Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mega zabawa i żeby były nakręcone na zabawę ze mną.
Szarpaki - szarpie się, biegnie za rzuconą zabawką i przynosi neizwłocznie do mnie (nawet może mieć problem z oddawaniem ;) ).
Piłki - biegnie za rzuconą zabawką i przynosi neizwłocznie do mnie.

Takie mam wymagania ;)

Posted

[quote name='zerduszko']Mega zabawa i żeby były nakręcone na zabawę ze mną.
Szarpaki - szarpie się, biegnie za rzuconą zabawką i przynosi neizwłocznie do mnie (nawet może mieć problem z oddawaniem ;) ).
Piłki - biegnie za rzuconą zabawką i przynosi neizwłocznie do mnie.

Takie mam wymagania ;)[/QUOTE]


wiesz,że są psy które nie do końca tak się dadzą ułożyć...

Posted

To nie jest ułożenie, tylko zabawa bazujaca na wrodzonych popędach. A ja takich psów nie chcę :eviltong: Zresztą większość psów nie bawi się tak zabawkami, bo właściciele źle lub wcale to robią.

Posted

[quote name='zerduszko']To nie jest ułożenie, tylko zabawa bazujaca na wrodzonych popędach. A ja takich psów nie chcę :eviltong: Zresztą większość psów nie bawi się tak zabawkami, bo właściciele źle lub wcale to robią.[/QUOTE]

albo zabawki lezą całymi dniami na podłodze, się walają wszystkie na raz :errrr:

Posted

[quote name='zerduszko']Mega zabawa i żeby były nakręcone na zabawę ze mną.
Szarpaki - szarpie się, biegnie za rzuconą zabawką [B]i przynosi neizwłocznie do mnie[/B] (nawet może mieć problem z oddawaniem ;) ).
Piłki - biegnie za rzuconą zabawką[B] i przynosi neizwłocznie do mnie.[/B]

Takie mam wymagania ;)[/QUOTE]


taaa...nooo...rzeczywiście nie ma nic wspólnego z ułożeniem...

Posted

[quote name='malawaszka']albo zabawki lezą całymi dniami na podłodze, się walają wszystkie na raz :errrr:[/QUOTE]
Na to jest patent, żeby te szpecjalne były pochowane i zarezerwowane na szpecjalne okazje i to akurat działa na wsie psy :)

Posted

Dzis bylismy na zawodach treningowych w Gliwicach. Syscy bylismy :)

Kangurek :lol:

[url]http://www.youtube.com/watch?v=QoTz44ogywg[/url]

I my z Liz dajemy ciała, 4 na 10 byłysmy, ale tak tuptała :shake:

[url]http://www.youtube.com/watch?v=HxM25dTchzQ[/url]

Posted

[quote name='wilczy zew']taaa...nooo...rzeczywiście nie ma nic wspólnego z ułożeniem...[/QUOTE]

To ma wiele wspólnego z chęcią psa na dalsza zabawę. To ma iść od niego a nie ma być wyuczone. Pies wraca z zabawką aby bawić się dalej

Posted

[quote name='Saththa']To ma wiele wspólnego z chęcią psa na dalsza zabawę. To ma iść od niego a nie ma być wyuczone. Pies wraca z zabawką aby bawić się dalej[/QUOTE]
Cieszę się, że mnie rozumiesz :multi:
[quote name='Saththa']Ubrali pieska?:smile: [/QUOTE]
Wysłałam Damiana do zoologicznego żeby obejrzał ubranka i tadam, wrócili tak :lol: Mały zadał szyku, nawet jakas kobita mu zdjęcie zrobiła.
Ogólnie to się pan właściciel postarał, bo jeszcze mu zabawki kupił... a jak ja coś kupowałam, to było po co im tyle tego :lol:

[quote name='Saththa']Kurcze ten na którym nbiegacie to masakara jakas z 15 razy sie zgubiłam w tych przeszkodach w sensie kolejnosci;-)[/QUOTE]
Nie był taki trudny, ale ja tez się raz zgubiłam ;)
[quote name='malawaszka']4 na 10 to rzeczywiście WSTYD :lol:[/QUOTE]
Ale w jakim stylu... ja tam wole ostatnie miejsce, ale żeby gnała jak wiatr. Bo jak nie gna, to coś jest nie tak. Sie znaczy przewodniczka zła :placz:

