Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

tak.. jest w magazynbie obok tego co warka siedziała.. Właściwie to nie powinna spacerować, dlatego biorę ją na przerwie i poprostu z nią siedzę... Bo ona strAasznie tęskni za człowiekiem, ale tak szaleje na początku, że strach o tą łapkę jest... Ona coraz bardziej wygięta jest mi się wydaje :(

Posted

A dlaczego w szpitaliku nie ma klatek?:crazyeye: Jakby siedziała w klatce,to by nie skakała! Przecież tak trzymają psy po operacjach w klinikach ze szpitalikami!
Coś brakuje pomyślunku naszym wetom:-(

Posted

nie ma klatek... sale szpitalikowe sa malutkie tam by się klatki nie zmieściły.. Sunia siedzi w magazynie (to troszkę większy "pokoik" )
Nie było potrzeby jej zamykać w klatce, bo łapka była zagojona... :(

Posted

Skoro łapka się spie....ła,tzn.że ktoś nie pomyślał,że sunia jednak musi być unieruchomiona!:mad:
Albo operacja niezbyt się udała i tyle. Przecież nie każdy wet jest dobrym chirurgiem!:-(

Posted

epe, ale u nas w schronisku nie robią tych operaji.. Robi je murzyn doskonały specjalista :roll:
Sunia znaleziona była z już zarośniętą łapką.. niewiele mogli zrobić...
Założyli śruby w łapkę, była krzywa juz wtedy,... jednak sunia skakała zbytnio na szpitaliku i dlatego ją do magazynu dali....

Posted

A to ją nie boli? Jak ona się porusza? Kuleje,czy uzywa tej łapy?
To nie jest nic ze ścięgnami?
Ja tam wierzę,że znajdzie się ktoś normalny,psiarz z krwi i kości,który nie będzie się wstydził,że ma psa z felerem- wręcz przeciwnie,takiemu właśnie będzie chciał pomóc;)

Posted

nic ją nie boli, nie kuleje.. tylko ma krzywą łapkę.... Teraz ponoć naderwała sobie ścigno i dlatego ją umieścili w magazynie...
a co do ludzi.. uwierz... WSZYSCY SZUKAJĄ zdrowego pięknego psa... bez "feleru" :placz:

Posted

Feleru,to kurczę w aucie można szukać!:angryy:
No tacy są ludzie- wiem to Asiorku:-( A do lustra jeden z drugim nie patrzy? Każdy człowiek ma jakiś feler,a najczęściej psychiczny,jak tak uważa!

Posted

I co moja piękna?
Nikt się Tobą nie interesuje.....
Jutro zabiorę Cię na spacer po stronach ogłoszeniowych, może gdzieś znajdziesz swojego człowieka.
:painting:

Posted

Ciotki! Wklejam wątek psa- może to podobna historia,jeśli chodzi o łapę?
Wydaje mi się podobna:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/wypadek-na-oczach-wlascic-komplikacje-z-lapa-nie-bedzie-operacji-ma-juz-dom-125653/[/URL]
Poczytajcie w miarę wolnego czasu - może warto byłoby zająć się sunią i jej łapą?
Ja to widzę tak: ona napewno ma w swoich "papierach" RTG tej łapy!
Gdyby tak poprosić dziewczyny z Wrocławia,aby to RTG pokazały dr.Bieżyńskiemu/ wspaniały ortopeda psi!;)/ ,aby na podstawie zdjęcia powiedział,jakie sunia ma szanse i co by zalecał?
Nie mogę się pogodzić z faktem,że położono na tak młodym psie "lagę"!:mad:
Nasi weci są od "wszystkiego",a jak to mówia: "jak coś jest do wszystkiego to znaczy jest do.../do rymu/

Posted

magazynek 1.5 na 1.5 metra z malenka kratka jak w drzwiach do wc.Obsikany materacyk,kupy,zimno na flizowanej podlodze.Miska pelna jedzenia,piesek sam od 7 dni.Smrod przerazliwy.Przez tydzien nie wolno go bylo wyprowadzic chocby na chwile.
Dla mnie ,starej baby trauma a dla innych?

Posted

[quote name='arinalilu']magazynek 1.5 na 1.5 metra z malenka kratka jak w drzwiach do wc.Obsikany materacyk,kupy,zimno na flizowanej podlodze.Miska pelna jedzenia,piesek sam od 7 dni.Smrod przerazliwy.Przez tydzien nie wolno go bylo wyprowadzic chocby na chwile.
Dla mnie ,starej baby trauma a dla innych?[/quote]
:crazyeye: to nic dziwnego, ze sunia nie zdrowieje a wręcz jest coraz gorzej!:angryy:

Posted

widzialam to niestety tydzien temu/nie ma mnie w Krakowie/ pytalam ciagle o mozliwosc wyprowadzenia go ,chocby na 10 minut,Nie bylo zgody weta a jak juz bylam zdesperowana i powiedzialam, ze nie odpuszcze ,zgodzono sie.laskawie.Ale i tak mi sie oberwalo ,ze za dlugo i za szybko.!!15 minut po ty
godniu w klatce.Za dlugo!
Jedna z wolontariuszek spytala o mozliwosc przeniesienia do wiekszego magazynku pustego obok i uslyszala ,ze beda tam od jutra male kotki.
Wiec ,szlak mnie trafil i zapytalam o mozliwosc wysprzatania , uslyszlam,BYLO.

Posted

ja za zgodą weta wyprowadzam sunię na przerwie.... i sunia siedzi tam nie 7 dni a dużo dłuzej...
Jest w tak małym pomieszczeniu, zeby zagoiło się to skręcone ścięgno....
kratka nie jest malutka, a wielkosci dwóch A4
przyznam szczerze, ze jestem w szoku bo byłam tam w tamtym tygodniu i sunia miała sucho.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...