jborowy Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Teraz będzie jescze bezpieczniej. Przypominam: od 1 .05 tylko 50 km/godzinę w terenie zabudowanym. (od 5 do 23 )
silver Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Znowu nie obejdzie się bez kilku mandatów :oops: Chociaż jak jadę z Viką to jestem ostrożniejsza .
jborowy Posted May 6, 2004 Posted May 6, 2004 W wyniku wysączenia dużej ilości dobrego i zimnego piwka w pierwszym (mocno przedłużonym) weekendzie majowym, powstało trochę "psich" zdjęć. Zapraszam do oglądania: http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=20771&q=jborowyop&k=2
bogula Posted May 8, 2004 Posted May 8, 2004 tomek1906 :D --------------pięknie się Fredzio komponuje w mleczach...
Wind Posted May 8, 2004 Posted May 8, 2004 Piekne sa te Wasze teriery :-) Pies agi_ostaszewskiej widac, ze dobrze wybiegany bo na kazdym zdjeciu slodko wywala jezor do przodu i dyszy z fotek az u mnie slychac ;) Natomiast fotka silver kompletnie mnie powalila ;) Suuuper :-) Oto bezpieczny sposob przewozu pupila :-) No i Fredzio ... tutaj nic dodac do tego co napisala bogula. Do twarzy mu w mleczach ;) pozdrawiam,
aga_ostaszewska Posted May 8, 2004 Posted May 8, 2004 Wind: Czika umierala po kazdym spacerze z rozkoszy. Bo choc byla mega zmeczona, to biegala po prawdziwych zielonych lasach, a nie po parku! Fredzio cudny!
tomek1906 Posted May 9, 2004 Posted May 9, 2004 aga_ostaszewska !!! Muszę Ci się przyznać iż zdjęcia z pleneru zmobilizowały nas do całodziennej wyprawy. Na co dzień Fredzio też mocno biega - ale w lesie to jednak innaczej, A tak wogóle: czy teriery się kiedyś męczą??? - bo coś mi sięwidzi że raczej nie. Spotkaliśmy dziś w terenie pointera ( kto widział ten wie jak te psy biegają :-) ). Fakt faktem po 10 minutach Fred odpuścił, łapał oddech przez kilka chwil ,poczym dorwał pointerka i ze złością uciął go w tyłek.
KIRI Posted May 9, 2004 Posted May 9, 2004 Tomek fotki ładne :D Fredek wśród żółtych kwiatów - bomba (uwielbiam ten kolor) :D Po przeczytaniu relacji z wypadu weekendowego - przypuszczam, że wyprawa była bardzo udana. Masz rację teriery to istoty nie do zdarcia :o :D i bardzo zadziorne. HM pointery to dość duże psiaki w porównaniu do naszych maluchów. Poza tym podobno ceni się je za dużą szybkość w polu na dużych dystansach 8) to wiem on znajomego leśnego :wink: :D
tomek1906 Posted May 11, 2004 Posted May 11, 2004 Haker (bo tak sięwabił ten pointer) faktycznie był szybki... Muszę przyznać iż w pełnym biegu prezentował się cudnie! Przypominało mi to bieg gazeli - poprostu extra!!!
KIRI Posted May 11, 2004 Posted May 11, 2004 Tomek - a foxiki nie podskakują w czasie biegu np. po piłkę??? Moja welshica cały czas to robi i wołam do niej wtedy: gazelka podaj piłkę :wink: :lol:
tomek1906 Posted May 11, 2004 Posted May 11, 2004 Fred nie podskakuje za piłką. Trenujemy to około godziny dziennie więc jestem mocno na bieżąco :P Postawa pełna napięcia, jak najbliżej podłoza,ogon wzdłuż ciała i dopiero jak ją dogania (tak! dogania prawie zawsze - taką mała piłke z mikrogumy) to atakuje takim uderzeniem jak kąsający wąż :) Nawiększy problem jest z tym że od razu chce się zatrzymać, przysiada wtedy na tylnych łapach jadąc po podłożu. Rani sobie łapki jeśli podłożem jest asfalt, jeśli trawa to ma tylko zielone tylne części łapek. Najlepszy ubaw jest wtedy jak trawa jest mokra, bo jedzie kilka metrów lub czasami koziołkuje.
KIRI Posted May 11, 2004 Posted May 11, 2004 hm myślałam, że foksiki mają podobne zachowanie. A tutaj niespodzianka, są konkretne :D
tomek1906 Posted May 12, 2004 Posted May 12, 2004 Lepiej nie będę się wypowiadał za wszystkie foksy bo szczerze mówiąc to nie wiem jak one reagują na piłke.Myśle że to bardziej cecha osobnicza niż gatunkowa. :P
KIRI Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Kircia po dzisiejszym małym skubanku. Mam nadzieję, że coraz bardziej jest podobna do teriera. Napiszę krótko :o Kurcze - jak dużo przy tym trymowanku roboty.
Flaire Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Fajny skubaniec :wink: ! KIRI, czy Ty jej skubiesz łapy też, czy ona ma naturalnie takie niesarośnięte...? (Bo łap się w zasadzie prawie nie skubie...)
KIRI Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Flaire - jeszcze wiele przede mną. Łapki przednie trochę lepiej wyglądają po czesaniu. Teraz miała trochę przygłaskane przez swoją panią 8) . Tylne udko trymowałam. Za tydzień powinna już wyglądać o wiele ładniej. Nie mam za bardzo z kogo brać przykładu na moim osiedlu. Tych co znam chodzą do fryzjera na strzyżenie. Niedługo (lipiec) wystawa, więc podpatrzę popytam posiadaczy welshów.
Flaire Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 KIRI, nie masz się czego wstydzić, bo ona naprawdę ładnie wygląda. Niektóre psy mają bardzo twardą sierść i właśnie dlatego mało im rośnie tej sierści na łapach - moja Misia taka jest. A wtedy trzeba ją bardzo oszczędzać - my rozczesujemy łapy rzadko, żeby nie wyrywać tej cennej sierści.
KIRI Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Faktycznie na łapkach włos jest sztywny. Flaire - jeśli byśmy wytrymowały włos na nogach, czy by on odrósł??? (w praktyce to bardzo trudne zadanie, bo zauważyłam - że to bardzo wrażliwe miejsca) Jak na razie Kirci włos dojrzewa i jeszcze się wybarwia. Mała niedawno skończyła 7 m-cy :D
Flaire Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Odrósłby, ale bardzo powolutku; ponieważ ma być długi, zajęło by to dużo czasu. W jej wieku ma jeszcze czas na bujniejsze owłosienie na łapiszonach. Ale nie trymuj łap - pozwól tum włoskom urosnąć.
KIRI Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Nie wiem jak mam potraktować klatkę piersiową? Ta część ciała całkiem niedawno zarosła. Czy poczekać jeszcze miesiąc? i dopiero trymować? hm chyba nasza rozmowa nadawała by się na trymowanko lub na welsha
jborowy Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 No ja też myslę, że z tym tematem to "na welshe marsz". Tu wstawiamy fotki. Z tematem tomka o piłce też by się zdało gdzieś wynieść. Coś bym napisał w tym temacie, ale pilnujmy porządku na forum.
Flaire Posted May 13, 2004 Posted May 13, 2004 Dzięki, jborowy. Oby więcej takich porządnych obywateli, jak Ty! :wink:
Recommended Posts