Posted

[quote name='zerduszko']
Ale w jakim stylu... ja tam wole ostatnie miejsce, ale żeby gnała jak wiatr. Bo jak nie gna, to coś jest nie tak. Sie znaczy przewodniczka zła :placz:[/QUOTE]

jak tak narzekasz to co robili ci, którzy zajęli miejsca 5-10?????? pełzali?

haha brawo dla Pana Właściciela :klacz:

Posted

[quote name='Saththa']Przerabiałam zabawę w OSP :)

OOoooa podwójnie zabawki kupił?:)

Tego ubranka ja nie ogarniam strasznie szybki ten filmik- zrób Foty!! :razz:[/QUOTE]
Napisz co tam Ci o zabawie mówili :razz:
Zabawki nie do walania się po domu, więc jeden zestaw :)
Foty postaram się, bo jest obłędne to ubranko :lol:

[quote name='malawaszka']jak tak narzekasz to co robili ci, którzy zajęli miejsca 5-10?????? pełzali? [/QUOTE]
5 osób miało disa :eviltong:

Posted

Piłka- nie wyciągamy psu pilki na siłę musi wypuscic sam, mozemy wymienic za smaka, Chwalimy gdy podnosi piłkę, zmierza w naszym kierunku i gdy wypluwa przy nas, im bardziej nakręcony pies tym dalej rzucamy, przy psach z niską pobudliwością rzucamy blisko, dosłownie 2-3m. rzucamy na boki ruchem "łyżeczkowym" nie nakrywamy piłki dłonią, zabawa na wysokości psa. najlepiej, usiąść, kucnąć hmmm wyraznie akcentujemy koniec zabawy

szarpak- zabawa na wysokosci psa, gośno chwalimy, pies ma wygrywać, cieszymy się gdy wygra, nie unosimy głowy psa podczas zabawy, nie odrywamy przednich łap psa od podłoża

hmmmm i to wszystk ochyba co mi sie kojarzy na ten moment;)

Posted

[quote name='Saththa']hmmmm i to wszystk ochyba co mi sie kojarzy na ten moment;)[/QUOTE]
Co to ten rzut łyżeczkowy? Od dołu?
A o problemach coś mówili? Co zrobic jak pies wygra a jaszcze do nas nie podchodzi sam z się? itd.

[quote name='wilczy zew']Jeżeli podejmujemy konkretne działania aby pies zachowywał się w określony sposób,to jest to układanie psa :smile:[/QUOTE]
Ułożyć to sobie możesz skarpetki w szufladzie :eviltong:

Posted

[quote name='zerduszko']Co to ten rzut łyżeczkowy? Od dołu?
A o problemach coś mówili? Co zrobic jak pies wygra a jaszcze do nas nie podchodzi sam z się? itd.
[/QUOTE]

Od boku, tak jakbyś rozgarniała. wiesz my z Tazzem bardziej na piłkach pracowaliśmy. wszak zawsze była mowa aby psa zachęcac ze to ma byc bardzo glosna zabawa, możesz sięgnąć reką po tego szarpaka zachęcając psa aby podszedł z tego co kojarze ale jak mówie my bardziej na piłkach

Posted

Jakbyś miała tak wszystko opracowane do perfekcji to bys nie miała co ćwiczyć i do czego dążyć. Zawsze jest coś do zrobienia, poprawienia. Poza tym prawda taka, że człowiek ma plany, ma fajnego psa a róznie to później wychodzi bo albo nie starczy czasu albo zapału albo życie różnie weryfikuje.
A z dwoma piłkami ćwiczyłaś? Rzucasz jedną, pies leci, bierze, wraca i jak jest dość blisko to rzucasz w drugą stronę drugą piłkę.
Z ćwiczeń szarpakowych z tego co pamiętam i ćwiczę ze swoimi to ruchy płynne i na boki, szarpak zawsze ucieka od psa, a nie my napieramy na psa. I kończymy zabawę jak pies jest nakręcony, nie może się znudzić. I oczywiście szarpak pojawia sie nagle, a nie wala po mieszkaniu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...