Jump to content
Dogomania

Dara, Dark i Dixon wszystkie w domkach!


snuszak

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Te zdjęcia są przerażające ... jakie warunki :-(
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]A psiulek taki kochany .... [/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Ja swoją deklarację przerzucę na niego w miejsce Rokiego. Mam nadzieję, że zabierzecie go stamtąd, cioteczki :placz:[/SIZE][/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Witajcie! :)

Stawiam się na wezwanie Cioteczki Ani..
Jestem w stanie podjechać raz dziennie do tego "przytuliska" i dać psince tabletkę :)
Ale..
1) najbardziej pasowałoby mi podjechać tam wieczorami/ późnymi popołudniami
2) będzie wtedy tam jakiś stróż, który mnie wpuści?

;)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]To wygląda jak wysypisko śmieci, a nie schronisko :shake:. [/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]A on tam bidulek cały czas siedzi sam, zamknięty w kojcu ... :-([/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Boże, no nie zasnę teraz :placz::placz::placz:[/SIZE][/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Witajcie! :)

Stawiam się na wezwanie Cioteczki Ani..
Jestem w stanie podjechać raz dziennie do tego "przytuliska" i dać psince tabletkę :)
Ale..
1) najbardziej pasowałoby mi podjechać tam wieczorami/ późnymi popołudniami
2) będzie wtedy tam jakiś stróż, który mnie wpuści?

;)

Pozdrawiam[/quote]
:multi:
aniu, czy tobie pasuje pojechać rano?

z tego co wiem schronisko do 18 jest czynne.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]To wygląda jak wysypisko śmieci, a nie schronisko :shake:. [/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]A on tam bidulek cały czas siedzi sam, zamknięty w kojcu ... :-([/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Boże, no nie zasnę teraz :placz::placz::placz:[/SIZE][/FONT][/FONT][/quote]

To JEST wysypisko! I na jego terenie są boksy. Na szczęście nie takie "koszowe" smieci, tylko gruz, ale wrazenie piorunujace! W boksach czysto, może to Cię troszkę uspokoi, wodę i karmę dalam wszystkim, jutro, najpóźniej pojutrze, zorganizuję jakieś koce do bud, żeby miały miękko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania z poznania'][FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT][/FONT]
W boksach czysto, może to Cię troszkę uspokoi, wodę i karmę dalam wszystkim, jutro, najpóźniej pojutrze, zorganizuję jakieś koce do bud, żeby miały miękko.[/quote]
[B]aniu,[/B] jesteś niezastąpiona!:loveu::loveu::loveu:

[B]agnieszka32[/B], dzięki za deklaracje:loveu::loveu::loveu:musimy go zabrać do hotelu, musi się udać!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania z poznania']
To JEST wysypisko! I na jego terenie są boksy. Na szczęście nie takie "koszowe" smieci, tylko gruz, ale wrazenie piorunujace! W boksach czysto, może to Cię troszkę uspokoi, wodę i karmę dalam wszystkim, jutro, najpóźniej pojutrze, zorganizuję jakieś koce do bud, żeby miały miękko.[/quote]

[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Aniu, jesteś wspaniała :loveu:[/SIZE][/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Dziękuję Ci, od razu na sercu lżej, że są takie osoby, jak Ty :loveu::loveu::loveu:[/SIZE][/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

chwile mnie nie bylo i tyle czytania mam :p

Ciesze się, że Dixon dotarł do weta i, że wszytsko było ok.
Oczywiście z lerkarstwami mogę pomóc w miarę możliwości, ale widze że już swietnie jestescie zorganizowane - jestem pod wrazeniem

Co do weekendow to faktycznie jest tam stroż z którym idzie się dogadać, wtedy jest dużo czasu i można psa zabrać na fajny spacer. Natomiast nie zostawiłabym lekarstw ani jednemu :oops:
w tygodniu trzeba się zawsze wyrobić do 18 bo inaczej jest nieprzyjemnie....

Jeśli w sobote Ania będziesz aby zabrać na spacer Dixona to napisz tu na forum o której to jeśli zdaze się z pracą wyrobić to chętnie przyjde pogadać i poznać Dixona już bez krat :p

Co do warunków to takie są, prośby i groźby nie pomagają :shake: zresztą schron to sprawa delikatna i lepiej zostawić tak sprawę, żebyśmy mieli gdzie przychodzić i psy szybko wyciagac, już w grudniu były podjete pewne kroki, które na chwile sprawiły, że psy miały bardziej czysto i miały słome w budach, ale z woda to własnie jest tak, że stroż daje po jedzeniu czyli po 18 i nic nie zrobimy, dlatego jak było gorąco latem to starałam się regularnie jak najczęściej chodzić do schronu aby psy w ta wode zaopatrzyć. Jednak nie zawsze jest to możliwe.

