stopniu nastawieni na socjotechnikę niż artyzm. To przecież oni tworzą reklamy, plakaty, afisze o przestawieniach jak i wyborcze. Trafić do ludzi i być jak najbardziej przekonywującym to ich główny cel życiowy. :wink:

[quote name='Wind'] Hmm .. wiem o co Ci chodzi, ale ujmijmy to tak, jak widza ta sprawe kreatorzy mody zatrudniajacy owe doskonale modelki. I tak, modelka ma przede wszystkim zaprezentowac ubior. Nie moze swoim zachowanie odciagac od ubioru uwagi klienta ale ... ale poprzez swoj wyglad ma sprawic, aby danych ciuch stal sie godny pozadania dla odbiorcy. Czyli ma go zaprezentowac tak, aby kazda kobieta (gruba, chuda, mloda, stara, atrakcyjna, lub nie) chciala nabyc ubranie, aby wygladac tak doskonale jak modelka :-) [/quote]Trzeba jednak pamiętać, że istnieje : [b]Prêt à porter [/b]i [b]Haute couture[/b].
Pokaz w każdej z tych kategorii ma inny cel. Z tym się chyba zgadzamy ?
O ile [b]Prêt à porter[/b] odzwierciedla to o czym piszesz o tyle [b]Haute couture[/b] to już produkcja jednostkowa, swoiste dzieło sztuki będące jakby wizytówką artysty. :)

[quote name='Wind']
Wiesz Evelina .. fotografow mozna m.in. podzielic na grupe ktora uwaza, ze fota moze sie bronic umieszczonym do niej komentarzem, oraz na tych ktorzy odrzucaja jakikolwiek komentarz do zdjec. Gdybysmy patrzyli ta druga kategoria, to wiekszosc fot Gudzowatego prezentowanych na ogrodzeniu Lazienek, byloby tylko kupa nikomu nie potrzebnych i przez nikogo nie zauwazonych zdjec. Jednak z komentem nabieraja jakiegos tam wydzwieku ;) Przynajmniej kazdy wie o co chodzi. [/quote]Zgadzam się, że jest kilka kategorii fotografii. Podział na wymagające komentarza i mogące zaistnieć bez niego jest chyba podstawowy.

Na stronie Gudzowatego podsuniętej przez [b]Baskomaniaka[/b] (wielkie dzięki za pomoc :D ) komentarz to jedynie data i miejsce wykonania zdjęć.
Jego foty bez komentarza rzeczywiście są tylko "obrazkami".
Dopiero tekst nadaje im życie. Trzeba jednak pamiętać, że podanie miejsca i daty wykonania zdjęcia, jednemu powie bardzo dużo, innemu niewiele. Często jest tak, że dopiero tytuł nadaje sens obrazowi.

Weźmy np. fotkę przedstawiającą młode gepardy z małą gazelą.
Na pierwszy rzut oka wydaje się niezwykle miła. Z pozoru zabawa młodych zwierząt.

Gdy doszukałam się komentarzy autora zawartych w jego wywiadach, dopiero mogłam poznać zamysł autora.
Gdy się doczytamy, że jest to [b]lekcja zabijania[/b], nasz stosunek emocjonalny do tego co widzimy na fotce całkowicie się zmienia.
Dopiero teraz wiemy na jaki aspekt życia autor chciał skierować nasze myśli.

Zdołałam znaleźć w necie fotkę ogrodzenia Łazienek, na którym prezentowane są prace Gudzowatego. Ciekawa jestem co zawierają komentarze ? Tego niestety na fotkach nie mozna dostrzec.

Tekst ponizej to cytat z wypowiedzi Gudzowatego, przepraszam jeśli was zanudzam, ale ten fragment bardzo przypadł mi do gustu.

[quote][b]Jestem przeciwny podziałowi na amatorów i zawodowców. [/b]
Myślę, że dla każdego z nas fotografia jest czymś innym.
Dla fotoreportera zawodowego jest to pewne wyzwanie i sposób zarabiania pieniędzy. Natomiast dla wszystkich z nas fotografia jest momentem utrwalenia ważnej chwili naszego życia.

