Forumowiczka w potrzebie.Ona i zwierzaki potrzebuja wsparcia.

[Wiedźma]

[FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły...[/B][/I][/SIZE][/FONT]
[B][I][FONT=Georgia][SIZE=4][/SIZE][/FONT][/I][/B]
[B][FONT=Georgia][SIZE=3]Dorota, przytulam Cię mocno.[/SIZE][/FONT][/B]

[scarlet]

[IMG]http://republika.pl/blog_qp_4126602/5661762/tr/34c.jpg[/IMG]

[INDENT]Bo zdążyli razem już tyle przeżyć, żeby pojąć, że miłość jest miłością o każdej porze i w każdym miejscu, ale im bliżej śmierci, tym bardziej jest intensywna.[/INDENT]— [B]Gabriel García Márquez[/B] [I](ur. 1927)[/I]
[I]Miłość w czasach zarazy[/I]

[zuzlikowa]

[quote name='scarlet'][IMG]http://republika.pl/blog_qp_4126602/5661762/tr/34c.jpg[/IMG]
[INDENT]Bo zdążyli razem już tyle przeżyć, żeby pojąć, że miłość jest miłością o każdej porze i w każdym miejscu, ale im bliżej śmierci, tym bardziej jest intensywna.[/INDENT]— [B]Gabriel García Márquez[/B] [I](ur. 1927)[/I]
[I]Miłość w czasach zarazy[/I][/quote]

[SIZE=3]Nie znałam...ale tym bardziej odczuwam stratę i żal!:-(...
[/SIZE]

[Bambino]

Dopiero teraz dotarłam do postów o światełku - zapalę dzisiaj. :-(

[Tweety]

[quote name='Anna_33']Tweety, masz zapchana skrzynke.[/quote]

[SIZE=1]już wolna[/SIZE] :oops:

[Anna_33]

Tweety, masz zapchana skrzynke.

[MARCHEWA]

Dla Grzesia

[IMG]http://i39.tinypic.com/dqoy8w.gif[/IMG]

[xandra]

czy jutro ktoś się wybiera? adres podała Dorota, kościół we Włochach, godz. 10.30
motyw kwiatowy to biała róża - to jakby ktoś miał chęć dodać jeszcze coś od siebie...

[Jo37]

Niestety jestem w pracy .

[Folen]

............... ['].................

[scarlet]

już za chwilę.... ostatnia droga, ostatnie pożegnanie

[B].........................
[*].....................[/B]

[teapot]

[CENTER][B]['][/B]
Będę pamiętać...
[/CENTER]

[Toska]

[IMG]http://republika.pl/blog_qp_4126602/5661762/tr/34c.jpg[/IMG][INDENT]Grzesiu
[*]

Dorotko , przyjmij najszczersze wyrazy współczucia
[/INDENT]

[psiama]

[CENTER]
[B]Pamiętamy [/B]


[B]..................................['] .................................[/B][/CENTER]

[Tomo 2]

Współczuje.
Trzymaj się .

[krokus]

[b]...
[*]
[*]
[*][/b]...

[Gandzia]

[CENTER][URL="http://img33.imageshack.us/my.php?image=swieczka.jpg"][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/6497/swieczka.jpg[/IMG][/URL]

[B][SIZE=3]Zabrakło Aniołów w niebie, że Bóg Cię zabrał do siebie...
[*][/SIZE] [/B][/CENTER]

[Anna_33]

............................

[quote name='"Marcelibu"']http://marcelibu.fotosik.pl/albumy/637839.html to link do albumu, w ktorym są zdjęcia. Niech zajrzy ten, kto ma ochotę. Zdjęcia niestety nie są w kolejności, nie umiem ich odpowiednio ustawić. Fotki stawu zostały zrobione podczas specjalnego, ostatniego przejazdu Grzesia i kawalkady samochodów tam, gdzie łowił ryby...[/quote]

[sherina]

Napisze i tutaj..
Darek, siostrzeniec Grzesia, na pogrzebie, w imieniu Dorci przekazał podziękowania dla forumowiczów miau i dogo, za pamięć, obecność i wszelkie wsparcie.

[markofix1]

dziękujemy.
pewnie każdy z nas dziś choć przez chwilkę był myslami w W-wie: w kościele, w drodze na cmentarz, czy przy grobie.....
fotki z pogrzebu - na miau - piekne i wzruszające.

[']

[psiama]

Dziekujemy. Pamietamy ['].

[dorcia44]

jestem wam ogromnie wdzięczna za waszą obecność ,za pomoc ,za wpisy za wszystko..
bardzo wam dziękuje.

[ewa36]

Dorciu nie straciłaś Grzesia. Masz teraz patrona w Niebie.
Miłość nie ginie.
Nie jesteś tu sama. Jeszcze przez jakiś czas zostaniesz z nami, a potem nic już Was nie rozdzieli.

[krokus]

[quote name='ewa36']Dorciu nie straciłaś Grzesia. Masz teraz patrona w Niebie.
Miłość nie ginie.
Nie jesteś tu sama. Jeszcze przez jakiś czas zostaniesz z nami, a potem nic już Was nie rozdzieli.[/quote] [COLOR=Purple][I]Pieknie napisane...
[*]
[/I]
[/COLOR]

[KrystynaS]

Dorciu -
Ci, którzy nas kochali nigdy nie odchodzą, są z nami nadal tylko w innym wymiarze.


[SIZE=1][COLOR=Gray]Powtarzałam sobie te słowa kilka razy dziennie tak długo,..... aż w to uwierzyłam. I poczułam małą ulgę [/COLOR][/SIZE]