zerduszko Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 [quote name='wilczy zew']widoczność zależy jaką przeglądarkę używamy: lisek nie widzi a google chrome widzi[/QUOTE] Ja mojego nie widzę w każdej :shake: Quote
Margi Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 Faktycznie sprawdziłam.WZ ma rację. Google zerduszkowego banerka nie widzi,a Firefox widzi wszystkie. Quote
annika Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 ja też banerki widzę, a Bolcik będzie miszcz - nie ma innej opcji:evil_lol: Quote
malawaszka Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 baner się pewnie pojawi niebawem, dawaj foty Bolta bo pewnie urósł znowu! Quote
Fides79 Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 no ja na firefox-ie Zerduszkowego banerka też nie widzę :shake: [QUOTE]dawaj foty Bolta bo pewnie urósł znowu! [/QUOTE] oooo właśnie;) Quote
zerduszko Posted March 28, 2013 Posted March 28, 2013 Ja nie widzę tylko swojego i bez względu na przeglądarkę :shake: Fot nie mam, bo nie ma chętnego żeby robił :eviltong: A urósł fakt. Dziś jak przyleciał mnie przywitać i zobaczyłam nas w lustrze, to dopiero to zauważyłam ;) Mamy problem ze śmeciojadztwem i na razie moje działania nie wypadają za dobrze :shake: Jakieś sugestie? Tylko takie na mur beton ;) Quote
Saththa Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='Margi']Faktycznie sprawdziłam.WZ ma rację. Google zerduszkowego banerka nie widzi,a Firefox widzi wszystkie.[/QUOTE] Ja na Firefoxie jestem i nie widze :shake: [quote name='zerduszko']Ja nie widzę tylko swojego i bez względu na przeglądarkę :shake: Fot nie mam, bo nie ma chętnego żeby robił :eviltong: A urósł fakt. Dziś jak przyleciał mnie przywitać i zobaczyłam nas w lustrze, to dopiero to zauważyłam ;) Mamy problem ze śmeciojadztwem i na razie moje działania nie wypadają za dobrze :shake: Jakieś sugestie? Tylko takie na mur beton ;)[/QUOTE] okazuj go ;) Mnie tez tak któregoś dnia olsniło ze mi pies urósł :lol: przez noc normalnie;) A ze smieciojadztwem walcze sama... Ćwicze skłony przynajmniej;) Quote
annika Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 co do żarcia śmieciowego "na mieście" to ja ostatnio wyrywałam Hectorzastemu mysz z gardła:onfire: zdradził go dyndający ogon z pyska:-x Quote
Saththa Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='annika']co do żarcia śmieciowego "na mieście" to ja ostatnio wyrywałam Hectorzastemu mysz z gardła:onfire: zdradził go dyndający ogon z pyska:-x[/QUOTE] Żywa była? :mdleje: Quote
annika Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='Saththa']Żywa była? :mdleje:[/QUOTE] też się nad tym zastanawiałam... bo nie była zamarznięta (a wtedy był mróz), nie była jakaś pokiereszowana, ale się nie ruszała, może udawała martwą? Ale i to tak lepiej niżby miał złapać jakieś zwłoki z piórami bo tego to się brzydzę najbardziej:ekmm: Dzień później widziałam jak jakiś chłopak próbował odebrać swojemu psu martwą wronę... Pies traktował to jako świetną zabawę w przeciaganie:evil_lol: Quote
Saththa Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 O mamusiu.... przeciągć sie martwą wroną bym nie chciała :eek2: Quote
Fides79 Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 na śmieciojadztwo nic mądrego nie poradzę, u mnie jedynym słusznym i skutecznym sposobem okazal się niestety kaganiec:roll: a Felek łobuz i jak coś weźmie do pyska to raczej nie odda dopóki nie zeżre :mad: z reguły udawało mu się 'upolować' 'wędrujące' kanapki i kości, a raz ktoś wyrzucił zepsute filety rybne, bleee Quote
WATACHA Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='zerduszko']Ja nie widzę tylko swojego i bez względu na przeglądarkę :shake: Fot nie mam, bo nie ma chętnego żeby robił :eviltong: A urósł fakt. Dziś jak przyleciał mnie przywitać i zobaczyłam nas w lustrze, to dopiero to zauważyłam ;) Mamy problem ze śmeciojadztwem i na razie moje działania nie wypadają za dobrze :shake: Jakieś sugestie? Tylko takie na mur beton ;)[/QUOTE] Ja mam średnie skutki.Leoś weźmie do buzi, ale jak mu każę to puści właściwie zawsze.A Mentor, różnie z nim bywa, mniej go pilnuje to mu się czasem uda, wie, że niewolno i się potem wstydzi ;).Tylko co z tego jak już jest po konsumpcji. Quote