Miałem w domu wspaniałego przyjaciela, psa sznaucera o imieniu Garo. Cudowny obiekt do fotografowania. Najlepszy fotograf nie mógłby zrobić zdjęcia mojego psa lepiej niż ja, jego właściciel.

Ponieważ najważniejsze w fotografii są "dobre emocje". Kiedy robię zdjęcia staram się nigdy nie być intruzem w środowisku do którego przybywam. Wyjęcie aparatu fotograficznego nie powinno być pierwszą czynnością, a ostatnią. [b]Aparat fotograficzny jest czymś bardzo demonicznym[/b].[/quote]

[quote name='Cola'][b]Evelinko[/b] Może akurat do Ciebie trafiają tylko fotki, na których modelka patrzy w obiektyw?? Reszta jest niegodna uwagi.[/quote]Az tak źle nie jest :wink:
Ponizej masz modela ([size=2]jak to sie odmienia ?[/size] :oops: ), ktory w obiektyw wcale nie patrzy a jaki fajny :wink:
[url]http://www.mojefotografie.com/zdjecie.php?id=0038&aid=012#zdj[/url]

No ale z taką pozą to twój TZ by cię pewnie z domu przegonił :wink:

Ja osobiście mam słabość do fotek [b]portretowych[/b] w tym stylu,
gdy model jest sobą.
[img]http://www.mojefotografie.com/images/hpimg5.s.jpg[/img]

Pozdrawiam :D

Posted

Nie wiem czy moge sobie na to pozwolic, ale moze [b]Wind [/b]nie bedzie zla za moja "samowolke". Ja tez mialam okazje pobawic sie w modelke :lol: Co prawda nie bylo to studio, tylko plener, ale zabawa byla przednia!
Wrzucam foteczke zrobiona przez Wind z moja sunia Czika. To zdjecie z pewnoscia nie jest statyczne, bo bylo robione w trakcioe lizania mnie po buzce 8)
[img]http://foto.onet.pl/upload/28/22/_302164_n.jpg[/img]

Chcialabym tylko dodac, ze Wind zbyt bardzo Was rozpiescila! Ona jest bardzo wymagajaca, co do zdjec ktore uwaza za dobre. Dlatego wlasnie nie chciala bobardowac galerii az tyloma zdjeciami. Poniewaz wszyscy pieknie prosili, to fotasy byly systematycznie wrzucane. Rzeczywiscie jest tak, ze z 1 sesji ktora trwa dobre kilka godzin (robione sa setki zdjec), wybierane jest zaledwiekilka (czasem 2...).
Ja osobiscie uwazam, ze modelki spisaly sie cudnie! Uklon w Wasza strone dziewczyny!
Nie jest to latwe zadanie... i choc plener jest dla modelki bardziej swobodny, to nie urywam ze na poczatku tez mialam pietra! A w studiu tyle lamp itd., to wcale nie jest latwe! Dziewczyny gratuluje z calego serducha!
Beatko Tobie gratulowac juz nie bede, bo sama baaaardzo dobrze wiesz, jak cenie Twoje zdjecia! :D

Posted

Wiecie co, tak sobie sledze ten watek i tez postanowilam wtracic swoje 3 grosze. :wink:

[b]Evelina [/b]
Zdjecie, ktore zamiescilas mnie rowniez b. sie podoba, ale nie dodalas, ze robil je swiatowej slawy fotograf - Peter Lindgergh, a pozowala top modelka (moze juz nieco przebrzmiala)- Christy Turlington (co zreszta jest opisane w linku na stronie), a ja dodam, ze bylo robione dla amerykanskiego Vogue w 1988r w Californi, na plazy Santa Monica.

I naprawde trudno porownywac zdjecie kogos z takim dorobkiem i stazem, pracujacego dla najwiekszego czasopisma modowego w swiecie i dysponujacego najlepszym zapleczem do zdjec osoby zajmujacej sie fotografia nieco krocej i dodatkowo dopiero studiujacej jej tajniki!

To, ze model na zdjeciu wyglada naturalnie, jest efektem wielu godzin ciezkiej pracy, setek zdjec mniej udanych i dodatkowo wczesniejszej juz znajomosci i wspolpracy fotografa i modelki.