Chciałam bardzo wszytskim podziekować za pomoc, to bardzo wazne co robicie, dzięki temu Dixon ma szansę.

Link to comment
Share on other sites

Rano bylo zupelnie sucho w miskach, rozlałam 10l na trzy, Mundek ma strasznie brudną wodę, ale ten dolny bolec w kracie był tak mocno wciśniety, że nie mogłam otworzyć boksu a ani rano ani popołudniu nie było żadnego faceta, który mogłby mi pomóc! Jeżeli do jutra tak będzie to popołudniu Saint mi pomoże. Chętnie spotkam sie, pokażecie mi gdzie jest kran, wczoraj kupowałam wodę a dzisiaj wiozłam z domu. Wczoraj było czysto, dzisiaj już gorzej..... Dixon super szczęśliwy jak mnie zobaczył, strasznie płakał jak odchodziłam!!!! Ta pinczerowata suńka dostała Cezarka i w nagrodę pozwoliła się pogłaskać :multi:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='snuszkak']
Dziewczyny ja potrzebuję tez pomocy wlasnie z ta mała suczką :oops:
chce ją zabrać teraz na tymczas do siebie jesli nie bedzie tylko gryzc mjego psa, ale trzeba ją zabrać do Poznania do weta - a ja nie mam jak, no i problem jest też z wyciągnieciem jej z boksu, macie pomysł?
Daje się głaskać ale boi sie obrozy :shake:[/quote]
jak jest malutka to może transporter?

Link to comment
Share on other sites

U mundka wystarczy odsunąc bolec z zewnątrz pozniej chwycic lewą chyba cześć krat i szarpnąc bo ta druga cześć jest na stale własnie bolcem w dól zablokowana.

Dziewczyny ja potrzebuję tez pomocy wlasnie z ta mała suczką :oops:
chce ją zabrać teraz na tymczas do siebie jesli nie bedzie tylko gryzc mjego psa, ale trzeba ją zabrać do Poznania do weta - a ja nie mam jak, no i problem jest też z wyciągnieciem jej z boksu, macie pomysł?
Daje się głaskać ale boi sie obrozy :shake:

Link to comment
Share on other sites

Z wyściełaniem w budach jest tak, że zimą załatwialiśmy słome, zarówno prywatnie jak i przez Urząd.
Teraz podejrzewam, że psiaki wywleką wszystko na zewnątrz. Ja mam koce dla nich, ale tak szczerze nie wiem, czy je teraz wkładac, biorac pod uwage higiene ogólną.

Co do Aurory - można podać może ciutek sedalinu, ale ile hmmm muszę spytać wetki.
Na siłe bym nie ryzykowała.
Myślę, że w najbliższych dniach sie za nia zabierzemy.
W sobotę jest impreza w Poznaniu - Łęgi Dębińskie - zapraszam. Nasza Fundacja ma tam namiot i stoisko. Będą zdjęcia naszych psów do adopcji opisy itp.
Będziemy też ze sceny mówic o naszych sprawach.

Po tej imprezie będę może miała więcej czasu. teraz próbuję wszystko poszykować i plakaziki podrukować.

Czy Dixona wystawiać?

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/dorian-w-typie-bull-pilnie-ktos-z-rzeszowa-do-sprawdzenia-domu-137532/index6.html#post12319811[/URL]

Post 60 - prosze przeczytajcie, dla rozrywki!!!

Dzięki wielkie za pomoc dla Dixonka.
Żeby tylko Kasik poszedł do domku, byłyby fundusze na hotelik.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']jak jest malutka to może transporter?[/quote]


ale jak ją wsadzić do transporterka ? ona taka przestraszona biedna jest i sorka za zmiane tematu - mała ma swoj watek

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/aurorka-strachliwa-kruszynka-z-choroba-skory-potrzebne-dt-pilnie-134057/#post12004391[/url]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fdz-animalia.pl"]www.fdz-animalia.pl[/URL]

Co do wody - jest na przeciwległej ścianie budy=nku przy którym stoją klatki, jakby od podwórka. Jest wąż i skrzynka w której jest zawór - taka wajcha.
Stamtąd zawsze bierzemy wodę.
Latem częściej jeździliśmy w zeszłym roku, nawet z Poznania, właśnie z uwagi na wodę.

Teraz doszło mi psiaków w drugim przytulisku w Buku i w hoteliku i niestety nie daję rady za często.
Ale gdyby co - moge pomóc, tyle że niestety nie zawsze jestem zmotoryzowana.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...