zerduszko Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 Zwariuję z tymi moimi psami :lol: Zawsze pod górkę! Kupiłam kostkę prasowaną żeby ćwiczyć oddawanie, to mała menda wyczuł że mam suche (dietka) w drugiej dłoni i nie chciał wziąć do pyska :placz: Ja chcę taki efekt - pies znajduje żarcie i przynosi mi an wymianę albo przynosi i "zaznacza" :cool3: Sadie niezjadalne od razu przynosi do domu pod lodówkę, ale zjadalna na jeden kęs połyka. Lizka wypluwa na komendę nawet jeśli to sraka :diabloti: Ale co z tego, skoro non stop trzeba je pilnować :placz: Quote
Margi Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 Widocznie ta mała menda jest niezwykle intelygentna.;) Quote
zerduszko Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 A jakże! Tylko jak ja mam mu wytłumaczyć, że nie wolno jeść śmieci? Quote
weszka Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 W temacie banerka - nie widzę przez firefoxa. W temacie szczenięcym - dobry madry Bolcik, że ładnie został i chałupy nie rozniósł w drobny mak. W temacie śmieciowym - nie do końca mam efekty choć przy Vesper dość dobrze wypracowane "zostaw" i wizja wymiany na coś z kieszeni przeważnie działa. Jak była młodsza efekt był 99%, później już gorzej bo i większa cwaniara i ja też jej odpuściłam ćwiczenia. Quote
WATACHA Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='zerduszko']Zwariuję z tymi moimi psami :lol: Zawsze pod górkę! Kupiłam kostkę prasowaną żeby ćwiczyć oddawanie, to mała menda wyczuł że mam suche (dietka) w drugiej dłoni i nie chciał wziąć do pyska :placz: Ja chcę taki efekt - [B]pies znajduje żarcie i przynosi[/B] mi an wymianę albo przynosi i "zaznacza" :cool3: Sadie niezjadalne od razu przynosi do domu pod lodówkę, ale zjadalna na jeden kęs połyka. Lizka wypluwa na komendę nawet jeśli to sraka :diabloti: Ale co z tego, skoro non stop trzeba je pilnować :placz:[/QUOTE] U mnie raz jedyny się zdarzyło.Leoś biegał luzem, w pewnym momencie znalazł kawałek chleba, wziął i przyniósł kładąc mi pod nogi.Nie wiem czemu to zrobił.W każdym bądź razie położył i patrzył mi w oczy jakby pytał "mogę to zjeść?".Oczywiście nie mógł , a ja też nie miałam nic na wymianę, może dlatego nigdy więcej tego nie zrobił ;).Widocznie głaski i chwalenie to za mało :lol: Quote
zerduszko Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='weszka']W temacie banerka - nie widzę przez firefoxa. W temacie szczenięcym - dobry madry Bolcik, że ładnie został i chałupy nie rozniósł w drobny mak. W temacie śmieciowym - nie do końca mam efekty choć przy Vesper dość dobrze wypracowane "zostaw" i wizja wymiany na coś z kieszeni przeważnie działa. Jak była młodsza efekt był 99%, później już gorzej bo i większa cwaniara i ja też jej odpuściłam ćwiczenia.[/QUOTE] Bolcik zostaje cały czas na tyle i na razie nic nie rozniósł, tylko lał okropnie. Ale widzę postęp! No tego się obawiam, że on się stanie jeszcze gorszy jak dorośnie :lol:[quote name='WATACHA']U mnie raz jedyny się zdarzyło.Leoś biegał luzem, w pewnym momencie znalazł kawałek chleba, wziął i przyniósł kładąc mi pod nogi.Nie wiem czemu to zrobił.W każdym bądź razie położył i patrzył mi w oczy jakby pytał "mogę to zjeść?".Oczywiście nie mógł , a ja też nie miałam nic na wymianę, może dlatego nigdy więcej tego nie zrobił ;).Widocznie głaski i chwalenie to za mało :lol:[/QUOTE] No to ja bym mu dała to zjeść, wzięłabym w rękę, pooglądała i się pozachwycała ;) Sadie to ma super, bo ona jak znalazła kość, to 2 h mogłam ją ganiać :mad: I teraz mamy tak, że mówię "zostań/chodź/na smyczkę" i idziemy dalej. Jesli nie zjada może nieść, a w domu to już sama leci pod lodówkę. Kurde, jak ja ja tego nauczyłam? Kiedyś to byłam ambitna i dużo z nią ćwiczyłam, a Lizce to odpuściłam na całej linii :shake: Quote