Tak sie sklada, ze uczestniczylam w sesjach zdjeciowych i mam pojecie jak wyglada to od drugiej strony. I jestem pelna podziwu dla Wind, ze fotografujac studyjnie zwykle dziewczyny-amatorki, nie bedace nigdy wczesniej w studiu fot., potrafila opowiedziec nam ciekawe historyjki z ich udzialem, oddajace pewien klimat ich osobowosci.

A pozowanie do aparatu, pozornie rzecz blaha, wymaga rowniez ciezkiej pracy i doswiadczenia. Dla przykladu, robiac w studiu sesje z modelkami poczatkujacymi, musi zwykle uplynac sporo czasu zanim one, fotograf i obiektyw zaczna wspolpracowac. A i to nie zawsze sie udaje.

Tak wiec brawa dla Wind za zdjecia i dla dziewczyn za odwage i pozowanie!


A jezeli o prawdziwej sztuce juz mowa...

[quote]ten jest wielki kto potrafi przemówić jednoznacznie do jak największej liczby SWOICH odbiorców.
[/quote]
Po pierwsze: nie ma czegos takiego jak przekaz jednoznaczny, bez wzgledu na liczbe odbiorcow. Kazdy czlowiek myslacy i czujacy odbiera dane dzielo indywidualnie i nie zawsze musi sie to pokrywac z zamierzeniami tworcy. Stad wywodza sie wszelkie polemiki krytyczne, ksztaltujace nasze gusta.

Po drugie: dla kogo artysta tworzy? Dla odbiorcow, nie, on w pierwszej kolejnosci tworzy dla siebie, odczuwa nieodparta potrzebe uzewnetrznienia wlasnych emocji, wybierajac w tym celu najblizszy mu srodek przekazu: fotografie, malarstwo, muzyke itp.

[quote]Trudno sobie wyobrazić, żeby artysta wystawiający w renomowanej galerii brał pod uwagę wrażenia jakie wywołuje jego dzieło na prostych ludziach[/quote]

A kto przychodzi do galerii, muzeow, zwiedza zabytkowe miejsca, kupuje bzdurne "gadzety" imitujace oryginaly, pstryka "wielkiej sztuce" fotki i ją amatorsko filmuje? Wlasnie ci prosci ludzie.

Genialnosc artysty polega wlasnie na tym, ze po latach jego dziela wciaz maja ta niezwykla sile i moc oddzialywania na patrzacych/sluchajacych itp. I to nie tylko dla koneserow danego gatunku.

Kwestia mody tez jest b. ciekawa. W skrocie dodam, ze takie twierdzenie:

[quote]O ile Prêt à porter odzwierciedla to o czym piszesz o tyle Haute couture to już produkcja jednostkowa, swoiste dzieło sztuki będące jakby wizytówką artysty.[/quote]

jakos przestalo juz funkcjonowac. Obecne pokazy mody, odbywajace sie w stolicach swiatowej mody to zabiegi czysto marketingowo-reklamowe, nie chodzi wcale o sprzedaz konkretnych modeli z prezentowanej kolekcji (wiekszosc z nich nawet nie wchodzi do produkcji) tylko o jak najwiekszy rozglos danej marki. Stad przekupione gwiazdy i gwiazdeczki, dumnie pozujace do zdjec wraz z projektantami.

Niemniej pokazy spelniaja 1 wazna funkcje: wyznaczaja trendy obowiazujace w przyszlym sezonie, a za tym nastepuje dopiero tzw. produkcja.

A biedne Haute Couture juz zupelnie wymiera, z kazdym rokiem coraz mniej domow mody moze pozwolic sobie na tak drogie kolekcje.
I sa nawet plany rezygnacji z tygodni mody, a skupienia wszystkiego wokol targow branzowych, ktorym pokazy kolekcji mialyby jedynie towarzyszyc.

