Jump to content
Dogomania

Ksawerów k.Łodzi-dwa psy i kot od ponad roku w pustym domu bez opieki i jedzenia!!


modliszka84

Recommended Posts

  • Replies 506
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

każdy tylkocoś gada ale w sumie nic się nie dzieje.Same kupujemy karme,psy nadal bez dachu nad głową. Może będę miała tymczas dla kota, pod warunkiem,że jest oswojony,bo jak dziki to nie da rady. Tylko że ta moja kobitka czasu nie ma i wraca do domu wieczorami, ale ciepło sucho i coś do jedzenia będzie miał... no ikocich kumpli:) ale to jeszcze nic pewnego.
RÓBMY COŚ!!!!
Czy fundacje coś ustaliły??

Link to comment
Share on other sites

Nietrudno wywnioskować,że tej młodej kobiecie na pewno bardzo pasuje dokarmianie jej psów - ona jest odciążona finansowo i czasowo wtedy a nikt nie powie ,że psy nie mają co jeść i są bez opieki -prawda? przecież sąsiad rzuca im kości /kości mogą byc dodatkiem -nie samą karmą jednak/ no i dziewczyny karmią psy -za swoje pieniądze ...A paniusia co ? Wpada tam raz na kilkanaście dni albo i rzadziej -pokazać ,że dba o domek.Póki nie trafi się kupiec -a potem psy won za bramę albo do lasu uwiązać --prawda ? Albo i jeszcze gorzej ...No i kot nadal więziony - ze stadem licznym szczurów pewnie ....Ale kot pilnuje domku -żeby nie okradli .A tak to wygląda ,że jest zamieszakały bardziej... A może tak niech ta baba sfinansuje to dokarmianie jej psów przez ludzi z dogo ?? Inaczej dobrzy ludzie będą składać się na karmienie jej psów -ale ona udaje ,że o tym nie wie. Bo tak najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj jadąc tamtędy przyglądałam się i prawdę mówiąc śladów koszenia trawy to tam nie ma. Ogród obecnie jest tak zarośnięty że jednej części ogrodu mało co widac,psy przeniosły się do drugiej części... Więc to koszenie było chyba udawane...

Link to comment
Share on other sites

Pomoc doraźna tak jak majqa mówi nie ma większego sensu na dłuższą metę.
Kota trzeba zabrać, i to nie za tydzień, nie za miesiąc, tylko już! On tam ponad rok już w pustej ruderze siedzi!!!

Co do psów - trzeba przemyśleć, bo zabranie ich do schroniska nie rozwiązuje problemu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzik77'](...) Ma to byc pomoc czy interwencja?[/quote]
Istotne pytanie, bo jeśli interwencja to pewno pójdą po całości. [SIZE=1]Bardzo mi przykro, że nie mam szansy na regularny dojazd i finansowanie karmienia tych psów, póki co, cudzych psów, kogoś, kto czuje się bezkarnie i pierdzi w stołek, bo ktoś inny go wyręcza. [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Ratować kota-jak tylko to jest możliwe -jeśli fundacja Kocia mama może pomóc wyrwać tego udręczonego kota z rudery pewnie pełnej szczurów/opinia sąsiadów/ i zamkniętego ponad rok bez możliwości kontaktu z ludzmi i wyjścia na dwór- to jesli możecie dziewczyny -prosimy was -zróbcie to jak najprędzej ..i dziękujemy Wam z góry za Waszą pomoc. .

Link to comment
Share on other sites

Dobra czyli wejsc na posesje i zabrać kota ale czy jest z nim co dalej zrobic??
Bo DT jak i DS jakna lekarstwo!
WIec jak KOCIA MAMA odbierze kota to czy będzie co z nim dlaej zrobic?
Czy ktos sie deklaruje wziac go przynajmniej na DT?

Link to comment
Share on other sites

kurna babki nauczcie sie czytać ze zrozumieniem i zapamiętywać to w miarę możliwości!:p

już kilka razy pisałam, że czekam na odpowiedź od jednej dziewczyny z kociej mamy czy zwolni jej się miejsce w tym tygodniu i czy da rade wziąć naszego kocura (pod warunkiem,że jest on oswojony)
jak się dowiem to dam znać i na pewno go wezmę jak będą ku temu warunki, a już tydzień więcej to dla niego bez różnicy.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny przede wszystkim wyrazy mojego podziwu, uznania, wdziecznosci, ze dokarmiacie psy i podejmujecie akcje w sprawie kota....i ze robicie to przemyslanie . . .

Tak, w Stanach usypia sie 10 mln psow rocznie - te ktore nie sa adoptowane lub nie maja szans na adopcje - w niektorych HS ach sie nie usypia ale sa to placowki ktore mozna policzyc na palcach jednej reki.

Czy mozemy ustalic tak - ze jakos przetrzymacie do lipca a ja bede w Polsce w lipcu ( Warszawa) ale w razie co podjade pociagiem do Lodzi i jakos was poratuje tymczasowo finansowo jesli chodzi o karmienie psow. Tyle moge.

Ktos moze mi podpowiedziec jak zaznaczyc watek zeby mi nie uciekl ?

Piechcia masz jakis email ? przeslij mi na priw.

Link to comment
Share on other sites

Piechcia -kocia mama jest zawalona kotami i to czy ty zalatwisz dom u wolontariuszek kociej mamy czy to pojdzi eodgornie przez wlascicelkę fundacjinie ma znaczenia. Znaczenie jest ze bedzie to dom z ramienia kociej mamy! A co bedzie w przypadku jak okaze sie ze to kot dziki?!
Pani Iza bedzie iterweniowac jesli ją o to porosze ale musze wiedizec na czym sie stoi.
Rozumie ze nie mamy domu dla tego kota (niezwiazanego z fundacja kociej mamy)?

piechcia z kim rozmawialas z ramienia kociej mamy?
w pabianicach jest tylko 1 wolontariuszka...

Link to comment
Share on other sites

no coś ty jest więcej, ja znam przynajmniej dwie, nie chce tu operować nazwiskami, ale ma na imię Magda

gorzej jeśli się okaże że to dziki jednak kot:( ale nie wygląda na takiego, bo dziki by się tak nie zachowywał

czyli co trzeba to zgłosić?tylko jak mailowo,telefonicznie? i kto to zrobi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzik77']

ja mysle ze gdyby tylko ten kot mogl dobrowolnie wchodzic i wychodzic do rudery to dalby sobie rade...kurcze ze taka rudera a taka szczelna..[/quote]
Ja też tak myślę więc może by tak wystawić szybę ?On na pewno dał by sobie rade niezależnie czy jest oswojony czy dziki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...