ania0112 Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 Na nasza Inke przed jedzeniem śmieci najlepiej działa strach :diabloti: Ja mam tak ze jak jestem blisko jak wrzasne fuj, zostaw nie wolno to zostawi.. gorzej jak jest daleko ode mnie... u mamy działa i z bliska i z daleka.. Inka mamy nie posłucha tak raz na 4-5 mc to max.. wtedy manto i tyle :) nie polecamy do psów po przeżyciach.. ale te od szczeniaka rozpieszczone to co innego:evil_lol: jedynie co to trzeba się upewnić ze pies wie za co oberwał.. u nas to nie problem Inka ma pełną swiadomość wykroczen. a mi jak sie nie chce z Inka w ten sposb użerać bo zdaza mi się zagapic i jak się skapne to ona juz jest poza strefą posłuchu....to w miejscach strategicznych w których wiem ze cieżko o posłuch jak ogrodeczki czy śmietnik to jak mnie nie słucha to przy następnych paru spacerach ją zapinam na smycz i potem ona docenia chodzenie luzem i mi tam nie chodzi ucztowac... no ale potem mnie nie ma w domu dłuższy czas i znowu musze to powtarzac :) Brokat kocha chleb i jak tylko znajdzie to próbuje zjesc.. ale często przychodzi się pochwalić co znalazł ;) Quote
zerduszko Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 No Bolcik nie należy do strachliwych i już pierwsze wyciąganie kości z gardła mamy za sobą :diabloti: Sadie tak samo zaciska szczeny i nie odda jak nie chce. Mozna ja prać i nie da. Ale ja nie chce żeby pies reagował na moje komendy, chcę żeby wcale nie brał, żebym nie musiała go pilnować ;) Marzenia? :P To się pochwalę moim psem, bo mi się podoba jak biegała [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] Ja tez coraz rzadziej przygarbiona z ręką wyciągnięta do przodu [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Ale ciągle nie myślę! Za wolne reakcje jak coś pójdzie nie tak i się piesek gasi [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_sad.gif[/IMG] I widać, że nie bardzo wiem co ze sobą zrobić jak ona zwalnia gdzieś [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Przemilczę ile razy zapomniałam toru i to nie było 3 razy [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Oczywiście slalom i strefówki do przepracowania, ale i alergia na tunele też wróciła. Choć jest postęp, na pierwszym naszym pokazie w spodku nie weszła do ani jednego [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Ostatnio mnie martwiła, bo nie chce chodzić na spacery, nie chce jeść czasem i ten film mi przypomniał po co z nią zaczęłam ćwiczyć. Żeby widzieć tego diabła [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/love.gif[/IMG] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=FwX72ZSMLZA[/URL] Quote
Margi Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 Nie zauważyłam by Lizka miała alergie na tunel.Cudownie biega.Widać,że jest szczęśliwa i to lubi.:lol: A małego kochaj i bądź mniej wymagająca.W końcu możesz mieć jednego psa rozpieszczonego do granic możliwości.:eviltong: Quote
zerduszko Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 Ja widzę, że zwalnia kilka razy przed tunelem, raz wybrała hopkę zamiast tunelu... znaczy, ze coś jej nie pasują. A rozpuszczonego psa już mam, to Liz. Ten miał być tym najwychowańszym ;) Waszko, pamiętasz tą sunię beagielkę? No to się sprawa wyjaśniła skąd. Niestety sunia wyje i nasi wspaniali sąsiedzi dają i im popalić :angryy: Masakra, co oni wyprawiają... a sąsiad od dwóch tygodni remontuje łazienkę i wczoraj wietał tuż przed 22 i dziś też szaleją. I to jest ok, a to ten dziad co na mnie SM wzywał :shake: [url]http://w[/url][COLOR=#ff0000]_[/COLOR]ww.e-b[COLOR=#ff0000]_[/COLOR]eagle.pl/f[COLOR=#ff0000]_[/COLOR]orum/viewtopic.php?t=13439&postdays=0&postorder=asc&start=60 czerwone do usunięcia żeby link działał. Naprawdę współczuję tym ludziom i temu biednemu psu. Quote
wilczy zew Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 [quote name='zerduszko']Ale ja nie chce żeby pies reagował na moje komendy, chcę żeby wcale nie brał, żebym nie musiała go pilnować ;) Marzenia? :P [/QUOTE] przy uczeniu od szczeniaka,całkiem realne Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.