Uff, to sie rozpisalam, troche duzo, ale tematyka ciekawa, wiec sorry za przydlugi tekst. :wink:

Posted

Wstaje rano, a tu taka ciekawa dyskusja :-)
Bardzo sie ciesze, ze sprowokowalam tyle ciekawych postow, stwierdzen, przykladow i odczuc :-)

[b]aga,[/b]

Jeszcze raz dziekuje za Twoje slowa. Tym bardziej, ze bylas [b]PIERWSZA [/b]Dogomaniczka, ktora zdecydowala sie mi zapozowac. Tym samym przekonalas mnie, ze w kazdej dziewczynie (a nie tylko w zawodowej modelce) istnieje bardzo wiele pieknego i intrygujacego do odkrycia przed aparatem :-) I to dzieki Tobie bede wciaz i wciaz "gnebic" sesjami Dogomaniaczki :lol:

[b]isabelle,[/b]

Bardzo racjonalne Twoje "3 grosze". W szczegolnosci aspekt z P. Lindgergh'em, ktorego osobiscie szczerze podziwiam. Jest dla mnie niedoscignionym idealem, a "wpisane" go w poczet fotografow Vogue potwierdza tylko jego swiatowa klase.
I dlatego [b]Evelino[/b], mimo ze podalas piekny przyklad to byl on troche jak "strzelanie z armaty we wrobla" :lol:
Jednak wyobrazam sobie o co Ci chodzi w tym aspekcie. :)
Tym samym szukam nie tylko pochwal, ale rowniez konstruktywnej krytyki, ktora pozwoli mi z kazda sesja troche lepiej wykonac swoja prace, a ktora nie pozwoli mi nigdy powiedziec "wiem juz wsztko".
I za to Evelino bardzo Ci dziekuje :)
[b]
Cola,[/b]

Przyklady zwierzecych fot swietne! I to jest wytrwalosc ... 15 lat :o Zbytni niecierpliwuch jestem, aby taaaki czas poswiecic na zebranie materialu ;)

Posted

I jeszcze jedno ;)
Aby nie bylo, ze sie totalnie lenie :lol: Kolejna sesja z Dogomaniczka odbedzie sie juz wkrotce, bo w marcu. Bedzie dla mnie zupelnie nowatorskim projektem, bo czegos takiego jeszcze nie robilam ;) Mam nadzieje, ze Jej nie zawiode, a i u Was wywolam troszke pozytywnych wrazen :-)

Posted

qrcze topik sie robi baaaaaaaaardzo interesujacy znaczy byl bardzo interesujacy a teraz jest fascynujacy ;) hahah ale zamiotalam

Wind wiem ze nie powiesz ale i tak zapytam a kto to bedzie ;) :D

Posted

[b]Wind:[/b] :iloveyou: Jesli kiedykolwiek jeszcze jakas wena Cie najdzie, to dawaj znac :lol:
No i bedziemy czekac na kolejne cudowne sesje!

[b]tanita:[/b] Dziekuje :oops: Pozwolilam sobie wkleic 1 fotke, bo jak wiadomo, artysta sam decyduje kto, jak i gdzie, wiec juz nie bede wciskala fotek, ale ciesze sie ze przypadla do gustu.

[b]isabelle:[/b] Uklony dla Ciebie!

Posted

[quote name='Wind']I jeszcze jedno ;)
Aby nie bylo, ze sie totalnie lenie :lol: Kolejna sesja z Dogomaniczka odbedzie sie juz wkrotce, bo w marcu. Bedzie dla mnie zupelnie nowatorskim projektem, bo czegos takiego jeszcze nie robilam ;) Mam nadzieje, ze Jej nie zawiode, a i u Was wywolam troszke pozytywnych wrazen :-)[/quote]Kto to bedzie to nie wiem, ale cos czuje, ze Wind wprowadzi nas w uroki macierzynstwa.
Ciekawe czy sie sprawdzi moja przepowiednia ? :D

Posted

Dzieki dziewczynki! :lol:
Jak Wind bedzie miala ochotke i czas, to moze cosik wstawi. Zdecydowanie najlepiej by bylo gdyby Beatka ewentualnie sama cos wybrala :wink:
[b]dbsst:[/b] Ja mam kilka fotek czarno-bialych, ale chyba mysle o tej samej :wink: To tez jedna z moich ulubionych!
[b]tanita:[/b] Wszystko w rekach Boga-Autora :lol:
[b]mrowka:[/b] :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...