Jump to content
Dogomania

Forumowiczka w potrzebie.Ona i zwierzaki potrzebuja wsparcia.


Anna_33

Recommended Posts

buziaki tobie i zwierzakom. dotrwasz, bo twarda i silna jestes, ale wspolczuje Ci bardzo. Wiem jak to jest. A z drugiej strony to dobrze, ze jest, bedzie wyplata. Co by bylo gdyby nie praca?
Trzymajcie sie, sciskam mocno.

Link to comment
Share on other sites

dzięki Pipi .
jeszcze troszkę ,a może kiedys będzie lepiej ?:oops:
dzis do domku pojechała mała Lusia ,była u mnie od kwietnia..teraz siedzę i wyje
gdyby nie te cholerne finanse nigdy bym jej nie oddała ,to taka kocia malizna ,ciągle( kiedys )chora...bojąca sie obcych :-(
serce mi pęka.:-(

całe szczęście domek super .i oby taki był na prawdę bo..:mad:

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem doskonale. Pamietam jak Tolusia pojechala do Ciebie, to bardzo sie cieszylam, ale jak ja wydalas,tez wylam, myslalam, czekalam na wiesci. Na szczescie pokazalas mi, ze ma dobrze, ze jest ok i dopiero sie uspokoilam. Oj te kochane pieniazki. Nie da rady bez nich, ani rusz. Trzymam kciuki za Lusiei za Ciebie. Ale placz to dobrze, potem bedzie lzej.

Link to comment
Share on other sites

Kciuki za Kropcię.A moje dziewczyny juz na wiosennie , powitały dziś sezon działkowy. Mąz zapakował świętą trójce w auto i wio na działkę. Wchodze po pracy do domu wołam i wołam dopiero syn mnie oswiecił , ze moge wołac ich do woli a one nie przyjdą.Dziwnie tak jak nikt człowieka po powrocie nie wita.:angryy:Wróciły przeszczęśliwe. Jutro zapuszczę kropelki od kleszczy i niech pracują na działce,bo jest co robić :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

a ty niedobra chcesz wykorzystać biedne dzieciny do ciężkiej pracy :mad:
wsumie moje mogły by chociaż posprzatać ogródek z liści :roll:
bo kupska to ja za nich sprzatam :cool3:
dziś wykapałam pierwszą trójkę potworów czyli Yoko ,Amandę i Pyzę.
reszta łypie na mnie i czeka z miną okropnie nieszczęśliwą .
Baja pare dni wczesniej wykąpana ,została Dżaga i Maja :p
byle deszcz nie padał .

Link to comment
Share on other sites

Monia ,zostaw im ogonki ,będa za miotły robiły :D
Patrzę w kalendarz a tu znów święta idą :(
chyab nadal nie lubię świąt .:(
Koty na okienku w słońcu się wylegują.
burki jak oszalełe ganiały po podwórku ,ale tylko 2 Maja i Dżaga ,jeszcze Yoko ruszyła tłustą dupkę ,Baja tylko na ręce ,Amanda poluje na obcego kota ;) Pyza tropi slady .
Fajnie jak jest troszkę słońca ,wszystko się ożywia ,.Miałyśmy gościa na którego tyyyyyle czekałam ,tyle miałam spytać i wyleciało...buuuuuu mshume zapraszam ponownie ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]kochani może ktoś mógłby dorzucić chociaz pare groszy dla tej suni..[/B]
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/223008-okolice-PONIATOWEJ-sunia-po-śmierci-właściciela-wyje-pod-zamkniętym-domem-to-już-2-ty?p=18775095&posted=1#post18775095[/URL]

Link to comment
Share on other sites

ehh lata lecą, ale trzeba ich o wiele więcej by wspomnienia zamiast boleć powodowały usmiech w sercu...trzeba wiecej lat...
ja siedze własnie w łożku pod kołdrą z moimi diabłami tasmańskimi i tak sobie myśle, wspominam, popłakuje, a one merdolą do mnie ogonami i łatwiej trochę się robi momentami dzięki nim i tym rozmerdolonym dupciom:-) buziaki dorciu!

Link to comment
Share on other sites

dziękin .
ja wszystkie swoje uczucia przelałam na te paskudy ,nieważne że wymagające toto ,że ubezwłasnowolniły mnie zupełnie ,że liczy się bardziej to co one niż to co ja chcę ..bo co ja mogę chcieć :cool3:
że nawet jedno kurzęce udko muszę zjeśc na spółkę z brytanami :loveu: że śpie jak ostatni pogięty łach bez prawa ruchu ,bo one są WSZĘDZIEJ :mad:
te malizny to całe moje życie :oops:

Link to comment
Share on other sites

Dorcia nie chcę Ci tu słodzić , ale jesteś najwspanialszą osobą , która poznałam dzięki dogo. Miłoscią ogromną kochasz futerka. Dla nich wszystko a Ty to juz plan dalszy...A tak odnośnie spania w dziwnych pozycjach , ze potem kręgosłup boli to wie coś mój tz. Bo ja zagościłam na łozku syna podczas Jego nieobecności w domu a dziewczyny śpią z tz, a ze to 3 szt i On czwarty to boi się nawet przekrecac i wstaje nieraz "połamany" :diabloti:Najwazniejsze , ze i tak je kocha a kręgosłup w ciągu dnia dojdzie do siebie:evil_lol:.Jutro ma chrzest bojowy wiezie wszystkie "tzy" do fryzjera sam . Ciekawe jak opanuje towarzystwo , ale ja niestety nie mogłam wziąć wolnego a na wizyte u nas do dobrego fryzjera czeka sie 3 tyg."))

Edited by moni12
Link to comment
Share on other sites

3 miesiąc nie mam pracy ,koszmar.
Za praca to ja tak nie tęsknie ,ale za tymi pieniędzmi to bardzo :(
ot pracuś ze mnie wylazł ;)
we wtorek jadę do okulisty Garncarza ,a ja już po nocach mam koszmary .
Zabiorę Bajkę i Majkę.
Mam nadzieje że nie zedrze ze mnie skóry ,bezdomne koty leczył mi darmo ,ale psy to nie mam pojęcia...
Wczoraj pierwszy raz od 9 miesięcy widziałam swoją wnuczkę
mało się nie rozryczałam ,ale tffarda byłam co by dziecka nie wystraszyć ;)
Śliczna i tak rezolutna ,tylko tak biedniutko ubrana ,serce mało mi nie pękło.
Ciężko dzieciakom .

Link to comment
Share on other sites

Dorciu, nie wiem co napisac, jak Ciebie pocieszyc kochana. To bardzo smutne co piszesz, ale jak mozna Ci pomoc?
Ciotki, moze ma ktos ubranka na taka mala istotke? moze zlozymy sie po kilka groszy zeby pomoc przetrwac dorci44 i zwierzakom?
Wiem jak to jest jak nie ma pracy. I jeszcze wiek emerytalny chca przedluzac. Pracy nie ma i niby gdzie dopracowac te lata.
Trzymajcie sie jakos. Bardzo mi przykro Dorciu:oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...